Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Trochę humoru 2

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Postnapisał(a) Arek » 21.12.2009 12:21

Heniek budzi się w środku nocy i widzi włamywacza grzebiącego po szufladach
- czego pan szanowny szuka ? pyta Henio
- pieniędzy
- rozumiem, to jeśli pan znajdzie, proszę mi zostawić tak na flaszkę...


Mąż do żony:
- Wiesz, tak sie zastanawiam dlazego wszystkie kobiety w filmach porno jęczą, a ty milczysz
- A powinnam jęczeć?!
- Oczywiście, to takie podniecające!
- Nie ma sprawy, tylko mi powiedz kiedy
Jak powiedzieli tak i ...
- Już mam jęczeć?!
- Jeszcze nie
- Teraz?!
- TAAK!
- O-o-o-o-oh, ka-a-asy nie-e-e ma, ni-e-e-e ma-a-a-am w c-o-o się u-b-b-b-rać, ja-a-ak tu ży-y-y-yć
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Postnapisał(a) Rysio » 21.12.2009 13:05

Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Postnapisał(a) Arek » 22.12.2009 07:42

Młoda kobieta miała poważny wypadek samochodowy. Lekarze uratowali jej życie, ale nie dali rady ocalić jej skóry uszkodzonej przez ogień. Jej twarz wyglądała paskudnie. Jedynym ratunkiem był przeszczep. Ponieważ żona była cala poparzona, skórę musiał ofiarować ktoś inny. Dawcą został jej mąż, który oddał jej skórę z własnej pupy.
Operacja się udała, kobieta wyglądała tak pięknie jak dawniej. Jednak świadoma poświęcenia własnego męża mówi pewnego dnia:
- Kochanie, jestem ci tak wdzięczna... Czy jest coś, co mogłabym dla ciebie zrobić?
- Nie, już czuję się wynagrodzony.
- W jakim sensie?
- Wyobraź sobie dziką satysfakcję, jaką czuję za każdym razem, kiedy twoja matka całuje cię w policzek...
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Postnapisał(a) Vjetar » 22.12.2009 08:07

- Jasiu, chodź napijesz się ze mną wódeczki.
- Ależ tato!
- No co, ja ci pomogłem odrobić lekcje...

---------------------------------------------------------------------------
- Kochanie może wybralibyśmy się na romantyczny spacer?
- A nie mogłeś sobie kupić tego piwa wracając z pracy?!
termondar
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6522
Dołączył(a): 06.07.2009

Postnapisał(a) termondar » 22.12.2009 09:17

- Chłopaki, co wy tam robicie z tym niewypałem?
- Piłujemy.
- Przecież on wam wybuchnie!
- Nie szkodzi. Mamy drugi.

-----------------------------------------------------------------------

Przychodzi pijak do apteki.
- Ma pani jakieś tabletki po których nie ma efektu jo-jo?
Farmaceutka zmierzyła go wzrokiem, facet chudy jak patyk...
- Ale po co to panu? Przecież jest pan taki szczupły?
- Nie w tym rzecz. Chodzi mi o to, że co się nawalę to trzeźwieję.
sroczka66
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2566
Dołączył(a): 25.08.2009

Postnapisał(a) sroczka66 » 22.12.2009 09:21

LIST DO ŚW. MIKOŁAJA:
"Święty Mikołaju! Ponieważ mam małe kieszonkowe, włóż mi pod poduszkę bębenek, trąbkę i pistolet na kapiszony. Dzięki temu dziadek będzie mi płacił za to, że nie zagram na bębenku, narzeczony mojej siostry za to, że nie zatrąbię, kiedy oni się całują, a moja babcia, która ma słabe serce, za to, że nie będę jej straszyć wystrzałami z pistoletu.
Jasio".


------------------------------------------------------------------------------------

Jasio cierpliwie wyczekuje na prezenty od świętego Mikołaja. W końcu o północy zniecierpliwiony pyta:
- Mamusiu, kiedy wreszcie przyjdzie święty Mikołaj?
- A czy ja wiem syneczku, o której godzinie wróci twój tatuś z knajpy?
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Postnapisał(a) Vjetar » 22.12.2009 11:10

Złote usta naszych komentatorów:

- Jeszcze trzy ruchy i Otylia będzie szczęśliwa.
- Ciągnij Olu, ciągnij Oleńko....
- Gruchała jest taka, że cieszy się z każdego pchnięcia.
- Rosjanki osiągnęły szczyt w niewłaściwym miejscu, w niewłaściwym czasie i właściwie zupełnie niepotrzebnie.
- W tej chwili, że się tak wyrażę, zaliczonych mamy 17 zawodniczek.
- Filimonow jest cudownie miękki, wspaniale pracuje udami.
- No...motywację ręczną zastosował przez klepanie.
- Nie ma już ręki, nie ma już nogi, został mu brzuch.
- Takie ma wciągnięcie, jakby go jakaś wciągarka na te płotki wciągała.
- Świderski nawet gdyby się rozmnożył, to nic nie pomoże, gdy go koledzy nie pokryją.
- Ruch dwudziestu chłopa na rowerach powoduje ożywczy ruch powietrza.
- Wiatr wieje im w plecy tzn. wieje im w twarz, bo przecież płyną tyłem do przodu.
- A teraz wychodzi Bułgar z Bułgarii.
- A teraz wychodzi rosyjski Gruzin polskiego pochodzenia.
- Duńczycy doganiają Rosjan, którzy ścigają Duńczyków.
- Przepraszam, że państwa zanudzam, ale to będzie ciekawe.
- Chinki z Hong Kongu będą grały przeciwko Chinkom z Polski. Ciekawe, które Chinki wygrają?
- Mecz siatkówki: Tak, tak, pięknie dograł Ignaczak do Zagumnego, Zagumny na skrzydło do Wlazłego i gooool cudownie!
Arek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8749
Dołączył(a): 15.03.2002

Postnapisał(a) Arek » 23.12.2009 08:14

Ojciec gapi się w zeszyt Jasia i w końcu pyta:
- Czemu tak brzydko piszesz te literki?
- To nie literki, tato, to nuty.
Darek9634
Croentuzjasta
Posty: 284
Dołączył(a): 20.01.2006

Postnapisał(a) Darek9634 » 23.12.2009 09:04

Może już było.
Mistrzostwo świata :lol:
termondar
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6522
Dołączył(a): 06.07.2009

Postnapisał(a) termondar » 23.12.2009 09:05

Na spacerniaku rozmawia dwóch osadzonych:
- Stefan, ależ u was w pawilonie wczoraj wrzaski były. Kuźwa, kto się tak darł?
- A zrobili my wczoraj taki skecz. Wzięli my jednego nowego, zdjęli my mu majtasy. Potem nagięli my gostka i przystawili jego d.pę do celi pedałów -gwałcicieli. Drzwi leciutko uchylone...
- I co, młody się tak darł?
- Nie... my szybko zamkaliśmy w drzwi w odpowiednim momencie.

--------------------------------------------------------------------------------

Świeżo osadzony więzień drze się zza krat:
- Jestem niewinny!!! Niewinny!!!
Na to z sąsiedniej celi:
- Już niedługo kotku... juz niedługo...
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Postnapisał(a) Vjetar » 23.12.2009 09:20

Rozmowa kwalifikacyjna
Szef przyjmuje nowego pracownika:
- W naszym zakładzie obowiązują dwie zasady. Pierwsza to czystość. Czy wytarł pan buty przed wejściem do gabinetu?
- Oczywiście.
- Druga to prawdomówność. Przed moimi drzwiami nie ma wycieraczki.
-----------------------------------------------------------------------------------
Małżonka jednego z więźniów poszła do naczelnika więzienia prosić o lżejszą pracę dla męża.
- Ależ szanowna pani, przy klejeniu papierowych toreb jeszcze nikt się nie przemęczył!
- Tak, ale on po tej pracy całymi nocami musi jeszcze kopać jakiś tunel...
mirek109
Cromaniak
Posty: 652
Dołączył(a): 27.09.2003

Postnapisał(a) mirek109 » 23.12.2009 20:41

termondar
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6522
Dołączył(a): 06.07.2009

Postnapisał(a) termondar » 24.12.2009 08:18

jacusd
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 218
Dołączył(a): 15.04.2006

Postnapisał(a) jacusd » 24.12.2009 08:55

termondar
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6522
Dołączył(a): 06.07.2009

Postnapisał(a) termondar » 24.12.2009 09:29

Co należy zaśpiewać gościom, którzy odwiedzają nas nieoczekiwanie w święta?

- "Czym prędzej się wybierajcie..."

Jaką kolędę nucą niemowlęta?

- "Dzisiaj w bet...lejem."

Jaka jest ulubiona kolęda policjantów?

- "Cicha noc".

Jaka jest ulubiona kolęda bywalców izby wytrzeźwień?

- W żłobie leży, którz pobierzy..."

A jaka jest ulubiona kolęda pracowników izby wytrzeźwień?

- "Lulajże Jezuniu...".

-----------------------------------------------------------------------------

Przed Bożym Narodzeniem ksiądz spotyka dwóch punków.
- Przyszlibyście chłopcy choć raz do kościoła zobaczyć szopkę, pośpiewać kolędy...
Punki wybuchają śmiechem, spadaj ................
- Brudasy! Skorzystalibyście chociaż z wanny - mówi obrażony ksiądz i odchodzi.
Po chwili punk pyta kumpla:
- Ty, co to jest wanna?
- Nie wiem, nigdy nie byłem w kościele.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone