Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Tito i Jugosławia - opinie

Dział dla miłośników nie tylko czystej turystyki i wypoczynku. Nauka języka chorwackiego. Tematy publicystyczne, historia, film, muzyka, literatura, sport i kuchnia chorwacka.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
dragonfly
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 76
Dołączył(a): 25.02.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) dragonfly » 26.02.2013 15:25

Po intensywnych poszukiwaniach znalazłem ten filmik. To taki subiektywny reportaż Amerykanina zdaje się, który zrobił sobie wycieczkę po Bałkanach :)
Od 3 minuty jest o Jugolandzie w Suboticy, sami możecie ocenić czy przedsięwzięcie ma charakter bardziej polityczny, czy bardziej sentymentalny ;)


Co do drugiego pytania. Wstyd się przyznać ale w Chorwacji... jeszcze nie byłem :O Jak tylko finanse pozwolą, nadrobię ;)
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 26.02.2013 15:33

Oni mieli czwartą armię w Europie?
To niemal coś takiego, jak za czasów DWŚ, tylko wtedy ilością liczyły się jeszcze Stany i Kanada :)
Nie pamiętam teraz, ale był ZSSR, Stany, Chiny, Francja i potem chyba Kanada albo właśnie Jugosławia Tity.

Wojsko to czysty biznes, bez względu na ustrój. Tylko rynek zbytu trzeba mieć, albo pieniądze.
Nie ma się co dziwić, że dla Sowietów czyli Stalina, łatwiej było przełknąć taką pigułę jak suwerenna Jugosławia, skoro miał na głowie enerdówek, Węgrów, Rumunów, swoje republiki, a jeszcze mu się plątały takie państwa jak Polska i Austria.
My, de facto, też pokazaliśmy Stalinowi palec, ale zrobiliśmy to zza rzeki, a nie zza gór, to nam go połamał :D
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 26.02.2013 15:53

weldon napisał(a):
Wojsko to czysty biznes, bez względu na ustrój. Tylko rynek zbytu trzeba mieć, albo pieniądze.



Dokładnie! Mało to było w historii procesów za handel bronią z wrogiem? A to tylko te ujawnione!

My, de facto, też pokazaliśmy Stalinowi palec, ale zrobiliśmy to zza rzeki, a nie zza gór, to nam go połamał


To tak jak Węgrom. Tyle, że im i Pepikom całe ręce połamał, nie tylko palce :D
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 26.02.2013 16:17

Raul73 napisał(a):To tak jak Węgrom. Tyle, że im i Pepikom całe ręce połamał, nie tylko palce :D


A nie, to ja miałem wcześniejsza historię na myśli, kiedy Stalin za Wisłą stał :)

Później to za dużo nam nie musiał robić. Sami się pilnowaliśmy ;)
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7912
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 26.02.2013 22:53

dragonfly napisał(a):Jak postrzegają postać Tity?

Wprawdzie , nie znam opinii Chorwatów po odzyskaniu niepodległości , ale napiszę o tym co zauważyłem w dawnej Jugosławii kilka lat po śmierci ich przywódcy.

Pierwszy raz ten piękny kraj odwiedziłem w 1984 roku, spędzałem wtedy wakacje na kempingu w Rovinj.
Wieczorem bywałem na dyskotekach razem z rówieśnikami ( a miałem wtedy dwadzieścia kilka lat) z różnych krajów, więc była okazja porozmawiać na różne tematy w tym o polityce.
Miejscowi młodzi ludzie wyrażali się pozytywnie o Ticie głównie za to, że nie wpuścił Rosjan do ich kraju , że dzięki niemu żyje im się o wiele lepiej niż w innych komunistycznych europejskich krajach. Byli też dumni ze swojej partyzantki z czasów drugiej wojny światowej.
Zauważyłem tez, że w wielu oknach zarówno w urzędach publicznych jak i domach prywatnych były wystawione portrety Tity i kwiaty.

Drugi raz byłem w 1985 roku na wakacjach w Makarskiej, wtedy przyjechaliśmy „maluchem” wiec była okazja do zwiedzenia wielu miast i pięknych okolic. Zarówno na wybrzeżu (miedzy innymi Split, Makarska, Dubrownik) jak i w innych regionach Jugosławii ( Mostar, Sarajewo, Banja Luka) też można było zobaczyć w oknach domów portrety Tity z wiązankami świeżych kwiatów.
Trudno mi powiedzieć czy stały tam „z przymusu” czy był to autentyczny szacunek mieszkańców do ich byłego przywódcy.
mirko
Rezydent
Avatar użytkownika
Posty: 3659
Dołączył(a): 06.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mirko » 27.02.2013 11:38

Tito w piosence "młodzieży" :wink: šit = używka

Dok je bilo Tita
Bilo je i šita.
Nešto bih te pito.
E, moj druže Tito.

Pito druga Tita
Pošto kila šita.
Pošto kila šita?
Tko to mene pita?

E, moj druže Tito
Ja sam te to pito.
Ima dosta svita
Komu treba šita.

Ako ima svita
Komu treba šita
Ne treba da pita
Josip Broza Tita.

Uzmi, nosi šita.
Boli mene kita!
yanopodkivano
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2118
Dołączył(a): 18.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) yanopodkivano » 27.02.2013 14:27

Taki jugonostalgiczny kawałek, w nawiązaniu do mirkowego:
"Dok je bilo Tita bilo je i šita, a sad kad su ove π...e nema ni za rizle!" :wink:

Pozdrav :)
ACandrzej
Cromaniak
Posty: 1401
Dołączył(a): 17.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ACandrzej » 09.03.2013 22:16

Bardzo ciekawa dyskusja - i co najważniejsze prowadzona w kulturalny sposób (co nie jest na forach zbyt częste). Nie miałem wprawdzie okazji rozmawiać z mieszkańcami bylej Jugosławii o Ticie, ale przypomniał mi sie pewien fakt. Pod koniec lat osiemdziesiątych w jednej z gazet (chyba Kurier Polski) zamieszczone bylo zdjęcie pewnego świstka papiery z komentarzem. Według autora tego artykułu ów świstek papieru (coś w rodzaju wyrwanej kartki z zeszytu) miał być roboczą wersją z jakiejś narady Stalina i Churchilla w Jałcie. Były tam zaznaczone wpływy, jakie każdy z nich rezerwował sobie w poszczególnych państwach. I tak dla krajów, ktore okreslamy demoludami Stalin mial 100%, z kolei np. Austri, gracja czy Włochy mialy zaznaczone 100% dla Churchilla. Tylko jedno panstwo miało zaznaczone 50/50. Była to Jugosławia. Trudno powiedzieć, jakie motywy kierowały Stalinem, że częściowo "odpuścił" Jugosławię. Może po prostu byl pewny, że Tito niezależnie od ich ustaleń i tak zaprowadzi komunizm. Myślę, że gdyby Stalin mial "przydzielone" 100% w Jugosławii, to każdą próbę uniezależnienia się Tity potraktowalby tak jak na Węgrzech czy w Czechosłowacji. Według autora artykułu kartka ta byla zapisywana po kilku głębszych.
Z takich ustaleń mogło wynikać, że Jugoslawia nie musiała tak jak np. my wysyłać do ZSRR żywności czy innych towarów. I to (+ wpływy z turystyki) moglo być przyczyną względnego dobrobytu w powojennej Jugosławii.
Podkreślam, że bylo to bardzo dawno i może coś przekręciłem, ale te 50/50 w Jugosławii bardzo utkwiło mi w pamięci. Jeśli to jest prawda, to calkowicie obala to mit wielkiego Tity, który nie dal się Ruskim.

pozdrawiam
Leon
Cromaniak
Posty: 2350
Dołączył(a): 16.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leon » 10.03.2013 00:01

