Wwa-Zivogosce -> 2 trasy możecie skomentować?

Czy ja dobrze widzę, że na Słoweni autostrada dochodzi już do Ptuja? Bo jeżeli tak to może warto już zapłacić za te drogi
Ja osobiście mykam przez Słowację - w tamtym roku przyjemnie się jechało - wyjechaliśmy w sobote ok. 17.30 a na 8.30 byliśmy w Igrane - bez przystanków (z objazdem autostrady w Słoweni) - co prawda ty masz jakieś 300 km jeszcze do mnie ale z Warszawy droga w miarę dobra. Żadnych korków i kolejek na granicach i przy tunelach.
Tylko teraz problem z tą nawigacją - ale w sumie na Słowacji nie ma gdzie się zgubić

Ja śmigałem tą trasą w ubiegłym roku nr 2 z lekkimi zmianami bo przejście cz/a przez znojmo bo przez mikulov były jakieś remonty czy cos!! No i autostrade w słowe objazd trasa spoko a winiety w czechach mieć musisz i nie radził bym wierzdzać na odcinek płatny bez winiety ani w czechach ani w austrii!!!! często patrole czychające właśnie na brak winiet:) i zamiast w cro piwko bądz inne trunki smakować morzna zostawić kaske po drodze nie potrzebnie pozdrawiam

grigor napisał(a):Ja śmigałem tą trasą w ubiegłym roku nr 2 z lekkimi zmianami bo przejście cz/a przez znojmo bo przez mikulov były jakieś remonty czy cos!! No i autostrade w słowe objazd trasa spoko a winiety w czechach mieć musisz i nie radził bym wierzdzać na odcinek płatny bez winiety ani w czechach ani w austrii!!!! często patrole czychające właśnie na brak winiet:) i zamiast w cro piwko bądz inne trunki smakować morzna zostawić kaske po drodze nie potrzebnie pozdrawiam

grigor zlituj się chłopie....

poziomek napisał(a):1. Trasa nr 1 http://www.tinyurl.pl/?ke5Tnf3R
Wwa- Cieszyn - Zilina - Bratysława - Wiedeń -Graz-Maribor-Zagrzeb

2. Trasa nr 2 - http://www.tinyurl.pl/?H5IE4VRX
Klasyka chyba: Wwa-Cieszyn-Ołomuniec-Brno-Wiedeń-Zagrzeb)

Ja osobiście wybrałbym trasę 2 , autostrada Mikulov-Wiedeń jest już ukończona zaczyna się na 35 kilometrze od granicy, jedzie się teraz super.

Już gdzieś o tym pisałem ale mogę jeszcze raz. Jeżdżę do Chorwacji dość często i uważam, że najlepsza droga to droga w pierwszej wersji czyli Cieszyn-Brno-Wiedeń-Graz-Maribor-Zagrzeb. Drogi w Czechach są lepsze niż w Słowacji. Faktem jest, że nie jest to najtańsza wersja podróżowania, ale za to komfort i wygoda jazdy. W Słowenii tylko ostatnie 10 km nie jedzie się autostradą. Pozdrawiam

poziomek napisał(a):1. Trasa nr 1 http://www.tinyurl.pl/?ke5Tnf3R
Wwa- Cieszyn - Zilina - Bratysława - Wiedeń -Graz-Maribor-Zagrzeb

2. Trasa nr 2 - http://www.tinyurl.pl/?H5IE4VRX
Klasyka chyba: Wwa-Cieszyn-Ołomuniec-Brno-Wiedeń-Zagrzeb

Jechałem z Warszawy oboma trasami i na 2 kierowców.
W mojej ocenie trasa nr 1 jest lepsza/mniej męcząca.

Czasowo trasa nr 2 wygląda to mniej więcej tak:
Wyjeżdżając z Wwy o 7:00 rano, w Wiedniu byłem o 17:00



- najgorszy korek, o 22:00 byłem w Plitvicach, a o 01:00 zrobiłem drzemkę na MOPie za Sv.Rokiem.

hepik napisał(a):

poziomek napisał(a):. Jedyne co wiem to na Slowacje musialbym inne mocowanie GPSa wykombiniowac (nie na szybę przednią)..

Sie rodzi pytanie po kiego GPS na Słowacji?

