Paryż raz jeszcze.

jan_s1 napisał(a):

weldon napisał(a): Jakiś opis tej książki Bernetta.
Skopiowałem.

Trafiłem kiedyś na inne źródło (nie pamiętam już jakie), które podaje zbliżony przebieg wypadków. Ale masz rację - nie ma co tego roztrząsać - lepiej posłuchać Doorsów.

Dorsi to trochę moja muzyka, może obecnie nie słucham już jej zbyt często, ale od czasu do czasu wrzucam płytkę, i mogę przyznać jedno, ta muzyka się nie starzeje, i już się chyba nie zestarzeje. Po latach ciągle pojawiają się zremasteryzowane, odkurzone kompilacje ich największych przebojów. I coraz przyjemniej się tego słucha.

Pozdrawiam, Grzegorz.

Dzień dobry, ja tak nieśmiało się do Ciebie Janie zgłaszam, gdyż, ponieważ, bowiem, bo mam kilka pytań

1. Gdybyś musiał szukać w Paryżu miejsca noclegowego (wiem, że dla Ciebie to rozważanie hipotetyczne ), to w jakim rejonie miasta byś go szukał? (jeżeli chodzi o jakieś kryteria - to mój mąż zażyczył sobie spełnienia jednego: "żeby było dużo knajpek" )

2. Czy to prawda, że przemieszczanie się paryskim metrem do bezpiecznych nie należy? (pytam, bo znajomi straszą, że bywa groźnie, a wiem, że Ty o niczym takim nie pisałeś )

pozdrawiam

Może trochę podpowiem, bo jakoś tak, przypadkiem, zaczynam się tym miastem ostatnio interesować ...

2. Metro - porównywalne z londyńskim.
Jest tak wielkie i rozbudowane, że może tam nas wszystko spotkać, dlatego nie warto za bardzo eksponować droższych rzeczy - komórki, aparatu fotograficznego, ale, z tego co wiem, dokładnie tak samo jak u nas, czyli bezpiecznie ale ostrożność zachować warto.

Natomiast niewątpliwie metro jest doskonałe do przemieszczania się pomiędzy daleko położonymi punktami w mieście, ale oczywistym minusem tego środka jest to, że nic nie widać.
Można poruszać się autobusami, ale, za wolno, żeby się przemieścić, za szybko, żeby coś zobaczyć.
Najlepiej jednak jest podróżować "nogami".
Co prawda można się wtedy spotkać z atrakcjami typu mieszkańcy ulicy, ale, ostatnio, Rumunów powywozili

Najgorzej jest poruszać się samochodem.
W tych wąskich, zatłoczonych uliczkach, wszystko stoi.

1. Jedzenia masz w nadmiarze.
W promieniu kilkuset metrów masz kilkanaście knajp, restauracyjek, piekarni, sklepów ...

Drogo. Trzeba sprawdzać ceny. Tu masz ceny z supermarketów, a tu opis metra i ceny biletów.

Dziękuję za szybką odpowiedź

weldon napisał(a):dokładnie tak samo jak u nas, czyli bezpiecznie ale ostrożność zachować warto.

Też coś mi się tak wydawało - że "bez przesady"

weldon napisał(a):Natomiast niewątpliwie metro jest doskonałe do przemieszczania się pomiędzy daleko położonymi punktami w mieście, ale oczywistym minusem tego środka jest to, że nic nie widać.
Można poruszać się autobusami, ale, za wolno, żeby się przemieścić, za szybko, żeby coś zobaczyć.
Najlepiej jednak jest podróżować "nogami".

Tak, tak - o tym to Jan pisał

weldon napisał(a):. Jedzenia masz w nadmiarze.

Chyba źle się wyraziłam - bo to był taki żart mojego męża, który na wszystko się zgadza, byleby go nie głodzić

A tak naprawdę chodzi mi o lokalizację, z której można się w miarę na piechotę poruszać i docierać, do obowiązkowych punktów paryskiego programu

A na razie - jestem pod wrażeniem (pod naprawdę dużym wrażeniem ) cen hotelowych Czasami sobie myślę, że oni ten pokój chcą sprzedać, a nie wynająć na kilka dni

pozdrawiam

weldon napisał(a):Może trochę podpowiem, bo jakoś tak, przypadkiem, zaczynam się tym miastem ostatnio interesować ...

