napisał(a) obecna » 30.12.2011 16:21
Do Perica?Napisać szkoda prądu znajomi byli o 22 robimy grilla przychodzi synowa Perica z telefonem i mówi,ze jak nie skończymy to dzwoni na Policje i takie tam co chwila ,że dzieci chodza ni eleżą cały czas w pokoju ,ze biegają po ulicy brak ogrodu niestety,paszporty zabrał i nie chciał oddać , apartament odbierał z pól godziny wszystko sprawdzał .Masakra.No i cały czas śledzenie