Stan wojenny

Piotrek_B napisał(a):

akkon napisał(a):...Są jakieś przykłady na liczbę mnogą ?....

Są ale nie do mnie należy edukować Cię w tym kierunku.
Nie mam też w tym żadnego interesu, zeby podsuwac Ci linki, literaturę itp.

Szukaniem ofiar wśród "katów" zajmuje się w Niemczech Erika Steinbach, która z nazistów i ich rodzin chce zrobić ofiary wypędzenia. Oby nie przyszło komuś do głowy robić analogicznych rzeczy ze stanem wojennym.

AndrzejJ. napisał(a):,,A na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści tak śpiewano''.

Tak , było takie hasło i tak śpiewano - tylko dlaczego tak śpiewano.

Niestety to komuniści swoją działalnością przez całe powojenne lata przeciwko własnemu narodowi zasłużyli sobie na taka przyśpiewkę.

I było to tylko hasło do walki o wolność , nikt nie miał zamiaru i sił w tamtym czasie , aby go zrealizować w rzeczywistości.

Janusz Bajcer napisał(a):

AndrzejJ. napisał(a):,,A na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści tak śpiewano''.

Tak , było takie hasło i tak śpiewano - tylko dlaczego tak śpiewano.

Niestety to komuniści swoją działalnością przez całe powojenne lata przeciwko własnemu narodowi zasłużyli sobie na taka przyśpiewkę.

I było to tylko hasło do walki o wolność , nikt nie miał zamiaru i sił w tamtym czasie , aby go zrealizować w rzeczywistości.

myślę, że byliby chętni urzeczywistnić treść tej przyśpiewki,
tyle ile osób tyle opinii o stanie wojennym, każdy ma inne doświadczenia z tego okresu

1. W dniu wprowadzenia stanu wojennego byłem nastolatkiem. Pamiętam czołgi na ulicach i strach w oczach matki która czekała na powrót ojca z pracy. Nie był w opozycji (żaden styropian).
2. WRON - coś co kazało bronić nas samych przed nami samymi.
3. Pamiętam szczególnie jeden wieczór - centrum Wrzeszcza i barykadę z ławek parkowych. Pamiętam gdzie stało ZOMO i co było dalej. Do dziś czuję na plecach ten oddech. Potem był teledysk Kazika jak lodówa przejeżdża po facecie. Jako młody kształtujący swoją świadomość człowiek powiedziałem, zero tolerancji dla Lewicy.
4. Jak patrzę na dzisiejszą Prawicę to pytam co sie stało?
5. Pokojowa Nagroda Nobla dla Lecha Wałęsy. Jakim był i jakim jest wiemy wszyscy - czy aby napewno? Dlaczego pan Wyszkowski twierdzi, że było inaczej?
6. Szafa Lesiaka i inne skarby arwiwum IPN. I przychodzi taki pan Cenckiewicz i drugi (zapomniałem nazwiska) i twierdzą, że wiedzą jak było. Wtedy sikali na leżąco a teraz wiedzą...
7. Okrągły stół - sukces. Nareszcie wolność. Dlaczego bez takich osób jak Walentynowicz, Gwiazda?
8. Skoro tyle osób chciało tej wolności i rozliczenia przeszłości przez tyle lat nie stworzono przejrzystych przepisów dotyczących lustracji?
9. Ofiary - cześć ich pamięci!
10. Wolność - bezcenna.

I na koniec - nie napiszę, że o taką Polskę walczyłem. Byłem za smarkaty. Ale to co widzę teraz bardzo mi się nie podoba. A dodatkowo jak można tu przeczytać targają mną różne emocje.

JacYamaha napisał(a): A dodatkowo jak można tu przeczytać targają mną różne emocje.

Mną również. Z jednej strony należy oddać cześć i honor tym co wywalczyli "nową Polskę", ale tylko tym co aktywnie brali w tym udział.
Z drugiej strony, Ci co byli po przeciwnej stronie ( ci z przymusu) - teraz niezasłużenie obrywają za nie swoje winy.
Autorzy stanu wojennego - tu dopiero mam targanie uczuć ... mimo upływu lat nie potrafię jednoznacznie się opowiedzieć. Za dużo jest "za i przeciw".

antek napisał(a):
pomijając tych, którzy oddali wtedy życie .....po stanie wojennym musiało"emigrować" z Polski opnad 200 tysięcy osób. Spotkało to moja rodzinę...mieli 2 godziny na spakowanie.Tylko dlatego,że panowie jaruzelski i spółka miało jedynie słuszną wizję naszego kraju....

Jak już doszli do władzy Ci co mieli tą inną od ,,jedynie słusznej wizji naszego kraju'' to ile osób przymusowo wyemigrowało? Milion?
pozdrav

Pamiętam robotnicze rozruchy, ucieczkę po podwórkach i potem dłonie do pokazania...potem przez plecy i kop w dupę.
To moja Ojczyzna.

akkon napisał(a):Jeszcze jedno - a propos tych ludzi, którzy "ze łzami w oczach dziękowali wojsku" ... Może i tak było. Ja natomiast pomnę, że mojemu ojcu (wówczas oficerowi LWP), jak i jego rozlicznym kolegom - nikt jakoś nie dziękował. Częściej spotykali się z obojętną niechęcią, a czasami ktoś im wygarnął, że ruskiemu się wysługują. Gdyby było inaczej - na pewno by o tym ochoczo mówili.
Może gdzieś na wsi byli tacy ludzie, co "ze łzami w oczach dziękowali". Na wsi jednak każdy mundurowy jest święty, począwszy od listonosza, poprzez "kulejorza" a skończywszy na strażaku ochotniku.

Akkon .... tylko nie podważaj tego co napisałem. Tak się składa, że tego akurat najbardziej nie cierpię ( jestem zaciekłym przeciwnikiem fantazjowania).
Ci co dziękowali ( w tym przynosili herbatę, kawę, kanapki) to nie wieś ale mieszkańcy Warszawy. Osobiście tego doświadczyłem i takich przypadków było ... multum, po prostu miało się wrażenie że każdy warszawiak szanuje wojskowych. Nie dażono sympatią natomiast ORMO.

akkon napisał(a):Używanie argumentów ad personam (po polsku : osobistych) świadczy o ich braku.

Żart z Twojej strony czy to na poważnie. Przemyśl co napisaleś.

woka napisał(a): Nie dażono .

Darz Bór.

woka napisał(a):

akkon napisał(a):Jeszcze jedno - a propos tych ludzi, którzy "ze łzami w oczach dziękowali wojsku" ... Może i tak było. Ja natomiast pomnę, że mojemu ojcu (wówczas oficerowi LWP), jak i jego rozlicznym kolegom - nikt jakoś nie dziękował. Częściej spotykali się z obojętną niechęcią, a czasami ktoś im wygarnął, że ruskiemu się wysługują. Gdyby było inaczej - na pewno by o tym ochoczo mówili.
Może gdzieś na wsi byli tacy ludzie, co "ze łzami w oczach dziękowali". Na wsi jednak każdy mundurowy jest święty, począwszy od listonosza, poprzez "kulejorza" a skończywszy na strażaku ochotniku.

Akkon .... tylko nie podważaj tego co napisałem. Tak się składa, że tego akurat najbardziej nie cierpię ( jestem zaciekłym przeciwnikiem fantazjowania).
Ci co dziękowali ( w tym przynosili herbatę, kawę, kanapki) to nie wieś ale mieszkańcy Warszawy. Osobiście tego doświadczyłem i takich przypadków było ... multum, po prostu miało się wrażenie że każdy warszawiak szanuje wojskowych. Nie dażono sympatią natomiast ORMO.

Zauważyłem Woka, że masz niezwykły dar polemizowania z wygodnymi dla ciebie faktami. Poczytaj wszystkie posty, które napisano na temat stanu wojennego i odnieś się do nich, a nie do jednej wypowiedzi która coś tam podważa. Ja uważam, że stan wojenny to samo zło, a Polacy w mundurach strzelający na rozkaz do innych Polaków bezbronnych lub uzbrojonych w śruby, pałki ect... to zbrodniarze i powinni być osądzeni nie zależnie od okoliczności.

ps. - patrz ofiary stanu wojennego.

AndrzejJ. napisał(a):

antek napisał(a):
pomijając tych, którzy oddali wtedy życie .....po stanie wojennym musiało"emigrować" z Polski opnad 200 tysięcy osób. Spotkało to moja rodzinę...mieli 2 godziny na spakowanie.Tylko dlatego,że panowie jaruzelski i spółka miało jedynie słuszną wizję naszego kraju....

Jak już doszli do władzy Ci co mieli tą inną od ,,jedynie słusznej wizji naszego kraju'' to ile osób przymusowo wyemigrowało? Milion?
pozdrav

Ci co doszli do władzy zostali wybrani w wolnych wyborach a nie z nadania Moskwy czy innego mocarstwa.

Ci emigrowali w latach stanu wojennego , mieli bilet w jedna stronę lub powrót do Polski i więzienie.

Ci wyemigrowali ostatnio mogą w każdej chwili wrócić. Granice są otwarte.

Janusz Bajcer napisał(a):Całkowicie nieudolny przykład, w Polsce "Solidarność" z lat 80-tych walczyła o godne życie i WOLNĄ POLSKĘ, obecne zamieszki w Grecji to typowe zamieszki uliczne,demolka -wywołane tragicznym incydentem nie mającym żadnego odniesienia do wydarzeń w Polsce
Ps. Może warto byłoby przypomnieć sobie 21 postulatów "Solidarności"

Tak, nieudolny przykład (pisałem) ale tego rodzaju.

Janusz bajcer napisał(a): w Polsce "Solidarność" z lat 80-tych walczyła o godne życie i WOLNĄ POLSKĘ,

Janusz .... pamiętasz tamto i widzisz obecne.
Nie sądzisz, że ta "wolna Polska" z punktu widzenia szarego obywatela niczym zasadniczo się nie rożni od tamtej ( pomińmy UE, Szengen). Wówczas robiłeś co chciałeś ... dziś robisz co chcesz.
Piszesz ..." o godne życie" ...... faktycznie, niektórym a szczególnie tym "szarym" godnie żyje się że hej. ( stali bywalcy instytucji zapomogowych i ośrodków pomocy społecznej).
Musisz wiedzieć, że przedtem na taką skalę to nie występowało.

ps. zapewne jest wrażenie że jestem zwolennikiem "starego". Nic bardziej błędego - po prostu wchodzę w polemikę ( akurat mam czas i jestem na forum). Mój cel - chyba już wiadomy ..... zastanówmy się mocno niczym jednoznacznie wydamy ocenę temu co było.
To nie jest takie łatwe szczególnie dla tych co znają ją tylko z obserwacji, przeczytania.
Po latach każdy jest mądry w tym temacie. Ja wczuwam się w tamten okres i właśnie z tego powodu, mając na uwadze upływ czasu i wiekszą wiedzę, mam duży dylemat w postawieniu jednoznacznej oceny.

woka napisał(a):

Janusz Bajcer napisał(a):Całkowicie nieudolny przykład, w Polsce "Solidarność" z lat 80-tych walczyła o godne życie i WOLNĄ POLSKĘ, obecne zamieszki w Grecji to typowe zamieszki uliczne,demolka -wywołane tragicznym incydentem nie mającym żadnego odniesienia do wydarzeń w Polsce
Ps. Może warto byłoby przypomnieć sobie 21 postulatów "Solidarności"

Tak, nieudolny przykład (pisałem) ale tego rodzaju.

Janusz bajcer napisał(a): w Polsce "Solidarność" z lat 80-tych walczyła o godne życie i WOLNĄ POLSKĘ,

Po latach każdy jest mądry w tym temacie. Ja wczuwam się w tamten okres i właśnie z tego powodu, mając na uwadze upływ czasu i wiekszą wiedzę, mam duży dylemat w postawieniu jednoznacznej oceny.

Ocena jest jednoznaczna:
- system totalitarny mordujący ludzi pod płaszczykiem zaprowadzenia porządków - reszta jest milczeniem.

Oburzamy się na takie kraje jak Białoruś, Korea płn,. Kuba - a mieliśmy to samo. Nam się udało dzięki ruchowi obywatelskiemu, a im nie.