Wschodnia Istria - czy warto?

Tak jak wspominałem gdzie indziej - zastanawiam się nad wschodnią Istrią... Bo blisko Póki co nie znalazłem prawie żadnych informacji na temat rejonu od Opatiji po Rabac. Naprawdę nikt tam nie jeździ Jeśli tak, to o co kaman? Warto w ogóle? Czy jak Istria - to tylko zachodnia. I jak się prezentuje sam Rabac? Zależy mi na w miarę spokojnym miejscu, ale też nie na takiej dziurze, że będą się Chorwaty dziwować, że ktoś tam zawitał. Pomóżcie coś.

Mz warto !
Gdzieś jest nasza istryjska relacja ... my stacjonowaliśmy w bardzo spokojnym miejscu, więc nie wiem czy się przyda...
Wnioskuję z Twojego postu, że chodzi o inny rodzaj wypoczynku.
W każdym bądź razie powtórzę : moim zdaniem warto ... a że Istria niewielka, to i zajrzeć w inne jej miejsca dasz radę.

Pozdrawiam.

Hej. Dzięki serdeczne za odpowiedź, bo prawdę powiedziawszy myślałem, że będę "wołał na puszczy" Są jeszcze dobrzy ludzie na forum. Relację przejrzałem - świetna! A jakie zdjęcia! Ravni urocze.
Jeśli chodzi o nas, to faktycznie nie będziemy w stanie tak aktywnie wypoczywać, bo z (prawie) 3-latkiem, to byłaby katorga. Ponadto kawałek promenady z kramikami duperelowymi dla żony musi raczej być, bo się zanudzi. Szczerze mówiąc dalej nie wiem, jaką miejscowość wybrać. Może będę "paczył" na miejscu

Dla mnie jeśli Istria to właśnie wschodnia. Blisko i zdecydowanie ładniej niż w zachodniej części.
Moim faworytem w tym regionie jest Moscenicka Draga.

Moim skromnym zdaniem Moscenicka Draga spełni przyjęte kryteria - jest dość spokojnym miejscem, z niewielką promenadą, małym portem, kilkoma knajpkami i marketem Konzum. Znajdzie się też kilka duperelowych kramików.
W "centrum" jest żwirkowa plaża z łagodnym zejściem do wody, kawałek dalej trochę mniejszych zatoczek wśród skał.
Biorąc pod uwagę położenie oraz szlaki drogowe Moscenicka jest też niezłą bazą wypadową - do Rijeki, Rovinja, Puli, na Krk, czy też do włoskiego Triestu.

Byłem tam we wrześniu 2011 z rocznym dzieciakiem... jak dla mnie było naprawdę świetnie i chętnie kiedyś tam wrócę. Miasteczko ma w sobie to coś... naprawdę miła atmosfera dla urlopowiczów, którzy nie szukają nocnej rozrywki w klubach i dyskotekach.

Jechałem w ciemno i początkowo stawiałem na Rabac, ale na miejscu uznałem, że jest w nim zdecydowanie zbyt tłoczno i komercyjnie.

Owszem warto!!! Jak na wschodzie zdecydowanie Moscenicka Draga, w ogóle moim zdaniem wschodnia Istria ma to "coś".Pozdrawiam.