Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Maslinka na Long Island ;)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 17.11.2018 19:47

maslinka
Czy Ty na tym zdjęciu masz obcasy :?: :mrgreen:

Leżący facet z psem - mistrz drugiego planu :P Choć pies bardziej :mrgreen:

Nie , na tym zdjęciu nie mam obcasów :lol: Choć spodobało mi się i w tym roku też je czasem w Cro wkładałam 8)
Mistrzowie drugiego planu są rewelacyjni ...Powrotny prom pełen "szczęśliwych "pasażerów :oczko_usmiech: Pani koło mnie bardzo szczęśliwa, a ten facet to nawet umarł z rozpaczy..Piesek pewnie chce wyskoczyć za burtę ze smutku :mrgreen:
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 17.11.2018 20:58

Katerina napisał(a):
IMG_20180922_083218 %281%29.jpg


Katerina ten Twój stajl.... chyba zmienię orientację :mrgreen: :oczko_usmiech:
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8673
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 17.11.2018 21:00

maslinka napisał(a):Wychodzimy na główną ulicę, przy której rosną chore palmy :(:
Obrazek

Bardzo przykry widok :( . Oby się udało powstrzymać rozprzestrzenianie tego dziada :evil: .



maslinka napisał(a):W kolejnych dwóch odcinkach będzie jeszcze dużo pięknego Perastu

Cieszę się bardzo, bo przypadało mi to miasteczko do gustu 8) .

maslinka napisał(a):Obrazek
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 18.11.2018 11:38

Okolice cerkwii świętego Piotra i Pawła w Risanie oraz obok leżącej kapliczki, czyli takie właśnie murowane budowle na tle pięknej zieleni to jest coś, co mnie pociąga najbardziej. Na drugim miejscu stawiałbym uliczki, czy to jak w Trogirze, czy w Rabie pokazywanym u Konrada (żeby tylko nadmienić) A na trzecim miejsca jak Perast. Dokładając do tego zieleń w górach, których zapewne w Montenegro wiele, czy Szkoderskie… To wszystko sprawia, że chcę dotknąć tej Czarnogóry.
Nawet już sobie wynalazłem miejsce w Bigowej, w pięknej willi rosyjskiej rodziny z opcją słowiańskiego wyżywienia… Niedaleko od Boki… Pożyjemy zobaczymy…

Katerina napisał(a):
maslinka napisał(a):...Leżący facet z psem - mistrz drugiego planu :P Choć pies bardziej :mrgreen:
...Piesek pewnie chce wyskoczyć za burtę ze smutku :mrgreen:

Za burtę to z pewnością chciał wyskoczyć piesek w promu, którym wracaliśmy -bo jak nie rozpaczać dostając taki ubiór
IMG_20180915_065805.jpg

- i żeby było jasne. Właścicielami pieska byli Polacy!
Sorry Maslinka za OT
Ostatnio edytowano 19.11.2018 10:48 przez Abakus68, łącznie edytowano 2 razy
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 18.11.2018 19:35

Sorry ale nie mogę się powstrzymać.Powroty są dla mnie straszne i pewnie wyglądam jak ten piesek na promie z Brać 17.09.2018r :cry:
DSCN1532.JPG
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 19.11.2018 10:29

Ha, ha, niechcący założyliśmy galerię smutnych piesków na promach powrotnych :lol: 8)
(Iza, dzięks :oczko_usmiech: , komplement dużego kalibru :D [/size])

Myślę ,że do Czarnogóry pojadę kiedyś na pewno, ale poczekam aż wytępią tego robala i palmy nieco odrosną... I będzie to maj, albo czerwiec. :D
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2275
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 19.11.2018 12:25

Przepiękny ten Perast!

Co do (przed)ostatnich dni, to wiadomo, zawsze jest cień smutku, ale...także radość z powrotu do domu. Ja tam czuję się homesick i pewnie nie tylko ja :P Wydaje mi się, że nostalgia jest większa, gdy jesteśmy w danym miejscu nie po raz pierwszy, a kiedy w stałej miejscówce, to już w ogóle. Bo np. ja w tym roku na Lastowie byłem zorientowany do samego końca, żeby to i to i to "odhaczyć", bo nie wiadomo, kiedy (albo wręcz czy) nadarzy się ku temu kolejna okazja...

Kiedyś w ogóle miałem tak, że już od połowy pobytu w CRO (jeździmy zwykle na 2 tygodnie, więc po tygodniu) czułem taki smutek, że już bliżej do końca, "przełamały się" wakacje, itp. Szczęśliwie, jakieś parę lat temu pozbyłem się tego przykrego nastawienia.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14803
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 19.11.2018 17:55

marze_na napisał(a):Bardzo przykry widok :( . Oby się udało powstrzymać rozprzestrzenianie tego dziada :evil: .

Też mam taką nadzieję...

Abakus68 napisał(a):Nawet już sobie wynalazłem miejsce w Bigowej, w pięknej willi rosyjskiej rodziny z opcją słowiańskiego wyżywienia… Niedaleko od Boki… Pożyjemy zobaczymy…

Nie byliśmy tam, więc sobie teraz zobaczyłam, gdzie to dokładnie jest i pooglądałam zdjęcia. Powiem Ci, że wygląda mi to na sympatyczną mieścinę, o dziwo w mało czarnogórskim stylu, co jest oczywiście na plus :D

Katerina napisał(a):Ha, ha, niechcący założyliśmy galerię smutnych piesków na promach powrotnych :lol: 8)

Smutne słodziaki 8)

Katerina napisał(a):Myślę ,że do Czarnogóry pojadę kiedyś na pewno

Jeśli to za sprawą mojej relacji, bardzo się cieszę :D

Marsallah napisał(a):Wydaje mi się, że nostalgia jest większa, gdy jesteśmy w danym miejscu nie po raz pierwszy, a kiedy w stałej miejscówce, to już w ogóle. Bo np. ja w tym roku na Lastowie byłem zorientowany do samego końca, żeby to i to i to "odhaczyć", bo nie wiadomo, kiedy (albo wręcz czy) nadarzy się ku temu kolejna okazja...

Na pewno tak jest i u mnie. W Czarnogórze też cieszyliśmy się z odkrywania nowych miejsc do ostatniej chwili, a nostalgia dopadła mnie dopiero w noc przed wyjazdem, kiedy siedzieliśmy na kotorskiej starówce (a tę już przecież znaliśmy).
A zresztą nie był to powrót bezpośrednio do domu - w perspektywie mieliśmy jeszcze dwa noclegi w BiH :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14803
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 19.11.2018 18:54

1 sierpnia (środa): Perast - część druga

Po smacznym obiadku ruszamy na spacer. Mijamy kolejny elegancki hotel (Conte):

2018-08-01-18h15m27.JPG


oraz handlujących swetrami i czapkami 8O przed kościołem św. Mikołaja:

2018-08-01-18h16m21.JPG


Słońce pięknie oświetla fasady budynków:

2018-08-01-18h16m35.JPG

2018-08-01-18h17m39.JPG


M.in. pałacu Mazarović z XVIII wieku:

2018-08-01-18h17m42.JPG


Wzdłuż promenady ulokowało się wiele urokliwych knajpek:

2018-08-01-18h18m56.JPG

2018-08-01-18h18m44.JPG


Kotor w trakcie popołudniowych ablucji ;):

2018-08-01-18h19m16.JPG


Piękny dom z Tonową palmą:

2018-08-01-18h19m00.JPG


Spacer jest cudowny, jeden z najbardziej klimatycznych, jakie uskuteczniliśmy w tym roku.

2018-08-01-18h19m33.JPG

2018-08-01-18h20m35.JPG


Niebo nad górami wygląda groźnie:

2018-08-01-18h20m41.JPG


Zazdrościmy tym panom niewymuszonego luzu i plażowania przy z wolna zachodzącym słońcu:

2018-08-01-18h21m43.JPG


Nie ma sensu zazdrościć, trzeba działać! ;) Zaraz, podobnie jak oni, wybieramy "nasz kawałek betonu":

2018-08-01-18h37m31.JPG


dokładnie naprzeciwko straży pożarnej ;):

2018-08-01-18h37m43.JPG


i zanurzamy się w przyjemnie chłodzącej wodzie :D Dzięki betonowym schodkom można tu zażywać kąpieli bez butów, co, podobnie jak wczorajsze pływanie w Tivacie, bardzo cieszy moje stopy :mrgreen::

2018-08-01-18h29m22.JPG


Relaksujemy się po całym dniu intensywnego zwiedzania i jest nam cudownie! :hearts: Tę kąpiel zapamiętam jako jedną z najbardziej udanych w czasie całych wakacji. I dobrze, bo to ostatnie pływanie w Jadranie :(, choć nie w Czarnogórze - jutro będziemy się kąpać w Jeziorze Szkoderskim :D

Jak się okazuje, można zażyć przyjemnej kąpieli nawet bez cudnej urody plaży. Zwłaszcza jak ma się taki pogled!:

2018-08-01-18h22m04.JPG


I nie mówię tu o flamingu ;)

Jeszcze trochę widoków w stronę hipnotyzujących nas gór:

2018-08-01-18h37m35.JPG

2018-08-01-18h37m38.JPG


i kontynuujemy spacer:

2018-08-01-18h46m51.JPG

2018-08-01-18h48m17.JPG


podziwiając kolejne wspaniałe budynki:

2018-08-01-18h47m20.JPG


XVIII-wieczny Pałac Bronza:

2018-08-01-18h47m38.JPG


Uwaga! Wchodzimy w strefę kotorów :mrgreen::

2018-08-01-18h49m13.JPG


Jeden z nich pokazał nam język :P:

2018-08-01-18h49m03.JPG


Na koniec odcinka klimatyczna crkva Gospe od Karmena z XVII wieku:

2018-08-01-18h48m53.JPG

2018-08-01-18h49m50.JPG


z ciekawie ułożonymi dachówkami ;):

2018-08-01-18h50m19.JPG


Jeśli, podobnie jak ja ;), nie macie dość pięknego Perastu, zapraszam na ostatnią porcję zdjęć z tego miasteczka - w następnym odcinku 8)
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 20.11.2018 09:16

maslinka napisał(a): ... Jak się okazuje, można zażyć przyjemnej kąpieli nawet bez cudnej urody plaży. Zwłaszcza jak ma się taki pogled!: ...
Oj tak :hearts: Pogled pierwsza klasa :hearts:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 20.11.2018 10:24

I nie mówię tu o flamingu ;)


Akurat :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Swetry i grube czapki na straganie - dziwnie wygladają na adriatyckim wybrzeżu w te upały 8O :roll:

Miasteczko niezwykle klimatyczne :hearts:
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2275
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 20.11.2018 11:08

(P)o(d)glądając Wasz spacer, mrużyłem oczy i TROCHĘ widziałem rivę w Visie, choć oczywiście TE GÓRY robią różnicę...
krakusowa
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6442
Dołączył(a): 08.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakusowa » 20.11.2018 13:01

beatabm napisał(a): Swetry i grube czapki na straganie - dziwnie wygladają na adriatyckim wybrzeżu w te upały 8O :roll:

Na to samo zwróciłam uwagę,
asortyment niczym na zakopiańskich Krupówkach :wink: :oczko_usmiech:
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 20.11.2018 17:49

Perast bardzo ładny. A czapki i swetry... Hm... Zamiary niektórych "businessmanów" są niekiedy nieodgadnione. Ale żeby Flaminga używać w podwórkowym basenie...
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1454
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 20.11.2018 18:10

maslinka napisał(a):
Nie ma sensu zazdrościć, trzeba działać! ;) Zaraz, podobnie jak oni, wybieramy "nasz kawałek betonu":


A teraz człowiek siedzi i zazdrości. :P :wink: Tego skwaru, zachodzącego słońca i kawałka betonu. :wink: :wink:

maslinka napisał(a):
Jeśli, podobnie jak ja ;), nie macie dość pięknego Perastu, zapraszam na ostatnią porcję zdjęć z tego miasteczka - w następnym odcinku 8)


Bardzo chętnie. :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Maslinka na Long Island ;) - strona 48
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone