Mój Brač na ziemi

napisał(a) **FUX** » 24.08.2012 20:50

Widzisz; na co dzień z konkretnymi kobietami, a zwłaszcza Jedną, mam do czynienia. :wink:

Pozdrawiam zniewieściałych. :papa:

napisał(a) **FUX** » 24.08.2012 20:51

maslinka napisał(a):FUX, dzięki za dobre chęci, ale ja nie potrzebuję adwokata. Gdybym nie chciała komentarzy, to mogłabym poprosić forumowiczów, żeby ich nie pisali.

Rzecz w tym, że one wcale mi nie przeszkadzają, wręcz przeciwnie - dopingują do dalszej "pracy" Są takie chwile (to chyba normalne), że nie chce mi się dalej ciągnąć tej relacji... Ale świadomość tego, że ktoś to czyta i że podoba się jest dla mnie po prostu ważna.

Poza tym niektórzy mają pytania, chcą się czymś podzielić, a nie tylko napisać: "Jest ok. Pisz dalej".

Bardzo Cię proszę, nie wyskakuj z takimi komentarzami, jak przed chwilą i nie wypowiadaj się w imieniu innych, ok?
W końcu sam powiedziałeś - to ja jestem założycielką tego wątku, więc chyba mam coś do powiedzenia...

Pozdrawiam.

Skoro pragniesz; mówisz-masz....
Miałem Cię za bardziej Twarda osobę. :wink:

napisał(a) **maslinka** » 24.08.2012 20:58

FUX napisał(a):Miałem Cię za bardziej Twarda osobę.

Nie interesuje mnie za kogo mnie miałeś, bo prawda jest taka, że mnie nie znasz ani ja nie znam Ciebie.
A że przyszedłeś tu trochę namieszać, powiedziałeś co chciałeś, to chyba już sobie możesz pójść, bo Twoja wypowiedź niewiele wniosła.

Nie chcę, żebyś mi odpowiadał, bo będzie się mnożyło tylko niepotrzebnie dużo postów, a tego byś przecież nie chciał

Więc po co komentujesz, skoro nie lubisz komentarzy... (to nie jest pytanie)

P.S. Właśnie miałam wrzucić następny odcinek, ale jakoś straciłam ochotę... Może kolega FUX powie, że nie jestem twarda :lol:

Z niego jest taki twardziel, że potrafi tylko krytykować innych, natomiast sam nigdy na tym forum nie napisał żadnej relacji, więc trudno oczekiwać, żeby wiedział coś na ten temat...

napisał(a) **FUX** » 24.08.2012 21:01

maslinka napisał(a): Właśnie miałam wrzucić następny odcinek, ale jakoś straciłam ochotę

Takie gierki również znam.
EOT i spadam. Niczym mnie nie zaskoczysz. Przestaję śledzić.
Baw gawiedź. :papa:

napisał(a) **maslinka** » 24.08.2012 21:04

FUX napisał(a):Baw gawiedź.

Widzę, że masz się za kogoś lepszego niż inni forumowicze. W takim razie bardzo się cieszę z tego, że już Cię tu nie ma.
EOT

napisał(a) **weldon** » 24.08.2012 21:08

maslinka napisał(a): Właśnie miałam wrzucić następny odcinek, ale jakoś straciłam ochotę...

Zniewieściały gawiedź cierpliwie poczeka

Maslinko, miałem już wcześniej spytać - wydaje mi się, że przypominam sobie twoje zdjęcia z wieży ze Splitu,
a teraz piszesz, że byłaś tam w 2006 roku.
Nie wydaje mi się, żebym tak daleko sięgał z relacjami.
To możliwe, że którąś relację pisałaś z kilkuletnim opóźnieniem?

Oczywiście tego, że pomyliłem relacje też nie wykluczam

napisał(a) **FUX** » 24.08.2012 21:10

Czy lepszego?
Zdecydowanie NIE.
Inne wartości i klimaty mnie kręcą. Mało subtelny poklask nie.
Do zobaczenia na stokach.

Albo i nie... :papa:

napisał(a) **maslinka** » 24.08.2012 21:10

weldon napisał(a):Maslinko, miałem już wcześniej spytać - wydaje mi się, że przypominam sobie twoje zdjęcia z wieży ze Splitu,
a teraz piszesz, że byłaś tam w 2006 roku.
Nie wydaje mi się, żebym tak daleko sięgał z relacjami.
To możliwe, że którąś relację pisałaś z kilkuletnim opóźnieniem?

Nie pokazywałam zdjęć z wieży, bo też pobytu w 2006 roku nie opisałam. Z opóźnieniem pisałam o 2007 roku... 2006 był już zbyt odległą historią, do której wrócić nie byłoby tak łatwo

napisał(a) **maslinka** » 24.08.2012 21:20

FUX napisał(a):Czy lepszego?
Zdecydowanie NIE.
Inne wartości i klimaty mnie kręcą. Mało subtelny poklask nie.
Do zobaczenia na stokach.
Albo i nie...

Słuchaj, nie pisz o wartościach, bo jeszcze raz mówię - nie znasz mnie i nic o mnie nie wiesz. Wchodzisz z butami w moją relację i z niby-prośbą do Modów, żeby usunęli komentarze innych użytkowników...

Może to miał być żart, ale moim zdaniem to było pół-żartem, pół-serio. Przy okazji obraziłeś innych Forumowiczów i mnie. Może to Ty jesteś mało subtelny, wypowiadając się tak, jak to robisz, bo ja potrafię czytać między wierszami, chociaż w Twoim wypadku to nie było konieczne

Wyobraź sobie, że są ludzie, dla których słowa coś znaczą. Więc pisz sobie, co chcesz, ale nie wyciągaj wniosków o innych, których nie znasz, nie krytykuj i nie wtrącaj się.

Jeśli nie umiesz inaczej, po prostu mnie unikaj. Nie mam ochoty prowadzić z Tobą tak bezsensownych rozmów jak kiedyś o zakładaniu łańcuchów na koła

Chciałabym mieć nadzieję, że już nie odpiszesz, ale tak dobrze pewnie nie będzie

napisał(a) **weldon** » 24.08.2012 21:23

Znaczy - pomyłka

Czyli w podziemiach nie byłaś?
Jak się wychodzi z podziemi na plac przed katedrą, to oprócz tych rzymian, to można się natknąć na pewne scenki,
jakie tam odgrywają.
Najlepiej wtedy bryknąć na lewo-tył, po schodkach i z góry obserwować wydarzenie.
NA placu bardzo nam się podobały knajpki, które polecam, a wyglądające w ten sposób,
że na schodach i murkach rozłożone były kolorowe poduszki.
Jak się tam usiadło, to przybiegał kelner po zamówienie.
Fajnie wyglądali, balansując z tacami pomiędzy turystami

Dodatkowo, mieliśmy takie szczęście - mały tercecik smyczkowy, żeński, się rozłożył w pobliżu.

Natomiast na górze, tam za tymi schodkami w stronę morza, w rotundzie, klapa często występuje.

Ja, za pierwszym razem, też tak sobie Split wspominałem.
Dopiero te wizyty, kiedy szwendaliśmy się po bazarze, po straganach w podziemiach, tak bez celu,
sprawiły, że Split, może nie cały, ale w tej dioklecjanowej części, wyparł z mojego drugiego miejsca Szybenik.

Pozdrawiam

napisał(a) **maslinka** » 24.08.2012 21:26

W podziemiach nie byłam, tylko w tej części, którą trzeba przejść, żeby się wydostać na dziedziniec.

weldon napisał(a):Ja, za pierwszym razem, też tak sobie Split wspominałem.
Dopiero te wizyty, kiedy szwendaliśmy się po bazarze, po straganach w podziemiach, tak bez celu,
sprawiły, że Split, może nie cały, ale w tej dioklecjanowej części, wyparł z mojego drugiego miejsca Szybenik.

A na pierwszym miejscu jest Dubrovnik? Czy może Trogir?

napisał(a) **weldon** » 24.08.2012 21:37

Trogir ... Tylko, jak sobie teraz wspominam, bo wiesz, że ja jestem zwierze miejskie, to Trogir już złaziłem w te i wew te i dziś już tylko dla spokojności bym tam pojechał, niemal po to, żeby stare kąty odwiedzić

Natomiast Szybenik i Split nadal skrywają przede mną swoje tajemnice, ale teraz już wiem, w która stronę iść, żeby je poznać.

Szybenik spadł na trzecie, bo nie ma Solin i Klis pod nosem

No i ten widok na góry ze Splitu jest fajniejszy, niż widok z twierdzy na zatokę.

napisał(a) **tony montana** » 24.08.2012 21:43

Zgadzam sie z Kolega Weldonem - Trogir na1 miejscu.
Pozdro

napisał(a) **maslinka** » 24.08.2012 21:43

weldon napisał(a):Szybenik spadł na trzecie, bo nie ma Solin i Klis pod nosem

Hehe, rzeczywiście zwierzę miejskie z Ciebie

U mnie Szybenik przed Splitem, chociaż Split w tym roku odkrył przede mną parę niespodzianek i dał się polubić

Myślę, że Twój ranking może zdecydowanie się zmienić, kiedy odwiedzisz Korculę

napisał(a) **weldon** » 24.08.2012 21:53

Wyspy przede mną, to fakt, ale chyba bardziej czekam na Zadar i "włoskie" miasteczka Istrii.

I Skradin. Nie wiem czemu, ale strasznie bym chciał zobaczyć Skradin