woka napisał(a):...
Byli bo musieli. Koniec i kropka.
...
Woka ... nie było tak źle... nikt nie musiał i piszę to z autopsji. Moich rodziców chcieli zmusić, ale nie dali rady
.png)
woka napisał(a):...
Byli bo musieli. Koniec i kropka.
...
.png)
Janusz Bajcer napisał(a):....., i jak to jest z tą odmową strzelana w wojsku
.png)
Leszek Skupin napisał(a):woka napisał(a):...
Byli bo musieli. Koniec i kropka.
...
Woka ... nie było tak źle... nikt nie musiał i piszę to z autopsji. Moich rodziców chcieli zmusić, ale nie dali rady
.png)
JacYamaha napisał(a):Woka - właśnie chodzi o to, że nie jestem przekonany czy to tylko grafik czy szczerze wyznawana ideologia i wiara. Sam zainteresowany chyba nigdy tego nie powiedział.
.png)
Janusz Bajcer napisał(a):JacYamaha napisał(a):Woka - właśnie chodzi o to, że nie jestem przekonany czy to tylko grafik czy szczerze wyznawana ideologia i wiara. Sam zainteresowany chyba nigdy tego nie powiedział.
Jacku , poczytaj przemówienia gen. Jaruzelskiego na jego stronie, On przyjaźni nie udawał. Poprzedni pierwsi sekretarze też nie.
W/g mnie to była szczerze wyznawana ideologia i wiara.
.png)
woka napisał(a):Janusz Bajcer napisał(a):....., i jak to jest z tą odmową strzelana w wojsku
Skoro nie znalazłeś- odpowiadam.
Masz prawo odmówić wykonania rozkazu jeżeli uważasz, że jego wykonaie spowoduje czy zabroniony. Jeżeli mimo to przełożony nadal podtrzymuje rozkaz - masz prawo ( i obowiązek) żądać treści wydanego rozkazu na piśmie.
Po czym wykonujesz rozkaz.
Nie wykonasz - sąd wojskowy ( wojenny). W "ciężkich" przypadkach - rozstrzelanie.
Janusz ..... to wojsko. Tutaj nie masz zdyt dużego pola na dywagacje. Nie było, nie ma i być nie może. !!!
.png)
woka napisał(a):Janusz Bajcer napisał(a):....., i jak to jest z tą odmową strzelana w wojsku
Skoro nie znalazłeś- odpowiadam.
.png)
Sławomir Wocial napisał(a):ale zachował honor.
Czyli ci co rozkaz wykonali są bez honoru?
To nie takie proste, jak się może wydawać... Łatwo jest to oceniać teraz , nie mając pojęcia co się czuje na miejscu...
.png)
woka napisał(a):Jakby nie patrzeć - wszystko wskazuje na to, że całe życie nie miałeś podwładnych. Nie rządziłeś.
.png)
woka napisał(a):...Sekretarz PZPR (jednostki wojskowej) , jak sama nazwa wskazuje winien być super po lini partii. .... i był ale tylko na oficjalnych zebraniach. Prywatnie - dzieci chrzcił w kościel, bierzmował ( to było antypartyjne !!). Takich osób w partii było chyba 99,99999 % .
Byli bo musieli. Koniec i kropka.
.png)
Janusz Bajcer napisał(a):Jacku , poczytaj przemówienia gen. Jaruzelskiego na jego stronie, On przyjaźni nie udawał. Poprzedni pierwsi sekretarze też nie.
W/g mnie to była szczerze wyznawana ideologia i wiara.
.png)
lubelski napisał(a):miałem nie pisać ale... tu się z Tobą Woka nie zgodzę że wszyscy mieli w głębokim poważaniu co mówi partia. Przecież wiadomo kto stanowił trzon partii. Nie inteligencja, którą skutecznie wymordowali hitlerowcy, sowieci a po wojnie nasze służby bezpieczeństwa tylko taki typowy Januszek z filmu "Dom". Dla takich osób był to awans społeczny, możliwość wyrwania się ze swego środowiska, zabłyśnięcia. Myślę że oni wierzyli mocno w to co partia mówiła, byli jej ideologiczną opoką. To oni stanowili ten beton partyjny w późniejszych czasach.
Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.
