Tomasz W napisał(a):... Manipulują politycy, sprzedawcy, lekarze, pracodawcy i pracownicy, przyjaciele i wrogowie. Po prostu jest to część życia. I nie jest to tylko polska rzeczywistość...
Racja... niby racja...
Nie tylko w Polsce, bo jeszcze na Ukrainie, w Bułgarii, W Słowacji, na Węgrzech itp. itd
Niestety Tomaszu, nie zrozumiałeś wydźwięku tego cytatu. Nie chodzi tyliko o obecną manipulację, lecz o to, do czego poprzednie rządy doprowadziły naród (narody krajów postkomunistycznych). Do tego, że ludzie nie chcą tak naprawdę zmian. Ograniczają się możliwością wybycia z kraju "na zarobki" (kto chce) itp. Ale broń Boże zmieniać stare, dobrze znane sposoby "na przeżycie". Wiedzą jak zdobyć żarcie, picie i odrobinę rozrywki i to im stacza.
I to jest podstawowa tragedia!
Cała reszta, zmiana rządów, przetasowania na stołkach, zmiana ustaw, prawodawstwa, zmiany polityki różnych resortów itp.. to jest wszystko wtórne.
Najpierw powinna być chęć zmiany i gotowość do poniesienia kosztów związanych z takimi zmianami.
Lecz naród raczej nie chce takich zmian i broń Boże żadnych kosztów!
A obecny rząd właśnie zapewnia ludziom zupełny brak istotnych zmian i mnóstwo pozornych ruchów.. (żeby nie było żeśmy takie zaściankowe buraki).
I stąd też prawdopodobnie tak "wielkie" poparcie i w sumie małe szanse na przebudzenie! .. już o dalsze trwanie w śpiączce skrzętnie dbają obecnie panujący..

.png)
.png)
.png)