Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Stan wojenny

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 17.12.2008 11:01

woka napisał(a):...
Byli bo musieli. Koniec i kropka.
...

Woka ... nie było tak źle... nikt nie musiał i piszę to z autopsji. Moich rodziców chcieli zmusić, ale nie dali rady
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 17.12.2008 11:06

Janusz Bajcer napisał(a):....., i jak to jest z tą odmową strzelana w wojsku :?:


Skoro nie znalazłeś- odpowiadam.
Masz prawo odmówić wykonania rozkazu jeżeli uważasz, że jego wykonaie spowoduje czy zabroniony. Jeżeli mimo to przełożony nadal podtrzymuje rozkaz - masz prawo ( i obowiązek) żądać treści wydanego rozkazu na piśmie.
Po czym wykonujesz rozkaz.
Nie wykonasz - sąd wojskowy ( wojenny). W "ciężkich" przypadkach - rozstrzelanie.
Janusz ..... to wojsko. Tutaj nie masz zdyt dużego pola na dywagacje. Nie było, nie ma i być nie może. !!!
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 17.12.2008 11:12

Leszek Skupin napisał(a):
woka napisał(a):...
Byli bo musieli. Koniec i kropka.
...

Woka ... nie było tak źle... nikt nie musiał i piszę to z autopsji. Moich rodziców chcieli zmusić, ale nie dali rady


Bo byli cywilami. W służbach wygladało to inaczej.

Ponadto .... PZPR liczyła chyba kilka milionów członków. Czy myslisz że każdy z nich był super partyjny ???
Jakby tak było - nie byłoby Solidarności, nie byłoby nowego ustroju i może bylibysmy teraz w komunizmie ( tj. chyba pietro wyżej od socjalizmu).
Wiekszość (lub każdy) wstepował pod naciskiem lub santażem ( mieszkanie, awans...) Zdecydowana większość ( lub każdy) w głębokim poważaniu miał to "linia partii" myśli.
To teraz mamy tylko takich czlonków partii, wiernie oddanych co myślą zdecydowanie jak nakazuje "guru".
Ostatnio edytowano 17.12.2008 11:23 przez woka, łącznie edytowano 1 raz
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108909
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 17.12.2008 11:19

JacYamaha napisał(a):Woka - właśnie chodzi o to, że nie jestem przekonany czy to tylko grafik czy szczerze wyznawana ideologia i wiara. Sam zainteresowany chyba nigdy tego nie powiedział.


Jacku , poczytaj przemówienia gen. Jaruzelskiego na jego stronie, On przyjaźni nie udawał. Poprzedni pierwsi sekretarze też nie.
W/g mnie to była szczerze wyznawana ideologia i wiara.
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 17.12.2008 11:28

Janusz Bajcer napisał(a):
JacYamaha napisał(a):Woka - właśnie chodzi o to, że nie jestem przekonany czy to tylko grafik czy szczerze wyznawana ideologia i wiara. Sam zainteresowany chyba nigdy tego nie powiedział.


Jacku , poczytaj przemówienia gen. Jaruzelskiego na jego stronie, On przyjaźni nie udawał. Poprzedni pierwsi sekretarze też nie.
W/g mnie to była szczerze wyznawana ideologia i wiara.


Janusz .... znasz dewizę Mahiawellego ????
Wiesz jakie są tajniki rządzenia ???

Jakby nie patrzeć - wszystko wskazuje na to, że całe życie nie miałeś podwładnych. Nie rządziłeś.
Torac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3874
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Torac » 17.12.2008 11:29

woka napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):....., i jak to jest z tą odmową strzelana w wojsku :?:


Skoro nie znalazłeś- odpowiadam.
Masz prawo odmówić wykonania rozkazu jeżeli uważasz, że jego wykonaie spowoduje czy zabroniony. Jeżeli mimo to przełożony nadal podtrzymuje rozkaz - masz prawo ( i obowiązek) żądać treści wydanego rozkazu na piśmie.
Po czym wykonujesz rozkaz.
Nie wykonasz - sąd wojskowy ( wojenny). W "ciężkich" przypadkach - rozstrzelanie.
Janusz ..... to wojsko. Tutaj nie masz zdyt dużego pola na dywagacje. Nie było, nie ma i być nie może. !!!


I tu jest problem , zwyczajni wojskowi nie wierzyli w system ale byli jego elementem , dzisiaj bici są po dupie a zleceniodawcy nie.
Dlatego Woka dziwię się Tobie że bronisz zleceniodawców a to oni skrzywdzili wielu Twoich "kompanów".
Zomowcy z Wujka - siedzą - zleceniodawcy -nie
Mordercy Ks. Popiełuszki siedzą - zleceniodawcy - nie
Mordercy S. Pyjasa - nikt nie jest ukarany
Ps. Jeżeli uważasz że wkładam Cię do jednego worka z powyższymi to tak tego nie traktuj . Chodzi mi o to że byłeś w grupie ryzyka , mógłby paść rozkaz i Ty mógłbyś go wykonać. Co by było bardzo bolesne dla 90% żołnierzy LWP ale tylko dla 10% ubecji i Sbecji.
PS1. Wczoraj zarwałem nockę , leciało "Przesłuchanie" - dla mnie kanon dla młodzieży licealnej , świetne uzupełnienie wiedzy o totalitaryźmie z naszego podwórka .
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108909
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 17.12.2008 11:38

woka napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):....., i jak to jest z tą odmową strzelana w wojsku :?:

Skoro nie znalazłeś- odpowiadam.

No widzisz jak , chcesz to potrafisz :lol:

Jeśli wykonanie rozkazu spowoduje czyn zabroniony , to winny jest ten co wykonał rozkaz , czy ten co go wydał :?:

Bolesław Hutyra odmówił strzelania do cywili w 1970 r. i pod sąd polowy nie poszedł.

Nie zrobił przez to kariery w wojsku, ale zachował honor.
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 17.12.2008 11:44

ale zachował honor.

Czyli ci co rozkaz wykonali są bez honoru?
To nie takie proste, jak się może wydawać... Łatwo jest to oceniać teraz , nie mając pojęcia co się czuje na miejscu...
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108909
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 17.12.2008 11:57

Sławomir Wocial napisał(a):
ale zachował honor.

Czyli ci co rozkaz wykonali są bez honoru?
To nie takie proste, jak się może wydawać... Łatwo jest to oceniać teraz , nie mając pojęcia co się czuje na miejscu...


Masz rację Sławku - to nie takie proste, jak nie prosta jest cała historia Polski.

Nie mniej jednak m.in. uznawane jest za honorowe zakończenie walki w przypadku przeciwnika konającego lub bezbronnego, jeżeli walka ta nie jest zemstą.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108909
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 17.12.2008 12:03

woka napisał(a):Jakby nie patrzeć - wszystko wskazuje na to, że całe życie nie miałeś podwładnych. Nie rządziłeś.


Będąc w wojsku miałem stopień kaprala , więc sobie trochę porządziłem :lol:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 17.12.2008 12:33

miałem nie pisać ale... tu się z Tobą Woka nie zgodzę że wszyscy mieli w głębokim poważaniu co mówi partia. Przecież wiadomo kto stanowił trzon partii. Nie inteligencja, którą skutecznie wymordowali hitlerowcy, sowieci a po wojnie nasze służby bezpieczeństwa tylko taki typowy Januszek z filmu "Dom". Dla takich osób był to awans społeczny, możliwość wyrwania się ze swego środowiska, zabłyśnięcia. Myślę że oni wierzyli mocno w to co partia mówiła, byli jej ideologiczną opoką. To oni stanowili ten beton partyjny w późniejszych czasach.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 17.12.2008 12:36

woka napisał(a):...Sekretarz PZPR (jednostki wojskowej) , jak sama nazwa wskazuje winien być super po lini partii. .... i był ale tylko na oficjalnych zebraniach. Prywatnie - dzieci chrzcił w kościel, bierzmował ( to było antypartyjne !!). Takich osób w partii było chyba 99,99999 % .
Byli bo musieli. Koniec i kropka.


Zgoda. Rano odprawa a po południu kościółek. Poza tym to, że ktoś należał do patrii nie znaczyło - ergo świnia.
Widziałem to na własne oczy bo mieszałem na osiedlu GAM dla kadry.
Mój Ojciec sam kupował kartki na mięso (a to działalność wywrotowa przecież była) od takiego trepa.

Ale im wyżej tym bardziej skomllikowane układy.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 17.12.2008 12:41

Janusz Bajcer napisał(a):Jacku , poczytaj przemówienia gen. Jaruzelskiego na jego stronie, On przyjaźni nie udawał. Poprzedni pierwsi sekretarze też nie.
W/g mnie to była szczerze wyznawana ideologia i wiara.


Janusz... Nie muszę czytać. Pamiętam jeszcze troszkę.

Nie raz byłem w sytuacji kiedy coś trzeba lub wypada - czy to znaczy, że w to wierzyłem? Jeśli przez tyle lat uniknąłeś takiej postawy to szczerze Ci gratuluję.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 17.12.2008 12:44

lubelski napisał(a):miałem nie pisać ale... tu się z Tobą Woka nie zgodzę że wszyscy mieli w głębokim poważaniu co mówi partia. Przecież wiadomo kto stanowił trzon partii. Nie inteligencja, którą skutecznie wymordowali hitlerowcy, sowieci a po wojnie nasze służby bezpieczeństwa tylko taki typowy Januszek z filmu "Dom". Dla takich osób był to awans społeczny, możliwość wyrwania się ze swego środowiska, zabłyśnięcia. Myślę że oni wierzyli mocno w to co partia mówiła, byli jej ideologiczną opoką. To oni stanowili ten beton partyjny w późniejszych czasach.


Czyli tow. Jaruzelski to zwykły karierowicz. Albo jedyny słuszny kierunek albo szykany za pochodzenie.
Przez tyle lat w oderwaniu od rzeczywistości można się zagubić jako człowiek.
Bidula.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 17.12.2008 13:09

Jacek źle mnie zrozumiałeś , o żadnych szykanach za pochodzenie nie pisałem i nie to było moim celem. To dzięki zwykłym , prostym ludziom możliwa była choćby odbudowa w takim tempie zniszczonej po wojnie Warszawy (wyobraźmy to sobie w obecnych czasach), myślałem a raczej pisałem o specyficznym sposobie myślenia pewnej grupy ludzi z tamtego okresu. A Jaruzelski??? pewnie masz trochę racji w tym co napisałeś z sarkazmem - w oderwaniu od rzeczywistości przeświadczeniu o swojej nieomylności.... Bidula....pewnie nie, a nie dziwi Cie fakt że nawet tu na forum mamy tak rozbieżne oceny przecież niedawnej naszej historii. Bohaterem Stanu Wojennego nie byłem,pracowałem , stałem w kolejkach, jakoś udało się to wszystko przeżyć bez większego uszczerbku ale nie potrafię powiedzieć ze to co było wcześniej było złe i niedobre. Może to ten cholerny sentyment do lat beztroskiej młodości.... nie wiem....
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone