Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Zaczyna się... IV RP

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]

Czy usunąć ten wątek w całości a zainteresowanych tematem odesłać na inne (polityczne) fora ?

Ankieta wygasła 05.04.2009 13:44

NIE, chcę aby pozostał
20
100%
 
Liczba głosów : 20

arkona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1302
Dołączył(a): 18.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) arkona » 29.04.2010 13:29

JacYamaha napisał(a):
arkona napisał(a):Krótko rząd PIS rządził ...


Lepiej walnąć focha i powiedzieć pier########le nie robię po czym rozpisać nowe wybory.

Nie jestem fanem żadnej z tych partii.
Post mój nie jest personalnym atakiem na Ciebie.


Nie zrozumiałeś mnie to moja wina. Po krótko miała powinno być kropka. Krótko to odnosiło się do mojej wypowiedzi, że będzie krótka:)
arkona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1302
Dołączył(a): 18.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) arkona » 29.04.2010 13:43

niezawodny napisał(a):
arkona napisał(a):Krótko rząd PIS rządził tak długo, mniej więcej, jak rząd PO rządzi teraz, więc pokaż mi jaką miażdżącą przewagę ma PO w km oddanych do użytku drogach. Nie jestem fanem żadnej z tych partii, ale trochę obiektywizmu jest potrzebne.

Autostrady powstają w wyniku budowy a nie w wyniku "oddawania do użytku". PiSowi świetnie szło to drugie - przecinanie wstąg + święcenia przez arcykapłanów a wszystko oczywiście w obiektywach kamer.


O ile dobrze pamiętam to gdzieś na Mazowszu niedawno ten sam odcinek drogi oddawano oficjalnie aż dwa razy. Więc Obecnie rządzący niczym nie różnią się od swoich poprzedników.

Chcesz "trochę obiektywizmu"? To najpierw cokolwiek poczytaj a później wyrażaj sądy. Możesz zacząć choćby tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Autostrady_w_Polsce


NO tak przecież PO jest tak skuteczna, że wszystko potrafiła przeprowadził w 2,5 roku począwszy od planów, poprzez wykup ziemi do podpisania kontraktu i rozpoczęcia budowy.
piotr.zdz
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 218
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotr.zdz » 29.04.2010 13:52

jan_s1 napisał(a):Drogi Piotrze!

Właściwie to mógłbym bez wielkiej szkody zakończyć rozmowę z Tobą już jakiś czas temu. Jeśli tego nie zrobiłem, to tylko dlatego, że pomimo wszystko traktuję Cię poważnie.
Słowo przelane na papier posiada swoją wagę i trzeba umieć wziąć za nie odpowiedzialność. Niedawno byłeś uprzejmy napisać:

piotr.zdz napisał(a):Tak na marginesie jakby nie veto króla LK to już by TVP nie było


Powiedziane mocno i jednoznacznie.
Wyglądało na to, że wiesz coś, czego nikt inny nie wie, podjąłem więc próbę skłonienia Cię, żebyś podzielił się ze wszystkimi tymi informacjami. Niestety była to próba nieudana. Być może przytrafiło Ci się coś, co trafia się czasem każdemu: niechcący strzeliłeś głupotę i nie bardzo wiesz, jak się z tego wycofać. Tym bardziej, że zaatakowałeś mnie w stylu małego Jasia, czym trochę mnie rozśmieszyłeś:

piotr.zdz napisał(a):Nie spodziewałem się po Tobie innej odpowiedzi :(
Tak odpowiadasz zawsze jak Ci się kończą argumenty.


Jeśli to wyjaśnisz, to ja ze swej strony obiecuję zawiadomić Ciebie pierwszego, jak tylko rzeczywiście skończą mi się argumenty.



Szanowny Janie,
Jak zwykle próbujesz pouczać innych w profesorskim stylu.
Poza tym nie atakuję Cię tylko stwierdzam pewien fakt.

Co do ustawy medialnej ; jeśli nie zadałeś sobie trudu faktycznej analizy proponowanych zmian i ich wpływu na działalność TVP , a raczej na zakończenie tej żenującej "misji" , oraz jaki wpływ na podtrzymanie TVPiS miało veto LK - to faktycznie skończmy rozmowę.
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 29.04.2010 13:56

niezawodny napisał(a): Samych autostrad jest aktualnie w budowie ponad 600 km - czyli najwięcej w historii. Na drugie tyle są już rozpisane przetargi - też najwięcej w historii.


To prawda. Rzeczywiście jeżdżąc po Polsce widzę, jak ruszyła budowa dróg. Wszyscy tego oczekiwali już od niepamiętnych czasów. Ale zdaję sobie również sprawę z tego, jak bardzo państwo powiększyło swoje i tak już wielkie zadłużenie, aby tego dokonać. A państwo to my.
Niektórzy nazwą to działanie odważnym, inni nierozważnym.
Abstrahując od polityki, fajnie będzie jeździć po tych drogach. Całą radość może tylko nieco mącić smutna prawda, że płacić za to będą nasze dzieci i wnuki.
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 29.04.2010 14:27

piotr.zdz napisał(a):
Szanowny Janie,
Jak zwykle próbujesz pouczać innych w profesorskim stylu.


Dziękuję, że zwróciłeś mi na to uwagę, chociaż ja zawsze starałem się i staram po prostu pisać po polsku.

Wydaje mi się, że jestem człowiekiem prostym i konkretnym. Napisałeś prosto i konkretnie, że gdyby nie veto prezydenta, to TVP już by nie było. Jeśli ktoś pisze, że pietruszka rośnie zielonym do dołu, to staram sie wycisnąć od niego, skąd ma takie informacje. Z Toba się nie udało. Zamiast odpowiedzieć prosto i konkretnie uraczyłeś mnie i innych czytających takimi "mądrościami":

piotr.zdz napisał(a):Co do ustawy medialnej ; jeśli nie zadałeś sobie trudu faktycznej analizy proponowanych zmian i ich wpływu na działalność TVP , a raczej na zakończenie tej żenującej "misji" , oraz jaki wpływ na podtrzymanie TVPiS miało veto LK - to faktycznie skończmy rozmowę.


Z wielką przyjemnością popieram to, co napisałeś na samym końcu.
turan
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 419
Dołączył(a): 18.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) turan » 29.04.2010 15:11

niezawodny napisał(a):
Radary mi nie przeszkadzają...


No to wygląda na to, że Austriacy mają skuteczne metody wychowawcze w stosunku do polskich chuliganów drogowych.

niezawodny napisał(a):
Tym razem mam bardzo złe wieści. Przed paroma dniami wróciłem z Austrii i przydarzyła mi się taka oto niemiła przygoda, którą postanowiłem się podzielić z wami jako że wielu tą samą trasą jeździ do upragnionej CRO-Landii.

Tak więc w ubiegły wtorek na wschodniej obwodnicy Wiednia S1 (tej nowej, oddanej w kwietniu br) zostałem skrojony na maxa.
Dla przypomnienia, ta bardzo pożyteczna obwodnica autostradowa łączy autostradę Wiedeń-Bratysława/Budapeszt z autostradą Wiedeń-Graz i pozwala całkowicie ominąć Wiedeń w drodze np. do HR/Italii i to piorunem (od węzła Schwechat do węzła Vosendorf).
Niestety szkopuł w tym że o ile ma ona status autostrady z uwagi na liczne tunele panuje na niej często ograniczenie do 80 km/h. I do tego Austriacy dorzucili nieoznakowanego Passata VR6 Kombi w kolorze niebieskim, który w pewnym momencie objawił mi się w lusterku wstecznym z migającym niebieskim światełkiem z przodu. W pierwszej chwili myślałem że jedzie za mną jakiś cyrk ale mój błąd zrozumiałem dość szybko gdy ów Passat zrównał się ze mną i wychyliła się z niego rączka w moją stronę z gestem nie pozostawiających złudzeń, po czym w tylnej szybie owego pojazdu zobaczyłem złowieszczy napis: "Polizei, folgen Sie uns!". Od tej pory nieszczęścia potoczyły się lawinowo; musiałem opuścić wspaniałą obwodnicę i zjechać na jakieś zadupie - jak się miało okazać planowane miejsce egzekucji. Passata opuściło 3-ch bardzo nieciekawych typów w cywilu (za to identyfikatorami na szyi) a gęba, która się do mnie zblizyła nie pozostawiała złudzeń że krucho ze mną (spokojnie mógłby zagrać złego SS-Mana np. w "Pianiście").
Od tegoż oprawcy najpierw dowiedziałem się że złamałem wszelkie możliwe przepisy... A że się spieszyłem (wyjazd służbowy) równie szybko zapytałem "Ile się należy mistrzu?" (zakładając szybki wyrok - łagodniejszy z uwagi na tzw "skruchę") na co złowieszczo usłyszałem się że to się dopiero okaże po obejżeniu filmu, na który notabene nie zostałem zaproszony. Druga morda zażądała wszystkich możliwych papierów, sprawdziła winietkę (przypadek że akurat ją kupiłem na granicy - zwykle kupuję ją na trasie). Film trwał dobry kwadrans (tyle za mną jechali) i zaowocował 2 stronami A4 ze złowieszczym tytułem "Strafverfugung" (czyli coś jak wyrok śmierci) z wyliczonymi 6-cioma przestępstwami i odpowiadającymi im normami prawa (prawniczy bełkot): dwukrotne przekroczenie prędkości o ponad 40 km/h, 3 x brak migacza, 1 x niezachowanie dytansu. Na końcu tegoż "wyroku" wytłuszczona suma do zapłaty: 580 EURO
W pierwszej chwili przytkało mnie nieźle, w drugiej chwili przypomniał mi się nasz bohater narodowy - Franek Dolas i naszedł mnie pomysł pójścia w jego ślady czyli rżnięcia głupa na maxa. Ale albo kiepski ze mnie Dolas albo też oni na takich Dolasach już się niestety poznali...
Więc mówię "nie mam kasy, sorry, macie pecha tym razem" na co oni pokazują mi na bumadze "zastępczą karę pozbawienia wolności" w wysokości 180 godzin... i proponują dalszą podróż swoim środkiem transportu ...do "hotelu z pełnym wiktem"...
Ponownie oniemiałem - wariant z Dolasem tym razem nie przeszedł, bo ucieczka też nie bardzo wchodziła w grę jako że drugi z "oprawców" dyskretnie (niby przypadkowo, jakby od niechcenia) pokazał że ma niezłą giwerę przypominającą izraelskie Uzi a cała ich brygada szturmowa liczyła 3 osoby. Ten trzeci był najbardziej nieprzewidywalny; długi płaszcz, ciemne okulary, kamienna twarz, zero emocji, wyglądało jakby miał jakieś cięższe uzbrojenie pod płaszczykiem (bazooka?).
Tak więc, jak to bywa w naszej historii zmuszony zostałem ulec przeważającym siłą wroga odwiecznego (jak zwykle liczniejszego i lepiej uzbrojonego) i przyjąłem zaproponowane mi "honorowe warunki kapitualcji" w postaci zapłaty całości kartą kredytową. I tu ponownie się zdziwiłem jak dobrze oni są wyposażeni. Po otwarciu przepastnego bagażnika ich Passata, obładowanego metalowymi skrzyniami wszelakimi na full (zapasy amunicji czy co?) znalazł się czytnik kart kredytowych - zwykły typu "żelasko", który się zaciął (ten z giwerą musiał się za to chwycić a ten trzeci ani drgnął...). I tu choć trochę postanowiłem sobie odbić emocje kwitując głośno "Że cieniutki sprzęt macie w Austrii bo w Polsce Policja od dawna ma już elektroniczne czytniki kart" co ubodło dumę wroga ku mojej uciesze (grymas na kamiennej twarzy nawet tego z bazooką)
W rzeczywistości nasza policja jak wiemy rzadko ma długopis ale tego oni już wiedzieć nie muszą. W tym momencie zatęskniłem autentycznie za ojczyzną - niby Kaczogród ale jednak, "swój wróg" z którym zawsze można się "dogadać". Zanim odjechałem z miejsca kaźni poprzysiągłem zemstę...

Wieczorem, po załatwieniu spraw służbowych podjąłem jeszcze jedną, desperacką próbę ratowania dobytku - tym razem wybrałem wariant na "yntelygenta" i zadzwoniłem na telefon podany na "wyroku" żeby się "odwoływać". Trzeba przyznać że bardzo elegancko i wyczerpująco udzielono mi informacji a mój przypadek był już w ich bazie danych. Rozmowa trawła dobre 20 minut (tu pomyślałem sobie że w ojczyźnie trwałoby minutę w stylu "nie zawracaj pan dupy"). Nic nie wskórałem ale przynajmniej dokonałem dokładnego rozpoznania przeciwnika na przyszłość - coby się z wami tu podzielić. Tak więc moi mili dowiedziałem się że miałem "Gluck" (czyli farta po naszemu) bo 5-ciu oczek zabrakło mi do kontynuacji podróży na obuwiu; przekroczenie o 50 km/h dozwolonej prędkości (w miescie wystarczy 40) to obligatoryjny zabór prawa jazdy (BTW w Niemczech jest to o 10 km/h mniej). Ponadto wśród współczujących mi austriackich przyjaciół dowiedziałem się że na wszelkich ograniczeniach prędkości na autostradach trzeba bardzo uważać a obwodnica Wiednia S1 cieszy się szczególnie złą sławą bo jest non stop monitorowana przez wideoradary z uwagi na bazę w pobliskim Wiedniu właśnie i spory ruch obcokrajowców.

Wniosek: Uważajcie na S1 w drodze do HR...

P.S.
Czekam na konstruktywne pomysły na moją słodką zemstę. Nazwiska oprawców są na "wyroku" Póki co zacznę od ustalenia ich adresu i stanu majątkowego a potem się zobaczy... "Nie będzie Austriak pluł nam w twarz i dzieci nam..."
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 29.04.2010 15:49

turan napisał(a):No to wygląda na to, że Austriacy mają skuteczne metody wychowawcze w stosunku do polskich chuliganów drogowych.

No tak - Ty - "prawdziwy patriota" - nigdy nie przekraczasz przepisów czyli Ty nie jesteś chuliganem drogowym.
"MY jesteśmy uczciwi patrioci - ONI są chuligani drogowi" oto cała retoryka IV-tej RP... :oops:

P.S.
Widzę Turan, że aktywnie studiujesz i archiwizujesz moje posty - i fajnie :wink: Gorzej ci idzie z interpretacją :P
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 29.04.2010 16:05

Dziękuję turanowi za przypomnienie tej pięknej opowieści :wink: , a niezawodnemu gratuluję dowcipu.

Jeszcze tylko słowo do niezawodnego: cokolwiek byś nie pisał, nigdy Ci nie uwierzę, że radary Ci nie przeszkadzają. :lol:
jp
Croentuzjasta
Posty: 179
Dołączył(a): 18.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jp » 29.04.2010 20:18

arkona napisał(a):Po prostu demokracja jest najbardziej archaicznym sposobem sprawowania rządów.

Ciekawe ile czasu istniałaby firma zarządzana demokratycznie. :D
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 29.04.2010 21:10

jp napisał(a):Ciekawe ile czasu istniałaby firma zarządzana demokratycznie. :D

Nawet wieczność. To jest tylko kwestia ilości właścicieli firmy.
realista2
Cromaniak
Posty: 2238
Dołączył(a): 13.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) realista2 » 29.04.2010 22:28

jp napisał(a):
realista2 napisał(a):Noto ja rozwinę temat. Czy chcemy aby reprezentował nas gość który jest będzie nas Polaków dzielił, poróżni nas z Niemcami i Rosjanami i resztą Europy. Kompletnie nie czuje gospodarki co musi wpłynąć bezpośrednio na sytuację materialną każdego Polaka itd.,itd

Twój język ojczysty kolego woła o pomstę do nieba. Co ciekawe mając takie problemy śmiesz oceniać innych.
Chciałbym Ci tylko delikatnie wytknąć, ze to za czasów PiS zmniejszono podatek dochodowy, koszty pracy oraz zlikwidowano podatek spadkowy dla najbliższych. W przeciwieństwie do "liberalnego" PO, które to potrafi podatki tylko wprowadzać.


Pisałem ten post po ciężkim dniu pracy grubo po północy. Za słabo nacisnąłem przycisk spacji, nie wyrzuciłem zbędnego wyrazu. Czy to woła o pomstę do nieba? Czy to, że posłużyłem się kolokwializmem tak cię ubodło?
Czy już nie da się spokojnie i merytorycznie podyskutować, bez obrażania?
Wracając do meritum. Jeśli twierdzisz, że przytoczone przez ciebie przykłady świadczą o znajomości mechanizmów gospodarczych to jesteś w błędzie. Obniżce podatków powinna zawsze towarzyszyć redukcja po stronie wydatków budżetu państwa. Jeśli się tego nie zrobi grozi zwiększenie deficytu budżetowego, a jak nadmierny deficyt wpływa na sytuację gospodarczą można się przekonać na przykładzie Grecji. Rząd PIS obawiając się protestów zmniejszył wpływy do budżetu w drodze redukcji podatków i składki rentowej, ale nie zrobił żadnego kroku w kierunku cięć wydatków. Dziecinada, czy strach przed wyborcami? Było to skrajnie nieodpowiedzialne posuniecie bo okres wzrostu gospodarczego i dobrej koniunktury jest jedynym dobrym momentem na obniżenie deficytu budżetowego. W dodatku zaistniało wówczas realne zagrożenie przegrzania gospodarki z powodu pojawienia się dodatkowych pieniędzy co mogło nakręcić inflację i w konsekwencji doprowadzić do wzrostu stóp procentowych.
Dokonana wówczas redukcja podatków dla najzamożniejszych jeśli pominiemy tu aspekt moralny jest dla państwa jako całości niekorzystna. Po pierwsze dlatego, ze jak wspomniałem wcześniej uszczupliła wpływy do budżetu. Po drugie dlatego, że dotyczyła zaledwie 2-3% podatników. Po trzecie dlatego, że pozyskane tą drogą środki tylko w niewielkim stopniu przyczyniają się do zwiększenia popytu na krajowym rynku. Najczęściej skierowane są na zaspokojenie luksusowych potrzeb takich jak zakup importowanych dóbr i usług oraz spekulacje giełdową. Co do likwidacji podatku spadkowego dla najbliższych to byłoby to posuniecie jak najbardziej pozytywne gdyby przepisy tej ustawy nie zawierały pewnego zapisu (nazwijmy go hakiem) który spowodował, że tylko 10% spadkobierców skorzystało z tego dobrodziejstwa. Nie czas i miejsce rozpisywać się w czym rzecz, ale warto wiedzieć, że dopiero nowy rząd ten hak usunął (ale mały haczyk pozostawiono).
Jp każdy ma prawo mieć prawdziwy lub wyimaginowany obraz otaczającej nas rzeczywistości i każdy ma prawo go bronić, ale spierajmy się na argumenty, a inwektywy i pomówienia pozostawmy red. Pospieszalskiemu..
turan
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 419
Dołączył(a): 18.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) turan » 29.04.2010 22:47

POwska hucpa trwa w najlepsze, korzystając ze zrządzenia losu zapłakani hipokryci obsadzili czym prędzej zwolnione stołki i "administrują" - Komorowski lekceważąc wolę prezydenta wybranego z woli Narodu podpisał ustawę praktycznie likwidującą IPN - jedyna instytucję w naszym kraju próbującą ujawniać prawdę o czasach pogardy i sowieckiej okupacji naszego kraju.

Inne kraje naszego regionu, które doświadczyły sowieckiej "kurateli" potrafiły juz dawno i bez zbędnych ceregieli uporać sie z tym śmierdzącym łajnem postsowieckim.

Ciekawe dlaczego nasz " gumiakowy estabishment" od 20 lat robi wszystko, aby prawda o czasach pogardy nie wyszła na jaw, aby kapusie i ich "oficerowie prowadzący" byli bezkarni, mało tego, by byli "inżynierami świadomości" polactwa?

A tak na marginesie - dlaczego nową Radę IPN mają nam wybierać Amerykanie, Anglicy, Niemcy, czy Chińczycy z Hong Kongu?
No bo w znowelizowanej ustawie o IPN pisze, ze:
"Kandydatów do Rady wskazywałoby Zgromadzenie Elektorów, wyłaniane przez renomowane uczelnie..." (za onet.pl).

Nasze najlepsze uczelnie nie mieszczą się w 500 czołowych uczelniach świata, więc "renomowane" nijak do nich nie pasuje...
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 29.04.2010 22:52

turan napisał(a):POwska hucpa trwa w najlepsze, korzystając ze zrządzenia losu zapłakani hipokryci obsadzili czym prędzej zwolnione stołki i "administrują" - Komorowski lekceważąc wolę prezydenta wybranego z woli Narodu podpisał ustawę praktycznie likwidującą IPN - jedyna instytucję w naszym kraju próbującą ujawniać prawdę o czasach pogardy i sowieckiej okupacji naszego kraju.

Inne kraje naszego regionu, które doświadczyły sowieckiej "kurateli" potrafiły juz dawno i bez zbędnych ceregieli uporać sie z tym śmierdzącym łajnem postsowieckim.

Ciekawe dlaczego nasz " gumiakowy estabishment" od 20 lat robi wszystko, aby prawda o czasach pogardy nie wyszła na jaw, aby kapusie i ich "oficerowie prowadzący" byli bezkarni, mało tego, by byli "inżynierami świadomości" polactwa?

A tak na marginesie - dlaczego nową Radę IPN mają nam wybierać Amerykanie, Anglicy, Niemcy, czy Chińczycy z Hong Kongu?
No bo w znowelizowanej ustawie o IPN pisze, ze:
"Kandydatów do Rady wskazywałoby Zgromadzenie Elektorów, wyłaniane przez renomowane uczelnie..." (za onet.pl).

Nasze najlepsze uczelnie nie mieszczą się w 500 czołowych uczelniach świata, więc "renomowane" nijak do nich nie pasuje...

Zapomniałeś dodać na początku: "Jak podaje Radio Maryja"
turan
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 419
Dołączył(a): 18.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) turan » 29.04.2010 23:34

Serce w pasy napisał(a):Zapomniałeś dodać na początku: "Jak podaje Radio Maryja"


Od poczatku do końca, każde zdanie: copyright turan
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 29.04.2010 23:56

turan napisał(a):
Serce w pasy napisał(a):Zapomniałeś dodać na początku: "Jak podaje Radio Maryja"


Od poczatku do końca, każde zdanie: copyright turan

To teraz przeczytaj to raz jeszcze i zastanów się, czy oby na pewno twoje "copyright Turan" jest twoje, czy nie jest dokładnie takie, jak Ojca Dyrektora?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.

cron
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone