Prawo jazdy - a raczej jego brak - pomocy

homar77 napisał(a):
1. jazda bez prawa jazdy (np. zostało zatrzymane w Polsce przez policję)

2. jazda bez prawa jazdy (bo się go nie ma zrobionego)

3. brak prawo jazdy przy sobie (np. zostało w domu )

W którym miejscu

Tylko ,że kolega homar nic nie pisze o skradzionym/ bo to trochę inna sytuacja/ prawku. Pisze za to o zabranym przez policję , lub w ogóle nie wyrobionym, lub zapomnianym z domu. Nie wiem czy w ogóle mozna pytać o coś takiego.

Pytać można ...

Ja tylko się podłączam z taką bardziej realną sytuacją.

Raczej nie gubię dokumentów, ale jakbym zostawił na jakimś Parkingu - to co?

Zejść do podziemi od razu, czy spróbować się z policmajstrem dogadać?
Pomoże?

Ja bym rozróżnił dwa przypadki:
1. jazda bez uprawnień do kierowania danym pojazdem
2. jazda bez dokumentu potwierdzającego posiadanie uprawnień do kierowania...
z tego co się orientuję to za pkt 1 w Polsce grozi mandat (niech jakiś policjant się wypowie) za pkt 2 z resztą też. Sprawa się komplikuje w przypadku spowodowania wypadku drogowego. W pkt 1 nie obowiązuje polsa oc. A to już dramat.

hmmm... po co zabierać głos w temacie jeżeli się nie ma nic do powiedzenia ???
tutaj rozchodzi się o znajomość kodeksu drogowego poszczególnych państw, i jak można samemu sprawdzić w internecie ciężko jest znaleźć jednoznaczną odpowiedz czyli:
w np. Austrii za jazdę bez uprawnienia obcokrajowca jest taka i taka grzywna taka i tak procedura .. w Słowacji tak a tak, a w Słowenii tak ..
Wszystkim tym, którzy zostali namaszczeni do ferowania wyroków i pouczania dziękuje - sytuacja jest hipotetyczna więc i wszelki forumowy lament zbyteczny.
pozdrawiam

ps. co do Polski sprawa jest jasna , mamy ogólnie dostępny kodeks drogowy

Homar
Nic się nie przejmuj. Jeśli umiesz jeździć to wsiadaj i jedź do Czarnogóry.
Ważne żebyś jakoś łagodnie przebrnął Słowację i Węgry, bo z nimi to raczej żartów nie ma. Pepiczki to wredne upierdliwce, a Madziarska policja, to gorsza od austriackiej, okropne biurokraty i służbisty.
No, ale za to w Serbii i Montenegro - totalny luzik!
Sprawę załatwiasz od pół litry do .. powiedzmy 20-30 euro.. i lajt!
W Grecji z kolei nawet nie próbuj. Bo ci zabiorą dokumenty, samochód i jeszcze mandat w wysokości kilku tyś. euro dowalą! No chyba, że ich przekonasz do uhonorowania małego datku na rzecz panów drogówkowców. Myśmy nie mieli do czynienia, ale słyszałem od znajomków, że za głupie przekroczenie szybkości pojechali po bandzie i nie było przeproś! Oni niestety też służbiści i biuraliści.. no cóż.. Grecy, pomimo całej mojej do nich sympatii, to pieprzeni socjaliści i często nawet lewacy... ale tylko urzędasy i policja.. społeczeństwo jest spoko.. Ale u nich to lepiej nie ryzykuj.
Z kolei Ukraina i Bułgaria stoją otworem. Wezmą każdą zaproponowaną kwotę. Ukraińcy to ci jeszcze glejt wydadzą, że już "opłata" pobrana, żeby cię nie skubali następni panowie GAI (gosavtoinspekcja).. porządny naród. Zresztą tam można całkiem tanio kupić prawko.. warte rozważenia..

pozdro

Janniko
Może i śmieszna wypowiedź .... ale nic nie wnosi

ps. Wyobraźcie sobie te cisze, jaka by nastąpiła, gdyby ludzie mówili tylko to, co wiedza! ...

witajcie , widziałem przypadek gdzie podczas kontroli pojazdu mojemu koledze plastikowy polski dokument ( prawo jazdy ) wleciało podczas podawania policiantowi w austrii do szpary ( tam gdzie chowa sie szyba ) w drzwiach samochodu ( toyota land cruiser) , wiecie ile zajeło rozebranie tego ustrojstwa w celu odzyskania niezbędnego dokumentu ....pozdro.

homar77 napisał(a):Janniko
Może i śmieszna wypowiedź .... ale nic nie wnosi

No dobra, to może inaczej!

Zadam pytanie:

Przeszukałem sporo stron w sieci, ale nigdzie nie znalazłem odpowiedzi ... może ktoś z Forumowiczów wie co grozi za trzy poniższe przypadki jazdy przez Słowację , Austrię i Słowenię ?

1. Jazda pod wpływem alkoholu, gdy wypiłem z okazji imienin teściowej, bo nie wypadało odmówić.

2. Jazda pod wpływem alkoholu, gdy zostałem przez kolegów (lub obcych) zmuszony do wypicia kilku głębszych

3. Jazda pod wpływem alkoholu, gdy wypiłem, bo miałem ochotę się narąbać przy wyjazdem

Bardzo ważne dla każdego Polaka pytania..

Szanowna (?) Janniko !
To nie szkoła (ani sprawdzian dla Ciebie ) ... i naprawdę nie musisz być sfrustrowana tylko dlatego że nie znasz odpowiedzi ... po prostu nie odpowiadaj (masz zaliczone )

ps. choć analogia pewna jest do szkoły , większość odpowiada nie na temat
Pozdrawiam serdecznie

janniko napisał(a):Bardzo ważne dla każdego Polaka pytania...

O, przepraszam, mów za siebie ...

homar77 napisał(a):Szanowna (?) Janniko !
To nie szkoła (ani sprawdzian dla Ciebie ) ... i naprawdę nie musisz być sfrustrowana ...

Sfrustrowany...ale niewiele to zmienia

http://pytamy.pl/question/czy-mozna-kup ... wo-jazdy/1

otrzymałem odpowiedz z Ambasady RP w Austrii:

Szanowny Panie,

Zasadniczo bez względu na powód nie powinno się prowadzić samochodu bez ważnego prawa jazdy. Grozi za to kara mandatu do 2150 Euro i ewentualny zakaz prowadzenia pojazdów na terytorium Austrii.

Z poważaniem,

Kierownik Wydziału Konsularnego
Ambasada RP w Austrii

no i o takie informacje mi chodzi