Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Rafy prosto z Marsa... Alam

Afryka jest drugim co do wielkości kontynentem. W Afryce są 54 kraje. Prawie jedna trzecia światowych języków jest używanych w Afryce. Jezioro Wiktoria w Afryce jest największym jeziorem i drugim co do wielkości jeziorem słodkowodnym na świecie. Nigeria ma najwyższy na świecie wskaźnik urodzeń bliźniąt. W Sudanie znajduje się ponad 200 piramid, czyli więcej niż w Egipcie.
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 21.08.2013 23:25

Niech koleżanka Roxi uważa na siebie coby jakiś arab jej nie porwał w ciemności. 8O 8O 8O
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 22.08.2013 10:08

marytka napisał(a):kurcze .... ale mi żal tych widoków , ale w związku z zaistniałą sytuacją w Egipcie zmieniony kierunek wyjazdu i bedzie Kreta, a Marsa może w przyszłym roku a w tym z zazdrością poczytam i przede wszystkim tooglądam Twoją relację


Wygląda na to, że załapałam się na jeden z ostatnich wyjazdów do Egiptu w tym sezonie.
Ciężko powiedzieć co bym zrobiła teraz...
Będzie jeszcze sporo takich wodnych widoczków, więc zapraszam :)

Goniaa napisał(a):... już się nie mogę doczekać tej Waszej wycieczki, a właściwie efektów w postaci zdjęć :)


Wycieczka była przednia, ale teraz jak sobie myślę że na urlopie wstawałam przed 5 to się sama z siebie śmieję :)
I po co? Żeby się trochę pomoczyć i wrócić z ranami jak po wojnie ;)

woka napisał(a):Roxi ...
Jest już ciemno, pogoda deszczowa ... przeglądam forum i nic ciekawego oprócz Twojego tematu nie widzę.
( jakieś horrory, narzekają, piszą by pisać tzn. ble-ble, ..). Zrób coś z sobą i pisz (mało ale treściwie tzn. jak do tej pory), zdjęcia wstawiaj. :D


Woka...
Daaawno mnie nikt tak bardzo nie zmotywował :)
Obiecuję przyśpieszyć, ale odcinek dodam dopiero popołudniu... mam nadzieję, że poczekasz :)

WolfAtTheDoor napisał(a):Fajne te rafy :) na szczęście mam też substytut w postaci akwarium.


Fajne, fajne :)
Jeżeli ktoś mieszka w Gliwicach lub okolicach, to w Palmiarni można rybki pooglądać- wystawione są akwaria...a jeżeli ktoś mieszka daleko, to zapraszam na dalszy ciąg relacji :)

darek1 napisał(a):Niech koleżanka Roxi uważa na siebie coby jakiś arab jej nie porwał w ciemności. 8O 8O 8O


Obiecuję, chociaż Arab mi nie straszny... nawet taki z bajki :lol:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 22.08.2013 11:23

Roxi napisał(a):
Żeby się trochę pomoczyć i wrócić z ranami jak po wojnie ;)

[


8O 8O 8O Roxi, coraz bardziej zaciekawiasz. Mam nadzieję, że opowiesz co je spowodowało. :)
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 22.08.2013 15:40

Roxi napisał(a):.... wrócić z ranami jak po wojnie ;)


Pamiątka z jaskini z płaszczką :?: 8O :D
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 22.08.2013 19:11

Kenik napisał(a): 8O 8O 8O Roxi, coraz bardziej zaciekawiasz. Mam nadzieję, że opowiesz co je spowodowało. :)


Opowiem, opowiem... tym bardziej, że jeszcze do dziś mam "pamiątki" ;)

longtom napisał(a):Pamiątka z jaskini z płaszczką :?: 8O :D


Jaskinia i płaszczka były dnia ostatniego ;)
Widzę, że ktoś już filmik na YT oglądał :D
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 22.08.2013 19:12

Mój ty Boże - co się stało 8O 8O 8O

Znowu nocy nie prześpię. :roll:
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 22.08.2013 20:37

Wtorek: Poranne Elphinstone

Sama nie wierzę w to co teraz piszę, ale we wtorek już przed 5 rano byliśmy na nogach. Ledwo przytomni uskuteczniliśmy ospały spacer do centrum nurkowego, gdzie o godzinie 5.30 miała być zbiórka chętnych na wyjazd na nurkowanie na rafie Elphinstone.

Jeżeli ktoś nie wie jak wyglądają plaże o 5 rano, to wyglądają one tak:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A jeżeli ktoś nie wie jak wygląda niewyspana, ale szczęśliwa Roxi, to wygląda ona tak:

Obrazek

Tak jak pisałam w jednym z pierwszych odcinków korzystaliśmy z usług włoskiej bazy Diving Ocean. Naczytałam się różnych niepochlebnych opinii na temat tego Centrum Nurkowego, że niby niezorganizowani, że ciągła maniana, że głośni i hałaśliwi, a przede wszystkim niepunktualni.

Fakt spóźnili się, ale zaledwie 5 minutek... dla mnie to tyle co nic, tym bardziej, że zdążyli już zabrać do busa dwie osoby z innego hotelu.

W busie panowało ogólne rozleniwienie, ale szybko trzeba było zebrać się w sobie bo podróż trwała może z kwadrans.

Klarowanie sprzętu, odprawa (która po przyjeździe z Egiptu już chyba zawsze będzie przez mnie nazywana briefing :) ) i mogliśmy się ładować na RIBa.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na pewno czegoś zapomniałam :lol:

Obrazek

Szybka jazda RIBem zawsze sprawia mi przyjemność, więc i tym razem uśmiech był od ucha do ucha- dobrze, że much było mało ;)

Obrazek

Po kilkunastu minutach szaleńczego skakania po falach i ścigania się z innymi "kierowcami" dopływamy na miejsce zanurzenia.

Obrazek

Elphinstone to jedna z najsłynniejszych i najpiękniejszych raf Morza Czerwonego, która oddalona jest od wybrzeży Marsa Alam o ok 20km.

Obrazek

Obrazek

Rybka widziana okiem fotografa...

Obrazek

... tego fotografa :)

Obrazek

I ta same rybka widziana okiem GoPro i moim ;)

Obrazek

Elphinstone stanowi doskonałe miejsce do nurkowania dla entuzjastów tzw. "wall divingu", czyli nurkowania przy ścianie. Rafa ma długość 300 metrów, a jej ściany opadają na spektakularne głębokości ponad 100 metrów.
Dzięki silnym prądom miejsce to jest również znakomite do nurkowania z prądem (tzw. „drift diving”), ale ze względu na duże głębokości (20–40 m), nurkowanie takiego rodzaju jest zalecane tylko dla doświadczonych nurków.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nasz przewodnik też załapał się na zdjęcie, oddaje ono rolę dive mastera :)
Ahmed był (jest) bardzo sympatyczny i pomocny. Do tego spokojny... to wszystko wzbudzało moje zaufanie.

Obrazek

Jak silny prąd króluje na rafie mogliśmy się przekonać na własnej skórze.
Nurkowanie było zaplanowane w ten sposób, żeby większość czasu płynąć z prądem. Zdarzały się jednak momenty, gdzie trzeba było przebić się przez prąd przeciwny. I to były momenty straszne! :)
Nie można było nawet na chwilę sobie odpuścić, bo woda odpychała w strasznie szybkim tempie. Trzeba było pedałować nogami na całego i od czasu do czasu pomagać sobie rękoma.

Nie było nawet czasu żeby przyłożyć się do zdjęcia i Nemo wyszły jakoś tam bladziutko :(

Obrazek

Ruchome ręce na rafie to nic dobrego- można bardzo łatwo zahaczyć o koral, co oczywiście mi się przytrafiło. Rozcięłam małego palucha, ale zamiast martwić się tym, że rany po koralowcach ciężko się goją, byłam zafascynowana tym, że leci mi zielona krew :lol:

Rafa jest pokryta miękkimi koralowcami (dla mnie wcale nie były znowu takie miekkie ;) ), a tamtejsza podwodna fauna obejmuje bardzo zróżnicowane gatunki. Można tam spotkać między innymi barakudy, skalary, graniki i mureny.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widoczność była niesamowita, o tym jaka była może świadczyć to zdjęcie:

Obrazek

Widać łódź, która była ponad 30m nad nami :)

Ściany na Elphinstone robią wrażenie... Wisi sobie człowiek, a pod nim dobre 100m wody :hearts:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Teren ten jest czasami odwiedzany również przez żarłacze białopłetwe i szare, a także rekiny młoty.
Płynę sobie spokojnie szukając jakiś strasznych muren, a nu nagle przewodnik daje sygnał szejkerem (rurka z kulkami :) ), patrzę na niego i widzę znak nurkowy nie spotykany w polskich wodach... hammerhead gdzieś w okolicy!

Zdjęcia słabe, ale uczucie piekielnie fajne!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Znajdź Młota :lol:

Obrazek

Dla uspokojenia rybka :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na rafie Elphinstone robiliśmy tego dnia dwa nurkowania. Wszystko było pięknie, ładnie... nawet mimo rozwalonego palucha, ale...

Płynięcie RIBem na nurkowanie ma praktycznie same zalety- szybko, przyjemnie i bez choroby morskiej, ale ma też jedną wadę. Po zakończonym nurkowaniu trzeba na niego wleźć ;)

Ja, jak to ja. Rozebrałam się ze sprzętu, podałam go na ponton, a uprzejmy pomocnik z bazy nurkowej ułożył wszystko tak jak trzeba. Trzeba było już tylko samemu się do góry wgramolić :)

Zrobiłam to w sumie zręcznie, unikając efekty foki :lol:, ale przy okazji przepaliłam okolice łokcia o materiał typu: papier ścierny. Jak to się goiło przez najbliższe dni w towarzystwie piasku i słonej wody, można sobie tylko wyobrazić ;)

Obrazek

Dopływamy "cali" i zdrowi... po zdjęciu butów okazało się, że na stopie mam przetarcie. Niby nic, ale ślimaczyło się przez cały pobyt i zagoiło dopiero wczoraj :)

Obrazek

Obrazek

Starty:
Konkretnie rozwalony paluch. Stopa w stanie nadającym się do tygodniowego odpoczynku. Przepalona skóra na odcinku od łokcia do nagarstka.

Zyski:
Uczucie, które pamiętać będę pewnie do końca życia... i to wystarczy za wszystko inne :)

Tego dnia daliśmy sobie wycisk. Wczesna pobudka, dwa wymagające nurkowania, ale ciągle było nam mało. W następnym odcinku zapraszam na nurkowanie na hotelowej rafie i kilka lądowych zdjęć :)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 22.08.2013 21:24

To ile takie jedno nurkowanie trwa ?
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 23.08.2013 07:02

Na Elphinstone zrobiliśmy dwa nurkowania po około 40 minut.
Na rafie przy hotelu robiliśmy czasy większe, bo było i 70 minut :)
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 23.08.2013 07:29

Roxi napisał(a):Starty:
Konkretnie rozwalony paluch. Stopa w stanie nadającym się do tygodniowego odpoczynku. Przepalona skóra na odcinku od łokcia do nagarstka.

Zyski:
Uczucie, które pamiętać będę pewnie do końca życia... i to wystarczy za wszystko inne :)

Straty, no cóż, jakoś dasz radę wydobrzeć.
Zyski .... to tylko psychika. Nie widać a jest.

Po obejrzeniu zdjęć muszę przyznać, że jest bardzo ładnie. Zdjęcia obejrzałem - czyli w moim przypadku, byłem tam. :D Strat - zero. :wink:
Tak poważnie, to moim zdaniem, za dużo "korowodu" z tym nurkowaniem. Ja bym sobie chyba odpuścił. Rafa koło hotelu byłaby dla mnie wystarczająca.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 23.08.2013 07:37

Ja też byłem :D

Pozdrawiam


Roxi, jeżeli mógłbym coś zasugerować, to wrzuć jeszcze raz fotki, ale już nie w tak straszliwej kompresji, bo strasznie dużo tracimy.
97 kB to strasznie mało, ale 27 to mają nasze awatary :roll:
Mz nie schodź z nimi poniżej 400-500 kB - jakby co, to służę pomocą.


husband
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 813
Dołączył(a): 24.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) husband » 23.08.2013 08:00

Wszechobecny błękit i uczucie zawiśnięcia w nim. Zdjęcia podwodne mają swój urok.

Podobają mi się. Tylko pozazdrościć wyprawy :wink:

Roxi, czy to Twoje pierwsze nurkowanie w większym akwenie ?

Pzdr
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 23.08.2013 08:30

woka napisał(a):Tak poważnie, to moim zdaniem, za dużo "korowodu" z tym nurkowaniem. Ja bym sobie chyba odpuścił. Rafa koło hotelu byłaby dla mnie wystarczająca.


Korowodu było dużo, a rafy przy hotelu rzeczywiście mogą się wydawać wystarczające, ale nie dało rady tam doświadczyć uczucia zawiśnięcia nad głębią ;)
Trudno to wyrazić słowami, ale błękit który był pod nami czarował, po prostu czarował.

weldon napisał(a):Ja też byłem :D
Pozdrawiam


:)
Postaram się poprawić i nie kompresować zdjęć tak bardzo.

husband napisał(a):Podobają mi się. Tylko pozazdrościć wyprawy :wink:


To się bardzo cieszę, że się podobają :)

husband napisał(a):Roxi, czy to Twoje pierwsze nurkowanie w większym akwenie ?


Yyyyyy no nie bardzo.... Zapraszam tutaj- KLIK
:lol:
husband
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 813
Dołączył(a): 24.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) husband » 23.08.2013 09:57

husband napisał(a):Roxi, czy to Twoje pierwsze nurkowanie w większym akwenie ?


Yyyyyy no nie bardzo.... Zapraszam tutaj- KLIK
:lol:[/quote]


Wiem, że nurkujesz od dawna, zawsze czytam wasze wypady z zainteresowaniem (mój szacun :D ).

Większy akwen czyli morskie "nury"
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 23.08.2013 10:02

Trochę ponurkowałam w Chorwacji.
Rok temu na majówce udało się pozwiedzać Barona Gautscha. Wraki Bałtyku jeszcze na mnie czekają :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Afryka


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Rafy prosto z Marsa... Alam - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone