Urzadzenie Kuchni...ale Jak?

Gdzieś widziałem, a potem sobie zrobiłem

To tylko kwestia okuć, zawiasów i takiej prowadnicy na górze.

Ale poszukam.

Poszukałem: to się nazywa drzwi łamane

weldon napisał(a):Gdzieś widziałem, a potem sobie zrobiłem

To tylko kwestia okuć, zawiasów i takiej prowadnicy na górze.

Ale poszukam.

Poszukałem: to się nazywa drzwi łamane

a skoro masz zrobione to byłaby szansa na fotki

Miałem w garderobie, w Warszawie ...
Miałem też harmonijkowe, dlatego je porównywałem.

Teraz to już szans na zdjęcia nie ma. Przypuszczam, że tej mojej garderoby to też już nie ma

Ale masz w galerii, na tej witrynie.

cały czas podtrzymuję pytanie....co z tym moim oknem zrobić?... bo im więcej pomysłów tym lepiej

a teraz jeszcze taka kwestia:
-co na ściane zamiast płytek?
myślałam o pleksie-widziałam w necie takie pomysły,ale jak to się sprawdza ...jak wychodzi cenowo....
a może płyta szklana-szkło hartowane czy cos takiego?...ale to chyba kosztowniejsze rozwiązanie

hajduczek napisał(a):.. myślałam o pleksie-widziałam w necie takie pomysły,ale jak to się sprawdza ...

Jakiej pleksie??? W domu? O, rany ...

Pleksi jest miękka, podatna na uszkodzenia i zadrapania, szybko matowieje.
Może już szybciej poliwęglany, albo pcv, ale ... sztuczne tworzywa w kuchni???

A z tym oknem to może jakiś blat do jedzenia tam zrobić, taki ruchomy.

Na przykład podnoszony na ścianę. Deski do prasowania tak się chowa.

teraz na szybko nie mogę znaleźć tej strony o pleksi.....ale gdzies czytałam ....dlatego pytam ...czy ktoś ma i jak to "działa"


hmm z tym ....to już mam dwa pomysły na " okno"
-podwójny blat
- stół chowany

Ja mam przez kilka godzin dziennie do czynienia z tym, więc dlatego sie zdziwiłem.

Możliwe, że pod "pleksą", mieści się coś innego, bo tak się, popularnie, na wiele rzeczy mówi,
więc sam jestem ciekaw.

hajduczek napisał(a):cały czas podtrzymuję pytanie....co z tym moim oknem zrobić?... bo im więcej pomysłów tym lepiej

a teraz jeszcze taka kwestia:
-co na ściane zamiast płytek?
myślałam o pleksie-widziałam w necie takie pomysły,ale jak to się sprawdza ...jak wychodzi cenowo....
a może płyta szklana-szkło hartowane czy cos takiego?...ale to chyba kosztowniejsze rozwiązanie

Szkło hartowane łatwiejsze do zmiany na coś innego a płytki do wymiany to juz remont .

Marek40 napisał(a):

hajduczek napisał(a):cały czas podtrzymuję pytanie....co z tym moim oknem zrobić?... bo im więcej pomysłów tym lepiej

a teraz jeszcze taka kwestia:
-co na ściane zamiast płytek?
myślałam o pleksie-widziałam w necie takie pomysły,ale jak to się sprawdza ...jak wychodzi cenowo....
a może płyta szklana-szkło hartowane czy cos takiego?...ale to chyba kosztowniejsze rozwiązanie

Szkło hartowane łatwiejsze do zmiany na coś innego a płytki do wymiany to juz remont .

a w kwestii użyteczności????

witam ja nadal walczę teoretycznie z kuchnią,ale staje się to coraz bardziej realistyczne.....pytałam i dyskutowałam już z Piotrem na temat tego
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/categories/departments/kitchen/19121/
ale Ikea ma niestety mały wybór wzorów.....może ktoś gdzieś widział,słyszał o czyms co można zamiast płytek walnąć na ścianę w kuchni miedzy szafkami....w miarę łatwe w montażu (najlepiej na stare płytki

)....cenowo-rozsądnie...i przede wszystkim ....GDZIE TEGO SZUKAĆ???......

Szkło jest twarde i niepodatne, mało podatne, na zarysowania, a melaniny do pleksi, to jak od ziemniaków do jabłka

Melaninowe są blaty i panele w kuchni, więc się to, chyba, sprawdza.
No i wybór jest b.duży. To jest technika laminowania mdf'u.

Fajna sprawa. Ja wolę żywe drewno, ale ... wiesz, pomarzyć można.
Kosztowne i trudniejsze do utrzymania niż panele Krono-Span'u.

Aaaa i jeszcze popatrz, ale to drogie, ale fajne, na blaty ze staronu.

weldon napisał(a):Szkło jest twarde i niepodatne, mało podatne, na zarysowania, a melaniny do pleksi, to jak od ziemniaków do jabłka

Melaninowe są blaty i panele w kuchni, więc się to, chyba, sprawdza.
No i wybór jest b.duży. To jest technika laminowania mdf'u.

Fajna sprawa. Ja wolę żywe drewno, ale ... wiesz, pomarzyć można.
Kosztowne i trudniejsze do utrzymania niż panele Krono-Span'u.

Aaaa i jeszcze popatrz, ale to drogie, ale fajne, na blaty ze staronu.

acha czyli nie pleksi na ścianę, tylko panel melaminowy....ok...zakodowałam


staron-popatrzyłam ...a fajne ,ale tego tematu jeszcze nie ruszałam,więc to zostawie sobie na później

pierwszy plan -projekt wymyślony .....oraz wyceny w kilku salonach meblowych

na razie wymyśliłam sobie coś takiego(niestety tylko odreczny szkic,który rozrysowała mi pani w jednym z salonów)







i tak od lewej dół
-cargo
-szafka pod zlewozmywak
-zmywarka(zabudowa)
-płyta+dół szuflady
-cargo
-narożnik 90


góra
-szafki otwierane do góry
-prawdopodobnie bez szafki nad pochłaniacz,bo zamontuję okap w funkcji pochłaniacz (bez podłączenia do komina-brak możliwości)
-narożnik
-jakies półeczki wykończeniowe



narożnikowa szafka przechodzi-łączy się z robionym na zamówienie jakby samym stelażem szafek,bez frontów (Aga -Twister podpowiedziała też,że ewentualnie dolny poziom może mieć fronty-dobry pomysł do przemyślenia),który byłby niższy od szafek ,ze względu na okno....a jego blat byłby jednocześnie parapetem.....we wnękach kosze rattanowe


druga strona kuchni







-lodówka w zabudowie....lub ewentualnie bez zabudowy,tylko w "szkielecie"z płyt
-słupek z piekarnikiem ....pod piekarnikiem szafka wewnątrz z szyfladami koszyczkowymi


dalej do okna wycięty z blatu na 2 wspornikach ,nogach(są takie wszędzie ...ikea ,leroy itd) jakby stół ....cos w tym kształcie...to,to czerwone







wycena ok 7000 z montażem + sprzęt AGD

konkretnie w salonie ,który mi chyba najbardziej przypadł do gustu

-mdf-6560zł z montażem
-lakier-8343zł z montażem

witam ja nadal walczę teoretycznie z kuchnią,ale staje się to coraz bardziej realistyczne.....pytałam i dyskutowałam już z Piotrem na temat tego
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/categories/departments/kitchen/19121/
ale Ikea ma niestety mały wybór wzorów.....może ktoś gdzieś widział,słyszał o czyms co można zamiast płytek walnąć na ścianę w kuchni miedzy szafkami....w miarę łatwe w montażu (najlepiej na stare płytki

)....cenowo-rozsądnie...i przede wszystkim ....GDZIE TEGO SZUKAĆ???....

Witaj Violu

Pozwoliłem sobie poczytać o Twojej walce z kuchnią....sam niedawno
walczyłem i tak mi wyszło....
Nie jest sztuką poustawiać w kuchni 3x4 meble...ale mając 2x2....
trzeba trochę pogłowkować...
Wieżowiec...kuchenka "kawalerska" 2x 1,8m.......koszmarek...
Jeśli mogę coś podpowiedzieć......pisz.