Ślad życia

Jak widać w tym wątku to niektórzy swoich śladów życia po sobie to zostawić potrafią .

Tu troszkę, tam troszkę. Jakaś filozofia z małej litery. Twórczość licznikowa kwitnie.
Moja babcia mawiała kiedyś - ale nafajdane...

romuald22 napisał(a):Jak widać w tym wątku to niektórzy swoich śladów życia po sobie to zostawić potrafią .

Tu troszkę, tam troszkę. Jakaś filozofia z małej litery. Twórczość licznikowa kwitnie.
Moja babcia mawiała kiedyś - ale nafajdane...

A Ty co do tego wątku wniosłeś oprócz 2 śmieciowych postów, że czujesz się zobligowany do zaistnienia w nim. Nie, absolutnie nie odpowiadaj na moje pytanie, bo odpowiedź jest mi doskonale znana.

Rysio napisał(a):A Ty co do tego wątku wniosłeś oprócz 2 śmieciowych postów, że czujesz się zobligowany do zaistnienia w nim. Nie, absolutnie nie odpowiadaj na moje pytanie, bo odpowiedź jest mi doskonale znana.

Wiem, wiem...
Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina...

Moje dwa (teraz już trzy) - śmieciowe posty są chociaż kontrapunktem do reszty cennych, inteligentnych, przemyślanych i jakże wiele treści wnoszących nieśmieciowych postów.

romuald22 napisał(a):

Rysio napisał(a):A Ty co do tego wątku wniosłeś oprócz 2 śmieciowych postów, że czujesz się zobligowany do zaistnienia w nim. Nie, absolutnie nie odpowiadaj na moje pytanie, bo odpowiedź jest mi doskonale znana.

Wiem, wiem...
Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina...

Moje dwa (teraz już trzy) - śmieciowe posty są chociaż kontrapunktem do reszty cennych, inteligentnych, przemyślanych i jakże wiele treści wnoszących nieśmieciowych postów.

Nie są żadnym kontrapunktem, choć może byś chciał. Są takim samym śmieciem jak pozostałe, tyle że tamte nie mają na celu czepiania się w przeciwieństwie do Twoich, pomimo moich usilnych próśb, którą raz jeszcze ponawiam. Potraktuj więc tą, tu i teraz jako ostatnią.

Rysio napisał(a):

romuald22 napisał(a):

Rysio napisał(a):A Ty co do tego wątku wniosłeś oprócz 2 śmieciowych postów, że czujesz się zobligowany do zaistnienia w nim. Nie, absolutnie nie odpowiadaj na moje pytanie, bo odpowiedź jest mi doskonale znana.

Wiem, wiem...
Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina...

Moje dwa (teraz już trzy) - śmieciowe posty są chociaż kontrapunktem do reszty cennych, inteligentnych, przemyślanych i jakże wiele treści wnoszących nieśmieciowych postów.

Nie są żadnym kontrapunktem, choć może byś chciał. Są takim samym śmieciem jak pozostałe, tyle że tamte nie mają na celu czepiania się w przeciwieństwie do Twoich, pomimo moich usilnych próśb, którą raz jeszcze ponawiam. Potraktuj więc tą, tu i teraz jako ostatnią.

Tamte posty nie mają związku z czepianiem się powiadasz??? Tylko moje???
Czytałeś od początku ten wątek??? To ja się czepiałem??? Czy może ktoś inny?
Pisałeś coś kiedyś o prowokowaniu - pamiętasz?

Weź się Adminie zastanów.

No nie fajnie chlopaky muwyć o smeczu i postach pozostalich uczestnikuw rosprawe.Mug by sie poczut urażoni czy nie daj boże zatakowany a tedy bendzie czysti jak uza atak na Was dwoje z peunoj raciji.Poprosze o wyprostowani sie koledzy bo to powolutku zaczyna cosz szmierduckacz na lekom prowokacije

Josko Bulic napisał(a):No nie fajnie chlopaky muwyć o smeczu i postach pozostalich uczestnikuw rosprawe.

Nie poradzisz Josko, że niektórzy mają tylko tyle do powiedzenia.
Fobia to się nazywa.

Sluchajcie...

Marcin jest wrazliwy..(moze zbyt wrazliwy) ..osmiela sie myslec glosno, nie precyzujac tego co chce powiedziec wystarczajaco(przynajmniej dla mnie).
Musi stac sie ..''twardym'' ale nie zeby pokazac cos innym ...nie zeby sie do innych dostosowac-musi nie byc ''mientkim'' dla.. samego siebie.
W przeciwnym razie odpowiedzi na swoje..''przemyslenia'' bedzie traktowal tylko i wylacznie jako ''atak''(co chyba sie dzieje).

Zrobilo sie tu baaardzo niemilo
Co niektorzy userzy robia tu sobie ''osobiste wycieczki''..
Chociaz ...szkoda mi Marcina ..to ja stad wylaze.



mam nadzieje, ze temat jednak zostanie zamkniety..

agapi napisał(a):Sluchajcie
Zrobilo sie tu baaardzo niemilo
Co niektorzy userzy robia tu sobie ''osobiste wycieczki''..
Chociaz ...szkoda mi Marcina ..to ja stad wylaze.

mam nadzieje, ze temat jednak zostanie zamkniety..

...... no cóż zrobiła się pralnia brudów..... samo życie

agapi napisał(a):Sluchajcie...

Marcin jest wrazliwy..(moze zbyt wrazliwy) ..osmiela sie myslec glosno, nie precyzujac tego co chce powiedziec wystarczajaco(przynajmniej dla mnie).
Musi stac sie ..''twardym'' ale nie zeby pokazac cos innym ...nie zeby sie do innych dostosowac-musi nie byc ''mientkim'' dla.. samego siebie.
W przeciwnym razie odpowiedzi na swoje..''przemyslenia'' bedzie traktowal tylko i wylacznie jako ''atak''(co chyba sie dzieje).

Zrobilo sie tu baaardzo niemilo
Co niektorzy userzy robia tu sobie ''osobiste wycieczki''..
Chociaz ...szkoda mi Marcina ..to ja stad wylaze.





mam nadzieje, ze temat jednak zostanie zamkniety..

Hvala Agapi za to co napisałaś Jako autor tego tematu wnioskuję o jego zamknięcie.

agapi napisał(a):
Zrobilo sie tu baaardzo niemilo
Co niektorzy userzy robia tu sobie ''osobiste wycieczki''..

no cóż.....takich sytuacji jest na forum więcej

Myślę że wszystko można ale nie wszystko wypada. A to co się tu czyta straciło dobry smak. Popieram Marcina że temat do zamknięcia

anakin napisał(a):

Josko Bulic napisał(a):No nie fajnie chlopaky muwyć o smeczu i postach pozostalich uczestnikuw rosprawe.

Nie poradzisz Josko, że niektórzy mają tylko tyle do powiedzenia.
Fobia to się nazywa.

Święte słowa.
Dla mniej zorientowanych polecam powrót na pierwszą stronę tego wątku.

Na Bedryczów pisz.

anakin napisał(a):Na Bedryczów pisz.

Nie po raz pierwszy stawiasz o sobie świadectwo.