2. Metro - porównywalne z londyńskim.
Jest tak wielkie i rozbudowane, że może tam nas wszystko spotkać, dlatego nie warto za bardzo eksponować droższych rzeczy - komórki, aparatu fotograficznego, ale, z tego co wiem, dokładnie tak samo jak u nas, czyli bezpiecznie ale ostrożność zachować warto.

Natomiast niewątpliwie metro jest doskonałe do przemieszczania się pomiędzy daleko położonymi punktami w mieście, ale oczywistym minusem tego środka jest to, że nic nie widać.
Można poruszać się autobusami, ale, za wolno, żeby się przemieścić, za szybko, żeby coś zobaczyć.
Najlepiej jednak jest podróżować "nogami".
Co prawda można się wtedy spotkać z atrakcjami typu mieszkańcy ulicy, ale, ostatnio, Rumunów powywozili

Najgorzej jest poruszać się samochodem.
W tych wąskich, zatłoczonych uliczkach, wszystko stoi.

1. Jedzenia masz w nadmiarze.
W promieniu kilkuset metrów masz kilkanaście knajp, restauracyjek, piekarni, sklepów ...

Drogo. Trzeba sprawdzać ceny. Tu masz ceny z supermarketów, a tu opis metra i ceny biletów.

Weldon ,Ty byłeś w tym Paryżu ?
Skoro się zaczynasz interesować ???

Ty chyba cytujesz z jakiś informatorów
Mącisz w głowie dziewczynie.

Tymona napisał(a):
A tak naprawdę chodzi mi o lokalizację, z której można się w miarę na piechotę poruszać i docierać, do obowiązkowych punktów paryskiego programu

A na razie - jestem pod wrażeniem (pod naprawdę dużym wrażeniem ) cen hotelowych Czasami sobie myślę, że oni ten pokój chcą sprzedać, a nie wynająć na kilka dni

pozdrawiam

Witaj Tymona

W Paryżu, byłem jak mnie pamięć nie myli, z 18 razy. Z tego 15 samochodem.
Masz w moim profilu e-maila. Napisz, to podam ci kilka rad i namiarów na niedrogie hotele.

Pozdrawiam

skywalker_01

Tymona napisał(a):Dzień dobry, ja tak nieśmiało się do Ciebie Janie zgłaszam,

Dzień dobry.
Trochę mi pochlebia, że tak światowa osoba do mnie z taką nieśmiałością. Ale rozumiem, że to taka figura retoryczno-grzecznościowa.
Widzę, że Paryżan tu sporo z weldonem na czele. Dziękuję, że mnie wyręczyliście, ale może coś tam dodam.

1. Etap hotel Paris (wyguglować)
2. http://www.cisp.fr/cisp/index.asp
3. A to będzie chyba najlepsze.
http://www.trivago.pl/
Wciskasz kolejno Europę, Francję i Paryż, po czym porównaj ceny hoteli.

Co do metra, to nie spotkałem się jeszcze z jakąś niebezpieczną sytuacją. Zimową porą zwiększa się tam ilość bezdomnych, co nieco potęguje brud i smród, ale chyba zimą się nie wybierasz?

No to kiedy jedziesz?

skywalker_01 napisał(a):Masz w moim profilu e-maila.

No własnie do profilu zajrzałam, ale tam poza wyłączonymi prywatnymi wiadomościami niczego innego nie znalazłam. Jeżeli nie chcesz podawać swojego adresu - może napisz do mnie - mój mejl jest w profilu (raczej jest )

jan_s1 napisał(a):Trochę mi pochlebia, że tak światowa osoba do mnie z taką nieśmiałością.

jan_s1 napisał(a): Ale rozumiem, że to taka figura retoryczno-grzecznościowa.

Ależ mnie rozszyfrowałeś Nie ze mną te numery...

jan_s1 napisał(a):1. Etap hotel Paris (wyguglować)
2. http://www.cisp.fr/cisp/index.asp

Taaak jest - wyguglowane
Faktycznie te ceny takie jakieś bardziej do ludzi podobne

jan_s1 napisał(a):No to kiedy jedziesz?

Jak życie nie spłata jakiegoś figla to w pierwszym tygodniu sierpnia


pozdrawiam
i dziękuję za odpowiedzi

skywalker_01 napisał(a):Weldon ,Ty byłeś w tym Paryżu ?
Skoro się zaczynasz interesować ???

Pomału szykuje się do wyjazdu.

Teść spędził ostatnio dwa czy trzy tygodnie, łażąc i jeżdżąc po tym mieście,
więc trochę od niego się dowiedziałem, a wczoraj miałem gościa, dzięki któremu,
jak dobrze pójdzie, będę mógł sobie pozwolić na wyjazd tam, więc też się trochę dopytywałem,
a ponieważ kobitka mieszka tam kilkadziesiąt lat, to w paru rzeczach można jej ufać.
Ale, jakby się w czymś myliła, to jej zwrócę uwagę, powołując się na ciebie oczywiście.

skywalker_01 napisał(a):Ty chyba cytujesz z jakiś informatorów
Mącisz w głowie dziewczynie.

Wiesz, podstawowe ceny produktów w sklepach teść mi przekazywał, natomiast tak się składa,
że go to tak średnio interesowało, więc muszę gdzieś szukać.

Madziu - to ja tylko dwa słowa o metrze.
Przez dwutygodniowy pobyt i codzienne jazdy (tygodniowe bilety Orange) nie spotkałem żadnego malfrat-a co nie oznacza, że ich nie ma bo raz mi plecak ktoś rozpruł ale nic wartościowego nie zginęło.
Spotyka się "ciekawych" osobników ale nigdy mi nie zrobili nic złego.

System połączeń - genialny, wygodny, tani.
Raz pod ziemią raz nad ziemią...fajnie.

Pozdrawiam

Jacek S napisał(a):Madziu - to ja tylko dwa słowa o metrze.
Przez dwutygodniowy pobyt i codzienne jazdy (tygodniowe bilety Orange) nie spotkałem żadnego malfrat-a co nie oznacza, że ich nie ma bo raz mi plecak ktoś rozpruł ale nic wartościowego nie zginęło.
Spotyka się "ciekawych" osobników ale nigdy mi nie zrobili nic złego.

System połączeń - genialny, wygodny, tani.
Raz pod ziemią raz nad ziemią...fajnie.

Pozdrawiam

W metrze jest zawsze więcej kolorowych - do tego trzeba się przyzwyczaić.

pozdrav.

Jeżeli mogę się wtrącić, to idealnym miejscem do mieszkania jest Dzielnica Łacińska. Wszędzie blisko, moc knajpek, niepowtarzalna atmosfera. Ponad dekadę temu mieszkałam w Hotelu Cujas na ulicy Cujas. Bardzo mi się podobało. Natomiast jak byłam cztery lata temu to mieszkałam w Epine sur Seine (chyba tak się pisze) koło Paryża. Oczywiście nie polecam ze względu na lokalizację, natomiast w związku z tym adresem mam doświadczenia jazdy RERem w późnych godzinach.
Byliśmy w czerwcu i bardzo chcieliśmy zrobić zdjęcia Paryżowi wieczorem, ale jak wiadomo w czerwcu wieczór jest dość jasny , w związku z tym jechaliśmy ostatnią kolejką pod Paryż w towarzystwie bardzo różnym, a pilnował wszystkich taki paryski sokista z owczarkiem niemieckim (prawdziwie międzynarodowe towarzystwo ). Było bardzo spokojnie, choć, przyznaję, stracha troszku miałam. Poza tym nigdy nic złego mnie w metrze nie spotkało, a ponieważ mieliśmy ichnią sieciówkę na tydzień, więc jeździliśmy ile wlezie. Przy okazji polecam wyrobienie takowej sieciówki, wychodzi najtaniej, trzeba mieć tylko zdjęcie swojego oblicza

Pozdrawiam

Tymona napisał(a):

jan_s1 napisał(a):No to kiedy jedziesz?

Jak życie nie spłata jakiegoś figla to w pierwszym tygodniu sierpnia

Już gdzieś pisałem, że sierpień to najlepszy czas na Paryż - pół miasta wyjeżdża, dużo łatwiej znaleźć miejsce na parkingu, niektóre z nich są bezpłatne.
Dodam jeszcze, że cena pokoju będzie w sierpniu wyższa, niż w tej chwili, dlatego w Twojej sytuacji znalezienie odpowiedniego lokum wydaje mi się sprawą najważniejszą.

Dziękuję Wam serdecznie za wszystkie wskazówki i za uspokojenie moich niepotrzebnie obudzonych niepokojów co do metra

Dzielnicę łacińską zapamiętuję

A na bilet kilkudniowy na pewno będziemy reflektować - tylko o zdjęciu trzeba pamiętać

Jan napisał(a): cena pokoju będzie w sierpniu wyższa,

Właśnie widziałam na stronach internetowych, jak ciekawie hotele się zabezpieczają, podając cenę tego samego pokoju np. od45E do 100E

pozdrawiam serdecznie