Rekordowe przejazdy do CRO

Kocurek napisał(a):

arturo72 napisał(a):

Torac napisał(a):
średnia 150km wyjdzie Ci razem z naprawami auta

No i widzisz,to są mity na temat AR a ja ją mam od trzech lat i zero problemu a sporo ze mną przejechała.

Ja jeżdżę 145 boxer, Alfa moja ma 12 lat i nie jest psujliwa a silnik warczy jak w Porsche
No, ale nią wyciągam max 160 km/h na dwupasmówce, i to są jej granice możliwości, nie dałoby rady tak jechać dłuższy czas. Stare autko...
Poza tym klimy niet, tak że na wypady do Cro inny samochód raczej.

I tym innym zajechaliśmy 1230 km w 13 godzin z 3 postojami.

To pewnie takim samym w '99 z Primośten jechałem stopem do Paklenicy.
Pamiętam była żółta a silnik to chluba właściciela, Chorwata. Pracował w Niemczech i miał 2 domy lub 2 apartamenty na Vis ,jeśli dobrze pamiętam.

Torac napisał(a):

Kocurek napisał(a):

arturo72 napisał(a):

Torac napisał(a):
średnia 150km wyjdzie Ci razem z naprawami auta

No i widzisz,to są mity na temat AR a ja ją mam od trzech lat i zero problemu a sporo ze mną przejechała.

Ja jeżdżę 145 boxer, Alfa moja ma 12 lat i nie jest psujliwa a silnik warczy jak w Porsche
No, ale nią wyciągam max 160 km/h na dwupasmówce, i to są jej granice możliwości, nie dałoby rady tak jechać dłuższy czas. Stare autko...
Poza tym klimy niet, tak że na wypady do Cro inny samochód raczej.

I tym innym zajechaliśmy 1230 km w 13 godzin z 3 postojami.

To pewnie takim samym w '99 z Primośten jechałem stopem do Paklenicy.
Pamiętam była żółta a silnik to chluba właściciela, Chorwata. Pracował w Niemczech i miał 2 domy lub 2 apartamenty na Vis ,jeśli dobrze pamiętam.

Przypuszczam,że nie tylko silnik był chlubą właściciela a całe autko,chociaż bokser w Alfach jest zacny

arturo72 napisał(a):
Przypuszczam,że nie tylko silnik był chlubą właściciela a całe autko,chociaż bokser w Alfach jest zacny

Oooo, bardzo zacny, jeśli macie kupować auto ze stażem i z charakterem, i z wyglądem, to tylko alfę z boxerem
Wystarczy na światłach na dwupasmówce przygazować parę razy, a niejeden facet z drugiego pasa się daje sprowokować i z piskiem opon rusza z zielonym

A dnia od wizyty w serwisie nie zaczynacie?

FUX napisał(a):A dnia od wizyty w serwisie nie zaczynacie?

Wiesz, serwis w Alfie nie najtańszy, jak autko wyskoczy poza gwarancję, to dłubiem prywatnie
Za te naście lat użytkowania zmieniałam w aucie olej, klocki hamulcowe, i na samym początku skrzynię biegów (fabrycznie wadliwa była) plus amortyzatory. Więcej grzechów nie pamiętam
Mam szczęśliwy egzemplarz?

FUX napisał(a):A dnia od wizyty w serwisie nie zaczynacie?

ojojoj
Trzy lata,prawie 60tys,przebieg 174tys i tylko standart,czyli olej,rozrząd,amory,wahacze,klocki,tarcze,wymieniłem też termostat i akum dwa lata temu (notabene oryginalny,padł w Chorwacji w czasie urlopu,ale miał prawo po 6 latach ) itp.
Słuchaj właścicieli a nie plotek rozsiewanych przez zazdrośników
Każde auto jest awaryjne jak się o nie nie dba i nie szanuje.
Dlatego wyznaję zasadę,jak dbasz tak masz

arturo72 napisał(a):

spoker73 napisał(a):

1320km-średnia podróży-97,7km/h,średnia jazdy-114,78km/h,średnie spalanie 6,7l/100km(tankowanie za Zagrzebiem 6,58kn INA )

jaka masz moc silnika: 134, 140 czy 150 koni?

Fabrycznie była 140KM (2001r) ale po czipsie jest 178KM i 364Nm

z ciekawosci u kogo robileś czipsa?

skoro masz 140hp wnioskuje ze masz zmienna geometrie sterowana podcisnieniowo?

arturo72 napisał(a):

FUX napisał(a):A dnia od wizyty w serwisie nie zaczynacie?

ojojoj
Trzy lata,prawie 60tys,przebieg 174tys i tylko standart,czyli olej,rozrząd,amory,wahacze,klocki,tarcze,wymieniłem też termostat i akum dwa lata temu (notabene oryginalny,padł w Chorwacji w czasie urlopu,ale miał prawo po 6 latach ) itp.
Słuchaj właścicieli a nie plotek rozsiewanych przez zazdrośników
Każde auto jest awaryjne jak się o nie nie dba i nie szanuje.
Dlatego wyznaję zasadę,jak dbasz tak masz

O, właśnie mi się przypomniało, że wymieniałam termostat. Moja Alfa ma jeden mankament: jak stoi w korkach w lecie przy plus 30 st. to się grzeje
Wymiana termostatu nic w tej materii nie zmieniła

spoker73 napisał(a):

arturo72 napisał(a):

spoker73 napisał(a):

1320km-średnia podróży-97,7km/h,średnia jazdy-114,78km/h,średnie spalanie 6,7l/100km(tankowanie za Zagrzebiem 6,58kn INA )

jaka masz moc silnika: 134, 140 czy 150 koni?

Fabrycznie była 140KM (2001r) ale po czipsie jest 178KM i 364Nm

z ciekawosci u kogo robileś czipsa?

skoro masz 140hp wnioskuje ze masz zmienna geometrie sterowana podcisnieniowo?

Kupiłem już z Box-em Noviteca i obalam mit,że tylko wirus jest dobry.
Firmowy box też służy dobrze i zero efektów ubocznych po takim przebiegu
Bodajże właśnie od silnika CF3 wprowadzono zmienną geometrię łopatek turbiny.

Kocurek napisał(a):Moja Alfa ma jeden mankament: jak stoi w korkach w lecie przy plus 30 st. to się grzeje
Wymiana termostatu nic w tej materii nie zmieniła

Zapraszam na http://www.forum.alfaholicy.net/ lub http://forum.alfaclub.pl/
Chłopaki poradzą coś ale to normalne,że grzeje się w korkach,ale być może nie załapałem

Kupiłem już z Box-em Noviteca i obalam mit,że tylko wirus jest dobry.
Firmowy box też służy dobrze i zero efektów ubocznych po takim przebiegu icon_wink.gif
Bodajże właśnie od silnika CF3 wprowadzono zmienną geometrię łopatek turbiny.

Jestem ciekaw kresu możliwosci chipowania 2.4 jtd
Bardzo chętnie bym się z toba spotkał i skonfrontował z moja 156 tez 2.4 jtd

spoker73 napisał(a):

Kupiłem już z Box-em Noviteca i obalam mit,że tylko wirus jest dobry.
Firmowy box też służy dobrze i zero efektów ubocznych po takim przebiegu icon_wink.gif
Bodajże właśnie od silnika CF3 wprowadzono zmienną geometrię łopatek turbiny.

Jestem ciekaw kresu możliwosci chipowania 2.4 jtd
Bardzo chętnie bym się z toba spotkał i skonfrontował z moja 156 tez 2.4 jtd

Spoko,w przyszłym tygodniu możemy ustawić się na colę,też jestem ciekawy porównania Masz kombinowaną czy fabrykę ?

He! Zaraz wyjdzie, że alfy to najlepsze samochody! Ciekawe tylko skąd ten stereotyp o niej?

Adam,K napisał(a):He! Zaraz wyjdzie, że alfy to najlepsze samochody! Ciekawe tylko skąd ten stereotyp o niej?

m.in od takich użytkowników VW jak ty
A jeśli jesteśmy przy stereotypach to nie mam nic do innych marek aut (sam miałem kilka,ale do VW bym nie wsiadł ) ale jak widzę i słyszę o VW to dziwie się ludziom jak można takie coś posiadać.
Ani to ładne,ani mocne,ani dobrze wyposażone,ani prestiżowe,ani tanie,bez tego czegoś,po prostu puste auto (no może oprócz nowego Scirocco do zabawy)
Niby części tanie jak się popsuje ? Na Śląsku po części wytłumaczalne bo jest to pozostałość po micie z Vaterlandu (ja,dobry,zatwardziały "geobels" jeździ VW) ale w Polsce ??
Dziękuję,postoję

Adam,K napisał(a):Ciekawe tylko skąd ten stereotyp o niej?

Skąd? Z życia Panie, z życia. Alfa mocno zapracowała sobie na taka opinię. Kapryśnego auta z charakterkiem.
Jak jest teraz - nie wiem, Alfy w skali moich motoryzacyjnych zainteresowań plasują się pomiędzy Tavrią i Oltcitem.
Jedno jest pewne - niebagatelny design, to jest to, czego Alfie mogą pozazdrościć inni producenci.

Tylko kto skalał taką piękna formę dieslem..?

PS. Ostatnia pełnej krwi Alfa to był model 33. Wszystko co nastąpiło później jest marną namiastką.


Pozdrawiam
Rafał

asikx napisał(a):Jedno jest pewne - niebagatelny design, to jest to, czego Alfie mogą pozazdrościć inni producenci.

Rafał

To się zgadza choćby nie wiem, ile gruchotów z roku 1997 ustawił obok mojej staruszki Alfy, tylko sylwetka Alfy się broni

Co nie zmienia faktu, że wśród użytkowników Alfy maja opinię aut psujliwych, zwłaszcza te z silnikami twin spark.
Dlatego praktyczny Polak woli kupić VW, który jest (teoretycznie) pewniejszy i mniej traci na wartości.