Trasa: Cieszyn, żylina,Bratysława, szambet cos tam Zololovo (nocleg nad jeziorkiem) Lendawa, Mursko Sredisce Zagrzeb
Oglnie trasa super (jedyny koszt winietka na Słowację za 40zł na m-c+ paliwo)łatwa i przyjemna poza Węgrami gdzie jechałem przepisowo bo straszne ograniczenia szybkości (np. całe miasteczko 30km/h) i oczywiście policja na dodatek trzymali jakichś biednych Polaków, na Wegrzech jest też problem z LPG jak juz znalazłem dwie stacje to na jednej ściemniał gostek że elektornika kaput i kartą nie można i chciał wymienić Euro za 3zł
Ogólne wrażenia takie sobie bo . widoki rzeczywiście powalające; morze ciepłe i czyściutkie a co do całej reszty to bym polemizował bo nie widziałem specjalnie tej gościnności Chorwatów (niby szczególna wobec Polaków) Mało tego moim zdaniem jak na ludzi żyjących z turystyki to nawet niezbyt sympatyczni o wiele sympatyczniej wspominam Słowację, jedzenie- tragedia jeśli ktoś nie lubi owoców morza i ryb to może zginąć:-)
Jedyne dobre jedzenie było w przyhotelowej restauracji i to o jakimś rosyjskim a nie chorwackim wystroju i na dodatek tańsze, w końcu zacząłem szukać w menu hamburgerów i nawet w dwóch miejscach kupiłem ok 8zł i tosta za 10zł tragedia w smaku o tym że bez żadnych warzyw to już nie będę się rozpisywał... jedynie owoce ok tylko drogie,Władek to przy Baska Voda stolica kulinarna, po tygodniu się nudziłem i postanowiłem wracać.... wiecie co? Polska to wspaniały kraj !
no ale byłem zobaczyłem i już tam nie pojadę...mocno przereklamowane wszystko... ale może tylko ja tak uważam.. Pozdrawiam !

.png)
.png)
.png)
.png)
.png)