Re: Montana on Tour: SZWECJA by bike,Rewa,Gdynia,Mechelinki
napisał(a) tony montana » 26.02.2015 22:47
Odgrzewam kotleta
Opuszczamy powoli wyspę Aspo (przypominam: jesteśmy na archipelagu Karlskrony)
Wracamy na stały ląd czyli do Karlskrony
A to już wodospad między centrum Karlskrony a wyspą, na której MAMY prom - po drodze wskoczyliśmy do centrum handlowego po piwo i zagrychę
To prawdziwa skandynawska Niagara
Po kilku próbach przekroczenia bezpiecznie drogi szybkiego ruchu docieramy do miejsca, na którym mi zależało - ruin duńskiego zamku - Lycka Slott (XVIIst century)
Region Blekinge, w którym się znajdujemy stanowił swego czasu część korony duńskiej
Tam spałaszowaliśmy .... piwo i drożdżowki
ŁADNE.... kamienie
Stonehenge to nie jest...
Chwilę byliśmy tam sami, a po chwili przybyło tam sporo rowerzystów z Potopu
Wnętrze zamku nie kryło jakiś specjalnych niespodzianek, pomyśleć jednak, że bawił tu czasem jakiś duński książe - to się musiało dziać (się)
Nawet wskoczyłem do środka, a co mi tam!
I NAGŁY ZWROT AKCJI
Dla Pawła Kulki mam taką sobie informację - nie mam więcej zdjęć okazuję się, z Karlskrony
Dla męża Mychy mam za to dobrą informację - będzie sporo zdjęć porannych, powrotnych z portu w Gdyni i terminalu kontenerowego
Oto zajawka
Ostatnio edytowano 26.02.2015 22:59 przez
tony montana, łącznie edytowano 1 raz