napisał(a) jan_s1 » 29.04.2010 13:21
Drogi Piotrze!
Właściwie to mógłbym bez wielkiej szkody zakończyć rozmowę z Tobą już jakiś czas temu. Jeśli tego nie zrobiłem, to tylko dlatego, że pomimo wszystko traktuję Cię poważnie.
Słowo przelane na papier posiada swoją wagę i trzeba umieć wziąć za nie odpowiedzialność. Niedawno byłeś uprzejmy napisać:
piotr.zdz napisał(a):Tak na marginesie jakby nie veto króla LK to już by TVP nie było
Powiedziane mocno i jednoznacznie.
Wyglądało na to, że wiesz coś, czego nikt inny nie wie, podjąłem więc próbę skłonienia Cię, żebyś podzielił się ze wszystkimi tymi informacjami. Niestety była to próba nieudana. Być może przytrafiło Ci się coś, co trafia się czasem każdemu: niechcący strzeliłeś głupotę i nie bardzo wiesz, jak się z tego wycofać. Tym bardziej, że zaatakowałeś mnie w stylu małego Jasia, czym trochę mnie rozśmieszyłeś:
piotr.zdz napisał(a):Nie spodziewałem się po Tobie innej odpowiedzi
Tak odpowiadasz zawsze jak Ci się kończą argumenty.
Jeśli to wyjaśnisz, to ja ze swej strony obiecuję zawiadomić Ciebie pierwszego, jak tylko rzeczywiście skończą mi się argumenty.