Parafrazujanc znanego Lecha:
Nie chce ale musze: :wink: :wink: dodam w telegraficznim skrućie ze Tito kim by nie bil zeczewiscie (Chorwat, Zyd czy polski szlachcic) bil uczniem Lenina, oraz kolegom Stalina. Swoje poczatki w politice zaczinal w NKWD w Moskwie. Jako zawodowi kapus i wschodnia wersija "007" (ale taki prowokator w konspiracji ktory prowokowal a puzniej pisal donosi po ktorich ludzie znikaly) znal Stalina na przelot. Nie bilo szans na podporzodkowanie sie Stalinowi bo tu chodzilo o zycie Tita. Dobrze lawirowal w diplomacji. Wiele obieciwal Angolom. Przecierz z nimy rzondzil w 1944 z wispi Vis. Oto i opinija o malo cichim konflikcie z Stalinem po wojnie:
http://www.dailymail.co.uk/news/article ... empts.html
Milego czitania.
dragonfly
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 76
Dołączył(a): 25.02.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) dragonfly » 11.03.2013 19:41

Dziękuję jeszcze raz wszystkim za trzymanie poziomu dyskusji :) Hvala lijepa Leonie za hrvatski punkt widzenia :) Czyli mam rozumieć że Tito miał kwity na Stalina, dlatego mógł mu podskoczyć? Jako historyka takie kwestie mnie fascynują :) Dzięki raz jeszcze :)
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kiepura » 11.03.2013 20:29

krakuscity napisał(a):
dragonfly napisał(a):Jak postrzegają postać Tity?

Wprawdzie , nie znam opinii Chorwatów po odzyskaniu niepodległości , ale napiszę o tym co zauważyłem w dawnej Jugosławii kilka lat po śmierci ich przywódcy.


Dokładnie potwierdzam. Gdzieś pod koniec lat osiemdziesiątych spotkałem Serba, który przez piętnaście minut opowiadał z "namiętnością" o Ticie, a potem wyjął banknot z jego podobizną (czy jakiś obrazek) i zaczął go całować 8O

Jak to teraz jest nie wiem (zwłaszcza wśród Chorwatów), ale ogromna ilość koszulek z jego podobizną, jakie są do nabycia np. w Mostarze o czymś świadczy.

dragonfly napisał(a):Dziękuję jeszcze raz wszystkim za trzymanie poziomu dyskusji :) Hvala lijepa Leonie za hrvatski punkt widzenia :) Czyli mam rozumieć że Tito miał kwity na Stalina, dlatego mógł mu podskoczyć? Jako historyka takie kwestie mnie fascynują :) Dzięki raz jeszcze :)


Nie miał żadnych kwitów. Bo to nie on podskoczył Stalinowi, tylko Stalin go kopnął w d...

Stalin w 1945 r. nie miał dość sił, by zająć Jugosławię. Zresztą nie musiał, Tito był bardziej stalinowski niz Stalin.
Krytykował go z lewej flanki, zdecydowanie atakując za rezygnacje z Berlina i Grecji. Ponieważ Stalin słabł i nie chciał konfliktu z USA wywalił go na zbity pysk z rodziny :D Tito znalazł się z jednej strony w konflikcie z demoludami z drugiej na tyłku miał Albanię. Jakby jeszcze zadarł z zachodem to byłby koniec. To zdecydował się na kurs liberalizacyjny.
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 11.03.2013 20:41

Moim zdaniem głównym powodem rezygnacji Stalina z Jugosławii była... jego mądrość. Stalin popełnił mnóstwo głupich błędów w czasie II Wojny, ale trzeba mu przyznać, że potrafił się na nich uczyć. Zresztą nie tylko na swoich - na cudzych też.
Skoro w bitwie nad Sutjeską 130 tys. doborowych potężnie uzbrojonych hitlerowskich żołnierzy nie dało rady niecałym 25 tys. partyzantów Tity, to oznaczało, że tereny te mogą się okazać albo niezwykle trudne, albo wręcz niemożliwe do zdobycia. Poza tym znając historię tych rejonów i temperament ich mieszkańców zdawał sobie sprawę, że utrzymanie tam pokoju będzie wręcz niemożliwe (Tito tego dokonał, bo miał w całej Jugosławii wielki autorytet z czasów partyzantki). W dodatku po 45 r. armia radziecka była bardzo osłabiona wojną.

Bardzo możliwe, że gdyby Stalin zdecydował się na interwencję, Krasnaja Armia mogła skończyć tak jak w Afganistanie. Breżniew nie umiał jednak wyciągać wniosków z historii :D

Niemniej jednak jest wielkie prawdopodobieństwo, że między Tito i Stalinem istniały też inne zależności, które teraz z czasem wychodzą na jaw. Historia z cyjankiem rewelacyjna - czekamy na więcej.
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kiepura » 11.03.2013 21:01

I jeszcze dopisek. Pewnie wiele osób było w Loparze czy na innej plaży Rabu skąd widac Goli Otok i pewnie niewiele sobie zdaje sprawę co tam się znajdowało.

Tu troche o Golim Otoku i "liberalnej" polityce Tito
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 11.03.2013 21:09

Kiepura napisał(a):Tito był bardziej stalinowski niz Stalin.

Zgadza się. Właśnie dlatego Stalin wykluczył go z Kominternu, a przecież jeszcze chwile wcześniej Tito i Stalin kochali się wzajemna miłością.
Zresztą Tito długo nie przyjmował do wiadomości tego wykluczenia - nie potrafi się z nim pogodzić.

A co do trucia ... Wersji dlaczego Stalin zszedł z tego świata jest sporo i dziś wielu się przyznaje do tego, że przyłożyli do tego rękę, ale mz najbardziej prawdopodobna jednak jest wersja ze strachem ochrony Stalina, która bała się wezwać lekarzy bez pozwolenia i tak zostawili go po wylewie bez pomocy.
W każdym razie wcześniej mówiło się, że to Stalin próbował zrobić Tito kuku, przysyłając mu dwóch lekarzy z Moskwy.
Coś nie wyszło, bo lekarze ... zeszli ;)

Trochę wczytuję się w historię Jugosławii, słynną sprawę Triestu i pomocy Zachodu dla Tity (miliony dolarów, broń, otwarcie na zachód, uniezależniające Jugosławię od Moskwy) i wyraźnie widać, jak Tito budował swoją pozycję poprzez umacnianie swojej pozycji na zewnątrz kraju, ale osłabiając go wewnętrznie, czego efektem były różne protesty. U nas przez jakiś czas podobnie działał Gierek, zyskując sympatię zachodu.

Ma takie pytanie: co się stało z synami Tito?

I drugie - oprócz wspomnianej Sutjeski co jeszcze, oprócz "wiązania sił nieprzyjaciela", zrobiła ta jugosłowiańska armia?
800 tys. ludzi to cztery razy więcej niż nasza krajowa armia. W zasadzie, patrząc na ukształtowanie terenu, stopień nagromadzenia sił, wsparcie aliantów itd. to powinni samodzielnie wyzwolić Bałkany, a nie tylko swój kraj :?
Mało informacji znajduję na ten temat.
MWN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1996
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MWN » 11.03.2013 23:33

Znam "zeznania" osób, które jako dzieci wyjeżdżały do Jugosławii w latach -70. Nawet jako małe 12-14 lat były zdziwione, że te dzieci chorwackie uczyły się i śpiewały piosenki na cześć Tity. Jak u nas nie było nawet w czasach Stalina. A co do ulic - nie znalazłem miasta na całych Bałkanach gdzie nie byłoby jego ulicy.
Dobrze też wspominają go mocno starsi ludzie - nie mogą przywyknąć do innego świata.
A wspomnienia ostatniej wojny - to osobna sprawa i tylko raz udało mi się słyszeć wspomnienia, tragiczne....
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kultura chorwacka



cron
Tito i Jugosławia - opinie - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone