Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Uwaga Na Kemping Adriatic KoŁo Orebica

Dla miłośników namiotów, przyczep i biwakowania. Standardy, ceny, ciekawe miejsca do zwiedzenia przez trampingowców.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
szablasty
Globtroter
Posty: 52
Dołączył(a): 19.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) szablasty » 17.07.2008 13:16

Janusz Bajcer napisał(a):Widocznie na stosunkowo małym kompleksie właścicielowi łatwiej domagać sie przestrzegania regulaminu.


Rany Boskie, a skąd przypuszczenie że my nie przestrzegalismy regulaminu ??? Ja juz nie mam siły na odpowiadanie wszystkim którzy podejrzewają że to nasza wina że "pan" właściciel miał pretensje i arogancko sie zachowywał. Reasumując, jeżeli odpowiada komuś pobyt na kempingu gdzie najlepiej żywic sie w restauracji ( najtanszy obiad 60Kn), piwo kupowac w Beach barze za 15Kn, chodzic spać o 23, oglądać zarozumiałe miny właścicieli - to polecam i przepraszam że sie ośmieliłem cokolwiek na forum napisać. Ale taka to juz widac nasza cecha narodowa, że bierzemy w obrone innych, swoich uważając za rozrabiaków, łobuzów, kombinatorów itd..
A wszystkich którzy sa zainteresowani szczegółami powtornie zapraszam na priv, opowiem wiecej, podam maile do przyjaciół którzy tez przeżyli to co ja, moge tez przesąłc zdjęcia z naszych imprez które nie podobały sie "panu" właścicielowi wraz z jego wściekłą twarzą podczas udzielania nam chorwackiej lekcji gościnności. Dodam, że wakacje od co najmniej 10 lat spędzamy w Chorwacji pod namiotem a z takim chamstwem spotkalem sie po raz pierwszy.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13045
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 17.07.2008 13:50

Szablasty, po Twoich postach, które tu napisałeś ja Ci wierzę praktycznie w 100%. Pozostałym proponuję wstrzymanie się od wydawania opinii o naszym userze, bo to do niczego nie prowadzi. Jeśli ktoś chce sprawdzić na własnej skórze prawdziwość opinii Szablastego, proponuję wybrać się na rzeczony kemping, pobyć , pomieszkać i wrócić tu z opinią dementującą zarzuty lub ją potwierdzającą. Sam w 1997 roku byłem na kempie, gdzie właścicielka sprzedawała piwo (wprawdzie z lodówki) po 5 DM, które w sklepie kosztowało poniżej 1 DM a czepiała się tego, że sklepowe pijemy w jej twierdzy. Za 3 minutową rozmowę z Polską chciała, o ile dobrze pamiętam, coś w okolicach 50 DM. Po tym jak poprosiłem ją o podanie nr telefonu do agencji w której była zrzeszona, cena spadła bagatela ... do 5 DM. Dwa dni później byliśmy już na innym polu, na którym był supermarket i boxy chłodnicze do wynajęcia za śmiesznie pieniądze. Do boksu jednorazowo mieściła się skrzynka piwa i kilka flaszek Malvaziji. Było świetnie :wink:

Szablasty, wrzuć wspomniane fotki tu na forum bezpośrednio :)
Ostatnio edytowano 17.07.2008 13:53 przez Rysio, łącznie edytowano 1 raz
asikx
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1330
Dołączył(a): 22.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) asikx » 17.07.2008 13:51

szablasty napisał(a): swoich uważając za /.../, kombinatorów itd..


Napisz jeszcze, że tak nie jest.
Vide wątki o zakazie wwozu do Chorwacji żywności.
W przyszłym roku, tak podejrzewam, na topie będą wątki w stylu "Schowki, skrytki, przeróbki w samochodzie" ;)


Pozdrawiam
Rafał
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 17.07.2008 14:33

Pozdrawiam Was wszystkich...ja jadę już w poniedziałek a od jutra mam urlop..jadę do Rogoźnicy koło Sibenika i jestem pewien, że jak zwykle będzie to niezapomniany pobyt w Chorwacji wśród bardzo życzliwych ludz... :wink: odezwę się po urlopie za miesiąc i przedstawię swoją relację...
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107708
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 17.07.2008 14:48

szablasty napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):Widocznie na stosunkowo małym kompleksie właścicielowi łatwiej domagać sie przestrzegania regulaminu.


Rany Boskie, a skąd przypuszczenie że my nie przestrzegalismy regulaminu ??? Ja juz nie mam siły na odpowiadanie wszystkim którzy podejrzewają że to nasza wina że "pan" właściciel miał pretensje i arogancko sie zachowywał. Reasumując, jeżeli odpowiada komuś pobyt na kempingu gdzie najlepiej żywic sie w restauracji ( najtanszy obiad 60Kn), piwo kupowac w Beach barze za 15Kn, chodzic spać o 23, oglądać zarozumiałe miny właścicieli - to polecam i przepraszam że sie ośmieliłem cokolwiek na forum napisać. Ale taka to juz widac nasza cecha narodowa, że bierzemy w obrone innych, swoich uważając za rozrabiaków, łobuzów, kombinatorów itd..
A wszystkich którzy sa zainteresowani szczegółami powtornie zapraszam na priv, opowiem wiecej, podam maile do przyjaciół którzy tez przeżyli to co ja, moge tez przesąłc zdjęcia z naszych imprez które nie podobały sie "panu" właścicielowi wraz z jego wściekłą twarzą podczas udzielania nam chorwackiej lekcji gościnności. Dodam, że wakacje od co najmniej 10 lat spędzamy w Chorwacji pod namiotem a z takim chamstwem spotkalem sie po raz pierwszy.


Szablasty - z tą '"szabelką" to oczywiście mały żarcik , a jeśli obebrałeś do siebie podjrzenie o nie przestrzeganiu regulamimu, to przepraszam.

Pisząc to nie odnosiłem tego Ciebie . tylko ogólnie - że na mniejszych kempingach właścicele mogą bardziej rygorystycznie żądać jego przestrzegania , niż na większych kempingach.

Pomieważ byłem na kilku różnych kempingach , w jedno co piszesz nie mogę uwierzyć - że na kempingu był obowiązek stołowania się i kupowania piwa w barze.

Natomiast co do samego kempingu - na stronie EuroCamps.net są opinie na temat tego kempingu (nie dużo ale zawsze coś) i wygłąda na to , że kilka lat wstecz było lepiej , ale się pogorszyło (bo za dużo ludzi na niego przyjeżdża i jest ciasno) - czy ostatni wpis dokonany przez antidotum to Twój - lub kogoś z Twojej ekipy :?:
robi
Croentuzjasta
Posty: 156
Dołączył(a): 11.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) robi » 17.07.2008 14:57

Crokuski napisał(a):5. Tolerancja powinna działać zawsze w dwie strony. Ludzie którzy chcą spokoju muszą pogodzić się z hałasem .

No ręce mi opadły i biust do samej ziemi. Niby dlaczego mam tolerować coś, co jest niezgodne z prawem, obyczajami itd. Zapłaciłem za przenocowanie na kempingu/ pokoju w określonych warunkach. Skoro są nie dotrzymane .....
A tak prawdę mówiąc to mnie uczono, że huczne zabawy to nie w pokoju czy na kempingu tylko w przeznaczonych to tego miejscach, tak aby innym nie przeszkadzać. Jak mnie nie stać na lokal to np na plaży.
Niestety zdziczenie obyczajów postępuje.
Powyższe nie odnosi się do autora wątku - nikogo nie oceniam. Po prostu próg tolerancji mam inny.
Miłosz_S
Cromaniak
Posty: 919
Dołączył(a): 01.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Miłosz_S » 17.07.2008 15:00

Zauważyłem dziwną zasadę, jak ktoś niemile wspomina swoje przygody w Chorwacji to natychmiast jest atakowany. Przewijają się domysły (również w innych wątkach) że ten co to pisze sam jest sobie winien bo na pewno był głośny, niemiły, dzieci hałasowały i do tego jeszcze rzucał mięsem na targu i campie bo przecież to jest normalne wsród rodaków.
Niedługo nikt kto przeżył coś negatywnego nie odważy się tego napisać bo po co ma się narażać na napastliwe komentarze. A takie relacje są bardzo potrzebne choćby po żeby ludzie którzy np. z powodów zdrowotnych są zmuszeni gotować dzieciom specjalne posiłki mogli unikać campu z "obowiązkowymi obiadami w pakiecie".
monia11
Podróżnik
Posty: 15
Dołączył(a): 08.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) monia11 » 17.07.2008 15:10

Adriatic - Mikulic - podpisuję się pod słowani szablastego.Rownież bylam na tym campingu. Jeżeli zostawiasz tam dużo kasy jest ok, jeśli nie korzystasz za często z dodatkowych usług - właściciel da ci to odczuć. Bylam tam z rodzinką 4 dni i o 4 za dużo, niedaleko znależliśmy całkiem fajny camping, gdzie spędzilismy reszte urlopu.
Pozdrawiam :)
ally
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2037
Dołączył(a): 24.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) ally » 17.07.2008 16:22

Ja osobiście odwiedziłam ten kemping we wrześniu ubiegłego roku i mam bardzo pozytywne wspomnienia. Moje wakacje spędzam wyłacznie na kempingach i ten jest jednym z lepszych na jakim byłam. W miejscowej restauracji nie byłam ani razu a jedzenie nosiłam z auta (przywiezione z Polski), co właściciel mógł zaobserowować. Nie tylko nie miałam niemiłych kontaktów z obsługą kempingu ale co więcej spędziłam miły tydzień w ciszy i spokoju.
Dodatkowo napiszę, że właściciel oddał do dyspozycji gości "kempingowych" dwie lodówki... chyba nie po to by trzymać tam płetwy i maski do nurkowania.....

Kemping jest bardzo czysty, zadbany i świetnie położony - byłam poza sezonem więc być może panują wtedy inne zasady ale nie sądze. Śmiem twierdzić, że to właśnie po sezonie właściciel mógł z dokładnością obserwować kto i gdzie co kupuje :D bo było niewielu turystów. Co więcej większość gości "kempingowych" wykorzystywała swój prowiant i gotowała w zaciszu swoich namiotów - byliśmy wtedy jedynymi Polakami na kempingu :D
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107708
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 17.07.2008 16:35

Mibi napisał(a):A takie relacje są bardzo potrzebne choćby po żeby ludzie którzy np. z powodów zdrowotnych są zmuszeni gotować dzieciom specjalne posiłki mogli unikać campu z "obowiązkowymi obiadami w pakiecie".



campu z "obowiązkowymi obiadami w pakiecie" z tym stwierdzeniem nie mogę się zgodzić i będę jak "niewierny Tomasz" :lol: nie uwierzę dopóki sam się z tym nie spotkam :!:

monia11 napisał(a):Adriatic - Mikulic - podpisuję się pod słowani szablastego.Rownież bylam na tym campingu. Jeżeli zostawiasz tam dużo kasy jest ok, jeśli nie korzystasz za często z dodatkowych usług - właściciel da ci to odczuć. Bylam tam z rodzinką 4 dni i o 4 za dużo, niedaleko znależliśmy całkiem fajny camping, gdzie spędzilismy reszte urlopu.
Pozdrawiam :)


A można wiedzieć jaki to fajny kemping był niedaleko.

Ps. No i co powiecie po poście Ally :?: :wink:
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13045
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 17.07.2008 16:50

Co ja Ci Januszu powiem, starał się gościu, bo po sezonie zostało mu tylko kiwać przy Jadrance żeby turystów nałapać. Może w sezonie woli na kasiastych zarabiać, a po sezonie staje się miły dla wszystkich :wink: Jak na razie 2 opinie negatywne VS 1 pozytywna :D ja wybrałbym inny kamp, bo nienawidzę dwulicowości 8)
szablasty
Globtroter
Posty: 52
Dołączył(a): 19.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) szablasty » 17.07.2008 16:53

