Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Stan wojenny

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 13.12.2008 21:28

mkm napisał(a):... Na taką ocenę tamtych czasów , mogą zdobyć się tylko i wyłącznie '' komuchy '' :) ....

MKM - a dlaczego tylko "komuchy" ???
W tym przypadku również zgadzam się w 100 % z Tobą i z Woką.
Nie jestem ani "czerwony" ani "biały" ani "w kolorach tęczy" ani "niebieski" - polityke mam w d...ie.
Te czasy też pamietam i nie z opowiadań u cioci na imieninch lecz z własnych obserwacji tego co widziałem kiedyś.
Też na swoim podwórku znałem "miszczóffff", których zamknięto w stanie wojennym przez przypadek po czym po 2-3 godzinach wypuszczono do domu ale za to "miszczowie" w niedalekiej przyszłości potrafili z tego zrobić taki "styropian', że hej :wink:
Grunt to obserwować rzeczywistość i myśleć a nie ślepo wierzyć we wszystko "co ludzie gadają" a przede wszystkim odróżniać dobro od zła bo ono jest zawsze, niezależnie od opcji politycznej.
Pozdrav
Ostatnio edytowano 13.12.2008 21:30 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 13.12.2008 21:29

zebik napisał(a):
JacYamaha napisał(a):
woka napisał(a):...Teraz raptem każdy jest "bohaterem", teraz raptem każdy walczył z "komuną". Wówczas jakoś nie widziałem tych obecnych bohaterów. Może siedzieli sobie w zaciszu domowym- ja musiałem 21 godzin na dobę ( tak !!) szlifowac ulice Warszawy. Spało sie na stojąco, byle gdzie i byle jak. Nogi odmrożone, ręce sine od mrozu, niedożywiony ......... ale musiało się.
Jak słyszę teraz o "bohaterach ze styropianu" ......... wyłączam TV, radio, gazetę nie czytam. Same kłamstwa , czasem półprawdy. Prawda ( ta prawdziwa) bardzo rzadko bywa przedstawiana.
...


No właśnie. Po co ten cały IPN? Jakie dokumenty tam zostały?


W IPN-ie zostały tylko śmieci a po to żeby głupki się mogły nimi straszyć wszystko co wartościowe poszło z dymem.


Chyba masz rację. Ja dodałbym jeszcze ... aby móc pisać na nowo historię opierając się na "autentycznych dokumentach".
Dla mnie różne odcienie ma m.in. Adriatyk ( tu chyba jest wszystkich zgoda), prawda nie ma odcieni. ........ a barwia ją na różne sposoby.
.............
Jak mała Zosia, zaniosła raz kanapkę dla (ojca,brata..) do lasu, to teraz jest kombatantem wojennym ponieważ walczyła w paryzantce.
Podobnie jest teraz z "miszczami" - jak napisał Piotrek.
... "Polska to piękny kraj, kraj pełen jaj........".
AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 13.12.2008 21:47

Przyglądając się dzisiejeszej dyskusji czy stan wojenny był potrzebny i czy mogły Nas napaść wojska radzieckie?
To co wtedy się działo to była po prostu anarchia i rozpad państwa polskiego .Także nieważne czy ktoś tu chciał wejść.My sami byśmy to rozwalili.I pewnie krew by się polała.Więc chwała tym co to opanowali.Obojętnie z jakiego obozu byli i partii.
A stan wojenny minął.Teraz ludzie dostają odszkodowania finansowe za działania w opozycji.I to jest podsumowanie.Nie chodziło o ideowość tylko o pieniądze.
kasia72
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 284
Dołączył(a): 27.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) kasia72 » 13.12.2008 21:57

Sławomir Wocial napisał(a):
kasia72 napisał(a):Pamiętam tę niedziele.Śniegu było a było. Był piękny słoneczny dzień, z racji że nic nie było w telewizji cały dzień spędziliśmy na sankach. Siostra w trakcie zabawy wybiła sobie ząb. Ubrana była w białe futerko i gdy wracałyśmy do domu krew jej ściekała po tym futerku, pamiętam to jak dziś :cry:.
Kilka dni pózniej przez naszą wioskę przejeżdżała kolumna czołgów. Któryś z nich jakoś nieszczęśliwie zsunął się z jezdni do rowu. Nie mógł wyjechac i przez kilka dni mieliśmy w okolicy nie lada atrakcję. Żal było tylko żołnierzy, a byli to żołnierze ze służby zasadniczej.Wyciągnęli ich z koszar w nocy i nikt z nich nie wiedział co się dzieje. Nie mieli żadnej ciepłej odzieży, zapasów żywności a mróz był wtedy okropny.Okoliczni mieszkańcy przynieśli im coś ciepłego do ubrania i jedzenie.
Gdy to opowiadam dzieciom to tak jakbym opowiadała film, a przecież tak było :cry:

Generalnie teraz to się okazuje , że ząb to jej ZOMO-wcy wybili a ci co dali odzież to kolaboranci i pachołki Moskwy... :):)



Podsunąłeś mi super myśl, skoro to ZOMO to siostrze się przecież dodatek kombatancki należy :wink:
mkm
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5455
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mkm » 13.12.2008 21:58

AndrzejJ. napisał(a):Przyglądając się dzisiejeszej dyskusji czy stan wojenny był potrzebny i czy mogły Nas napaść wojska radzieckie?
To co wtedy się działo to była po prostu anarchia i rozpad państwa polskiego .Także nieważne czy ktoś tu chciał wejść.My sami byśmy to rozwalili.I pewnie krew by się polała.Więc chwała tym co to opanowali.Obojętnie z jakiego obozu byli i partii.
A stan wojenny minął.Teraz ludzie dostają odszkodowania finansowe za działania w opozycji.I to jest podsumowanie.Nie chodziło o ideowość tylko o pieniądze.


Kolejna ocena 13 grudnia , zdecydowanie słuszna zresztą 8)
mkm
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5455
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mkm » 13.12.2008 22:34

Piotrek_B napisał(a):
mkm napisał(a):... Na taką ocenę tamtych czasów , mogą zdobyć się tylko i wyłącznie '' komuchy '' :) ....

MKM - a dlaczego tylko "komuchy" ???
W tym przypadku również zgadzam się w 100 % z Tobą i z Woką.
Nie jestem ani "czerwony" ani "biały" ani "w kolorach tęczy" ani "niebieski" - polityke mam w d...ie.
Te czasy też pamietam i nie z opowiadań u cioci na imieninch lecz z własnych obserwacji tego co widziałem kiedyś.
Też na swoim podwórku znałem "miszczóffff", których zamknięto w stanie wojennym przez przypadek po czym po 2-3 godzinach wypuszczono do domu ale za to "miszczowie" w niedalekiej przyszłości potrafili z tego zrobić taki "styropian', że hej :wink:
Grunt to obserwować rzeczywistość i myśleć a nie ślepo wierzyć we wszystko "co ludzie gadają" a przede wszystkim odróżniać dobro od zła bo ono jest zawsze, niezależnie od opcji politycznej.
Pozdrav


... Bo '' prawdziwy , wierzący Polak , w dodatku patriota '' , nie może mieć takiej oceny stanu wojennego :!:
Taką ocenę , mogą wydać podobno , tylko '' komuchy '' :wink: :D
A co do '' miszczóffff '' , to też znam takich . Najpierw byli w PZPR , ale jakoś kariery zrobić nie umieli ( bo cienkie bolki z nich były ) . Ale za to póżniej , w Solidarności już im wszystko wychodziło . A kariery porobili , że aż głowa boli :wink: :D
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108908
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 13.12.2008 22:34

Znalazłem wypracowanie z WOS i pozwolę go sobie zacytować.

Stan wojenny - mniejsze zło, czy większe?

"W nocy z 12 na 13 grudnia (z soboty na niedzielę) 1981 roku Generał Wojciech Jaruzelski ogłosił wprowadzenie stanu wojennego na podstawie artykułu 33. ustawy 2. Konstytucji PRL. Stan wojenny oficjalnie uzasadniany był załamaniem gospodarczym kraju, groźbą zamachu stanu i przejęcia władzy przez Solidarność. W latach 90. gen. Jaruzelski stwierdził, że stan wojenny musiał być wprowadzony jako obrona polskiej racji stanu, ze względu na naciski władz ZSRR i zagrożenie interwencją wojsk Układu Warszawskiego. Przygotowania do wprowadzenia stanu wojennego trwały od sierpnia 1980 r.
Tak więc, czy stan wojenny był mniejszym złem, czy większym? Odpowiedź na pytanie jest prosta - był większym złem.
Uważam tak, ponieważ na podstawie dekretów Rady Państwa i rozporządzeń Rady Ministrów ograniczono podstawowe prawa obywatelskie:
-Obywatele nie mogli zmieniać miejsca zamieszkania bez zgody władz - zgodnie z przepisami stanu wojennego, w pierwszych miesiącach jego obowiązywania, każda osoba, która chciała wyjechać poza miejsce stałego zamieszkania musiała uzyskać zezwolenie na ten wyjazd. Zezwolenia wydawały lokalne władze administracyjne (tj. Urzędy Gminne, Dzielnicowe, Miejskie itp.). Wydana decyzja była ostateczna, czyli jeżeli urzędnik uznał, że dana osoba nie musi jechać - to dana osoba nie jechała. W przypadku nieletniego na wyjazd zgodę musieli wyrazić też rodzice. Milicja i wojsko często legitymowały ludzi w okolicach dworców i za brak stosownego zezwolenia wędrowało się natychmiast do aresztu.
-Wprowadzono cenzurę , władze ocenzurowały wszystko co było możliwe. W radiu mogła grać tylko muzyka poważna, dozwolona była tylko jedna audycja, a w przypadku telewizji spiker musiał być ubrany w wojskowy mundur.
Cenzura dotyczyła także prasy, telefonów i korespondencji , w gazetach pojawiały się artykuły tylko sprawdzone przez władze. Łączność telefoniczną z początku przerwano, a później jawnie kontrolowano. Listy także były cenzurowane. Cenzor rozcinał kopertę z boku, a po przeczytaniu zszywał kopertę zszywaczem i przyklejał naklejkę "ocenzurowano".
-Jednym z najgorszych aktów przemocy było aresztowanie i internowanie ponad 10 tysięcy osób, oraz śmierć wielu z nich - wśród internowanych byli czołowi działacze Solidarności, działacze opozycji, naukowcy, ludzie kultury i sztuki, nauczyciele. Popisem propagandowym było internowanie Edwarda Gierka, Piotra Jaroszewicza i innych działaczy PZPR minionej epoki, jako ludzi odpowiedzialnych za kryzys gospodarczy. Pierwszej nocy internowano około 5 tys. osób. Internowania odbywały się na mocy decyzji Komendantów Wojewódzkich Milicji Obywatelskiej.
-Oprócz tego rozwiązano wszystkie związki zawodowe, zdelegalizowano część organizacji społecznych, zakazano strajków, zmilitaryzowano podstawowe dziedziny gospodarki (transport, energetyka, przemysł wydobywczy, telekomunikacja). Do zmilitaryzowanych zakładów pracy wprowadzono komisarzy wojskowych. Odmowa wykonania poleceń równoznaczna była dezercji i mogła być karana przez sądy wojskowe do kary śmierci włącznie. Wprowadzono godzinę milicyjną (policyjną). Przerwano nauczanie w szkołach i na uczelniach.
Wniosek nasuwa się sam. Stan wojenny nie był dobry. Był złem większym, nawet bardzo dużym. Nie wiem jakie zamiary miał Pan Jaruzelski. Nie wiem czy chciał dobrze, czy źle. Ale wyszło źle. Ludziom zakazano wszystkiego na co pozwalało im państwo demokratyczne. Nie mieli oni warunków do normalnego życia i rozwoju. Żyli w strachu. W końcu kto by się nie bał skoro milicja aresztowała nawet zwykłych obywateli? Bali się, bo nie wiedzieli jak potoczą się losy państwa. Bali się, bo musieli się potajemnie przeciwstawiać nowo wprowadzonym zasadom. Być może Generał Jaruzelski nie wiedział jak ogromne będą skutki jego działań, a może właśnie o to mu chodziło. Tego chyba nie wie nikt. Najważniejsze, że odzyskaliśmy wolność i niezależność. Co się stało, to się nie odstanie. Myślę, że nie ma sensu dłużej roztrząsać tego zdarzenia, bo Jaruzelski już zapłacił za swój czyn. Nie zapłacił pieniędzmi, ale czymś więcej, sobą. Niewielu w Polsce zostało tak znienawidzonym przez rodaków jak on. Nawet teraz, po tylu latach nie ma spokoju. Może już zrozumiał swój błąd....."

*************************************************************
Zacytowałem dlatego, że tak jak autor tego wypracowania -
też uważam stan wojenny za większe zło


I jeszcze małe przypomnienie . pierwsze kartki na cukier wprowadził Gierek w 1976 r.

Obrazek

Do mnie ta informacja dotarła za pośrednictwem radia kiedy przebywałem z Rodzicami na Węgrzech - o ile dobrze pamiętam , to na kempingu w Miszkolcu.
AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 13.12.2008 22:41

Bateria mi się w laptopie kończy ,ale napiszę jeszcze ,że jesteś Janusz zakałą tego forum.Nie bierz tego do siebie,ale czasami tak pieprzysz ,że belona wysiada. :D
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108908
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 13.12.2008 23:17

Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108908
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 13.12.2008 23:27

Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108908
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 13.12.2008 23:34

AndrzejJ. napisał(a):Bateria mi się w laptopie kończy ,ale napiszę jeszcze ,że jesteś Janusz zakałą tego forum.Nie bierz tego do siebie,ale czasami tak pieprzysz ,że belona wysiada. :D


"Naród, który traci pamięć, traci sumienie."

- Zbigniew Herbert
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 14.12.2008 00:01

A mnie tej nocy ukradli paliwo ze zbiornika auta (Fiat 127 p), korek zostawili na dachu.
Za 2 tyg, w nocy z 31.12 na 1.01 urodził się syn i nie dostał, wcześniej i
później dawali wszystkim urodzonym 1 stycznia, książeczki mieszkaniowej.
pasażer
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3391
Dołączył(a): 07.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pasażer » 14.12.2008 00:28

maciek1956 napisał(a):A mnie tej nocy ukradli paliwo ze zbiornika auta (Fiat 127 p), korek zostawili na dachu.

No co za rozgarnięci złodzieje :lol: Przecież śniegu mogło do baku nalecieć... :wink:

...i jak do pracy? :wink:
Ostatnio edytowano 14.12.2008 00:49 przez pasażer, łącznie edytowano 1 raz
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.12.2008 00:28

AndrzejJ. napisał(a):Bateria mi się w laptopie kończy ,ale napiszę jeszcze ,że jesteś Janusz zakałą tego forum.Nie bierz tego do siebie,ale czasami tak pieprzysz ,że belona wysiada. :D

czyżby tylko w laptopie.....pasowało by i w głowie wymienić na jakieś porządne...alkaliczne (żebyś kwasu na forum nie robił) :D
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3463
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 14.12.2008 00:31

woka napisał(a):Teraz raptem każdy jest "bohaterem", teraz raptem każdy walczył z "komuną". Wówczas jakoś nie widziałem tych obecnych bohaterów. Może siedzieli sobie w zaciszu domowym

Może byli zapuszkowani a może się dobrze kitrali i robili swoje, tak że ich nie było widać.
Miałem się tu nie odzywać ale nie mogłem się powstrzymać :lol:

Że się na 90% z nich później zawiodłem to inna sprawa, od tych styropianowych "miszczów" jak mówicie, teczek i całego tego gówna co teraz jest to mi się chce rzygać. I za osobistym rozliczaniem i zamykaniem w więzieniu starych ludzi w mundurach też nie jestem.

Ale zawsze coś się we mnie po ludzku buntuje przeciw Jaruzelskim, Pinochetom, Breżniewom, Somozom, Sandinom, Kim Dzong Ilom tego świata... Wiem że różne skale ofiar i różne kolory ale mają coś wspólnego. Jestem trochę anarchistą. Umiarkowanym, nie martwcie się ;)

woka napisał(a):ja musiałem 21 godzin na dobę ( tak !!) szlifowac ulice Warszawy. Spało sie na stojąco, byle gdzie i byle jak. Nogi odmrożone, ręce sine od mrozu, niedożywiony ......... ale musiało się.

Takie małe kombatanctwo? ;) :lol:
Swoją drogą bardzo współczuję tym co naprawdę musieli.
Ostatnio edytowano 14.12.2008 00:38 przez zawodowiec, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone