nie polecam
Płońsk -Okrug Gornji
19h-1550 km
lipiec 2008
Trochę w korkach przed tunelami ,jedzenie, tankowanie, drugi raz chyba byśmy sie nie skusili na ten numer, aha kierowcy ( jechały dwa samochody)
się nie zmieniali , nie było czasu
.png)
scrapp napisał(a):zapytam prosto jak moj synek: No i?
Bo wykluczyć nie można że piorun walnie w sieć i Cię prąd porazi..... nawet śmiertelnie, w domu .
Ja wiem że mogę i o zgodę sie nie pytałem. (nie żebym zlośliwy tylko to są banały chyba że podeprzesz dnymi)
.png)
Kevlar napisał(a):scrapp napisał(a):zapytam prosto jak moj synek: No i?
Bo wykluczyć nie można że piorun walnie w sieć i Cię prąd porazi..... nawet śmiertelnie, w domu .
Ja wiem że mogę i o zgodę sie nie pytałem. (nie żebym zlośliwy tylko to są banały chyba że podeprzesz dnymi)
No i poprostu nie życzę Ci takich przypadków. W poprzednim roku wracając z Croatii widziałem Alfę z urwanym kołem. Alfę wyniosło na pobocze (skarpa). Na szczęście nie zleciał w dół a zatrzymał się na poboczu. Jakby szybciej jechał pewnie zleciałby ze skarpy.
No i moim zdaniem im wyższa prędkość tym ryzyko większe. Przecież nie musi zaraz się urwać koło ale może na przykład wbiec jakieś zwierzę a wiele razy widziałem zwierzęta na autostradach pomimo siatek odgradzających. Większa prędkość = dłuższa droga hamowania. Co roku wiele jest przypadków śmiertelnych przy kolizji auta ze zwięrzęciem.
Co do pioruna to jest większe ryzyko porażenia piorunem trzymając za piorunochron niż siedząc w domu w fotelu.
No i myślę że "jako tako" wytłumaczyłem o co mi chodziło.
Bo czasem te banały jak to określiłeś mają miejsce i to czasami z nieprzyjemnymi skutkami.
.png)
Leszek Skupin napisał(a):Filipki napisał(a):....W końcu jesteśmy wszyscy Polakami.
Powiedz to rodowitemu Ślązakowi
.png)
Filipki napisał(a):No właśnie!!!I o Polaków mi chodzi.A nie o części rodowitych Ślązaków tęskniących za deutchlandemDlatego napisałem,że to inna para kaloszy....
.png)
mkm napisał(a):Filipki napisał(a):No właśnie!!!I o Polaków mi chodzi.A nie o części rodowitych Ślązaków tęskniących za deutchlandemDlatego napisałem,że to inna para kaloszy....
Jedni wyjeżdżają ... Inni czekająCo do reszty Polaków na Śląsku , to jedni zapuścili już korzenie , inni z kolei , wracają do swoich macierzy ...
.png)
Torac napisał(a):mkm napisał(a):Filipki napisał(a):No właśnie!!!I o Polaków mi chodzi.A nie o części rodowitych Ślązaków tęskniących za deutchlandemDlatego napisałem,że to inna para kaloszy....
Jedni wyjeżdżają ... Inni czekająCo do reszty Polaków na Śląsku , to jedni zapuścili już korzenie , inni z kolei , wracają do swoich macierzy ...
jestem Ślązakiem , nigdy nie byłem w Niemczech a jak tęsknię to tylko za Chorwacją i moją żoną
.png)
mkm napisał(a):Torac napisał(a):mkm napisał(a):Filipki napisał(a):No właśnie!!!I o Polaków mi chodzi.A nie o części rodowitych Ślązaków tęskniących za deutchlandemDlatego napisałem,że to inna para kaloszy....
Jedni wyjeżdżają ... Inni czekająCo do reszty Polaków na Śląsku , to jedni zapuścili już korzenie , inni z kolei , wracają do swoich macierzy ...
jestem Ślązakiem , nigdy nie byłem w Niemczech a jak tęsknię to tylko za Chorwacją i moją żoną
To samo właśnie chciałem o sobie powiedzieć
.png)
mkm napisał(a):Torac napisał(a):mkm napisał(a):Filipki napisał(a):No właśnie!!!I o Polaków mi chodzi.A nie o części rodowitych Ślązaków tęskniących za deutchlandemDlatego napisałem,że to inna para kaloszy....
Jedni wyjeżdżają ... Inni czekająCo do reszty Polaków na Śląsku , to jedni zapuścili już korzenie , inni z kolei , wracają do swoich macierzy ...
jestem Ślązakiem , nigdy nie byłem w Niemczech a jak tęsknię to tylko za Chorwacją i moją żoną
To samo właśnie chciałem o sobie powiedzieć
.png)
__Marcin__ napisał(a):Leszek Skupin napisał(a):Filipki napisał(a):....W końcu jesteśmy wszyscy Polakami.
Powiedz to rodowitemu Ślązakowi
Jestem rodowitym Ślązakiem i nie mam nic przeciwko Warszawiakom bo dla mnie to bez różnicy skąd, kto pochodzi. Natomiast obracam się w kręgach braci górniczej (choć sam nie mam nic wspólnego z kopalniami) i muszę przyznać, że słowo "gorol" jest używane przez nich codziennie jako obelga ... choć sami nie wiedzą dokładnie dlaczego. Ich zdaniem gorol to gorol i trzeba tępić :] Co nie znaczy, że każdy mieszkaniec Śląska tak uważa, to po prostu tylko jakaś górnicza tradycja :]
