PODRÓŻ DO WNĘTRZA NOSA

Choć na słowo wenflon i kroplówka robię się natychmiast ... rozjechana , to doczytałam wszystko do końca
(na szczęście ... koniec końców ... to jeszcze nie koniec)

Szkoda, że nie pokusiłeś się o opisanie tego, co zobaczyłeś w CIEMNOŚCI.

a to ja napisał(a):Szkoda, że nie pokusiłeś się o opisanie tego, co zobaczyłeś w CIEMNOŚCI.

Dorotko - w ciemności widać tylko ciemność ... a w stronę światła iść nie polecam ... coś mi na ten temat wiadomo niestety

Dżejbo jak zwykle i pewnie też troszkę dzięki prostej przegrodzie w doskonałej formie pisarskiej

Moja dobra, aczkolwiek nieco toksyczna, Mama , przywozi mi w południe krupnik w termosie.
Szkoda, że nie czuję smaku, bo krupnik mojej Mamy zawsze jest pyszny. Wyławiam łyżką z talerza coś dziwnego
– torebkę po herbacie ekspresowej.
Mama zapomniała umyć termos! Nie denerwuję się, widząc jej zakłopotanie. Robi mi się trochę smutno – jak wtedy, gdy do bitej śmietany, zamiast cukru-pudru dodała mąki ziemniaczanej.
Starość nie radość – kochana Mama ma prawie 80 lat. Mama odjeżdża i zostajemy sami.
M. ma w nosie ogromne tampony, widocznie mocno krwawił. Rzeczywiście, po ich usunięciu, jucha cieknie mu po ustach, brodzie, szyi. Pielęgniarka podsuwa mu pod brodę nerkę, mówiąc:
„ O, czerninka będzie Ha, Ha, Ha”
I tak leżymy sobie, trzech facetów podłączonych do kroplówek, chlipiących nochalami i barwiących na czerwono
tony ligniny. Nie wolno smarkać, bo w nosie umieszczone są plastikowe płytki, usztywniające tymczasowo przegrodę (usuwa się je po tygodniu).
Chyba wraca mi zdrowie, w czasie rozmowy z lekarką zauważam, że jest to piękna i zgrabna kobieta, odruchowo wciągam brzuch i poprawiam fałdki szlafroka. Próbuję żartować, zagaduję,lecz daremnie.
Jestem dla niej tylko i wyłącznie pacjentem i 15 przegrodą nosa, którą operowała w tym tygodniu.

w poniedziałek idę na wyjęcie plastikowych wkładek z nosa (wcale ich się nie czuje)

Po takich traumatycznych przejściach, to może już tam nie idź .......jak się ich nie czuje, to może niech tam se zostana w diabły... i już ...... .....czy Ty może piszesz...daleko od noszy ..... Pozdrawiam

dżejbo napisał(a):.....

Piszesz, że znieczulenie tzn. narkozę miałeś wdychającą.
Dlaczego tak. Miałeś jakieś przeciwwskazania dla "zastrzyku".
( myślałem, że narkoza przez maskę skończyła się w tamtym wieku)

Może szpital zadłużony ........w upadłości..... dobrze, że nie seta i klocki w zęby

wojan napisał(a):

a to ja napisał(a):Szkoda, że nie pokusiłeś się o opisanie tego, co zobaczyłeś w CIEMNOŚCI.

Dorotko - w ciemności widać tylko ciemność ... a w stronę światła iść nie polecam ... coś mi na ten temat wiadomo niestety

...

Miałam na myśli doznania głupiojasiowe
Przy stylu pisania autora wątku mogłyby to być wręcz nieopisane doznania czytelnicze

AdamSz napisał(a):Może szpital zadłużony ........w upadłości..... dobrze, że nie seta i klocki w zęby

Szpital jest po remoncie, nie wygląda, by brakowało jakichś lekarstw. Narkoza w porządku, nie miałem żadnych negatywnych skutków. Jedzenie liche, to jedyny minus.

Kowal38 napisał(a):Hejka

dżejbo


.. mom 50-tke na karku ... i mom prośbe napis pzede wsystkim! cy bolało

..nojbardzij mom stracha , co pisołeś co Ci pan dochtor wjechoł tym wziyrnikiym...

...bo mie tyz to ceko , niby zech je prawie RAMBO...(125 kg).. z łopusconom klatom na bzuch

..ale bydym TWARDY ... wizyte nom 12.12.12..



Pozdrówk i łod Kowolków

Dziękuję za pozdrowienia.
Nic mnie nie bolało, operacji w ogóle nie byłem świadomy. Teraz w domu, czuję się, jakbym miał katar i to wszystko.
Podobno, później choruje się mniej, przeziębienia nie łapie się i kataru.
No i przestaje się (podobno) chrapać.
pozdrawiam JBo

Bardzo wzruszyla mnie historia tego krupniku i mamy ale wiem ze z kochanej reki matczynej to nawet i strychnina dobrze smakuje. Czytalem ostatnio Ja Klaudiusz czym tam tych wloskich potraw nie przyprawiali.
Nic dziwnego ze wloska kuchnia swieci tryumfy na calym swiecie a Polakow po grochowce i kapuscie zawsze puszczaja na pierwsza linie frontu myslac ze Verdun sie powtorzy z I wojny swiatowej.
sporo miejsca poswieciles na opisaniu marnej kuchni i jakosci posilkow tak jak bys zapomnial ze kapral Kucharek strzelec I dywizji wojska Polskiego polegl w nalocie w jednym z pierwszych odcinkow Czterech Pancernych a takiego Ramseya to ze swieca szukac brakuje dobrych szefow kuchni
Do szpitala pachent nie idzie zeby sie nawpierdalac za wszystkie czasy bo cala Polska by tak lezala

Masakra jakaś...
Z niecierpliwością oczekuję relacji z zabiegu usunięcia hemoroidów..
Ciekaw jestem czy tam też widać światełko w........tunelu.

anakin napisał(a):Masakra jakaś...
Z niecierpliwością oczekuję relacji z zabiegu usunięcia hemoroidów..
Ciekaw jestem czy tam też widać światełko w........tunelu.

...... mam inne zdanie.

Przepraszam ale nie moge sie powstrzymac zeby znow nie zabrac glosubw sprawach naktorych zupelnie sie nie znam . Pewnie dla was Polakow to normalka ale tutaj w mroznej Kanadzie wypowiadaja sie za nas wylacznie wyszkoleni Eksperci . Jako ze przecietny obywateln po tutejszych szkolach i tak gowno wie.
Dzejbo ma rzadki dar plynacy na czytelnikow a mianowicie czytajac go kazdy mysli ze z niego Gothe lub
Majakowski . Cale szczescie ze Dzejbo to nie Malysz albo Kubica bo bylibysmy swiadkami zbiorowego samobojstwa Polakow.. ktos jeszcz pamieta Davida Coresha zamordowanego przez Billa Clintona i jego FBI czy sekte ktora popelnila zbiorowe otrucie140 osob bo ufoli w UFO.
Dzieki Dzejbo i nawet mi kurwa po drabinie nie chodz.
Nie otym chcialem... Glupi Jasio jest stosowany
do dzis w takich potegach medycyny znacjonalizowanej jak Kanada wkasnie
sam mialem okazje doswiadczyc . Myslalem nawet ze jest gorzej niz maska gazowa tak ulubione narzedzie Angeli Merkel ( Putin Rura ) czy wujka Adolfa skynne prysznice dla zmeczonych
brakiem miejscowek w Niemieckich wogonach synow i corek Israela
W moim przypadku po kontkcie z lekarzem familijnym czy tzw pierwszego kontaktu ; ( specjalista od recepty na witamine C .... jest to rowniez lekarz tzw ostatniego kontaktu jesli wiecie o czym mowie )
Trafilem rano o 9 am na sale operacyjna w biegu prosto z autobusu ( samochodu powiedzieli nie bierz bo jaj zoperujemy to i tak nie bedziesz mogl jechac a jak operacja sie nie uda to nie mamy miejsca na te wszystkie auta na parkingu szpitalnym.
1 z biegu na stol
2 niebieski galon w locie do sali
przekaladalem przez glowe pobrzekujac golymi jajkami
pielegniarka zbierala tylko moje ciuchy po drodze
3 kontakt .... scena z wielu filmow Si Fi wielkie niebieskie swiatlo i pochylacace
sie zamaskowane twarze
4 lekarz z mlotkiem ... na szczescie nie anastezjolog tylko neurolog
5 jednak Cyklon B zamiast mlotka w glowe
6 dwie godziny operacji dwie godziny otrzezwiania po anastezji
dwie kule ( ale drewniane do podpierania ) nie te Siwieckie Katynskie
7 kop w dupe radz se sam.... operacja kolana wiec pierwsza podroz do domu byla polaczona z rehabilitacja
8 Dzejbo strzal dla Ciebie zarcia w ogole nie bylo wiec nawet tymbsie nie moge podzielic
Zapraszam do Kanady na szybkie zabiegi i natychmiastowa rehabilitacje po nich
Ach jeszcze jedno Premier Nowej Funlandii ratowal swoje zycie salwujac sie ucieczka na Floryde w celu zoperowania bez inwazyjnego( nie otwiera sie klatki piersiowej ) serca ktore bije mu dla kochanej Kanady
Ale i Ameryka jest w dobrych rekach Obamy z jej sluzba zdrowia zostaje
sloneczna Kuba ..... Kuba ?!! a kto mowi bo ja chcialem z pania Rozencwajg

Dawno się już tak nie ubawiłem;) Relacja lepsza niż kabaret!
Każdy napotkany laryngolog też mnie namawia na taki zabieg, ale chyba jeszcze się trochę "poopieram".
Życzę szybkiego powrotu do pełni sił!!!

Janus napisał(a): ... Do szpitala pacjent nie idzie zeby sie nawpierdalac za wszystkie czasy bo cala Polska by tak lezala

dziekuje, Janus, święte słowa, ale po 2 dniach postu mysli się o jednym.
Pozdrawiam JBo