JackDaniels;) napisał(a):A nasza jak stanęła 2 lata temu, tak stoi do tej pory...
No ja Ciebie proszę - takie cudeńko zacząć i nie skończyć?
Weź ich tam pogoń trochę, szkoda żeby się zniszczyła...
21monika napisał(a):W tak krótkim kominie można wędzić na zimno używając świeżego drzewa.
I w tym momencie pilnujesz paleniska aby się tylko tliło...
No pacz pani - człek się całe życie uczy

Wczora, z wieczora mówi mi córa, że jej psiapsióła ma urodziny dnia następnego i chciałaby jej jakieś dobre ciastuszko z tej okazji w ramach prezenta upiec...
No to poszperałam w internetach i zrobiłyśmy
Bezglutenową Śliwkę w Czekoladzie, która w naszym wykonaniu okazała się być Wiśnią,
co wcale na złe jej nie wyszło...
(przy okazji okazało się, że bezglutenowe też może być dobre

)
Bezglutenowa Wiśnia w Czekoladzieby Anai i jej dziecko
ciasto:
100 g mąki ziemniaczanej
4 łyżki kakao (Decomoreno najlepsze bo ciemne i gorzkie, że ho, ho..)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
(jeśli ciasto ma być 100% gluten free proponuję użyć bezglutenowego, ja niestety proszek miałam zwykły - dopuszczam więc możliwość, że jeden czy dwa małe gluteny w tym cieście były
)1 łyżeczka sody
4 jajka
1/2 szklanki cukru
krem:
250 g serka mascarpone
100 ml śmietanki kremówki 30/%
1/5 szkl. cukru pudru
6 łyżek kakao (j/w)
1 łyżeczka pasty z wanilii
(można zastąpić ekstraktem waniliowy ale ja nie miałam ani jednego, ani drugiego i też wyszło dobre
)konfitura wiśniowa albo co tam wam pasuje

Przygotowanie dżemu sobie odpuściłyśmy, bo zrobiłam go znacznie wcześniej i tylko czekał w piwnicy na odpowiednią okazję.
Włączyć piekarnik i ustawić na 180 st.
Przygotować (natłuścić i posypać kakao lub wyłożyć papierem do pieczenia) 2 formy o średnicy 20 cm - ja użyłam jednej o średnicy 22 cm i też wyszło.
... a krojenie ciasta nie jest jakimś nie lada wyczynem i każdy z nim sobie poradzi

Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę, dodać cukier nadal ubijając a następnie dodać też żółtka.
Suche składniki przesiać przez sitko i wymieszać ze sobą w miseczce. Oryginalny przepis mówi o mieszaniu łyżką przy mieszaniu suchych z pianą i i trudno się z nim nie zgodzić - ja mieszałam mikserem wzbijając przy tym tumany kakao
Jeśli macie 2 blachy - ciasto podzielić na dwie w miarę równe części, jeśli jedną nic nie dzielić, tylko przelać i wstawić do nagrzanego piekarnika.
Kolejna uwaga - oryginalny przepis mówi o 15 minutach pieczenia...
Zapomnijcie! Trzeba sprawdzać...
U mnie po 15 minutach z wyciągniętego z ciasta, w celu sprawdzenia jego stopnia upieczenia, patyczka kapało.
Lipa!
Piekłam w sumie ok. 35 minut.
Kiedy ciasto jest upieczone, należy je wyjąć z piekarnika i tradycyjnie już grzmotnąć nim o podłoże. Bez obaw - nie zaszkodzi, a wręcz pomoże
... i odstawić do przestygnięcia.
Śmietankę ubić z niewielką ilością cukru, dodać mascarpone i kakao, przemieszać łyżką (tumany) i jeszcze chwilę miksować.
Jeśli zamierzacie robić piękną dekorację - pamiętać o odłożeniu części jeszcze białego kremu do osobnego naczynia.
Ja trzy razy powtarzałam, że muszę to zrobić a potem i tak zapomniałam :/
Ostudzone ciasto przekroić na pół (bardzo łatwo się to robi za pomocą nitki), dół posmarować ciut większą ilością konfitury niż górę, nałożyć sporą porcję kremu czekoladowego i rozprowadzić w miarę równo po powierzchni. Czynność nie należy do najłatwiejszych, bo krem ślizga się po konfiturze ale niemożliwa do wykonania też nie jest
Przykryć górnym plackiem. Resztą kremu dowolnie udekorować wierzch.
Nie polecam wycinania fikuśnych kształtów z tortu po jego przełożeniu - ciasto pęka i się rozłazi...
Uwierzcie, z doświadczenia mówię
Lepiej po prostu fikuśne kształty upiec, ew. wycinać je przed przełożeniem
Nie polecam również robienia rozetek z kremu czekoladowego za pomocą foliowego worka - wyglądają niezbyt dekoracyjnie, jak nie przymierzając małe g...a
Skończony torcik wstawić do lodówki na godzinkę bądź dwie.
Luuudzie!
Dawno tak pysznego kremu nie jadłam - nie za słodki, wręcz gorzki jak gorzka czekolada,
do tego lekko kwaskowata konfitura i czekoladowe ciasto...
Mniaaam!