weldon napisał(a):Kiepura napisał(a):To po pisać, że otwarta, skoro nie jest gotowa.
Musisz do dziennikarzy to pytanie skierować, po co piszą

Mz piszą, żeby ktoś przeczytał, a że ci umknął ten znany powszechnie fakt, to, wybacz, nie jest wina to dziennikarzy czy budowniczych

No i to jest kluczowe.
Piszą, żeby ktos przeczytał, piszą bo takie mają zapotrzebowanie. Piszą bo mają dzieci i do Chorwacji trza jechać.
Ale tu jest forum, po co takie rzeczy powtarzać.
Jakiś czas temu, nie pamiętam, z sześć lat minęło, władowałem 24 złote, na przejazd z prędkością 40 km/h dawno "otwartą', a będąca w ciągłej budowie, czy naprawie, czy remoncie, autostradzie koło Krakowa.
Skończyli już?
Kiepura, co ty wiesz o oddawaniu gotowych autostrad w terminie?
Jak by to autostrada do Gdańska była też bym się czepił
Więc nie bierz tego osobiście.
Ale co do A4 Do Katowic. Ta autostrada była już dawno gotowa. Państwo za nasze ją wyremontowało, a potem oddało gotową w pacht. A Ci remontują wyremontowane, bo...
A zresztą nie będę Cię wyręczał, sam się rozeznaj. Internet Ci prawdę powie. Ścieżka jest taka, sprawdż sobie, kto jest właścicielem firmy dzierżawiącej autostrade (przy okazji sprawdż ile ta firma w o wiele bogatszym kraju rząda za przejazd autostradą od swoich rodaków i porównaj do tego co biorą u nas).
Potem sprawdż kto jest właścicielem właściciela.
Potem sprawdż tą kolorowa firmę i jej powszechnie znane powiązania z pewną słoneczną wyspą.
Na końcu sprawdż w słowniku znaczenia słowa pralnia.
To będziesz wiedział dlaczego remontuja bez końca
A co do Szarowa to kula w płot. Tam autostrada była w całości gotowa, tylko strażaki poniewczasie się zorientowały, że projekt jest zły.
Inna sprawa, że ten kawałek autostrady został bardzo żle zaprojektowany. Nie radze się za bardzo rozpędzać.
Ale w ogóle ja jestem bardzo zadowolony, że wybudowali do Warszawy autostradę. Nawet jeśli w pełni gotowa będzie za rok. Tyle, że się nie zachłystuje tym co wybudowali teraz. Za rok skończą co maja skonczyć i dziesięć najbliższych lat będzie posucha. Ten skok odbije sie czkawką, ale póki co wszyscy myślą, że tak jak jest to będzie sie budować w nieskończoność.
Mniejsza z tym. Parę słów z kronikarskiego obowiązku.
Anglicy powoli opanowuja Kraków. Sporo ich widocznych. Na razie pojedyńcze sztuki holendrów i włochów. Duńczyków póki co brak. Ulica przed hotelem anglików wybarierkowana, na barierkach oczywiście wiszą fani.
Przesadnych dekoracji nie ma (i dobrze), ale podobno mają wieszać kotyliony na Adasiu. Polski bym jeszcze żdzierżył, ale holenderski
Wagsów na razie nie stwierdziłem
Pewnie jeszcze spały.
Czy wszystkie angielskie nastolatki muszą być piegowate ?
Przed Sheratonem holendrów pare osób też czeka, Ci maja lepiej, bo barierek nie ma.
Ksiądz przed procesją zapodał ogłoszenia po angielsku
Dziś nie wypadało, ale w niedziele może strzele pare fotek. W końcu po to jest forum, by mieć wiadomosci u źródła.