napisał(a) Buber » 16.07.2009 07:20
Byłem na początku miesiąca 6 dni w sąsiedniej Elaphusie, wcześniej w Boraku; po Bonace trochę się kręciłem. Są tam bardzo sympatyczne dziewczyny z Baadingo i fajni trenerzy (zwłaszcza jeden facet) do tenisa dla dzieci.
Spotkaliśmy ludzi, którym nie spodobały się warunki w Bonace (pokój); postawili się - bo rzeczywiście był tam jakiś problem i przekwaterowano ich do naszego hotelu.