Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Lwów na weekend - polecam

Ukraina to prawdziwy raj dla miłośników górskich wędrówek. Górzyste i wyżynne tereny rozciągają się niemal przez cały kraj. Tradycyjnym ubiorem Ukrainek i Ukraińców jest wyszywanka czyli koszula (zwykle biała) pokryta folkowym haftem. Na Ukrainie znajduje się jeden z geograficznych środków Europy – w niewielkiej wsi Diłowie, która położona jest w pobliżu Rachowa. Wielkanocne, kolorowe pisanki pochodzą właśnie z Ukrainy.
Lider16
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 609
Dołączył(a): 29.01.2006
Lwów na weekend - polecam

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lider16 » 06.11.2006 14:39

W sobotę wróciłem ze Lwowa. Byłem tam 3 dni - służbowo - wiec nie moge nic powiedziec na temat cen noclegów "dla ludzi" (niemniej takie są bo widziałem reklamy i szyldy) ale generalnie jest supeer i TANIO! Z Krakowa do Lwowa dojedziemy sprawnie za 60 zł w jedną strone (40 zł PKP do Przemyśla, 20 zł PKS z Przemyśla do Lwowa). Solidny obiad w niezłej knajpie to całe 20 zł :lol: i to z wódką (miodówka była niezbędna w taką pogodę :-)). Piwo w knajpie "Lwowskie" 5 hrywien (ok. 3 zł), paczka fajek 1,5 zł.
Samo miasto jest piękne, choć troche przypominające Kraków 15 lat temu (dużo do zrobienia - sporo kamienic do remontu itp) ale duzo tez zostalo zrobione na obchody 750 lecia miasta.
Może listopad/grudzień to niezbyt dobry czas na zwiedzanie (jednak dni dość krótkie) ale wczesną wiosną już spokojnie można jechać.
1 hrywna = 1 kuna = 0,60 zł :-) wiec łatwo sie liczy
RobCRO
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1502
Dołączył(a): 04.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) RobCRO » 06.11.2006 15:15

tez polecam Lwow, tanio, za kwatere u Polakow placi sie okolo 5-6 dolarow za noc (wiem, bo tak placilem). miejsc do zobaczenia sporo, polecam np Szewczenkowskij Gaj (skansen).
Bazylka5
Odkrywca
Posty: 108
Dołączył(a): 10.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bazylka5 » 12.12.2006 20:26

Robię rozeznanie.Proszę o więcej informacji. lepiej samemu się wybrać czy z biurem podróży? Liczyć na szczeście w załatwieniu noclegu na miejscu czy zarezerwować? Co zwiedzić poza centrum i Cmentarzem Łyczakowskim?
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5547
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 12.12.2006 21:13

http://www.autostopem.net/lwowpraktyczny.php
http://lwow.piotr.szczepanski.name/
http://www.moje.friko.pl/page1.htm
W linkach powyżej znajdziesz wiele praktycznych informacji na temat dojazdu na własną rekę i pobytu we Lwowie.
Ja jednak polecam zwiedzanie Lwowa z jakimś biurem podróży i przewodnikiem- więcej sie dowiesz,więcej zobaczysz , nie będziesz się martwić o samochód i być może oszczędzisz sobie kilku- do kilkunastogodzinnego staniana granicy :lol:


http://www.lwowinfo.republika.pl/lwow3.html
http://lwow.terramail.pl/
http://www.stefantours.pl/pl/0,85/85/

Pozdrav.
RobCRO
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1502
Dołączył(a): 04.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) RobCRO » 13.12.2006 10:41

ja jednak jestem za tym, aby jechac na wlasna reke. w korku na granicy autokary tez stoja, wiec nie sadze, aby byla jakas oszczednosc czasu. z kwaterami raczej nie ma problemu, te wynajmuja mieszkajacy tam Polacy. a jesli chcesz hotel, to najtaniej bodajze jest w hotelu Dniestr.
drr
Autostopowicz
Posty: 2
Dołączył(a): 19.12.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) drr » 19.12.2006 13:30

witam!
a skąd wziąć kontakt do Polaków którzy nocują we Lwowie po domach za te parę dolarów....? bardzo by mi się przydał taki kontakt... bo na wyjazdy zorganizowane już sobie pojeździłam i teraz inaczej by się przydało,,,dziękuję z góry
RobCRO
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1502
Dołączył(a): 04.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) RobCRO » 19.12.2006 13:42

drr napisał(a):witam!
a skąd wziąć kontakt do Polaków którzy nocują we Lwowie po domach za te parę dolarów....? bardzo by mi się przydał taki kontakt... bo na wyjazdy zorganizowane już sobie pojeździłam i teraz inaczej by się przydało,,,dziękuję z góry


skontaktuj sie z ta instytucja, dadza Ci namiary na rodzine:
Towarzystwo Kultury Polskiej Ziemi Lwowskiej. Można dowiadywać się tu o noclegi u Polaków mieszkających we Lwowie, koszt na ogół $6-$7 do $10. Płoszcza Rynok 17, tel. 74 23 14. poszukaj tylko sobie kierunkowego na Ukraine i sam Lwow.

:D

PS i obejrzyj te strony wyzej...ktore podal jeden z moich kolegow.
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 19.12.2006 22:46

Zapewne trochę dziwne, że ja chłop podkarpacki nigdy nie byłem we Lwowie. Ja bym pojechał, tylko małżonka panicznie się boi. Owszem, pojedzie lecz z wycieczką, autobusem. Ja natomiast wolę samochodem, tak sie spieramy a czas ucieka. Moze kiedyś. Dzis na falach eteru (Radio Rzeszów) była audycja na temat przejazdu przez granicę polsko-ukraińską. Telefonowali ludzie którzy mieli tą przyjemność niedawno lub z racji jakiś obowiążków pokonują ją stosunkowo często. Horrrrror ....... horror i nic więcej, takie wrażenie można było odnieść. Kolejki, mafia kolejkowa, celnicy skorumpowani, strach podróżnych. Słyszałem o tym kiedyś, myślałem że może to nie jest prawdą, że może to stare czasy. Dziś okazało się że nie. Małżonka audycji nie słuchała ( była na zakupach) więc może ...może kiedyś.
Lider16
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 609
Dołączył(a): 29.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lider16 » 20.12.2006 00:30

Niestety, Woka, to prawda, co w radio mówili :( Niestety. W listopadzie dwukrotnie byłem we Lwowie i powrót to istny cyrk na kółkach. Za pierwszym razem jechałem i wracałem autobusem. Przy powrocie dojechaliśmy do Szegiń w godzine z okładem a potem kolejną godzinę czekaliśmy aż ukraińscy pogranicznicy przyjdą do naszego autobusu. W czasie drogi ukraińcy chowali fanty (papierosy i alkohol) w kazdą możliwa dziurę w autobusie. Pogranicznicy przyszli, pozbierali paszporty i po kolejnych 30 minutach oddali, co nie oznaczało, że od razu ruszymy w kierunku Polski. Kolejne kilkanascie minut i zatrzymanie przed polskim szlabanem. