Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Z czy kojarzona jest @.

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Adam,K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1890
Dołączył(a): 25.03.2006
Z czy kojarzona jest @.

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adam,K » 22.04.2008 05:44

Wyczytałem ciekawy artykuł odnośnie tego, z czym różne kraje kojarzą naszą poczciwą małpę. Zapraszam do poczytania.

Co to jest: jest podobne do kota, albo raczej do małpy, choć Rosjanie twierdzą, że do zwiniętego we śnie psa? Ma ogon, zupełnie tak samo zakręcony jak świnka, choć niektórym kojarzy się z uchem słonia, a Francuzom... jakże by inaczej: ze ślimakiem. Prawda, że udana zagadka? To "at", czyli znaczek "@". Znamy go i często używamy podczas pisania e-maili, bo oddziela w adresie nazwę użytkownika od oznaczenia serwera. Ręka do góry, kto zastanawiał się nad pochodzeniem "małpy" i jej zagadkowym kształtem.

Znak "@" pojawił się w anglojęzycznym świecie po raz pierwszy na długo przed powstaniem internetu. W średniowiecznych i renesansowych rękopisach handlowych ten znak oznaczał odbiorcę przesyłki. Posługiwano się nim również, by zaznaczyć cenę jednostki i odczytywano jako "at the rate of" (po kursie, po cenie). Pisano na przykład "10 @ $12", czyli 10 sztuk po 12 dolarów. Dziś zostało z tego tylko krótkie "at".

Jak to się stało, że właśnie tym znaczkiem określamy podział między użytkownikiem a serwerem? Zadecydowało to, że ten znak... po prostu znajdował się na klawiaturze, a nie był ani literą ani cyfrą. Nie był też wykorzystywany w imionach, nazwiskach ani innych słowach. W czasach Arpanetu - zalążku dzisiejszego internetu, Ray Tomlinson, pracownik firmy BBN Technologies, szukał takiego właśnie znaku. I znalazł. Ponoć zajęło mu to... 30 sekund.

"At" to nie jedyna nazwa naszej "małpy". W samym tylko języku angielskim możemy użyć oficjalnego "commercial at" (komercyjne, handlowe "a"). Warto zauważyć, że ta nazwa pojawia się także w innych językach: we włoskim ("a commerciale"), rosyjskim ("kommierczeskoje at"), francuskim ("a commercial"). Estończycy mówią "kommertsmark", czyli znak komercyjny. Wpływ języka angielskiego na internet jest tak silny, że w wielu językach, w tym w języku polskim, zrozumiałe będzie powiedzenie "at", choć to słowo nic w nich pierwotnie nie znaczyło. Z kolei na przykład w języku rumuńskim używa się określenia "la", znaczącego tyle, co angielskie "at", czyli "na". Podobnie jest w tadżyckim ("bah"), perskim ("da"â��), arabskim ("fi") i tamilskim ("il"). Wszystkie te słowa oznaczają "na".

Znaczek "@" przypomina "a" z "ogonkiem". I tak też określa go wiele narodów. Duńczycy na przykład powiedzą "alfategn", zaś Francuzi: "aronde" (zwinięte a) lub "a enroule" (zakręcone a). Norwegowie mówią o "zakręconej alfie", zaś Holendrzy powiedzą o "a z zawijasem" ("a-krul") lub "apestaartje", czyli "małpim ogonku" W niektórych językach mówi się wprost o ogonie: Schweinekringel - powie na przykład Niemiec, wspominając zakręcony świński ogonek.

Ale język internautów jest o wiele bogatszy i dowcipniejszy, posługuje się skojarzeniami. Tym bardziej, że "@" ma niezwykły kształt przypominający... głównie zwierzęta. Znak jest ten sam, zaś "zwierzęcych" określeń - co niemiara. Polacy upodobali sobie małpę. Nie jesteśmy sami z tym skojarzeniem. "Shenja e Majmunit" - "znak małpy" - powie Albańczyk. Serb stwierdzi krótko: "majmun". Chorwat natomiast użyje angielskiego "monkey", choć Anglik czy Amerykanin nie użyłby tego słowa. Wróćmy jednak do innych "zwierzęcych" skojarzeń: Australijczyk powie "a snail", czyli "ślimak a". To zresztą dość częste porównanie. Użyją go Francuzi - mówiąc "petit escargot" (ślimaczek) lub Włosi, określając naszą "małpę" jako "ślimaka" - "chiocciola".

Szwedowi "@" skojarzy się raczej z kotem "kattfot" lub "kattsvans" - czyli "kocia stopa", "koci ogon". O ogonie kota mówią też Finowie: "kissanhanta". W tym języku zrozumiałe są także onomatopeje "miau", "miumau" czy "miuku". Tylko rosyjska "sobaka" ("piesek") pogoniłaby fińskiego kota. Zdarza się też w rosyjskim określenie niemalże pieszczotliwe "sobaczka" - piesek.

Mieszkańcom wielu krajów znak "@" kojarzy się jeszcze inaczej: z "uchem słonia" (szwedzkie "elefantora"), "żółwiem" (indonezyjskie "a kura-kura"), "kaczątkiem" (greckie "papaki") lub "robakiem" (węgierskie "kukac").

Węgrzy nie poprzestali na robaku. "@" przypomina im również rogalik â�� "bejgli". No właśnie: są też w niektórych językach zupełnie lokalne określenia na "małpę". Turek na przykład powie o róży â�� "gul". Czech natomiast, pisząc e-maila, przełknie ślinkę na myśl o rolmopsie ("zavinac").Â

Kto by pomyślał, że jeden malutki znaczek może mieć tyle nazw!
martita
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 273
Dołączył(a): 27.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) martita » 26.04.2008 15:03

Naprawdę ciekawe!
Choć ja spotkałam się raczej z francuskim określeniem "arobase", choć "a ronde" lub "a enroule" też pewnie oddaje charakter małpki :wink:
maadoox
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 552
Dołączył(a): 24.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) maadoox » 27.04.2008 22:13

Mnie osobiście małpa kojarzy się z ptakami które widziałem w Chorwacji jak byłem ostatnio. Widziałem jak jeden ptak -chyba jeden z największych na świecie- kondor chorwacki, zaatakował małpę i uniósł ją wysoko, hen wysoko , najpewniej dla małych kondorów do gniazda. Otóż, kondory chorwackie mieszkaja w masywie Biokovo i zakładaja swoje gniazga nie niżej niż ponad 1500 m nad poziomem morza.
Z piór kondorów robi się przyprawę do travalicy którą tak bardzo lubię i dzięki której mogłem napisać ten tekst- bo właśnie jak szedłem w górach to widziałem te piękne ptaki. Pozdrawiam!
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3462
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 28.04.2008 12:12

Od zbudowania drogi na Sv. Jure w 1965 roku odnotowano kilka niewyjaśnionych przypadków zaginięcia samochodów wraz z pasażerami na jej górnym odcinku. Przypisuje się je kondorom chorwackim, choć nie ma na to dowodów.
maadoox
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 552
Dołączył(a): 24.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) maadoox » 28.04.2008 12:32

Rozpiętośc skrzydeł kondora chorwackiego dochodzi do 8 metrów, największemu osobnikowi jakiego zmierzono -rozpiętość skrzydeł w czasie lotu, wynosiła ponad 10 metrów. Należą do największych i najszybszych ptaków świata. Są pod ścisłą ochroną chorwackiej przyrody.
Pakula
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 570
Dołączył(a): 17.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pakula » 28.04.2008 12:41

maadoox napisał(a):Rozpiętośc skrzydeł kondora chorwackiego dochodzi do 8 metrów, największemu osobnikowi jakiego zmierzono -rozpiętość skrzydeł w czasie lotu, wynosiła ponad 10 metrów. Należą do największych i najszybszych ptaków świata. Są pod ścisłą ochroną chorwackiej przyrody.


To sa jakies żarty????? A moze to był Pterodaktyl????? 8O
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3462
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 28.04.2008 12:43

Kilka lat temu Jutarnji list zamieścił wywiad z Zeljkiem Novkovićem, rybakiem z okolic Baski vody, który rzekomo obserwował ze swojego kutra walkę kondora chorwackiego z rekinem. Atakując z powietrza, ptak kilkukrotnie usiłował porwać rekina w szpony. Rekin jednak się dzielnie odgryzał i po kilku minutach starcie zakończyło się remisem - nieco pogryziony kondor odleciał w kierunku widocznych na horyzoncie gór, a lekko podrapany rekin odpłynął ku pełnemu morzu. Niestety rybak nie miał przy sobie aparatu fotograficznego by uwiecznić tą niezwykłą morską bitwę.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 28.04.2008 12:51

zawodowiec napisał(a):Od zbudowania drogi na Sv. Jure w 1965 roku odnotowano kilka niewyjaśnionych przypadków zaginięcia samochodów wraz z pasażerami na jej górnym odcinku. Przypisuje się je kondorom chorwackim, choć nie ma na to dowodów.


JA CIĘ KRĘCĘ 8O :!:
Jak to dobrze, że o tym ostrzegacie 8O
Miałem się wybrać w tym roku na sv Jure, teraz już wiem, że przenigdy tego nie zrobię. Mój samochód jest nieduży, taki kondor z pewnością dałby mu radę :(

AHA, Baskę Vodę też będę omijał 8O
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 28.04.2008 13:25

Hahaha ale jaja :lol: dzięki temu na Sv Jure będzie łatwiej wjechać bo będzie mniej chętnych :lool:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 28.04.2008 13:45

Leszek Skupin napisał(a):Hahaha ale jaja :lol: dzięki temu na Sv Jure będzie łatwiej wjechać bo będzie mniej chętnych :lool:


Leszek, ja bym się tak nie śmiał......... :roll:
Twoje auto z tego co kojarzę też nie jest zbyt duże :wink: a jak prawie nikt oprócz Ciebie na Sv Jure się nie wybierze to będzie b. prawdopodobne, że Ty będziesz celem ataku zgłodniałego kondora 8O
Decyzja należy do Ciebie.
Jak chcesz wjechać na Sv Jure - koniecznie zmień auto na większe :wink:
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 28.04.2008 15:02

kulka53 napisał(a):
Leszek Skupin napisał(a):Hahaha ale jaja :lol: dzięki temu na Sv Jure będzie łatwiej wjechać bo będzie mniej chętnych :lool:


Leszek, ja bym się tak nie śmiał......... :roll:
Twoje auto z tego co kojarzę też nie jest zbyt duże :wink: a jak prawie nikt oprócz Ciebie na Sv Jure się nie wybierze to będzie b. prawdopodobne, że Ty będziesz celem ataku zgłodniałego kondora 8O
Decyzja należy do Ciebie.
Jak chcesz wjechać na Sv Jure - koniecznie zmień auto na większe :wink:

Pojadę tam kurna i zdjęcie mu zrobię w całych 10 MPix :lol:, a przed jego atakiem będę się bronił błyskając mu flashem w oczy :lool:

P.S. A może to były takie Condory :roll:

Obrazek

:papa:
ynka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1655
Dołączył(a): 17.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) ynka » 29.04.2008 13:15

...I tak od małpy przeszliśmy do kondora... :D
maadoox
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 552
Dołączył(a): 24.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) maadoox » 30.04.2008 12:36

albo jeszcze dalej :?
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 30.04.2008 15:10

bzdury, nie ma czegoś takiego, jak "kondor" :wink:
maadoox
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 552
Dołączył(a): 24.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) maadoox » 30.04.2008 15:38

Krystof napisał(a):bzdury, nie ma czegoś takiego, jak "kondor" :wink:

Żartujesz, prawda? Nie słyszałeś nigdy o kondoru chorwackim? :?
Kondorowie chorwaccy to najwięksi " pierzaści łowcy" na świecie. na szyi zamiast piór mają łuski aby łatwiej im było polować na rekiny a ich szpony są silniejsze niż słoń.
Charakteryzują się specyficznymi piórami z których robi się przyprawę do travalicy. Nawet Davor Suker wspominał że kiedyś, jak był małym chłopcem jeden z kondorów chorwackich porwał mu siostrę jak wracali z Biokova. To było bardzo traumatyczne przeżycie dla małego Davora. Davor przeżył bo miał wrodzony talent do szybkości i zwodów, co później ciągle udowadniał na boiskach francuskich w 1998 roku.
Kondorowie chorwaccy pomogli także w czasie wojny na Bałkanach, mieściły na swoim grzbiecie do kilkunastu skoczków spadochronowych z elitarnej grupy Vranko Mladića HRA. Pozdrawiam!!!
Następna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone