Świętokrzyskie jakie cudne....

Brama Krakowska











Kościół Wszystkich Świętych

kilka uliczek







Brama zamkowa













miejsce zabaw tutejszych dzieciaków

czas pożegnać Szydłów

Całkiem duży ten kompleks. Nie sądziłbym. Ładnie zachowany. Dzięki.

Crayfish napisał(a):Całkiem duży ten kompleks. Nie sądziłbym. Ładnie zachowany. Dzięki.

Nic dodać, nic ująć ...

Katedra w Kielcach.
Zdjęcia z regionu są w różnych miejscach. Czy mamy je powtarzać? Był wątek chyba o tytule" Nasze regiony turystyczne czy jakoś tak" i tam było trochę ze świętokrzyskiego.

LRobert - wydaje mi się, że dobrze by było zebrać wszystko w jednym miejscu, tak żeby nie przeszukiwać całego forum odnośnie ciekawych miejsc w naszym regionie.

No agniecha0103 pokazując Nietulisko wlałaś miód w moje serce. Toż to prawie moje rodzinne strony....
Z ciekawych miejsc w tym rejonie wymienił bym jeszcze Wąchock, Krzemionki Opatowskie, Krzyżtopór (Ujazd), Opatów, Raków (kiedyś ośrodek Arian), Kurozwęki. Wszyscy chyba znają też opactwo na Świętym Krzyżu i Nową Słupię. Ten region to kopalnia ciekawych miejsc.

Leszkowe Nasze regiony turystycznie (czyli co warto zobaczyć) ..., ale to nie to samo ...

Zresztą, starczy miejsca dla wszystkich, a subiektywne spojrzenie zawsze jest cenniejsze, niż wtręt w ogólnym wątku.

Jadziem ...

W Kielcach, tak gdzieś w 82, czy 83 roku wpadłem w sidła hazardu i ...
wygrałem ze 400 złotych. To było dużo, bo za 200 można było sobie kupić oryginalne Levisy.

Jakieś pół pensji w tamtych czasach, albo i lepiej.

Oczywiście, ponieważ byłem ze szkolną wycieczką, pierwsze co zrobiłem to kupiłem skrzynkę piwa.
Królewskie, w butelkach 0,33 litra.

Przydała mi się wtedy moja kangurka, bo całą skrzynkę wniosłem do schroniska upakowaną w rękawach,
kieszeniach ... Związali mnie tylko mocno w pasie

Papuga007 - pięknie pozałaś Szydłów, ja wstyd się przyznać, ale tam nie byłam i będzie to cel następnej rodzinnej wycieczki. Poczekamy niestety do wiosny bo terazto aura nie jest łaskawa . Myślę, że parę innych osób też nabralo ochoty na wypad do Szydłowa.
Adamk3 pięknie przybliżył nam ciekawostki dotyczące Krzyżtopora ,więc ja wstawię parę fotek, żeby było całościowo.
Dzięki adamk3 za pomoc.





















Do Krzyżtoporu warto przyjechać, gdy organizowany jest Turniej o szablę
Baldwina Ossolińskiego. Jest to inpreza ruchoma , ale przeważnie odbywa się w maju lub czerwcu. Jak bedę wiedziała kiedy jest ten turniej w przyszłym roku to dam znać.Jeszcze parę fotek.
Wokół zamku jprowadzone są prace renowacyjne, ale jest naprawdę pięknie.

Też kolos. Same byki w tej świętokrzyskiej ziemi.
Ładnie pokazane. Trzeba się kiedyś zapuścić w te strony.

Świętokrzyskie zagadki



Uploaded with ImageShack.us





Uploaded with ImageShack.us

pozdrav.

agniecha0103 ja też jestem pod wrażeniem Krzyżtoporu , byliśmy w ten sam dzień w Kurozwękach (u Popiela ) , Szydłowie , zwiedziliśmy Krzyżtopór i dalej Opatów , wycieczka całodniowa , dość męcząca ......ale warto było

adamk3 napisał(a):Świętokrzyskie zagadki

Na imprezie zorganizowanej przez biskupa krakowskiego Jakuba Zadzika w jego kieleckiej rezydencji
dumny ze swej siedziby gospodarz pogardliwie odmówił przyjęcia zaproszenia wojewody,
dodając z wrodzoną sobie skromnością:

- Po chałupach nie jeżdżę.

Urażony Tarło zripostował:

- Zapraszam zatem ekscelencję do siebie do Piekoszowa za dwa lata,
do takiego samego pałacu, jaki ekscelencja tu posiadasz.

Dwa lata później stanął w Piekoszowie obiekt, zbudowany przez tego samego jakoby architekta,
ściśle według kieleckich wymiarów.

Dodam, że pałac, wzniesiony w latach 1645-50, kosztował fundatora aż 30 wsi z majątku.

W pobliżu jest jeszcze wzniesiony mały pałacyk letni, do którego, w środku lata,
wożono gospodynie saniami, wysypując drogę solą w środku lata.

weldon napisał(a):

adamk3 napisał(a):Świętokrzyskie zagadki

Na imprezie zorganizowanej przez biskupa krakowskiego Jakuba Zadzika w jego kieleckiej rezydencji
dumny ze swej siedziby gospodarz pogardliwie odmówił przyjęcia zaproszenia wojewody,
dodając z wrodzoną sobie skromnością:

- Po chałupach nie jeżdżę.

Urażony Tarło zripostował:

- Zapraszam zatem ekscelencję do siebie do Piekoszowa za dwa lata,
do takiego samego pałacu, jaki ekscelencja tu posiadasz.

Dwa lata później stanął w Piekoszowie obiekt, zbudowany przez tego samego jakoby architekta,
ściśle według kieleckich wymiarów.

Dodam, że pałac, wzniesiony w latach 1645-50, kosztował fundatora aż 30 wsi z majątku.

W pobliżu jest jeszcze wzniesiony mały pałacyk letni, do którego, w środku lata,
wożono gospodynie saniami, wysypując drogę solą w środku lata.

http://eksploratorzy.com.pl/viewtopic.php?f=5&t=739

http://dwory_dworki.republika.pl/podzamcze_piek.html


tak jest i tak było - pozdrawiam