Stan wojenny

napisał(a) **woka** » 14.12.2008 21:44

AndrzejJ. napisał(a):
woka napisał(a):
AndrzejJ. napisał(a):woka pałował tych co wtedy wyemigrowali to rozumiem

Andrzej .... słabo kojarzysz. Nie ta branża. Pałowania, uwierz mi - ja na oczy nie widziałem.

To kto w końcu pałował ? Ty nie .Oni też nie.
Sami się pałowali czy co?

Andrzej ... bądź poważny. Zapewniam, wojsko z całą pewnością nie pałowało. ( jako mężczyzna powinneś wiedzieć, że w wojsku "pałek" na wyposażeniu nie ma"). Pisałem - zacznij właściwie kojarzyć.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 14.12.2008 21:53

Wojsko nie pałowało ale jako takie wchodziło w skład aparatu ucisku podczas stanu wojennego to było typowe zagranie Kiszczaka (byłego wojskowego) który do tłumienia strajków i buntującego się narodu posłał ZOMO, ORMO i Milicję. W związku z tym wojsko nie przeszło żadnych reform i jest prostą kontynuacją tego z PRL.

cyt: "Gen. Jaruzelski nakazał: ani jeden strzał nie może paść z broni żołnierza. I tak było" podkreślał gen. Rozbicki. I może to jest jedna z możliwych odpowiedzi na pytanie, dlaczego tak bardzo ufamy wojsku, które 25 lat temu zafundowało nam stan wojenny.

napisał(a) **woka** » 14.12.2008 22:11

akkon napisał(a): 2. Kwestia co do argumentów ad personam ... jeśli uważasz to za żart, to informuję cię uprzejmie, że w takim razie na tych kierunkach studiów uniwersyteckich, na których nauczają przedmiotów abstrakcyjnych, nauczają właśnie tego żartu. I, z tego co pomnę, ten żart ma rodowód jeszcze starożytny.

.
Widocznie kończylismy odmienne uczelnie. Ja taką na ktorej uczą że każdy argument, dowód jest dopuszczalny - warunek: musi byc prawnie dopuszczalny.

akkon napisał(a):3. Kolega przedstawił listę ofiar stanu wojennego, z których część należy wywalić - dla jasności, tych od 23 lipca 1983 r. Żeby cała komuna nie zbierała za tych co zeszli PO stanie wojennym. Napisałeś, że nie wspomina się poległych (?) milicjantów i żołnierzy. Proszę ponownie o podanie choćby przykładu innego niż sierż. MO Karos.

Z powodu, że te dane są dla mnie bardzo przykre, uważam za niewłaściwe prowadzenie ich ewidencji. Jednak z "własnego podworka" - cała załoga czołgu, sierżant ( inne zdarzenie).

akkon napisał(a): To mieszkanie to był potężny plus, cała reszta była normalna, tzn. peerelowska. Ojciec (oficer) zarabiał równowartość około 30 dolarów,

Zgadzam się całkowicie.

napisał(a) **AndrzejJ.** » 14.12.2008 22:15

woka napisał(a):
AndrzejJ. napisał(a):
woka napisał(a):
AndrzejJ. napisał(a):woka pałował tych co wtedy wyemigrowali to rozumiem

Andrzej .... słabo kojarzysz. Nie ta branża. Pałowania, uwierz mi - ja na oczy nie widziałem.

To kto w końcu pałował ? Ty nie .Oni też nie.
Sami się pałowali czy co?

Andrzej ... bądź poważny. Zapewniam, wojsko z całą pewnością nie pałowało. ( jako mężczyzna powinneś wiedzieć, że w wojsku "pałek" na wyposażeniu nie ma"). Pisałem - zacznij właściwie kojarzyć.

Poważnie?

Myślę ,że to Janusz beloną pałował.

Tak ją ujął w dłonie jak na zdjęciu i prask w opozycję.

Nawet Kukliński szabelką tak nie wywijał w Potopie jak Janusz beloną.
No ,ale w końcu Babinicz mu boczek przypiekł. :wink:

napisał(a) **jacky6** » 14.12.2008 22:49

Janusz Bajcer napisał(a):Tak Woka , tu masz rację - w stanie wojennym mieszkałem w małej mieścinie, w Muszynie , która była na uboczu wielkich wydarzeń, opozycja demokratyczna przeciwna władzy narzuconej przez obce mocarstwo była czynna w dużych miastach, trudno mi powiedzieć dziś, czy żyjąc w tamtym czasie w inny miejscu miałbym na tyle odwagi, aby sprzeciwiać się czynnie tamtejszej władzy, dlatego dla mnie ówcześni opozycjoniści są bohaterami - i Ci znani , oraz cała masa innych o których nie wiemy.

Tak, przepaść chyba jest ogromna. Dlaczego - to jako przykład podam Ci mały epizod z życia mojego Ojca. W czasach PRL pracował w Muszynie w instytucji o nazwie "Hartwig" zajmującą się odbiorem towarów na granicznej stacji kolejowej, i otworzyła się Mu możliwość zostania kierownikiem tej małej placówki w której pracował. [b]Warunek - zapisz się do PZPR.
NIE SKORZYSTAŁ - i ja bym też nigdy nie skorzystał z takiej oferty.

Całkowicie nieudolny przykład, w Polsce "Solidarność" z lat 80-tych walczyła o godne życie i WOLNĄ POLSKĘ, obecne zamieszki w Grecji to typowe zamieszki uliczne,demolka -wywołane tragicznym incydentem nie mającym żadnego odniesienia do wydarzeń w Polsce

Ps. Może warto byłoby przypomnieć sobie 21 postulatów "Solidarności"

podpisuję się pod wszystkimi sformułowaniami Janusza ...
wiedząc, że linia podziału politycznego biegnie nawet w poprzek rodzin :-(

(
wolałbym, by turystyka nas łączyła...
ale czy damy radę udźwignąć TEN ciężar... ?
p.s. Panie Januszu - pracowałem w tej firmie, pozdrawiam Pana Tatę, przypuszczam nawet, że mnie pamięta...

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 14.12.2008 22:58

AndrzejJ. napisał(a):Poważnie? Myślę ,że to Janusz beloną pałował. Tak ją ujął w dłonie jak na zdjęciu i prask w opozycję.
Nawet Kukliński szabelką tak nie wywijał w Potopie jak Janusz beloną.
No ,ale w końcu Babinicz mu boczek przypiekł.

No proszę , proszę , jaki Andrzejek dowcipny się zrobił :?:

Najpierw jakieś "okruchy" rozsypał , teraz mordka mu się wykrzywia :wink:

Widocznie jak Popiel dobrze zauważył - magia świąt działa :wink:

napisał(a) **AndrzejJ.** » 14.12.2008 23:06

Janusz Bajcer napisał(a):
AndrzejJ. napisał(a):Poważnie? Myślę ,że to Janusz beloną pałował. Tak ją ujął w dłonie jak na zdjęciu i prask w opozycję.
Nawet Kukliński szabelką tak nie wywijał w Potopie jak Janusz beloną.
No ,ale w końcu Babinicz mu boczek przypiekł.

No proszę , proszę , jaki Andrzejek dowcipny się zrobił
Najpierw jakieś "okruchy" rozsypał , teraz mordka mu się wykrzywia
Widocznie jak Popiel dobrze zauważył - magia świąt działa

Rozbawiło mnie wyrwij mu serce i daj do formaliny.

To działa od tylu lat i nic nie traci z wymowy na czasie.

Tu nie ma przebaczenia. :wink:

A kto jest największym ,,idolem'' tego narodu?
Bolek i ....Lolek pewnie. :wink:

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 14.12.2008 23:10

jacky6 napisał(a): linia podziału politycznego biegnie nawet w poprzek rodzin (

I to też wielkie zło jakie wyrządził stan wojenny :!:

jacky6 napisał(a): p.s. Panie Januszu - pracowałem w tej firmie, pozdrawiam Pana Tatę, przypuszczam nawet, że mnie pamięta...

Czy w tej sprawie możemy jakoś skontaktować się poza forum :?:

Moje GG jest pod nickiem , a w profilu użytkownika forum możesz skontaktować się mailowo.

napisał(a) **MorskiPas** » 14.12.2008 23:30

woka napisał(a):Idąc twoim tokiem ...... można uważać za ofiary nowego ustroju wszystkich tych co nie mogąc pogodzić się z raptowną zmianą, z raptownym ubóstwem odebrali sobie życie.

Dla tych którzy porównują życie w czasach komuny i dziś mam coś na odświeżenie pamięci.

Łatwo sprawdzić w starych rocznikach statystycznych, że średnia emerytura (ok 1200zł) była taka sama w roku 2007 i w 1969. Średnie pensje też były podobne, a to znaczy, że tamte złotówki można przeliczać na dzisiejsze w stosunku 1 do 1 i można wprost porównywać ceny.

A ceny były stałe, więc sporo ludzi do dziś je pamięta:
cukier - 10,50zł,
czekolada - 19,50zł
mięso - 50zł
szynka - 90zł
masło - 17,50zł
koszula - od 75 do 400zł
garnitur 1800zł
pralka "Frania" 2000zł
lodówka - 7000zł
samochód "Syrena" 90 000zł.

Przyznam się, że samego mnie zdziwiło kiedy o tym przeczytałem w jednej z gazet bo ludzie wciąż powtarzają, że jedzenie i ubrania były wtedy tanie, więc i mnie się ta sugestia udzieliła.

pozdrav K

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 14.12.2008 23:42

woka napisał(a):Autorzy stanu wojennego - tu dopiero mam targanie uczuć ... mimo upływu lat nie potrafię jednoznacznie się opowiedzieć. Za dużo jest "za i przeciw".

Przypominam ,że przed stanem wojennym - Grudzień 1970

Jaruzelski też wtedy wydawał rozkazy , a strzelało i pacyfikowało wojsko. :twisted:

Wojsko nie ma pałek, ale ma czołgi, po uderzeniu pałką zaboli, po przejechaniu czołgiem już nic nie boli :twisted:

Tam akurat byłem i widziałem to na własne oczy - miałem wtedy 19 lat i krótki epizod studiowania na AM w Gdańsku (czynnego udziału w tych wydarzeniach jako student I roku nie brałem, widocznie byłem za mało odważny)

Ballada o Janku Wiśniewskim 1

Ballada o Janku Wiśniewskim 2 :twisted:

napisał(a) **Vjetar** » 15.12.2008 08:03

Tak czytam niektóre posty i nasuwa mi się jedno: prawda wg ks. Tischnera - czasem ta trzecia - brązowa. Ale to pewnie dlatego, że każdy bardzo osobiście odczuwa tamte wydarzenia i przez pryzmat własnych doświadczeń.

"Są w ojczyźnie rachunki krzywd ...."
Władysław Broniewski (1897 - 1962)

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 15.12.2008 08:36

JacYamaha napisał(a):Są w ojczyźnie rachunki krzywd ....
Władysław Broniewski (1897 - 1962)

"Naród bez pamięci historycznej nie jest narodem, i gdy ta przestanie dla niego być świętą, wtedy i on nie będzie już godnym dziedzicznego imienia."

Kazimierz Brodziński (1791 - 1835]

napisał(a) **pablo2222** » 15.12.2008 09:12

Czytając niektóre posty widzę potwierdzenie czterdziestoletniej wędrówki Żydów do ziemi obiecanej. Mojżesz prowadził swój naród tak długo aż wszyscy którzy urodzili się w niewoli umarli. Nawet on nie miał dane wejść do ziemi obiecanej. Wniosek dopiero ludzie urodzeni w wolnym kraju mogą zbudować wolne państwo.
Jak widać na forum są ludzie którzy z łezką w oku wspominają lata okupacji radzieckiej. Ile to jeszcze lat potrwa?
Ja w 89 roku miałem 11 lat, kurcze chyba też jestem pokoleniem straconym

Wolna Polska - wartość bezcenna!!

napisał(a) **woka** » 15.12.2008 09:13

A teraz pytanie do wszystkich.
Proszę sobie wyobrazić tamte czasy (tak zupełnie super obiektywnie) ....
Jakbyście Wy to rozwiązali ???? ( nie władza ale każdy nas indywidualnie- wczuwamy się, że to My ponosimy odpowiedzialność za kraj, za społeczeństwo).
Ja myślę .... myślę .... myślę i nie mam rozwiązania.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 15.12.2008 09:21

Od wielu lat zastanawiam się co kierowało Jaruzelskim wychowanym w polskiej szlacheckiej rodzinie, oddającym się z biegiem lat w otchłań systemu. I wreszcie po przeczytaniu parę dni temu w jednej z gazet całego życiorysu generała oświeciło mnie ! On po prostu jest konformistą . W pierwszej fazie życia robił co nakazał mu ówczesny "system" , czyli wychowanie w tradycji narodowej , szlacheckiej , katolickiej... Gdy wiatr powiał ze strony przeciwnej zdradził wiarę dziadów i robił wszystko tak by żyć spokojnie nie narażając się bracią ze wschodu. Jednocześnie nie dorobił się majątku jedząc chleb z masłem , gdy reszta narodu zbierała kruchy. :evil: