Trochę humoru 2

napisał(a) **Raul73** » 02.07.2014 12:24

napisał(a) **GOLDEN** » 02.07.2014 12:32

napisał(a) **Vjetar** » 02.07.2014 13:41

GOLDEN napisał(a):

napisał(a) **GOLDEN** » 02.07.2014 14:42

napisał(a) **weldon** » 02.07.2014 21:18

Najnowszy hit cukierników

Obrazek

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 02.07.2014 21:27

napisał(a) **weldon** » 02.07.2014 22:08

Najkrótszy dowcip?

- Kelner!
- Słucham.

napisał(a) **Vjetar** » 03.07.2014 06:24

napisał(a) **termondar** » 03.07.2014 06:47

napisał(a) **termondar** » 03.07.2014 06:59

napisał(a) **Arek** » 03.07.2014 07:18

W czasie deszczu meteorytów pewien licealista nie potrafił się zdecydować z życzeniem i w rezultacie został właścicielem skutera z cyckami.

W klubie golfowym ktoś czyta gazetę.
- Słuchajcie, tu piszą, że jakiś facet zabił swoją żonę kijem golfowym!
Zapada cisza. W powietrzu wisi jedno oczywiste pytanie. W końcu jeden golfista nie wytrzymuje i pyta nieśmiało:
- Piszą tam, ilu uderzeń potrzebował?

napisał(a) **weldon** » 03.07.2014 07:32

termondar napisał(a):

W gablotce pamiątkowej tych pierwszych w Polsce schodów ruchomych jest więcej takich pamiątek

W latach pięćdziesiątych nawet sowiecka technika wymagała przerw eksploatacyjnych, tym bardziej, że tę tabliczkę koniecznie chciały obejrzeć dziesiątki tysięcy gości z całego kraju i stąd te przerwy w funkcjonowaniu

W dni świąteczne parkujące na Powiślu autokary wywalały takie ilości ludzi, że obie nitki schodów pracowały w jednym kierunku - na plac Zamkowy - i dlatego wtedy kursowały tylko do góry. W inne dni można było dodatkowo zjechać na przystanki na trasie WZ.

Acha, na dole, pod tabliczką, jest do obejrzenia cała maszyneria sterująca tymi starymi schodami

A takie przepisy obowiązywały:

Obrazek

napisał(a) **termondar** » 03.07.2014 07:38

napisał(a) **termondar** » 03.07.2014 07:47