Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Teneryfa, La Gomera i delfiny

Nazwa kraju Hiszpania wywodzi się od słowa Ispania, które oznacza Ziemię Królików. Język hiszpański wymieniany jest w pierwszej piątce najczęściej używanych języków na świecie. Najdłuższą rzeką Hiszpanii jest rzeka Ebro, licząca sobie 930 kilometrów. Hiszpanie to naród uwielbiający grę na loterii. Zdrapki można kupić na rogu każdej ulicy.
DziadekJanusz
Globtroter
Posty: 40
Dołączył(a): 19.08.2023

Nieprzeczytany postnapisał(a) DziadekJanusz » 25.06.2025 19:08

Kapitańska Baba napisał(a):

To samo jest z delfinami, biedne wariują w zamknięciu :cry:


Mam propozycję, żeby zamiast wymyślać swoje teorie, po prostu jechać do Loro Parku i porozmawiać z pracownikami obsługi. Wszyscy bardzo ładnie mówią np. po angielsku. A warto, bo wówczas możemy się dowiedzieć, skąd pochodzą delfiny w Loro Parku i że poza parkiem czekała by te zwierzęta śmierć. Tych delfinów nie da się wypuścić do oceanu, bo one nie znają innego życia niż te ogromne baseny.

No właśnie Loro Park nie ma nic wspólnego z delfinariami w Turcji. To nie jest tak, jak w Larze, koło Antalii. Chociaż tam też delfinów wypuścić nie można. Nie poradzą sobie.

A delfiny, jako że całe życie współpracują z człowiekiem, traktują tegoż człowieka jako członka swojego stada. One na swój sposób są szczęśliwe, jak domowe psiaki, które też na wolności nie poradziły by sobie.

Podobnie orki. Polecam dowiedzieć się, skąd pochodzą. Kilka lat temu był wypadek. Orka chwyciła trenerkę za warkocz i wciągnęła na dno zbiornika. Dokładnie zanalizowano całe zdarzenie, okazało się, że dla orki to była zabawa. Że zwierzę chciało pomóc człowiekowi szybciej pływać, szybciej się zanurzać.

Ja rozumiem, że ktoś może mieć ogromną wyobraźnię, ale proponowałbym trzymać się faktów. To jeszcze jedno pytanie - a ilu naukowców prowadzi w Loro Parku swoje badania nad zwierzętami?

Ano właśnie. Jeszcze raz podkreślam - te pokazy to rodzaj aktywności, jaką proponuje się zwierzętom, aktywności opracowanej tak, żeby dla zwierzaka pokaz był zabawą. Bo te zwierzęta naprawdę nie znają innego życia - od kilku pokoleń rodzą się w warunkach parku. Od Od 1984 roku, a więc ponad 40 lat nie złapano ani jednej orki w oceanie, a skoro chcą się rozmnażać w niewoli, to chyba trudno byłoby im tego zabronić.

Tak, orki w Loro Parku żyją krócej, niż w oceanie, ale dlatego, że są wolniejsze i nie mają aż tyle ruchu, co te z oceanu. Jeszcze raz polecam - zagadajcie do obsługi - to są przesympatyczni ludzie i dużo mogą wam opowiedzieć o parku.

No i trzeba pokazy obejrzeć. Choćby po to, żeby zobaczyć, w jakich warunkach to wszystko się odbywa.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5965
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 15.07.2025 17:56

Kapitańska Baba napisał(a):
Ale trzymanie w domach ptaszków w klatkach, chomików czy węży w terrariach to według mnie znęcanie się nad tymi zwierzętami.


Mam w domu ptaka. Ma swoja klatkę bo to jej dom ale ta klatka poza nielicznymi chwilami calutki czas jest otwarta. Ptak fruwa ile chce i dokąd chce po całym domu. Na zewnątrz wiadomo - nie mogę jej wypuścić bo zostałaby natychmiast zabita przez nasze miejscowe sroki ale daję jej tyle wolności ile mogę.
Każdy kij ma dwa końce. Jedni uważają, że trzymanie zwierząt w domu jest niewolą, inni że zwierzęta domowe są członkami rodzin. Ja należę do tej drugiej grupy. Przez wiele lat w naszym domu mieszkało kilka psów, które pozostawiły po swoim odejściu wielką pustkę.

Kapitańska Baba napisał(a):
Beata, masz rację. Zamknięcie wielkich orek w małych basenach jest dla nich niesamowitą traumą.


To samo jest z delfinami, biedne wariują w zamknięciu z braku wolności i z fal które odbijają się od ścian basenów :cry:
Tak przedstawiają sprawę obrońcy tych zwierząt. I chociaż nie mam podstaw, by im nie wierzyć, to oglądając pokazy w Loro Parku nie widziałam, aby orki czy delfiny były osowiałe i zniechęcone. Wręcz przeciwnie, miałam wrażenie że są bardzo zaprzyjaźnione z trenerami a wykonywane przez nie akrobacja sprawiały im frajdę.

wiola2012 napisał(a):Piękny ten Loro Park. W ostatnim odcinku urzekły mnie flamingi :) . Zastanawiam się czy warto go odwiedzić, jeśli ominęlibyśmy pokazy.
Loro Park jak najbardziej wart jest odwiedzenia, ale jak byś już tam dotarła, to nie rezygnuj z obejrzenia pokazów. A już koniecznie trzeba obejrzeć lwy morskie, które są niesamowite.

wiola2012 napisał(a):Tydzień czasu to niewiele na zwiedzenie wyspy, chociaż mam wrażenie, że Wam czas się rozciąga, tyle miejsc już widzieliście, a to jeszcze nie koniec :D .
Możliwe że takie wrażenie bierze się z mojej rozwlekłej formy opisywania odwiedzonych miejsc. A tak na poważnie, to na Teneryfie w ciągu jednego dnia spokojnie można obejrzeć kilka miejsc. Wystarczy dobry plan zwiedzania.

DziadekJanusz napisał(a):Jeszcze raz podkreślam - te pokazy to rodzaj aktywności, jaką proponuje się zwierzętom, aktywności opracowanej tak, żeby dla zwierzaka pokaz był zabawą. Bo te zwierzęta naprawdę nie znają innego życia - od kilku pokoleń rodzą się w warunkach parku. Od Od 1984 roku, a więc ponad 40 lat nie złapano ani jednej orki w oceanie, a skoro chcą się rozmnażać w niewoli, to chyba trudno byłoby im tego zabronić.
Chciałabym żeby Twoje argumenty były odzwierciedleniem rzeczywistości. Mam nadzieję, że delfiny, orki, lwy morskie czy ptaki naprawdę przywiązują się do swoich trenerów, tak jak zwierzęta domowe do swoich opiekunów.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5965
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 15.07.2025 18:44

Flagi Wysp Kanaryjskich i Teneryfy.jpg


15 listopada 2024 (dzień piąty)

Nadszedł piątek, czyli dzień, w którym płynęliśmy na wyspę La Gomera. Plany tej wycieczki mieliśmy różne. Początkowo, gdy wszyscy chcieli na tę wyspę płynąć, myśleliśmy o indywidualnym przeprawieniu się na nią promem wraz z samochodami. Nawet szukałam cen biletów dla 5 osób z samochodem, ale o ile pamiętam była dosyć wysoka. Problem rozwiązał się, gdy znajomi stwierdzili, że jednak nie popłyną. Zdecydowaliśmy się więc wykupić wycieczkę zorganizowaną. Wybraliśmy wycieczkę w sobotę z objazdem wyspy La Gomera jeepami. Kiedy jednak chciałam tą wycieczkę zamówić, to okazało się, że nie ma na nią już miejsc. Za długo zwlekaliśmy z decyzją. Jedyną opcją była wycieczka w piątek z objazdem wyspy autokarem. Później okazało się, że bardzo dobrze się stało, że na sobotę nie było już miejsc, bowiem sobota była bardzo deszczowym dniem na La Gomerze. A w piątek mieliśmy piękną pogodę.
Wycieczkę zamówiłam poprzez stronę Kanary po Polsku.pl.
Cena tej wycieczki od osoby wynosiła 120 € i obejmowała opiekę polskojęzycznego pilota, przejazdy autokarem, bilety na prom i obiad na wyspie La Gomera. Widzę, że teraz cena jest niższa i wynosi 105 €.
Miejsce, w którym mieliśmy czekać na autokar znajdowało się niedaleko naszego apartamentu. Dojście do tego miejsca zajęło nam 5 minut.

20241115_082235.jpg

Autokar podjechał na przystanek 10 minut przed umówioną godziną, ale my już tam byliśmy, więc nie musiał na nas czekać.
Szybko do niego wsiedliśmy i ruszyliśmy do portu w Los Cristianos. Przejazd do portu zajął 25 minut.
Pilotka rozdała nam bilety na prom a następnie poprowadziła całą grupę w stronę terminala promowego, po przejściu którego wyszliśmy na nabrzeże. Na wprost wejścia stał już olbrzymi prom Fred Olsen a jego załoga czekała na przyjęcie pasażerów.

20241115_084732.jpg

20241115_085054.jpg

20241115_085110.jpg

20241115_085116.jpg

20241115_085119(0).jpg

Stanęliśmy w kolejce i po chwili rozpoczęło się wpuszczanie pasażerów na prom.

20241115_085144(0).jpg

Byliśmy jednymi z pierwszych osób, które weszły na pokład.
Zajęliśmy sobie miejsca przy panoramicznym oknie, które niestety nie było zbyt czyste, ale pole widzenia przez nie było olbrzymie.

20241115_092634.jpg

Ponieważ byliśmy bez śniadania, to od razu udaliśmy się do bufetu po kawę i coś do zjedzenia. Wybraliśmy wielkie croissanty na ciepło z masełkiem i dżemem. Kawa na promie kosztowała 1,45 € a croissant + masełko + dżemik 1,65 €. To był dobry ruch, żeby do bufetu podejść od razu, bo potem zrobiła się spora kolejka.

20241115_090309.jpg

20241115_090319.jpg

20241115_091513.jpg
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 17019
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 15.07.2025 18:51

Pamiętasz ile kosztował bilet osobowy na prom jak planowałaś sama jechać?

A wypożyczalnia przyczep zwalała na przewóz auta na inną wyspę? Bo ja myślałam i planuję (kiedyś), że po przeprawie wynajmę na La Gomera auto, nawet jakby się koszt dublował za auto to chyba będzie to tańsze niż bilet na auto.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5965
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 15.07.2025 20:00

piekara114 napisał(a):Pamiętasz ile kosztował bilet osobowy na prom jak planowałaś sama jechać?
Nie pamiętam, ale spojrzałam https://compra.fredolsen.es/Booking/es/availability, jakby to wyglądało teraz (na 31.07.2025) i cena za bilety dla dwóch osób nierezydentów w dwie strony wynosi 171,20 €. Natomiast cena dla dwóch osób nierezydentów w dwie strony z samochodem osobowym wynosi 211,16 €.
Ale każde wyszukiwanie może pokazać inną cenę. Ważne, żeby nie zapomnieć odhaczyć opcji dot. rezydentów, bo można się przez chwilę cieszyć niską ceną, ale po chwili przychodzi rozczarowanie.

piekara114 napisał(a):A wypożyczalnia przyczep zwalała na przewóz auta na inną wyspę?
Nie dopytywałam w wypożyczalni, ale na jakimś forum czytałam, że pozwalają, tylko trzeba im ten fakt zgłosić przy wynajmie.

piekara114 napisał(a):Bo ja myślałam i planuję (kiedyś), że po przeprawie wynajmę na La Gomera auto, nawet jakby się koszt dublował za auto to chyba będzie to tańsze niż bilet na auto.
My na Teneryfie wypożyczaliśmy auto z wypożyczalni Cicar i widzę, że na La Gomerze też można od nich auto wypożyczyć https://www.cicar.com/EN/la-gomera-car-hire.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5965
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 15.07.2025 20:14

Flagi Wysp Kanaryjskich i Teneryfy.jpg

Zanim prom wypłynął z portu w Los Cristianos zdążyliśmy zjeść śniadanie i wypić kawę.
Gdy prom wyruszył w rejs wyszliśmy na tylny pokład, aby obejrzeć wybrzeże, od którego prom odpływał.

DSC01214.jpg

DSC01215.jpg

DSC01217.jpg

DSC01218.jpg

DSC01219.jpg

DSC01220.jpg

DSC01221.jpg

DSC01224.jpg

DSC01225.jpg

DSC01227.jpg

DSC01228.jpg

DSC01233.jpg

DSC01236.jpg

DSC01238.jpg

Wróciliśmy do środka. Waldek usiadł przy panoramicznym oknie,

DSC01247.jpg

a ja udałam się na obchód promu.

DSC01245.jpg

20241115_090323.jpg

20241115_090337.jpg

DSC01249.jpg

DSC01254.jpg

DSC01258.jpg

W centralnej części promu znajduje się sklepik z pamiątkami,

DSC01252.jpg

w którym zwróciłam uwagę (z uwagi na zainteresowania Beaty) na lampy pod postacią latarni morskich, które bardzo mi się spodobały. I może skusiłabym się na dokonanie zakupu takiej lampki, ale ograniczona bagażem kabinowym musiałam z żalem zrezygnować z tego zakupu.

DSC01261.jpg

DSC01266.jpg

DSC01269.jpg
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 19622
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 15.07.2025 22:49

W ubiegłym roku , na Helu spotkaliśmy pana , który sprzedawał podobne lampki - latarnia z Helu , z Kołobrzegu , z Ustki , do wyboru . Nie chciałem chodzić po półwyspie z latarnią , więc postanowiłem , że zakupię jedną wracając . Niestety , pana już nie było . . . chyba trzeba będzie tam kiedyś wrócić , albo popłynąć na La Gomerę :oczko:


Pozdrawiam
Piotr
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 17019
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 16.07.2025 07:12

Obrazek

Te latarnie fajne. Jak syn był mały to nabył jedną tego typu nad Bałtykiem (choć nie w formie lampki i nie replikę prawdziwej latarni) i teraz sobie stoi na półce w pokoju spoglądając na stateczki zacumowane vis a vis na innej półce :mg:
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5965
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 16.07.2025 19:49

piotrf napisał(a):W ubiegłym roku , na Helu spotkaliśmy pana , który sprzedawał podobne lampki - latarnia z Helu , z Kołobrzegu , z Ustki , do wyboru . Nie chciałem chodzić po półwyspie z latarnią , więc postanowiłem , że zakupię jedną wracając . Niestety , pana już nie było . . . chyba trzeba będzie tam kiedyś wrócić , albo popłynąć na La Gomerę :oczko:
Za gapowe się płaci :oczko_usmiech:.

piekara114 napisał(a):Te latarnie fajne. Jak syn był mały to nabył jedną tego typu nad Bałtykiem (choć nie w formie lampki i nie replikę prawdziwej latarni) i teraz sobie stoi na półce w pokoju spoglądając na stateczki zacumowane vis a vis na innej półce :mg:
Czyli ma w pokoju wystrój morski. Musi to fajnie wyglądać.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5965
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 16.07.2025 20:14

Flagi Wysp Kanaryjskich i Teneryfy.jpg

Po niecałej godzinie rejsu widzimy już bardzo wyraźnie wyspę La Gomera.

20241115_101419.jpg

20241115_101416.jpg

Za nami pozostała Teneryfa z górującym nad nią wulkanem Teide.

20241115_101459.jpg

Ostatnie minuty rejsu spędzamy na pokładzie zewnętrznym, delektując się widokami rozciągającymi się wokoło promu.

20241115_101724.jpg

20241115_101753.jpg

20241115_101806.jpg

20241115_101812.jpg

20241115_101819.jpg

20241115_101825.jpg

20241115_102044.jpg

20241115_102128.jpg

DSC01294.jpg

DSC01297.jpg

DSC01298.jpg

Za chwilę będziemy dobijać do brzegu w porcie San Sebastian na La Gomerze.

20241115_102116.jpg

DSC01301.jpg

DSC01302.jpg

DSC01306.jpg

DSC01308.jpg

DSC01313.jpg

DSC01317.jpg

DSC01318.jpg

Prom już stoi przy brzegu.

DSC01320.jpg

Samochody zaczęły wyjeżdżać. Za chwilę my również będziemy opuszczać pokład.

DSC01325.jpg
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 19622
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 16.07.2025 21:25

Widok na Teide bardzo "apetyczny" 8) , a to tylko godzina rejsu . . .


Pozdrawiam
Piotr
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5965
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 19.07.2025 19:43

piotrf napisał(a):Widok na Teide bardzo "apetyczny" 8) , a to tylko godzina rejsu . . .

Widok jest rewelacyjny. Dobrze że trafiła nam się na tą wycieczkę świetna pogoda.
Przewodniczka mówiła nam, że niestety pogoda na La Gomerze jest bardzo chimeryczna i może się trafić, że podczas objazdu wyspy nie będzie nic widać, bo wszystko będzie zasnute mgłą.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5965
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 19.07.2025 19:49

Po opuszczeniu promu udaliśmy się na miejsce postoju naszego autokaru, który przypłynął razem z nami z Teneryfy.
Gdy cała grupa wsiadła do niego, to od razu ruszyliśmy na objazd wyspy. Zwiedzanie stolicy wyspy San Sebastian przewidziane było na godziny popołudniowe a na razie mogliśmy rzucić na nią okiem przez okna autokaru.

20241115_104158.jpg

20241115_104209.jpg

20241115_104213.jpg

20241115_104223.jpg

20241115_104229.jpg

20241115_104329.jpg

20241115_104332.jpg
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5965
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 19.07.2025 20:25

La Gomera jest niewielką wyspą o powierzchni zaledwie 369,76 km2, na której mieszka około 22 000 ludzi.
Kształt wyspy jest zbliżony do koła. Wyspa jest bardzo górzysta a jej najwyższy punkt o wysokości 1487 m n.p.m. znajduje się w parku narodowym Garajonay. Wyspa ma wulkaniczne pochodzenie. Jest pocięta głębokimi wąwozami (tzw. barrancos) schodzącymi promieniście ze środka wyspy w kierunku wybrzeża. Widok z góry na wyspę kojarzy się z tortem pokrojonym na kawałki.

mapa.jpg

Gleba na dnie tych wąwozów jest bardzo żyzna i ludność La Gomery zajmuje się jej uprawianiem. W każdym z tych wąwozów zostały wybudowane zapory, dzięki którym rolnictwo na La Gomerze stoi na wysokim poziomie. Jest ich na La Gomerze aż 63,
z czego 24 zalicza się do kategorii Dużych Zapór, nie ze względu na ich pojemność, ale ze względu na wysokość przekraczającą 15 metrów. Wyspa jest więc jednym z obszarów na świecie o największej liczbie zapór w stosunku do powierzchni.
Na La Gomerze nie ma spektakularnych zabytków, ale oferuje w zamian coś innego, a mianowicie przepiękne widoki i wspaniałą przyrodę.
Na wyspie znajduje się mnóstwo punktów widokowych.
Podczas naszego objazdu wyspy mieliśmy obejrzeć te wspaniałe widoki, wąwozy, tamy i Park Narodowy Garajonay.
Trasa naszego objazdu po wyspie wyglądała następująco.

La Gomera.jpg
Ostatnio edytowano 20.07.2025 12:11 przez megidh, łącznie edytowano 1 raz
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 19622
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 20.07.2025 09:42

Człowiek uczy się całe życie , właśnie uświadomiłaś mi , że na wyspie niewiele większej od Krakowa znajduje się 63 zapory wodne
8O
Niewielka , ale ciekawa wyspa :spoko:


Pozdrawiam
Piotr
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Hiszpania - España


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Teneryfa, La Gomera i delfiny - strona 13
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone