Zaton Mali - czy ktoś już tam był?

Witam.
Na przelomie lipca i sierpnia zarezerwowałem Apartament w Zatonie Małym. Może ktoś z Cromaniaków już tam wypoczywał i podzieli się uwagami. Miejscowość wybrałem z racji bliskości Dubrownika. Chcęmy z żoną go wreszcie zwiedzić. Cztery lata temu nie było mi to dane. Burza z gradem zalała dolne dzielnice i nie wpuszczano do miasta samochodów z zewnątrz. Dubrownik widziałem z góry z Magistrali Adriatyckiej.
Czekam na wieści i pozdrawiam.

w pierwszym momencie pomyślałem o Małym Stonie , bo to dobra baza wypadowa(godzina jazdy do Dubrownika i trochę więcej do Mostaru, no i cały półwysep do zjechania), a co do Zatonu(nie wiem czy Mały czy po prostu Zaton) przed Dubrownikiem to maleńka mieścinka parę knajpek, trochę dzikich skalistych plaż i awaryjna przystań dla tych jachtów co się pod Dubrownikiem nie mieszczą. Trochę Cię ograniczy ten Zaton, takie moje zdanie ale jak macie głównie Dubrownik na celowniku to miejsce dobre.

sprawdziłem na mapie, ja byłem w Zatonie, a Zaton Mali jest trochę bliżej trasy a dalej od wody...

Dzięki za odpowiedź.

Dom, w którym mamy kwaterkę stoi 50 m od morza. My wolimy spokój.

polecam to miejsce, będziecie mieli rzut beretem

http://pl.wikipedia.org/wiki/Arboretum_w_Trsteno



Od Desktop

arturac napisał(a):polecam to miejsce, będziecie mieli rzut beretem

http://pl.wikipedia.org/wiki/Arboretum_w_Trsteno



Od Desktop

Popieram, zdecydowanie trzeba tu zajrzeć

Dziękuję, zajrzymy.
A tak wogóle to z radością pozdrawiamy ziomalkę. Oboje z żoną pochodzimy z Radomia.

BOLETUS napisał(a):Dziękuję, zajrzymy.
A tak wogóle to z radością pozdrawiamy ziomalkę. Oboje z żoną pochodzimy z Radomia.

Oooooooooooo
Dziękuję i również gorąco Was pozdrawiam

No to zazdroszczę, trafisz w mój Numer Jeden z dotychczasowych wyjazdów do Chorwacji. Byłem tam już dwukrotnie. I kiedyś tam wrócę po raz trzeci. Ja dokładnie bazowałem między Orasać a Mały Zaton. Lubię skały dzikie zatoczki i mała ilość ludzi. To miejsce stało się wyznacznikiem tego czego szukam w Chorwacji. Tuż za Twoimi plecami w miejscowości Orasać będzie najwyższe wzniesienie na które warto się wspiąć, super widoki. Co do Trstena to niemal punkt obowiązkowy aby tam się znaleźć. O Dubrowniku nie będę się rozpisywać bo to naprawdę Perełka. Bywałem tam przynajmniej kilkanaście razy podczas tych dwóch wakacji w tej części Chorwacji. Sam Zaton jest mały i w zasadzie na miejscu plus plażowania, labowania i odpoczywania w cieniu niema co robić. Z małym jednym wyjątkiem w 15min właściwie jesteś w centrum Dubrownika, a tam już...

Jak będziecie jechać do arboretum, to też niedaleko jest Ston, można wejść na mury i zjeść obiad na ostrygi i małże z z hodowli, świeże, trochę tańsze i spore porcje.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ston
a stąd już rzut beretem na Mljet...

kilka beretów trzeba będzie zabrać

mysza73 napisał(a):

arturac napisał(a):polecam to miejsce, będziecie mieli rzut beretem

http://pl.wikipedia.org/wiki/Arboretum_w_Trsteno

Popieram, zdecydowanie trzeba tu zajrzeć

Zgadza się, nie przegapcie.

Wszystkim bardzo dziękuję za informacje. Napewno je wszystkie wezmę pod uwagę. No to jeszcze 6 miesięcy i 27 dni.

Położenie piękne nad zatoką, ale i magistrala biegnie wokół zatoki. Południe Chorwacji przepiękne. Polecam od niedawna otwartą kolej linową w Dubrovniku. Widoki zapierają dech

Oooo. To rzeczywiście coś nowego. Dzięki. (kolejka)

mysza73 Nie mylę się, jeśli napiszę że ten pejzaż za Tobą to właśnie Trsteno i widok z ogrodu na morze? Byłem tam co prawda ostatnio w 2005 roku ale chyba dobrze mi się kojarzy.

myszą 77 nie jestem ale pozwolę sobie wkleić ...



tak, to ten most