Stan wojenny

Po latach zaniechań wszyscy uczestnicy wydarzeń podzieleni są dla mnie na 3 kategorie:

1.Sb-ecy , Ubecy , aparatczycy - nie odpowiedzieli za swoje czyny, mają swoje wysokie emerytury , uwłaszczyli się na majątku państwa , (oglądając dziennikarstwo śledcze w sprawie S.Pyjasa nie sądzę aby zasługiwali na wybaczenie ale to nie moja sprawa)
2.Osoby opozycji i nie tylko - którzy zostali złamani hakami , przesłuchaniami , donosami. Najbardziej tragiczne dla mnie postacie których lustracja jątrzy się wiele lat zamiast jednorazowym otwarciem akt oczyścić klimat. Komuś zależy aby ten klimat podsycać
3. Ludzie opozycji (nie tej ze świecznika) - nie dostali zadośćuczynienia , mają niskie emerytury , nie zrobili karier bo nie pracowali z reżimem.

Nie podoba mi się taka rzeczywistość i tyle.

woka napisał(a):Janusz ( naczelny egzekutor)- ....

Nie jestem egzekutorem, nie będę strzelał do autorów stanu wojennego.

woka napisał(a):A ja konsekwentny i z uporem maniaka ..... jakie inne rozwiązanie wówczas byłoby lepsze. ????

Rozmawiać z opozycją i realizować postulaty sierpnia , w nich nie było wtedy jeszcze mowy o obaleniu socjalizmu.

woka napisał(a):Nie mylić z brakiem sprawiedliwości. Ta musi być.
pzdr.

W jakiej formie.

woka napisał(a):A ja konsekwentny i z uporem maniaka .....

Ja też konsekwentnie z uporem maniaka będę przypominał historię.
Wklejam dlatego , żeby m.in. zaprzeczyć temu co Ty wypisujesz, chodzi np. o udawanie przyjaźni polsko-radzieckiej przez najwyższe szczeble władzy. (i od góry do dołu)

Przykład udawania przyjaźni przez Jaruzelskiego

Ps. Mam do Ciebie kolejne pytanie jako wojskowego , choć nie wiem czy opowiesz , jak nie odpowiedziałeś na wiele innych - czy żołnierz może odmówić wykonania rozkazu strzelania do ludzi/cywilów
Był taki co odmówił Bolesław Hutyra
być może było takich więcej , nie wiem.

Torac napisał(a):

AndrzejJ. napisał(a):Tak.Ci twardzi górnicy i ich rodziny zdobyli się na przebaczenie.
A Torac i Janusz dalej reklamują wendetę.Co to jakiś temat supermarkiet na forum?

Reklamują vendettę Jeżeli tak to traktujesz

Chyba musimy AndrzejowiJ wkleić lub napisać , co kryje się pod określeniem wendeta, ale ja pewnie znowu będę za to "potępiony" więc się na razie powstrzymam

Piotrek_B napisał(a):Woka - a się dziwię, że Ci się chce jeszcze kontynuować Pozdrav

Piotrek ... z nieba mi spadłeś.

Już kończę. ...... ale mnie zalewa jak czytam i widze stanowiska niektorych osób jednoznacznie zaślepionych. Jak pisze Janusz .... nie zaślepionych tylko sprawiedliwych.
Widocznie ta nasza Polska sprawiedliwość jest zależna od widzimiśie danego obywatela. "Musi być po mojej stronie".
Aż strach na to patrzeć , ale takie mamy społeczeństwo. Takie same są sondaże.
Ja nie neguję ... ja to honoruję. Tak jest i co poradzisz.
Świadomość prawna obywateli tego pieknego kraju jest na mini poziomie ( obywatele oczywiście myślą że mają dużą)
pzdr.

Janusz Bajcer napisał(a):Ps. Mam do Ciebie kolejne pytanie jako wojskowego , choć nie wiem czy opowiesz , jak nie odpowiedziałeś na wiele innych - czy żołnierz może odmówić wykonania rozkazu strzelania do ludzi/cywilów
Był taki co odmówił Bolesław Hutyra
być może było takich więcej , nie wiem.

Wklep w Google ..... jak ja napiszę to znowu nie będzie to wiargodne. W Googlach jesteś przecież "miszczem".

ps. nie odpowiedziałem na wiele innych ???
Moim zdaniem odpowiedziałem, ale jeżeli coś przeoczyłem - widocznie mało wartosciowe i nie zauważyłem. Póki co stram się opdpowiadać. Jak polemika to polemika.

Janusz Bajcer napisał(a):

Torac napisał(a):

AndrzejJ. napisał(a):Tak.Ci twardzi górnicy i ich rodziny zdobyli się na przebaczenie.
A Torac i Janusz dalej reklamują wendetę.Co to jakiś temat supermarkiet na forum?

Reklamują vendettę Jeżeli tak to traktujesz

Chyba musimy AndrzejowiJ wkleić lub napisać , co kryje się pod określeniem wendeta, ale ja pewnie znowu będę za to "potępiony" więc się na razie powstrzymam

Jasnusz ... nie będziesz potępiony. Takich jak Ty jest dużo, baaardzo dużo.
Moim zdaniem, dyskusja w tym poście spowodowała, że dużo straciłeś.
Byłeś "dobry dziadziu" teraz jesteś jego zaprzeczeniem ( delikatnie to ujmnując). W rankingu poleciałeś jak ..... GPW.

Janusz Bajcer napisał(a):Ja też konsekwentnie z uporem maniaka będę przypominał historię.
Wklejam dlatego , żeby m.in. zaprzeczyć temu co Ty wypisujesz, chodzi np. o udawanie przyjaźni polsko-radzieckiej przez najwyższe szczeble władzy. (i od góry do dołu)
Przykład udawania przyjaźni przez Jaruzelskiego

Janusz ...
W tej przyjaźnie Polsko-radzieckiej ..... nawet wódkę piłem. !!! Rozumiesz to chłopie czy nie. ( już mnie krew zalewa, strość jest jednak tragiczna).
Było w grafiku, że ma być spotkanie więc było. Po spotkaniu ..każdy swoje i tak myślał.
Nigdy nie byłes u kogoś do kogo tak naprawdę nie chcałeś pójść .. poszedłeś bo tak wypadało. Byłeś, robiłeś ładne miny ale w głebi myslałeś ... Ty dupku zaje.....
Nie rozumiesz tego ???? .... Tobie dać władzę to .... .

woka napisał(a):

Piotrek_B napisał(a):Woka - a się dziwię, że Ci się chce jeszcze kontynuować Pozdrav

Piotrek ... z nieba mi spadłeś.

Już kończę. ...... ale mnie zalewa jak czytam i widze stanowiska niektorych osób jednoznacznie zaślepionych. Jak pisze Janusz .... nie zaślepionych tylko sprawiedliwych.
Widocznie ta nasza Polska sprawiedliwość jest zależna od widzimiśie danego obywatela. "Musi być po mojej stronie".
Aż strach na to patrzeć , ale takie mamy społeczeństwo. Takie same są sondaże.
Ja nie neguję ... ja to honoruję. Tak jest i co poradzisz.
Świadomość prawna obywateli tego pieknego kraju jest na mini poziomie ( obywatele oczywiście myślą że mają dużą)
pzdr.

Miałem sie nie odzywać ale widze że :
zaślepienie jest ,ale po stronie oponentów Janusza
widzimisie ,tak WOKA ,Twoje i jedynie słuszne,
strach patrzenia na społeczenstwo ,jasne, i to takie co nie widzi zmian i miejsca w jakim jestesmy ( WOKA ,przypomnij sobie w ilu krajach "demoludów" było lepiej niż u nas)

Panuje bardzo dziwne zjawisko .
Brak szacunku do zmian ,obiektywnego spojrzenia na to w jakim miejscu byliśmy , a w jakim jesteśmy.

Woka ,tak się składa że rok 1981 i 1982 spędziłem w Warszawie na Cytadeli( wygląda na to że 13 grudnia dotarłeś tam razem z falą "Scotów" które pojawiły się z Rzeszowa).Znam atmosfere wojska i przywilei które ta formacja straciła .
Ale to nie świadczy że dziś masz patrzeć TYLKO przez pryzmat swojej osoby.

Całe szczeście że są osoby takie jak Janusz ,bo pomyślałbym że ten kraj zwariował.

Leszek Skupin..... dzięki że czuwasz. Poniosło mnie.
Wypada przeprosić więc przepraszam.

Woka - właśnie chodzi o to, że nie jestem przekonany czy to tylko grafik czy szczerze wyznawana ideologia i wiara. Sam zainteresowany chyba nigdy tego nie powiedział.

Woka

Skoro przeprosiłeś - usuwam z cytowania Twój obraźliwy post

Ale ponieważ w dyskusji ostatnio przeginasz , paluszkiem jako moderator Ci pogrożę

Ps. Co masz przeciwko Barei , i jak to jest z tą odmową strzelana w wojsku

kkrzys napisał(a):zaślepienie jest ,ale po stronie oponentów Janusza
widzimisie ,tak WOKA ,Twoje i jedynie słuszne,
strach patrzenia na społeczenstwo ,jasne, i to takie co nie widzi zmian i miejsca w jakim jestesmy ( WOKA ,przypomnij sobie w ilu krajach "demoludów" było lepiej niż u nas)

Panuje bardzo dziwne zjawisko .
Brak szacunku do zmian ,obiektywnego spojrzenia na to w jakim miejscu byliśmy , a w jakim jesteśmy.

Janusz chce wendetty, osądza.... ja mówię mocno to odowodnijmy, zastanówmy się. Bardzo łatwo sądzić zza ekranu komputera. Udowodnione = ukarane. Nie mówię, nie piszę ,,,,, nigdy nie pisałem że kary ma nie być.
Ja zdaję pytanie ...... nikt nie odpowiada. Swoją rację maniakalną tylko tutaj piszą.

kkrzys napisał(a):Woka ,tak się składa że rok 1981 i 1982 spędziłem w Warszawie na Cytadeli( wygląda na to że 13 grudnia dotarłeś tam razem z falą "Scotów" które pojawiły się z Rzeszowa).Znam atmosfere wojska i przywilei które ta formacja straciła .
Ale to nie świadczy że dziś masz patrzeć TYLKO przez pryzmat swojej osoby.
Całe szczeście że są osoby takie jak Janusz ,bo pomyślałbym że ten kraj zwariował.

Podkreślone to oznacza ... nieprawdę. Mylisz się i nie znasz faktów.

woka napisał(a):Janusz chce wendetty, osądza....

Woka ja nie osądzam , tylko przypominam historię i fakty.
Gen. Jaruzelski jest już sądzony przez Sądy i za grudzień 1970 i za grudzień 1982.

Ja żadnej wendety nie chcę , tylko tak samo jak Ty sprawiedliwości.

Ponieważ z uporem maniaka powtarzasz (a wtóruje Ci AndrzejJ) , że ja chcę wendety to -
"nie chcem , ale muszem" podać jej definicję:

"wendeta (wł. vendetta - zemsta, odwet) krwawa zemsta rodowa, odwet rodu za prawdziwą lub urojoną krzywdę jednego z jego członków (szczególnie na Korsyce i Sycylii)."

JacYamaha napisał(a):Woka - właśnie chodzi o to, że nie jestem przekonany czy to tylko grafik czy szczerze wyznawana ideologia i wiara. Sam zainteresowany chyba nigdy tego nie powiedział.

Rzeczowe zapytanie więc odpowiadam ( oczywiście ze swojego podwórka, co góra myślała - nie wiem, moge tylko przypuszczać na zasadzie .... nim ktoś znalazł sie na "górze" musiał być wczesniej na "dole").
Fakt autentyczny.
Sekretarz PZPR (jednostki wojskowej) , jak sama nazwa wskazuje winien być super po lini partii. .... i był ale tylko na oficjalnych zebraniach. Prywatnie - dzieci chrzcił w kościel, bierzmował ( to było antypartyjne !!). Takich osób w partii było chyba 99,99999 % .
Byli bo musieli. Koniec i kropka.
Ci "nawiedzeni" to ci o których teraz mówimy, ci ze świecznika ale i tutaj mam spore wątpliwości co do ich faktycznych przekonań.
Moje doświadczenia są takie ( brałem w niektorych czynny udział) że ta "przyjaźń" to udawanie w imię sam nie wiem czego.
Podkreślam ...... wypowiadam się za "doły" i w moim odczuciu.