Zaczyna się... IV RP

Janusz Bajcer napisał(a):

mkm napisał(a):

janniko napisał(a):
Ważne jest to, że Prezydent Kaczyński wziął kredyt w obcej walucie, a nie w naszej rodzimej... hańba i wstyd, żeby taki nielojalny Polak piastował tak ważne stanowisko!

Nasz prezydent jest przecież hetero-narodowo-katolicki I to się głównie liczy ... nie tam jakieś obce waluty

Gdzieś czytałem, że Pan Prezydent powiedział , że o kredycie nic nie wiedział.

Kredyt brała Pani Prezydentowa i dzieci.

A małe buteleczki były dla kota teraz okazuje się ,że dla Palikota
Po co najjaśniejszy ma Palikota w kancelarii nie rozumiem ?

kjedi napisał(a):Zdejmij kretyńską przyłbicę i stań- stań do podsumowania-
co napisałeś na powyższy temat na ostatnich 10 stronach?:
" apeluj",
"Napiszesz coś kiedyś normalnie, czy będzie truł jakimiś nędznymi moralizatorskimi tekstami".
"Ja ciebie też po prostu chciałem sobie z dyskutujących "leśnych dziadków" porobić no wiesz co. I MI WYSZŁO"
"Dwoma postami tak rozruszałem emerytów, że wszyscy na mnie napadli i jest wesoło"
"Fajne te rozmowy emerytów zawiedzionych życiem - no no panowie tak dalej dajcie się jeszcze pośmiać"

Nie piszesz nic konkretnego- krytykujesz tych co coś napisali. Zawsze łatwiej krytykować niż napisać coś od siebie.

W odpowiedzi powyżej cytowanemu:

- Szacunek - pojęcie bardzo rozległe, sfera duchowa - zawierająca wrażliwość i przestrzeganie norm życiowych. Szacunek, to pohamowanie własnych emocji w stosunku do drugiej osoby, polega na umiejętności wyrażania tych emocji w sposób niezbyt ekspresyjny. Choćby racja była po naszej stronie, to nie mamy prawa agresywnie udowadniać tego osobie mającej inne zdanie. Osobną, ważną kwestią jest szacunek do osób starszych, który powinien być jedną z ważniejszych wartości. Trzeba mieć szacunek do ich mądrości, doświadczenia życiowego. Szacunku należy się uczyć od małego, wynosimy go z domu. Brak szacunku wynika z braku dobrego wychowania.
I dlatego, niezwykle istotne jest poświęcenie uwagi swoim dzieciom.
Uczyć szacunku swoje dzieci - to po prostu - okazywanie im go.
Z założenia - osoba, która nie wie czym jest szacunek - nie będzie go miała w stosunku do siebie samej.

kjedi napisał(a):Latacie samolotem, śniadanko albo innyposiłek dostajecie. Nawet w LOT proponują piwo lub wino do posiłku ( w małpeczkach).
Dla klientów w lepszej klasie sa lepsze dodatki.
Latający MONowskimi liniami lotniczymi-czytaj TU-154M w większości do klienci lepszej klasy.
Ale w MONowskich liniach nie ma stewardess i MON nie zapewnia alkoholu.
A lotów jest dość dużo. Zamówienie za prawie 3 tys. PLN - . Nie róbmy scen plisss

Rozumiem ,że można sie kretyńsko tłumaczyć...ale ,że naród (tu w postaci kjedi)może łykać te tłumaczenia?

do Pałacu Prezydenckiego dostarczono 96 piędziesięcio gramowych buteleczek wódki, 120 whisky i 96 koniaku, a w kwietniu w ramach nowej partii - 60 buteleczek wódki i 120 whisky.

Ile razy leciał pan Prezydent samolotem w ciągu tych dwu miesięcy?
Kilka razy na szczyty...?kilkanascie razy weekendowo na Hel...?
Razem z dwadzieścia?
Towarzyszyło mu kilka(kilkanaście osób)?
I za każdym razem musieli lądować na bani?

bonar napisał(a): Szacunek - pojęcie bardzo rozległe, sfera duchowa - zawierająca wrażliwość i przestrzeganie norm życiowych. Szacunek, to pohamowanie własnych emocji w stosunku do drugiej osoby, polega na umiejętności wyrażania tych emocji w sposób niezbyt ekspresyjny. Choćby racja była po naszej stronie, to nie mamy prawa agresywnie udowadniać tego osobie mającej inne zdanie. Osobną, ważną kwestią jest szacunek do osób starszych, który powinien być jedną z ważniejszych wartości. Trzeba mieć szacunek do ich mądrości, doświadczenia życiowego. Szacunku należy się uczyć od małego, wynosimy go z domu. Brak szacunku wynika z braku dobrego wychowania.
I dlatego, niezwykle istotne jest poświęcenie uwagi swoim dzieciom.
Uczyć szacunku swoje dzieci - to po prostu - okazywanie im go.
Z założenia - osoba, która nie wie czym jest szacunek - nie będzie go miała w stosunku do siebie samej.

bonar napisał(a):..... autorytet prof. Dyplomatołek, autorytet europoseł Geremek, autorytet Kuroń – czy te życiorysy posiadają immunitety? ......

Bonar - szkoda,że sam nie stosujesz się do tego co tak ładnie napisałeś na temat szacunku ...

Tyle ode mnie w tym temacie
I niezmiennie nawołuję o zamianę dyskusji tutaj na coś o wiele zdrowszego - czyli piwo

Nadal więc pytam, -czy te autorytety posiadają immunitety na ich życiorysy?

Osoba na świeczniku życia politycznego winna sama dbać o swój autorytet. Nie może mienić się autorytetem osoba krytykujący swoją Ojczyznę z poza jej granic, czy też ubliżać oponentowi politycznemu, wyzywając go od dyplomatołka, Fiki miki nie przystoi autorytetowi!

Nie chodzi o to kto jaki posiada życiorys, rzecz w tym, że życiorys osoby publicznej podlega krytyce, z którą można się zgodzić lub nie.
Sikanie do kropielnicy i czerwona harcerska chusteczka, choć wstydliwe to też dane z życiorysu.

Odnośnie piwa, będę 2 maja w Strzyżowie, możemy się spotkać na piwku gdzieś w połowie drogi

pozdrav

bonar napisał(a):Nadal więc pytam, -czy te autorytety posiadają immunitety na ich życiorysy-?

Ja już pisałem, napiszę jeszcze raz - chciałbym mieć ŻYCIORYS JEDNEGO Z NICH

(z pomięciem Aleksandra Kwaśniewskiego, nie jest to postać z "mojej bajki" - ale nawet ten życiorys wystarczył do zostania 2 razy Prezydentem)

bonar napisał(a):Odnośnie piwa, będę 2 maja w Strzyżowie, możemy się spotkać na piwku gdzieś w połowie drogi

pozdrav

2 maja jak nie będę w pracy to bardziej po drodze mi będzie w Bieszczady
Ale w połowie maja bedę w okolicach Raciborza to możemy wtedy temat piwny konstruktywnie pociągnąć ...
Pozdrav.

wojan napisał(a):

bonar napisał(a):Odnośnie piwa, będę 2 maja w Strzyżowie, możemy się spotkać na piwku gdzieś w połowie drogi

pozdrav

2 maja jak nie będę w pracy to bardziej po drodze mi będzie w Bieszczady
Ale w połowie maja bedę w okolicach Raciborza to możemy wtedy temat piwny konstruktywnie pociągnąć ...
Pozdrav.

Wracając z Bieszczad, zapraszam Cię na piwko do DG.
Idealnym punktem jest PKZ na PL. Wolności pod pomnikiem "Bohaterom Czerwonych Sztandarów"
http://www.dabrowa.pl/DG_FOTO_2007/2007 ... omnik+.jpg
Pozdrav

bonar napisał(a):Sikanie do kropielnicy

Ty w to wierzysz

Pozdrav

No i znów wykryto skandaliczny przekręt gospodarczo-obyczajowy najwyższej wagi państwowej!
Gabinet Pana Prezydenta ponoć zamówił 500 małpek wysokoprocentowego alkoholu! Skandal i poróbstwo!
To się musi skończyć! Musimy skonsolidować siły i wyrugować pijaństwo z salonów!
Proponuję poprosić znanego abstynenta Kwasiora, by chwilowo zastąpił p. Prezydenta i wysłać cały gabinet prezydencki na detoks, a potem na terapię! (a w międzyczasie zrobić wybory i umieścić na stołku prezydenckim jakiegoś swojaka.. )

No i poza tym posłowie opozycji bezkarnie łamią prawa ruchu drogowego, na czele z p. Kurskim! Chyba tylko opozycyjni posłowie są "nietykalni", bo o innych nic nie mówili w radiu!.. Skandal. Precz z opozycją! Władzę oddać w ręce jedynej słusznej partii, która zaprowadzi w kraju porządek i będziemy obfitować w dostatek!

Jeśli nie rozwiążemy tych dwóch, jakże istotnych problemów wagi państwowej, to z pewnością kryzys się pogłębi i niedługo nie będzie co włożyć do gara..

Proponuję w ramach akcji obywatelskiej zbierać podpisy:

1. precz z pijaństwem na salonach
2. precz z opozycją

i nie będzie niczego.. jak mawiał pewien kandydat na prezydenta..

Janusz Bajcer napisał(a):

bonar napisał(a):Sikanie do kropielnicy

Ty w to wierzysz

Pozdrav

I Ty (kolego?) wierzysz, że ja wierzę w sikanie?

Moja wiara, nic tu nie ma do rzeczy, śmieszą tłumaczenia i to jak -Ty wiesz kogo mam na myśli - wije się "zygzakiem"


Pozostawienie tego chłamu bez sądu, tylko zaśmieca internet i życiorys

amen

hepik napisał(a):

kjedi napisał(a):Latacie samolotem, śniadanko albo innyposiłek dostajecie. Nawet w LOT proponują piwo lub wino do posiłku ( w małpeczkach).
Dla klientów w lepszej klasie sa lepsze dodatki.
Latający MONowskimi liniami lotniczymi-czytaj TU-154M w większości do klienci lepszej klasy.
Ale w MONowskich liniach nie ma stewardess i MON nie zapewnia alkoholu.
A lotów jest dość dużo. Zamówienie za prawie 3 tys. PLN - . Nie róbmy scen plisss

Rozumiem ,że można sie kretyńsko tłumaczyć...ale ,że naród (tu w postaci kjedi)może łykać te tłumaczenia?

do Pałacu Prezydenckiego dostarczono 96 piędziesięcio gramowych buteleczek wódki, 120 whisky i 96 koniaku, a w kwietniu w ramach nowej partii - 60 buteleczek wódki i 120 whisky.

Ile razy leciał pan Prezydent samolotem w ciągu tych dwu miesięcy?
Kilka razy na szczyty...?kilkanascie razy weekendowo na Hel...?
Razem z dwadzieścia?
Towarzyszyło mu kilka(kilkanaście osób)?
I za każdym razem musieli lądować na bani?

Gość z piwem wszystko łyka.

wojan napisał(a):
Ale w połowie maja bedę w okolicach Raciborza to możemy wtedy temat piwny konstruktywnie pociągnąć ...
Pozdrav.

Jeśli chodzi o "Nędzny Zlot", to dejcie kolego pozór,bo tam biega taki płowy pobratyniec tych z avatarku.

bonar napisał(a):"

ważną kwestią jest szacunek do osób starszych, który powinien być jedną z ważniejszych wartości. Trzeba mieć szacunek do ich mądrości, doświadczenia życiowego.

Nareszcie ktoś coś o mnie napisał!
I tego proszę się trzymać!
No!!!

Janusz Bajcer napisał(a):

bonar napisał(a):Nadal więc pytam, -czy te autorytety posiadają immunitety na ich życiorysy-?

Ja już pisałem, napiszę jeszcze raz - chciałbym mieć ŻYCIORYS JEDNEGO Z NICH

(z pomięciem Aleksandra Kwaśniewskiego, nie jest to postać z "mojej bajki" - ale nawet ten życiorys wystarczył do zostania 2 razy Prezydentem)

W demokracji matolskiej żaden życiorys nie jest przeszkodą w piastowaniu wysokich urzędów.
A gdyby mi się przyśniło, że jestem Kuroniem, Geremkiem, lub innym takim, to pewnie bym się obudził z krzykiem. Na szczęście nie miewam koszmarnych snów.