Po pierwsze sprostowanie, wyzywienie w restauracji nie jest obowiązkowe, ale wskazane. Większość gości gotuje samodzielnie, co jednak nie jest mile widziane. Po poście Ally powiem jedno, mniej gości=mniej kasy=większa wyrozumiałość. I jeszcze jedno, to była moja druga wizyta na tym kempingu na którą cieszyłem sie od wakacji 2007 roku. Wtedy też umówiliśmy sie ze znajomymi na powtórną wizytę, a tu taki niefart. Ponadto, my naprawdę nie zachowywaliśmy sie źle, to co robił "pan" Igor to było naprawdę niezrozumiałe. A obok ( około 20km) w Trpanj znajduje się podobno sympatyczny i wiele tańszy kemping gdzie właściciele nie maja nierówno pod sufitem :)
krzychu_72
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 515
Dołączył(a): 06.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krzychu_72 » 17.07.2008 17:19

Mibi napisał(a):Zauważyłem dziwną zasadę, jak ktoś niemile wspomina swoje przygody w Chorwacji to natychmiast jest atakowany. Przewijają się domysły (również w innych wątkach) że ten co to pisze sam jest sobie winien bo na pewno był głośny, niemiły, dzieci hałasowały i do tego jeszcze rzucał mięsem na targu i campie bo przecież to jest normalne wsród rodaków.
Niedługo nikt kto przeżył coś negatywnego nie odważy się tego napisać bo po co ma się narażać na napastliwe komentarze. A takie relacje są bardzo potrzebne choćby po żeby ludzie którzy np. z powodów zdrowotnych są zmuszeni gotować dzieciom specjalne posiłki mogli unikać campu z "obowiązkowymi obiadami w pakiecie".


Z "palców" mi to wyjąłeś, bo miałem napisać dokładnie to samo. Dlatego cytuję Twój wpis bez żadnej edycji. Czytając odpowiedzi na post szablastego, zastanawiałem się, czy ja może żyję w jakimś innym świecie. Brawo dla Rysia za rozsądne uwagi.
Może potrzeba nam szafy? "warunki na zgrupowaniu były bardzo dobre i to nieprawda, że dach przeciekał..."
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107708
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 17.07.2008 17:29

szablasty napisał(a):Po pierwsze sprostowanie, wyzywienie w restauracji nie jest obowiązkowe, ale wskazane. Większość gości gotuje samodzielnie, co jednak nie jest mile widziane.


A to już bardzo istotne sprostowanie, potwierdzające moją tezę.

Jak wyżywienie nie jest obowiązkowe , to nie przejmowałbym się , że jest wskazane - gotowałbym sobie to lubię , jak większość gości.

A skoro większość gotuje
to znaczy , że się nie przejmuje
Panem Igorem
i jego "humorem" :wink: :lol:

szablasty napisał(a):Po poście Ally powiem jedno, mniej gości=mniej kasy=większa wyrozumiałość.


A może inaczej - mniej gości, mniej kasy .... ale i mniej kłopotów :wink: :lol:

szablasty napisał(a):I jeszcze jedno, to była moja druga wizyta na tym kempingu na którą cieszyłem sie od wakacji 2007 roku. Wtedy też umówiliśmy sie ze znajomymi na powtórną wizytę, a tu taki niefart. Ponadto, my naprawdę nie zachowywaliśmy sie źle, to co robił "pan" Igor to było naprawdę niezrozumiałe. A obok ( około 20km) w Trpanj znajduje się podobno sympatyczny i wiele tańszy kemping gdzie właściciele nie maja nierówno pod sufitem :)


Skoro w 2007 roku było tak dobrze , a 2008 roku już nie , to w ciągu roku właścicielowi "zrobiło się nie równo pod sufitem" :?:

W Trpanj są 3 kempingi - na którym podobno właściciele nie mają nierówno pod sufitem :?: :wink:

Na Pelješacu jeszcze nie byłem , dobrze widzieć co i jak :lol:
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13045
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 17.07.2008 17:41

Krzychu_72, z pełną konsekwencją będę bronił swobody wypowiedzi na tym forum, niezależnie od tego, czy będzie ona gloryfikowała Chorwację i Chorwatów czy też ich szkalowała. Forum jest po to by poznać prawdę, a nie tylko po to, by dowiedzieć się, że tam piękne słońce świeci 8)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kempingi



cron
Uwaga Na Kemping Adriatic KoŁo Orebica - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone