Z Gdańska do Madrytu i z powrotem - samolotem i autem

.

Witam

Może aby nie zaśmiecać wątku Krystof-owi, utwórzmy nowy o kosztach podróży i przejazdach w Hiszpanii??

Kristof wyraźnie pisał, że liczy się dla niego też czas dojazdu i szkoda mu 6 dni (łącznie) na przejazd tranzytowy.

Bynajmniej ja odniosłem takie wrażenie jak korespondowałem z nim na początku tego wątku.

Przy okazji koszt dojazdu do darmowej A75 rozpoczynającej się w Clermont-Ferrand z Mulhouse to ok. 22 Euro w jedną stronę - autostradami. Jazdy poza autostradami nie polecam chyba, że lubi się ronda i ma się dużo czasu na zwiedzanie Francji.


Pozdrawiam

Jacek

ojej, ale ruch się zrobił ... to dobrze, to dobrze ....
usystematyzujmy zatem:

1. niech sięwątki i tematy mnożą (Taurus), to nic, a nawet lepiej! nie ma co mnożyć bytów - niech tu będzie dużo; deklaruję się, że informacje pokatologuję

2. fakty są takie, że bilet samolotowy kupiłem już w listopadzie;

gryzie mnie to niemiłosiernie i posty AIT mnie stresują

ale niech się ten wątek rozbudowuje, bo wpisuje się w konwencję planowania - mi się uwagi AIT bardzo podobają i nawet, jeśli budzą kontrowersje to jest ok, bo generują ruch - im więcej porad i sugestii tym lepiej dla potomnych (choćby uwaga Jacka o rondach!)

3. Tomek - jak by nie liczyć, to koszt jest podobny;

jeśli nawet autem wychodzi nieco taniej (pamiętaj, że jedziesz na gazie i lokalnymi - ja bym sypał autobaną i mam vana, który powyżej 130 km/h trochę ropy ciągnie + trochę więcej kilometrów do zrobienia), to odpada tydzień na dojazd

ale tu nie ma się co spierać - liczy się to, co kto lubi i na co go stać (finansowo i czasowo); jak wrócę, to się będęwymądrzał, bo mam już za soba kilka wakacji samochodowych po kilka tysięcy kilometrów, a teraz porównam to z lotem!

4. 2 X poljako - dziękuję za wyskoczenie ze swojej relacji do mojej i fajne, bardzo przydatne (!) porady i uspokojenia - dzięki informacjom od Ciebie będę się mógł nastawić na wizytę w wypożyczalni!

A zdjęcia, przeżycia i opisy w swojej relacji masz do pozazdroszczenia

pozdrawiam przedwakacyjnie, Krystof

A to spoko

Chciałem uniknąć chaosu - wątek bardzo mnie interesuje ponieważ chcę moim dzieciom zrobić "iberiadę" być może już w przyszłym roku.

Koszty autostrady we Francji na odcinku Mulhouse - Perpignan(dokładnie Le Perthus):

1. opcja z jazdą darmową A75 - 30,30 Euro (Beziers - Le Perthus - 8.40, dojazd Z Mulhouse do A75 - 21,90 Euro)

2. opcja po autostradach A36/A6/A7/A9 (czyli od granicy do granicy) - 64.20 Euro.

Cena w jedną stronę.

Do tego paliwo - koszty indywidualne i inne wydatki.

Koszty obliczone na podstawie - Autostrady we Francji

Autostrady na świecie Link

Myślę, że to zamyka sprawę kosztów przejazdu przez Francję.

Pozdrawiam

.

Kristof wypowiedział się, że można pisać.

Ja natomiast chciałem uniknąć bezsensownych przepychanek, który sposób dojazdu jest lepszy czy tańszy a raczej skierować rozmowę na rzeczową wymianę informacji.

Także bez urazy.

Sam jestem zwolennikiem podróżowania samochodem i moim dzieciom zafunduję, mam nadzieję nie raz taka podróż po Europie.

Nawet na wyspy chorwackie i greckie chcę swoje auto zataszczyć

Pozdrawiam

Jak będziesz odbierał auto, to elokwentny pan pokaże Ci różne warianty (co najmniej trzy).

Poljako, a jakich kwot się circa spodziewać?

K.

Nie wtrącałem się do dyskusji, gdyż omawiane do tej pory kwestie jakoś mnie nigdy specjalnie nie zaprzątały. Ale żeby nie być posądzonym o ignorowanie tematu, kilka słów ode mnie.

Byłem w Hiszpanii czterokrotnie samochodem i raz samolotem. Oczywiście, samolotem szybciej i wygodniej, natomiast samochodem można ze sobą zabrać co się żywnie podoba. Nigdy nie korzystałem z płatnych - ani francuskich, ani hiszpańskich - autostrad. Z francuskimi rondami nie jest tak tragicznie, chociaż śmieszy rondo, na które bywa jeden wjazd, drugi wyjazd a inne zjazdy ślepe i kończące się w kukurydzy.

Co do szybkości przemieszczania się - ja jeżdżę bardzo spokojnie, a rozkład trasy zeszłorocznej wyglądał w przybliżeniu tak:
1 dzień: Górny Śląsk - Francja (kilkadziesiąt kilometrów za granicą niemiecką)
2 dzień: j.w. - Barcelona
Po pobieżnym zwiedzeniu Barcelony dlasza trasa i w czwartym dniu już zwiedzanie Alpuhary.

Gdyby skorzystać z francuskich płatnych autostrad, można jeszcze o kilka godzin skrócić czas dojazdu. O ile nie utknie się w korku...

Aha - noclegi gdzie popadnie w pobliżu trasy.

Pozdrawiam,
Wojtek

Byłem w Hiszpanii czterokrotnie samochodem i raz samolotem

zaraz mi serce pęknie ...
no jakoś mi, kurka siwa, też nie leży ten samolot

K.

Krystof napisał(a):zaraz mi serce pęknie ...

Ale nie o to mi chodziło!

Pozdrawiam,
Wojtek

Krystof. Napisz do mnie na adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl Nie chcę o drobiazgach zaśmiecać Ci wątku.

Krystof. Napisz do mnie

ok, poszło

no to dwie sprawy:

I. monitoring cen na www.lataj.pl - dziś (14 II) lot z Gdańska do Madrytu i z powrotem kosztuje 700 - 900 pln za osobę

ta tańsza opcja wymaga 12-godzinnego oczekiwania (przesiadka)

II. no i druga sprawa - wyklarowuje się kwestia wypożyczenia samochodu

dla tych, co nie wiedzą - małe kompendium z obserwacji
(jeśli się gdzieś mylę - a jest to prawdopodobne - proszę o korektę):

1. ceny wypożyczenia (w tej samej wypożyczalni i przy tych samych warunkach) są bardzo labilne - kwota potrafi się wahać w okolicach 100 euro - zależnie od momentu, kiedy ją sprawdzam;

nie wiem jeszcze, czy bardzo wczesna rezerwacja jest zaletą - dochodzędo wniosku, że warto sobie poobserwowaćceny w kilku wypożyczalniach zachowując te same warunki - wówczas widać, gdzie było najtaniej i za jakącenęnajlepiej auto zarezerwować

2. cena wypożyczenia zależy od miejsca wypożyczenia i oddania auta

- zazwyczaj najdrożej jest na lotnisku, gdzie dolicza się opłatę lotniskową;
zauważyłem, że taka opłata jest dodawana do wszystkiego, co sięwiąże z lotniskiem - np za taksówke też płaci się więcej o opłatę lotniskową!

3. cena wypożyczenia zawiera/lub nie ubezpieczenia

- można wziąć auto bez ubezpieczenia
- auto z podstawowym ubezpieczeniem, które częściowo zwalnia mnie z odpowiedzialności (koszt ok 20 euro dziennie przy zwolnieniu od kwoty ok 650 euro - oznacza to, że wydatki za szkodę płacędo tej wysokości, a powyżej działa ubezpieczenie wypożyczalni - w tej opcji na karcie blokuje się jakąś sumęna poczet wydatków)
- no i full opcja - jestem całkowicie (pod pewnymi warunkami) zwolniony z uczestniczenia w spłacie za szkodę:
* w tej opcji muszę dopłacić dodatkowe kilka euro dziennie (np 4) i również mam zamrożone na karcie parę (100 - 800) eyro na poczet ewentualnych wydatków

Moje wynajęcie/ubezpieczenie wygląda tak:
* 420 euro/ czyli 32 euro dziennie/ za 13 dni za berlingo
* odpowiadam za wszelkie szkody bez względu na ich późniejszą wycenę, ale do kwoty 745 euro
* na karcie blokują mi 100 euro na poczet kosztów

w cenie zawarte jest zatem
* ubezpiecznie od kolizji CDW (18 euro dziennie)
* ubezpieczenie od kradzieży TP (4,50 euro dziennie)

4. i kwestia paliwa

- są wypożyczalnie, które dają auto z pełnym bakiem i - ufając klientom - proszą o zwrot z równie pełnym
- są też takie, które dają z pełnym, pobierają za to opłatę i proszą o oddanie baku pustego - tu klient traci podwójnie, bo zawsze oddaje bak półpusty, więc płaci za niewyjechane paliwo + płaci za drogie paliwo zatankowane (koszt obsługi tankowania - taniej jest samemu i na tańszej stacji)


pozdrawiam i proszę o ewentualne sprostowania, Krystof

.

Witam

Jestem ciekawy jak wyjdzie wam to porównanie. Planuję, że za rok również odwiedzę Hiszpanię i każde zestawienie kosztów i opisy są dla mnie na wagę złota

Pozdrawiam

Jacek