Suplementy diety

napisał(a) **Josko Bulic** » 18.11.2010 08:34

Tszeba miecz szilnom wole i determinaciju ale tszimanie sie regul jest strasznie menczonce dla smakoszuw .My sie jusz w glowi krenczi od zdrowego żywlienia.Nie moge sie doczekat wijazdu do Splita [12dni] i ataku na malutkego proszaczka ,jagniećine,owocuch moża i rużnorodnich ryb a spalanie bendzie bieganie po gurkach pazurkach.

napisał(a) **MWN** » 18.11.2010 09:06

Do tej pory w tym sezonie treningowym jeszcze nie ruszyłem bieżni, ale na aktywność fizyczną czy jej brak - nie narzekam. Jak na razie mam -12 kg i idę dalej. W zasadzie jem wszystko ale biorę błonnik i vit. B15 Czy to ma zasadnicze działanie - nie wiem, ale im mniej jem tym mniej mi się chce. Czy to zdrowe?

napisał(a) **sroczka66** » 19.11.2010 10:35

Ja na wszelki wypadek wyciągnęłam rowerek stacjonarny na środek pokoju.

Mąż się śmieje, że nawet jak nie będę jeździć, to i tak stracę więcej kalorii, bo drogi muszę nadłożyć, żeby go ominąć..... :lol:

napisał(a) **Arek** » 19.11.2010 10:38

Macie może sposób na zakwasy ??

napisał(a) **weldon** » 19.11.2010 10:38

MWN napisał(a):Czy to zdrowe?

Żołądek się kurczy ... czy jakoś tak.

sroczka66 napisał(a):Ja na wszelki wypadek wyciągnęłam rowerek stacjonarny na środek pokoju.

U mnie dziecko protestowało jak zabierałem sprzęt,
bo jej bieżnia za wieszak na ubrania służyła ...

napisał(a) **Bocian** » 19.11.2010 10:51

Arek napisał(a):Macie może sposób na zakwasy ??

Po treningu jeden browar, a teraz to trzeba rozruszać...

napisał(a) **twister07** » 19.11.2010 11:02

Arek napisał(a):Macie może sposób na zakwasy ??

lampka winka czerwonego po treningu

napisał(a) **weldon** » 19.11.2010 11:04

twister07 napisał(a):lampka winka czerwonego po treningu

A tego treningu to nie dałoby się jakoś obejść?

Na przykład - dwie lampki wina zamiast? :wink:

napisał(a) **Arek** » 19.11.2010 12:12

Bocian napisał(a):
Arek napisał(a):Macie może sposób na zakwasy ??

Po treningu jeden browar, a teraz to trzeba rozruszać...

Browarek był.
Kiepsko z tym rozruszaniem, bo choć pomaga, to niestety na krótko.

No nic, jakoś dam radę...

napisał(a) **Roxi** » 19.11.2010 12:43

Arek napisał(a):Browarek był.
Kiepsko z tym rozruszaniem, bo choć pomaga, to niestety na krótko.

No nic, jakoś dam radę...

Niestety piwo po intensywnym treningu to mit

Zakwasy poprostu trzeba przetrzymać, sama teraz z nimi walczę.... zachciało mi się pójść na sexi movies

Niby człowiek się cały czas rusza, bo dwa razy w tygodniu mam treningi z koszykówki, a tutaj po jednych zajęciach z tańca uda i pośladki ciąąąągną, że chodzić nie można

napisał(a) **Arek** » 19.11.2010 12:50

Mówią, że aspiryna pomaga.

napisał(a) **Roxi** » 19.11.2010 12:55

Arek napisał(a):Mówią, że aspiryna pomaga.

Chyba dlatego, że jest ogólnie przeciwbólowa... wolę przeczekać

Przynajmniej wiem, że żyję i czuję, że tańcowałam na 100% :lol:

napisał(a) **weldon** » 19.11.2010 13:01

Arek napisał(a):Mówią, że aspiryna pomaga.

Podobno najlepiej - zapobiegać, a jeżeli już są, to leczyć.

napisał(a) **Vjetar** » 19.11.2010 13:05

weldon napisał(a):...to leczyć.

Ja tam się nie dam dotknąć jakiemuś Ben-Gay-owi.
Wolę cierpieć

napisał(a) **weldon** » 19.11.2010 13:09

Jacek S napisał(a):
weldon napisał(a):...to leczyć.

Ja tam się nie dam dotknąć jakiemuś Ben-Gay-owi.
Wolę cierpieć

Żeby życie miało smaczek ... :lol: