maciek1956 napisał(a):smoki3 napisał(a):
Maćku niestety musisz chcieć!
. Udałem się do dietetyczki i to był strzał w dziesiątkę. Ustaliła dietę,
Pozdrawiam.
smoki3[/color][/b]
Też byłem, ale dietę tak ustaliła, że ... oczywiście zabrałem ze sobą wszelkie wynika badań, pani nawet na nie spojrzała, całe szczęście jest internet i doczytałem się, że ok 30 % produktów z tej diety jeść nie mogę, nie nadają się dla mnie.
W tym samym czasie umarł mój kolega z liceum. Powodem śmierci był błąd dietetyka.
Muszę jednak nad klepkami popracować
Mogę polecić swoją dietetyczkę jeśli chcesz, naprawdę wielu osobom pomogła i z sensem zabiera się do rzeczy. A możesz mi wierzyć, jestem dość specyficznym pacjentem .
Pozdrawiam.
smoki3

.png)
.png)
.png)