Marzenia się czasem spełniają... Holiday Village Zaton 2009

Przeczytałam właśnie całą relację od deski do deski (zamiast szykować się do pierwszego dnia w pracy po urlopie (spędzonym w Chorwacji oczywiście) Świetnie napisana a zdjęcia przepiękne - Gratulacje !!!
Chyba jeszcze raz pooglądam fotki - co tam ! najwyżej jutro pójdę do pracy niewyspana - po urlopie chyba mi wolno Pozdrawiam i dziękuję !

Janusz dzięki za zaproszenie, ale daleko od Głogowa.... ...ale jeszcze do października sporo czasu....

Kasiu 34 dziękuję Ci, że wiernie byłaś ze mną w podróży. Miło było przeczytać od Ciebie tyle ciepłych słów... Mam nadzieję, że jeszcze spotkamy się w niejednym temacie na forum. Pozdrawiam i życzę udanego lata.

masmedia to ja dziękuję!!! Miło mi, wiem, że się powtarzam , ale nie spodziewałam się tylu ciepłych słów. A może Ty się pokusisz na małą cro - relację? Wiem, że po wczasach ciężko się odnaleźć, ciągle trzyma adrenalina i wspomnienia Życzę by czas w pracy jakoś mijał i dobrze każdy z nas ma miłe wspomnienia z wakacji!

Yaro, SWIBANJ wesoło z Wami było!

Serdecznie pozdrawiam.
Ania.

Ufff przeczytałam jednym tchem. Relacja bardzo ciekawa, a zdjęcia sprawiły, że prawie tam byłam W tym roku kilka dni będziemy w okolicach Trogiru, więc informacje o tym regionie okazują się bardzo pomocne. Za oknem deszcz... wrócę jeszcze kilka stron wcześniej i pooglądam Chorwackie słońce na Twoich zdjęciach

Po przeczytaniu Twojej relacji dostałem takiego "kopa", tak sie wczułem w chorwackie klimaty,że już rozpocząłem ostatni etap przygotowań do wyjazdu, tzn sprawdzam i liczę sprzet kempingowy,po raz kolejny zwijam namiot, robie drobne zakupy a nawet przygotowuje ciuchy na droge. Zupełnie jakbym miął jechać za kilka dni . Niestety to jeszcze prawie miesiąc.
No ale dzięki temu z pewnościa zdąże zakupić notesik , tak jak mi kazała Mdziumka. Chyba mi jednak zbraknie odwagi na napisanie swojej relacji, ale z drugiej strony...To by mogło być ciekawe doświadczenie napisac dwie relacje z jednej wyprawy.
Pozdawiam Cię przeserdecznie ( mam nadzieje,że jest takie słowo )

svibanj napisał(a):I nie strasz nas końcem relacji.Tak łatwo Ci z nami nie pójdzie, jak trzeba będzie to będziemy z Tymoną protestować

No nie, przez te przerwę łikendową przegapiłam protest i relacja się skończyła
Aniu - a przygoda z samochodem pewnie Was troszkę nerwów kosztowała, ale pewnie już powoli łapiecie do niej dystans i zaczynacie się smiać?

Ania napisał(a):Do zobaczenia Kochani, może nawet w Cro ( za rok ).

Ja tam jestem pewna, że nie "może", ale "na pewno" - bo Twoja ciekawość świata umie pokonywać bariery i tym razem nie pozwoli zostać w domu

Dziękuję za wspólną wizytę w Crolandii

pozdrawiam serdecznie całą ekipę (małą i dużą, męską i żeńską)
Magda

Anjas bardzo dziękuję za cudowną relację
znakomicie mi się czytało i na pewno jeszcze do niej wrócę przed tegorocznym wyjazdem, bo ostatni tydzień spędzimy właśnie w północnej Dalmacji
Szczególnie spodobał mi się w Twojej relacji Nin i maleńki kościółek św.Mikołaja i już wpisałam te miejsca na liste: koniecznie odwiedzić

Pozdrawiam gorąco

Roksa fajnie, że moja relacja jest dla Ciebie pomocna, ale aż Ci tego Trogiru zazdroszczę. Chętnie jeszcze raz wybrałabym się. No i inaczej się zwiedza jak jest ciepło i też jak się jest już drugi raz. Wtedy wiadomo co i jak... Moim małym marzeniem jest zobaczenie Trogiru bądź innych miast nocą. Na zdjęciach widziałam , że może być wtedy cudnie.

Już też mam dość deszczu i cieszę się, że mam przynajmniej wspomnienia.
Życzę Ci duuuuuuużo słońca w Cro i udanych radosnych wakacji!!!

SWIBANJ wiem jak to adrenalina roznosi i czeka się z niecierpliwością na wyjazd. Miesiąc zleci "jak z bicza strzelił " i za nim się obejrzysz już będziesz w Crolandii. Cieszę się na ten wyjazd razem z Tobą, bo później mam obiecaną relację i będę miała co czytać i podziwiać. Wtedy to ja w notesie będę zapisywać i planować może kolejne wakacje.

Życzę bardzo udanych i niezapomnianych wakacji!! Szerokiej drogi!

Tymona przyznam szczerze, że bez Ciebie troszkę smutno było w mojej relacji, ale nadrobimy to w Twojej. Pewno też już żyjesz wyjazdem? A takie podróże bardzo mnie kręcą.


A co do naszych "nerwów" w powrotnej drodze, nie było , aż tak źle. Przynajmniej przetestowaliśmy jak działają takie ubezpieczenia.
Jedynie żal mi było tego straconego czasu, ale Karolcia cierpliwa i ja też.... Przynajmniej dobrze się skończyło.

Magda i ja Tobie i Twojej Rodzince , życzę wspaniałych, niezapomnianych wakacji.
Do zobaczenia w innych tematach na forum.


Miło mi było Was choć wirtualnie poznać.
Ania.

JoannaG napisał(a):Anjas bardzo dziękuję za cudowną relację
znakomicie mi się czytało i na pewno jeszcze do niej wrócę przed tegorocznym wyjazdem, bo ostatni tydzień spędzimy właśnie w północnej Dalmacji
Szczególnie spodobał mi się w Twojej relacji Nin i maleńki kościółek św.Mikołaja i już wpisałam te miejsca na liste: koniecznie odwiedzić

Pozdrawiam gorąco

Joasiu i ja dziękuję. .....
Nin warty obejrzenia, a wydaje mi się, że jakoś jest pomijany przez wczasowiczów. Ale może inaczej to wygląda w sezonie.
Północna Dalmacja warta jest odwiedzenia. Już pisałam, że trochę się bałam czy się nie rozczaruję, ale było cudownie.

Pozdrawiam cieplutko w ten pochmurny dzień i życzę wspaniałych wrażeń!

anjas napisał(a):
A co do naszych "nerwów" w powrotnej drodze, nie było , aż tak źle. Przynajmniej przetestowaliśmy jak działają takie ubezpieczenia.
Jedynie żal mi było tego straconego czasu, ale Karolcia cierpliwa i ja też.... Przynajmniej dobrze się skończyło.

To widzę, że mamy podobnie - nas też takie sytuacje raczej zaciekawiają i uczą jak się zachować, jak inni się zachowują albo powinni zachować. Tylko ten czas... My też w zeszłym roku wracając autostradą na wysokości zjazdu do Zadaru (!) złapaliśmy gumę, też była sobota(!), popołudniowa godzina, ale na szczęście trafiliśmy na panów wulkanizatorów, którzy szybko zareagowali i nie ociągali się z robotą Ale czasowo w plecy byliśmy.

anjas napisał(a): Miło mi było Was choć wirtualnie poznać.
Ania.

Mnie również , jednak cały czas mam nadzieję, że jakoś, gdzieś, kiedyś na żywo... A może na Topornym Zjeździe?


pozdrawiam moooocno (tym razem z Gdyni)
Magda

Tymona napisał(a):

anjas napisał(a): Miło mi było Was choć wirtualnie poznać.
Ania.

Mnie również , jednak cały czas mam nadzieję, że jakoś, gdzieś, kiedyś na żywo... A może na Topornym Zjeździe?


pozdrawiam moooocno (tym razem z Gdyni)


Magda

Magda właśnie się zastanawiam, do pażdziernika sporo czasu..... Ale daleeeeko.
Mam jednak nadzieję, ze się poznamy. Przecież zaciekawił Cię Głogów....
Pewno też będą jakieś spotkania.....

Ale Ty to masz fajnie, już jesteś w Gdyni, tylko, żeby było słonko!
I tego Tobie życzę - wiele miłych, przyjemnych promieni.

Aniu super relacja,razemz Wami odwiedziłam znajome miejsca Split,Szybenik,Trogir jestem pełna podziwu szczególnie dla Ciebie.
Karolcia jest przecudowna.
Cieplutko pozdrawiam Was wszystkich i życzę kolejnych ciekawych w lepszej pogodzie wyjazdów.

basiaela napisał(a):Aniu super relacja,razemz Wami odwiedziłam znajome miejsca Split,Szybenik,Trogir jestem pełna podziwu szczególnie dla Ciebie.
Karolcia jest przecudowna.
Cieplutko pozdrawiam Was wszystkich i życzę kolejnych ciekawych w lepszej pogodzie wyjazdów.

Basiaela dzięki , że odżyły wspomnienia o miastach, które znasz.
Piszesz, że jesteś pełna podziwu - miło mi. Nie mogę zamykać się w sobie i bardzo chcę choć po części realizować swoje małe marzenia.
Zawsze lubiłam zwiedzać i poznawać nowych ludzi i nowe miejsca. Mam jakąś do tego siłę.
A pogoda, no cóż.... Może i lepiej wyszło. Gdyby były upały pewno leżelibyśmy na plaży lub basenie. I tak mam niedosyt, mogłam jeszcze zobaczyć Pag. Ale może kiedyś w przyszłości.... Przynajmniej mam marzenia.

Pozdrawiam Cię bardzo, bardzo serdecznie.

Ania Pag za r o, tak?

dorota19 napisał(a):Ania Pag za r o, tak?

No ja chętnie.

anjas napisał(a): właśnie się zastanawiam, do pażdziernika sporo czasu..... Ale daleeeeko.
Mam jednak nadzieję, ze się poznamy. Przecież zaciekawił Cię Głogów....

Ja cały czas myślę o głogowskich odwiedzinach mam nadzieję, że wyjdzie

anjas napisał(a):

dorota19 napisał(a):Ania Pag za r o, tak?

No ja chętnie.

ooooo i to jest pozytywne podejście do tematu