Zaczyna się... IV RP

jp napisał(a): ... A my się cieszymy i im kibicujemy ciesząc się z przegranej konkurentów. Tylko, że wszyscy zapominają, że przegranymi jesteśmy my wszyscy.

Przegrana konkurentów nie powinna oznaczać walki pomiędzy ugrupowaniami - można dalej razem pracować (ideał).

janniko napisał(a):Uważam, że jednym z najgorszych, brzemiennym w skutki, błędów był Okrągły Stół i polityka p. Tadeusza Mazowieckiego.

Ja bym poszedł jeszcze dalej. Winni to: Solon, Klejstenes, Perykles.

JacYamaha napisał(a):

janniko napisał(a): Uważam, że jednym z najgorszych, brzemiennym w skutki, błędów był Okrągły Stół i polityka p. Tadeusza Mazowieckiego.

Ja bym poszedł jeszcze dalej. Winni to: Solon, Klejstenes, Perykles.

Jacuś.
Po co od razu ten sarkazm? Podzieliłem się swą refleksją i tyle.
Domyślam się, że jesteś innego zdania, ale miast sarkazmować i zdeczka prześmiewać, to może zapodałbyś jakąś swoją teorię na temat tego, co jest powodem naszej 20-letniej obstrukcji gospodarczo-społeczno-narodowej?
Chyba, że uważasz, iż wszystko jest git i OK, i że to tylko przejściowe problemy i nie długo będzie miodzio.

Sarkazm to pewien przejaw humoru.

Jak pisałem wcześniej - nawet przegrany może przyczynić się do tworzenia rzeczywistości a nie czekać na zmianę opcji w kolejnych wyborach lub łazić jak Henry Czarnecki.

Tylko czas tu pomoże - ale my chyba tego nie dożyjemy.
Niektórzych szybciej krew zaleje.

Dziś należy się cieszyć z naszego wspólnego święta.
Ku pokrzepieniu serc do posłuchania

A wystarczy posłuchać pana Prezydenta:
"Potrzebna jest wielka koalicja rządzących elit i rządzonych obywateli. Tylko wspólnie i solidarnie będziemy mogli budować kraj, który sprosta wyzwaniom kolejnych dekad" - napisał w "Polsce" prezydent Lech Kaczyński.

JacYamaha napisał(a):Jak to pisałem to Ciebie jeszcze nie było

Internetu wtedy też jeszcze nie było.

weldon napisał(a):

JacYamaha napisał(a):Jak to pisałem to Ciebie jeszcze nie było

Internetu wtedy też jeszcze nie było.

I komputerów chyba też nie było...

janniko napisał(a):I komputerów chyba też nie było...

No nie przesadzaj. Były już Odry.

Ale Arpanet jeszcze nie działał.

janniko napisał(a):Ale co zrobić, by to się wreszcie zmieniło?

Moim zdaniem to wszystko zaszło za daleko, aby było na to łatwe lekarstwo. Tym bardziej, że powoływany jest właśnie Prezydent UE i będziemy mieli jeszcze mniej do powiedzenia.

janniko napisał(a):Uważam, że jednym z najgorszych, brzemiennym w skutki, błędów był Okrągły Stół i polityka p. Tadeusza Mazowieckiego.

Pełna zgoda. Jednakże PZPR i Moskwa nie zgodziliby się nawet na okrągły stół jeśli nie mieliby pewności, że trzej główni przywódcy Solidarności w Gdańsku, Szczecinie i na Śląsku to konfidenci. Trudno więc zrzucać wszystko na okrągły stół, skoro wszystko zostało ustalone i rozegrane dużo wcześniej. Chociażby chlanie w Magdalence jest tego dowodem. Nie ma co się dziwić, że "nowi" nie chcieli rozliczeń, lustracji, a gdy była blisko nie omieszkali obalić rządu Olszewskiego w jeden wieczór.

Wszyscy wiedzą, że Kuroń i Modzelewski napisali list otwarty do PZPR krytykując jej poczynania. Ale już mało kto wie, że byli marksistami i sprzeciwili się w nim np. prawom prywatnej własności. Mało kto wie, że ten list był w rzeczywistości krytyką wszelkich odstępstw od książkowego marksistowego komunizmu. Co wmawiają nam w TV? Że Kuroń był więziony za walkę z komunizmem. No i czego mielibyśmy się po tych reformatorach spodziewać? Kapitalizmu? I jak tu patrzeć obiektywnie na media i sondaże? Niestety większość to robi. Wierząc, że jeśli coś jest pokazywane i powiedziane w mediach to musi być prawda. Tym bardziej jeśli chodzi o media, które kibicują tej samej partii co my. To już są dogmaty.

hepik napisał(a):
Jarosław Kaczyński:




Lech Kaczyński:

Zacytowałeś ich, jako swoje nowe autorytety?

janniko napisał(a):

weldon napisał(a):

JacYamaha napisał(a):Jak to pisałem to Ciebie jeszcze nie było

Internetu wtedy też jeszcze nie było.

I komputerów chyba też nie było...

Buhaha, bo ja starszy od węgla...

Chodziło oczywiście o wpis.

jp napisał(a):...skoro wszystko zostało ustalone i rozegrane dużo wcześniej...

W Teheranie.

hepik napisał(a):...Lech Kaczyński:
Przy Okrągłym Stole nie było żadnej umowy dotyczącej przejęcia władzy przez Solidarność.
Była natomiast próba namówienia opozycji do udziału we władzy i wzięcia kilku resortów w rządzie komunistycznym...

Pomysł zaiste prosty - przeciągnąć ich na swoją stronę, dać troszkę więcej, skorumpować - jakoś to będzie.
Prawda jak zwykle leży gdzieś pośrodku.
Wynik wyborów chyba jednak wszystkich zadziwił.
Teraz oczywiście każdy ma dobra receptę i zrobiłby to lepiej.

JacYamaha napisał(a): Prawda jak zwykle leży gdzieś pośrodku...

Zależy co uznać za pośrodek...



PS
Trochę starożytnej historii Polski

JacYamaha napisał(a):Prawda jak zwykle leży gdzieś pośrodku.

Prawda rzadko leży pośrodku.

Czyli to jednak prawda