Nie o tym jest ta dyskusja.
Oznaczenie dróg jest lepsze na Słowacji niż w Czechach, ale Zilina w dalszym ciągu jest fatalnie oznakowana.

el_guapo napisał(a):

hepik napisał(a):

poziomek napisał(a):. Jedyne co wiem to na Slowacje musialbym inne mocowanie GPSa wykombiniowac (nie na szybę przednią)..

Sie rodzi pytanie po kiego GPS na Słowacji?

Nie o tym jest ta dyskusja.
Oznaczenie dróg jest lepsze na Słowacji niż w Czechach, ale Zilina w dalszym ciągu jest fatalnie oznakowana.

Jechałem przez Zline pod koniec stycznia i życzył bym sobie takiego oznakowania w PL...

Jeździłem obiema trasami. Moim subiektywnym zdaniem trasa przez Słowację jest lepsza. W 2009 roku pojechałem przez Czechy i to był błąd ze względu na budowę autostrady (nie wiem jak jest teraz) i uważam, że jadąc od strony Bratysławy lepiej się omija Wiedeń jadąc potem na południe na Wiener Neustadt...
Ruszając z Warsiawki o 5 jestem w Wiedniu ok 14. jeszcze 3h i nocleg w Graz.

Nie wiem co się tak uczepiliście tego Wiednia wcale niej est tak źle przez Wiedeń, jeżdżę często tą trasom to mogę na ten temat coś powiedzieć.

el_guapo napisał(a): ale Zilina w dalszym ciągu jest fatalnie oznakowana.

Ja tam po Żylinie się nie włóczę;)
Pierwszy możliwy zjazd na Bratysławę a tablica taka 2 x 2 m...trudno przegapić.

Moim zdaniem nie ważne jaka trasą tylko kiedy, najgorzej jest z piątku na sobotę - zmiana turnusu. Podaje przebieg swojej zeszłorocznej trasy.

11.07.2009 (sobota ) ŁÓDZ-BRELA.
Wyjazd 7,30 z Łodzi , Cieszyn 11, Miculov 14,15, Wiedeń wjazd 15,15 wyjazd 15,50
Mureck 18,30 Ptuj 19,15 nocleg w hotelu.
Ptuj wyjazd niedziela o 7,20 Brela 12,30
Powrót 24.07.2009 ( piątek ) podobny czas przejazdu , postój w Miculovie.
Prędkości max 135 w porywach 140.

Najdrożej jest przez Czechy, Austrię, Słowenię. No ale i najszybciej. Coś za coś.
Ja zawsze śpię po drodze, więc nie zależy mi na pośpiechu. W tym roku wybrałem trasę przez Słowację, Węgry (droga 86).
Wyjedziemy z Katowic ok. 9:00 rano i na spokojnie, z przerwami dojedziemy ok. 17:00 do Letenye na nocleg.
Rano, w sobotę śniadanko i wskakujemy na chorwackie autostrady. Świeżo po południu dojeżdzamy do Splitu na prom, a późnym popołudniem meldujemy się w Hvarze

Gdybym jechał na raz, np. nocą, to raczej bym wybrał trasę autostradami, droższą i szybszą o której napisałem na początku, ale mi tam się na urlopie nigdzie nie spieszy. Pozdrowionka!

Oczywiście należałoby zdefiniować co dla kogo oznacza "najlepsza droga". Zwykle z Wrocka nie ma innego sposobu by jechać przez Czechy (nie Słowację), koło Wiednia, Maribor itd. Ale w tym roku robię większy myk i jadę przez Budapeszt, Osjek, Sarajevo, Mostar, Kravice, Pocitelj i Metkowac do Orebica. No i co z tego, że daleko jak chcę coś zwiedzić? Ale zwykle dla mnie najlepsza=najszybsza.

MWN napisał(a):Oczywiście należałoby zdefiniować co dla kogo oznacza "najlepsza droga". Zwykle z Wrocka nie ma innego sposobu by jechać przez Czechy (nie Słowację), koło Wiednia, Maribor itd. Ale w tym roku robię większy myk i jadę przez Budapeszt, Osjek, Sarajevo, Mostar, Kravice, Pocitelj i Metkowac do Orebica. No i co z tego, że daleko jak chcę coś zwiedzić? Ale zwykle dla mnie najlepsza=najszybsza.

Fajna wycieczka. Pozdrawiam!