Trasa Białystok-Omiś Wyjazd

W tym roku byliśmy w Stanici ( 5 km od Omisia w strone Makarskiej)- swietna plaża,super kwatera u fantastycznych gospodarzy.Było tak super że zdecydowalismy się przyjechać drugi raz w 2013 .Miejsce godne polecenia i do plażowania jak i turystyki (duzo fajnych miejscowości niedaleko jak i sam Omiś bardzo nam się podobał)Co do drogi z dziećmi to zawsze indywidualna sprawa,trudy drogi wynagradza piekne CRO!!!!

Świeże na dzisiaj w lipcu już będą trącić stęchlizną

W lipcu bylem w Marusici w Omisiu tez trasa z Kuźnicy przez Rzeszow Barwinek wyjazd ok 5 tej rano z bladzeniem w Budapeszcie nad Balatonem bylismy 20 -ta 1100km.Nocleg pod namiotami bardzo tani ok 50zl za calosc.Z tamtad do Omisia ok 5 godz.przy spokojnej jezdzie.Ale powrot przez BIH to bylo cos 45 stopni w gorach szok wrazenia niezapomniane.No i 400km drogi ze zwiedzaniem Medjugorie i wodospadow Krawica 14 godz.W przyszlym roku tez prawdopodobnie Marusici lub okolice ,pozdrawiam
A co do obwodnicy Budapesztu to w drodze powrotnej jechalem Mo bylo troche remontow ale sprawnie ,co do korkow na Chorwacji to niewidzialem bylismy 13-20.07 .12.

zaba111- moje gg 6620603 odezwij sie mam kilka pytań

mich napisał(a):

pawellox napisał(a): Loza_drinker Masz rację, nie widziałem, że obok płatnej autostrady przebiega bezpłatna 68 Zostaje dzięki temu około 60zł w kieszeni.
Powiedz mi czy jest ona dobrze oznaczona, chodzi mi o zjazd z E50 zaraz za Presov i dodatkowo widzę, że faktycznie tej drogi płatnej jest parę km.

Gdzie wykupujesz winietki na Węgry ???

wyjeżdzając z preszova musisz zjechać w prawo za drogowskazem na drogę 68, w tym miejscu to będzie już taka szersza ulica po dwa pasy w każdą stronę. ta autostrada ma chyba 20 czy 30 km faktycznie nie warto nią jechać. winiety na węgry kupisz na pierwszej stacji benzynowej po przejechaniu granicy węgierskiej, to bedzie po prawej stronie pewnie dobre 30 - 40 km od granicy, zdaje się stacja OMV, zapłacisz kartą bez problemu. i wiesz oczywiście, że na węgrzech winiety są wirtualne tzn. tylko paragon za płatność, winiety nie ma, to tylko zapis w systemie informatycznym.

Dokładnie na drogę nr 68 zjeżdżasz z takiej większej drogi przy której bodajże jest sklep Tesco. Zjeżdżasz w pawo. A winiety na Węgry kupujesz na pierwszej stacji na Węgrzech obok miejscowości Forro. Ja płaciłem w euro (8 euro - cena z 2011 roku).

pawellox napisał(a):Jakieś świeże informacje na temat przejazdu przez Budapeszt. ?

Jechać nadal przez centrum, czy obwodnica MO ?.

A jakiego dnia tygodnia będziesz przejeżdżał przez Budapeszt??

Bo ja przejeżdżałem dwa razy w niedzielę około 12 i zawsze bez problemów. Przejazd przez miasto trwał około 20-30 minut. Przyda się tylko GPS bo miasto słabo oznaczone w centrum.

Wyjazd z Białegostoku około 1.00
Na pokładzie dzieci, więc szacunkowo około 14.00 Budapeszt. Sobota, więc nie powinno by źle.
Kolega w tym roku jechał obwodnicą, jest bardzo długa i w razie kolizji, czy wypadku dopiero się korkuje. Polecał centrum i kogoś z nawigacją.

jechałem przez budapeszt wiele razy. obwodnicy nie polecam tirów tyle, że nic nie widzisz jak stoisz pomiędzy nimi przejazd przez miasto w weekend jest prosty a jeśli na takim dużym slimaku uda ci się pojechac w prawo i zjechać na Andrassy ut a potem na most Szechennyi to w zasadzie przejechałeś to miasto, dalej masz drogowskazy na balaton. polecam tą drogę bo nawigacja (zwłaszcza moja) na tym felernym ślimaku kieruje w lewo na Hungaria Korut a ta choc szeroka lubi się zakorkować nawet w weekend.

Jeszcze jedna konsultacja. Dostałem coś takiego, liczba km jest taka sama jak na Barwinek a droga podobno lepsza i szybsza. Ale czy tu muszę wykupić winietki ?
Czy ktoś z was taką opcją jechał ?

http://maps.google.pl/maps?saddr=Upalna ... ,2&t=m&z=5

Mamy już Nowy Rok, więc do wyjazdu coraz bliżej

Wygląda na to że twoja trasa przez Słowacje nie wymaga winiety ale ja radziłbym ci skorzystać z autostrady.Te pare euro oszcędności nie jest warte aby tłuc się lokalnymi drogami,sam jechałem aby uniknąć autostrad i bardzo pózniej tego żałowałem.Zdecydowanie polecam- kupić winiete i grzać mykniesz ten kraj nawet nie poczujesz...

Podpowiedz szybką trasę, ja nie żałuję na winietki. Szukam optymalnie szybkiej i wygodnej trasy, dlatego tu dyskutujemy.
Pierwsza opcja to Barwinek-Presov
Druga szukam dalej.

..najlepiej jakbyś kierował się na Nowy Sącz pożniej na Kosice i zaraz jesteś na Węgrzech ,gdzie tylko się da jechać autostradami ...tak ja bym jechał...

pawellox napisał(a):Jeszcze jedna konsultacja. Dostałem coś takiego, liczba km jest taka sama jak na Barwinek a droga podobno lepsza i szybsza. Ale czy tu muszę wykupić winietki ?
Czy ktoś z was taką opcją jechał ?

http://maps.google.pl/maps?saddr=Upalna ... ,2&t=m&z=5

Mamy już Nowy Rok, więc do wyjazdu coraz bliżej

Jak sobie powiększysz tę trasę na odcinku słowackim to zobaczysz ile tam zakrętów. Od N.Targu do granicy z Wegrami średnia prędkość to max 60 km/h, a jak jeszcze trafi się niepogoda o co w górach nie trudno to jeszcze się dodatkowo umęczysz. Mapa nie kłamie, wiem bo jechałem tamtędy tyle że w przeciwnym kierunku i mnie się nie spieszyło bo już wracałem.

Wg mnie, jeżeli chcesz koniecznie na Warszawę to potem gierkówka - S1-A1 do końca - Cieszyn - Żylina i stąd już autostradami, ew. z małym skrótem na Balaton przed B-pesztem.
A jak chcesz na Kraków to potem Chyżne-B.Bystrzyca-Zvolen (tu poszukać na forum jak ominąć płatne 20 km )-Sahy-B-peszt (jeżeli to nie piątek po południu to przez centrum na A7, przejazd jest prosty bo wystarczy pilnować nr dróg).
I jeszcze trzecia możliwość to spokojnie przez Polskę DK19 do Barvinka, przed Koszycami ominąć sobie płatną D1, a od Miskolca już autostrada, z ew. przejazdem p. B-peszt.

demi-duox napisał(a):
Wg mnie, jeżeli chcesz koniecznie na Warszawę to potem gierkówka - S1-A1 do końca - Cieszyn - Żylina i stąd już autostradami, ew. z małym skrótem na Balaton przed B-pesztem.

Rada bardzo dobra, tylko może się zdarzyć, chociaż chyba mało kto w to wierzy, że do przyszłych wakacji oddają całą A1 i nie będzie nią można jechać "do końca"