Trochę humoru 2

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 08.06.2013 14:18

Janusz Bajcer napisał(a)::mrgreen:

Ale jazda.jpg

Ty się Janusz nie śmiej, te czerwonolice całkiem nieźle zasuwają.

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 08.06.2013 14:25

Zając biega z prędkością 18m/s, a żółw porusza się z prędkością 0,1m/s.
Żółw i zając wystartowali w wyścigu na dystansie 1km.
Zając zlekceważył rywala i zaraz po starcie położył się na trawie i zasnął podczas gdy żółw wytrwale maszerował do mety.
Gdy zając się obudził, żółw był bliski mety i zając nie był w stanie go już dogonić.
Jak długo spał zając :?:

napisał(a) **kaszubskiexpress** » 08.06.2013 16:20

Zakładając, że zając położył się od razu po starcie, to znaczy, że musiałby przebiec 999 metrów, w czasie 55 i pół sekundy. To z kolei znaczy, że żółw musiałby być 5,4 metra przed metą. Wychodzi na to, że zając spał 2 godziny, 45 minut z małym hakiem.

Ale ja łykam, więc może być różnie. :mrgreen:

napisał(a) **bielszczanka42** » 08.06.2013 16:30

według mojej "matematyki" wychodzi tak samo (dokładnie 2 godziny 45minut 26 sekund) - chyba, że ja czegoś nie "łykam"

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 08.06.2013 16:53

kaszubskiexpress napisał(a):zając spał 2 godziny, 45 minut z małym hakiem.

bielszczanka42 napisał(a):według mojej "matematyki" wychodzi tak samo (dokładnie 2 godziny 45minut 26 sekund) -

Z łykaniem i bez :oczko_usmiech:

- odpowiedź prawidłowa :lol:

tyle czasu zając spał nie pod miedzą ... lecz przy komputerze :wink:

napisał(a) **bielszczanka42** » 08.06.2013 20:33

[

tyle czasu zając spał nie pod miedzą ... lecz przy komputerze :wink:

nic dziwnego, że nie dogonił żółwia... :wink:

napisał(a) **kaz32420** » 09.06.2013 11:11

napisał(a) **keruj7** » 09.06.2013 14:27

napisał(a) **keruj7** » 09.06.2013 14:30

Panowie matematycy, może pomożecie to rozwiązać
Obrazek

napisał(a) **bielszczanka42** » 09.06.2013 16:55

Na 5, bo to jest dodawanie i odejmowanie w zakresie "20" :wink:

napisał(a) **jara** » 09.06.2013 16:57

bielszczanka42 napisał(a):Na 5, bo to jest dodawanie i odejmowanie w zakresie "20"

Dobra interpretacja. Co poeta miał na myśli...? :lol:

napisał(a) **termondar** » 10.06.2013 06:39

napisał(a) **Torac** » 10.06.2013 07:26

W basenie, przy szpitalu dla wariatów, topi się jeden z pacjentów. Na ratunek skoczył mu drugi i go uratował. Po tym całym wydarzeniu bohaterski pacjent jest wezwany do lekarza.
- Pana postawa świadczy o tym, że jest pan już całkowicie zdrowy i może pan wracać do domu. Mam jednak smutną wiadomość, ten człowiek, któremu uratował pan życie powiesił się w łazience.
Na to pacjent dumnie:
- To ja go tam powiesiłem, żeby wysechł.

napisał(a) **auto_gt** » 10.06.2013 17:55

Rosyjski chleb zdrowe pieczywo ... gniotsa niełamiotsa :lol:

napisał(a) **kaz32420** » 11.06.2013 22:18