Neum ?? Czy był ktos??

Ludzie którzy tam byli rok temu chwalili małą, ale kameralną plażę, aczkolwiek nie jest ona najważniejsza. Są jeszcze trzy baseny z czego jeden infiniti, więc na brak wody i słońca raczej nie będziemy narzekać. Nastawiamy się na kilka jednodniowych wyjazdów w ciekawe miejsca, być może jakieś fajne plaże, czemu nie . Tak zdecydowanie się zgadzam, będzie dobrze, wakacje na pewno będą udane czego i Tobie życzę

Kechebet napisał(a):Ludzie którzy tam byli rok temu chwalili małą, ale kameralną plażę, aczkolwiek nie jest ona najważniejsza. Są jeszcze trzy baseny z czego jeden infiniti, więc na brak wody i słońca raczej nie będziemy narzekać. Nastawiamy się na kilka jednodniowych wyjazdów w ciekawe miejsca, być może jakieś fajne plaże, czemu nie . Tak zdecydowanie się zgadzam, będzie dobrze, wakacje na pewno będą udane czego i Tobie życzę

Już nie szukaj pocieszenia, wybrałeś jak wybrałeś trzeba się pogodzić. Pewnie już nie zrezygnujesz. Trzeba było się pytać przed wyborem, na początek zdziwilbys się że ten wątek od 2007 roku ma tyle wpisów ile ma Pewnie cena była atrakcyjna Miłych Wakacji

Ha ha ha jakie pocieszenie, pytanie tutaj zadaliśmy ponad miesiąc temu i jako, że tu była cisza, to informacje pozyskaliśmy gdzie indziej. Spokojnie, jak na razie informacje które do mnie docierały, oprócz oczywiście dwojga którzy nigdy w tym hotelu nie byli świadczą o tym że jest dobrze. Więc spokojnie, ja z niczym nie musze się pogodzić i mam nadzieję, że ty będziesz równie zadowolony ze swojego wyboru. Życzę Ci Miłych Wakacji, oczywiście w atrakcyjnej cenie

Byłem w 2016 roku w Grand Hotel Neum. Wówczas chyba świeżo po remoncie, miał 4 gwiazdki. Długo by pisać. Sam hotel ogromny, nowocześnie urządzony jak na 2016 rok, fajny duży basen "wystający" pół na pół na zewnątrz budynku, w razie deszczu chroniony zasuwanym dachem. Przede wszystkim widok spod basenu na zatoczkę robił jak to się mówi całą robotę. Piękny po prostu. Jedzenie z tego co pamiętam, mimo nowoczesnej kuchni, ogromnej jadalni, nie robiło na mnie szczególnego wrażenia. Powiedzmy było na 4 i zawierało sporo pozycji pod muzułmanów, bo było ich bardzo dużo w hotelu. Były tam nawet całe wycieczki autokarowe z Turcji! Ogólnie większość gości na objazdówkach po kilka dni w tym hotelu. My całe 10 dni. 2 dorosłe osoby i córka wówczas 11 letnia. I teraz, aż się łezka w oku zakręci - 10 dni w tym hotelu, druga połowa sierpnia, dojazd własnym autem, jeszcze wysoki sezon - 2 posiłki i pokój 2+1 przeogromny z bardzo dużą łazienką - 5800zł przez istniejącego jeszcze wówczas Neckermanna...Te ceny. już nie wrócą. Z plażą ubogo - jest publiczna gdzie ciężko rozłożyć koc. Pod samym basenem hotelowym też tłoczno i mało miejsca na leżaki. Z tego co wiem to chyba od 2 lat uruchomiono (wybudowano) nowy, zajefajny basen zewnętrzny. Na plażę najlepiej hotelową windą na poziom 0, potem takim fajnym, zrobionym w skale korytarzem kilkudziesięciometrowym z fajnym chłodnym mikroklimatem wewnątrz, następnie kilkanaście schodków i już jest "plaża" hotelowa. Plaży innej niż hotelowa tam nie ma. Tzn. jest ale pod tym drugim hotelem, którego ktoś wyżej opisał. Tamten hotel też ma fajny basen zewnętrzny nad głównym deptakiem. Deptak w Neum mają chyba najdłuższy nad całym Jadranem, może z wyjątkiem tego w Opatija. Nie "zrobiliśmy" go przez te 10 dni do końca bo już nam się nie chciało, a po drugie...niema tam po prostu nic ciekawego. To niby skrawek Bośni, ale widać różnice architektoniczne jak na dłoni w stosunku do Cro. Tu po prostu mamy namiastkę orientu i masę turystów z krajów muzułmańskich, nie tylko z Bośni. Żeby nie zanudzać. Neum to dobra baza wypadowa do Mostaru, Medziugorje, Pocitelji czy Blagaj. Oraz dalej na południe wybrzeża czyli Dubrownik, Peljesać, ruiny muru w Ston, a nawet do Czarnogóry gdzie spokojnei w jeden dzień zrobiliśmy objazdówkę całej Boki Kotorskiej, szybkie zwiedzanie Kotoru, następnie słynna marina Porto Montenegro i powrót na skróty promem przez Bokę. W sumie polecam, ale kompletnie nie wiem jak cenowo wygląda nadchodzący sezon.

ŁukaszCiupa napisał(a): Deptak w Neum mają chyba najdłuższy w całej Cro, może z wyjątkiem tego w Opatija. .

Neum w Cro ...

ŁukaszCiupa -Właśnie takie opinie jak Twoja do nas docierały. Będziemy tam 14 dni, z czego 6-7 chcemy przeznaczyć na całodzienne wycieczki, a reszta leżenie na plaży lub przy basenie

Janusz Bajcer napisał(a):

ŁukaszCiupa napisał(a): Deptak w Neum mają chyba najdłuższy w całej Cro, może z wyjątkiem tego w Opatija. .

Neum w Cro ...

Oj sorry... Pisałem posta po 23:00. Trochę mnie muliło.

empire13 napisał(a):Co kto lubi. Byle wam się podobało.
My jeszcze kilkanaście lat temu chętnie wybieraliśmy opcje AI w hotelach molochach z basenami i prywatnymi plażami.
Teraz jednak wolę apartamenty i puste plaże.
Nie można oceniać wyborów innych osób, jeśli nie znamy ich preferencji.

My zaczynaliśmy od apartamentu we wrześniu i wtedy rzeczywiście było miejsce na plaży, rok temu mały kameralny hotel z malutkim basenem w sierpniu w Gradac i na plażach już było ciasno, basen dawał niezależny dostęp do wody. Teraz to, zobaczymy jak będzie. Nie należymy do osób które będą codzienni dojeżdżać na jakąś "dziką" plażę, pojechać samochodem możemy i takie zresztą mamy plany, ale w ciekawe miejsca, zwiedzać, a nie na plażę, może wyjątkiem jest Pasjaca. Jadąc w dwie osoby stawiamy na wygodę i zabawę, ale jak wyjdzie to oczywiście zweryfikuje życie. Tak jak napisałeś, co kto lubi, Jednego roku zjechaliśmy Włochy z namiotem, i nasze zdanie - nigdy więcej takich noclegów (Włochy piękne), a jest mnóstwo ludzi którzy nie wyobrażają sobie urlopu inaczej niż na polu kempingowym.... Każdy oczekuje czegoś innego, jeden lubi to drugi tamto, ważne żeby urlop sprawiał przyjemność. Udanych wakacji.

Kechebet napisał(a):

empire13 napisał(a):Co kto lubi. Byle wam się podobało.
My jeszcze kilkanaście lat temu chętnie wybieraliśmy opcje AI w hotelach molochach z basenami i prywatnymi plażami.
Teraz jednak wolę apartamenty i puste plaże.
Nie można oceniać wyborów innych osób, jeśli nie znamy ich preferencji.

My zaczynaliśmy od apartamentu we wrześniu i wtedy rzeczywiście było miejsce na plaży, rok temu mały kameralny hotel z malutkim basenem w sierpniu w Gradac i na plażach już było ciasno, basen dawał niezależny dostęp do wody. Teraz to, zobaczymy jak będzie. Nie należymy do osób które będą codzienni dojeżdżać na jakąś "dziką" plażę, pojechać samochodem możemy i takie zresztą mamy plany, ale w ciekawe miejsca, zwiedzać, a nie na plażę, może wyjątkiem jest Pasjaca. Jadąc w dwie osoby stawiamy na wygodę i zabawę, ale jak wyjdzie to oczywiście zweryfikuje życie. Tak jak napisałeś, co kto lubi, Jednego roku zjechaliśmy Włochy z namiotem, i nasze zdanie - nigdy więcej takich noclegów (Włochy piękne), a jest mnóstwo ludzi którzy nie wyobrażają sobie urlopu inaczej niż na polu kempingowym.... Każdy oczekuje czegoś innego, jeden lubi to drugi tamto, ważne żeby urlop sprawiał przyjemność. Udanych wakacji.

Z Neum jest nie daleko do Klek w Chorwacji. Fajna "dziura" z fajną jak dla mnie plażą, wysepką w zasięgu amatorów pływania na deczko dłuższe dystanse. No i co chyba ostatnio najważniejsze - w zeszłym sezonie zaszczycił tę miejscówkę niejaki kardynał Dziwisz!

Kechebet napisał(a): My zaczynaliśmy od apartamentu we wrześniu i wtedy rzeczywiście było miejsce na plaży, rok temu mały kameralny hotel z malutkim basenem w sierpniu w Gradac i na plażach już było ciasno, basen dawał niezależny dostęp do wody. Teraz to, zobaczymy jak będzie. Nie należymy do osób które będą codzienni dojeżdżać na jakąś "dziką" plażę, pojechać samochodem możemy i takie zresztą mamy plany, ale w ciekawe miejsca, zwiedzać, a nie na plażę, może wyjątkiem jest Pasjaca. Jadąc w dwie osoby stawiamy na wygodę i zabawę, ale jak wyjdzie to oczywiście zweryfikuje życie. Tak jak napisałeś, co kto lubi, Jednego roku zjechaliśmy Włochy z namiotem, i nasze zdanie - nigdy więcej takich noclegów (Włochy piękne), a jest mnóstwo ludzi którzy nie wyobrażają sobie urlopu inaczej niż na polu kempingowym.... Każdy oczekuje czegoś innego, jeden lubi to drugi tamto, ważne żeby urlop sprawiał przyjemność. Udanych wakacji.

Jak to mówią - "słuszna racja" - każdy ma swoje potrzeby i upodobania, a co najlepsze - wszystko to się potrafi zmienić w czasie. Na pewnym etapie życia szukamy cichej miejscówki z dala od cywilizacji, innym razem potrzebujemy tłumów dookoła i mnóstwa rozrywek.
Jak już pisałem wcześniej - dla mnie Neum nigdy nie było miejscem docelowym, ale położenie względem wielu atrakcyjnych miejsc ma bardzo fajne, więc myślę Kechebet, że "będzie Pani zadowolona"

No i co chyba ostatnio najważniejsze - w zeszłym sezonie zaszczycił tę miejscówkę niejaki kardynał Dziwisz! [/quote]


Ciekawe czy pamięta, że tam był?

więc myślę Kechebet, że "będzie Pani zadowolona" [/quote]

Czego i Tobie oczywiście życzę!!!!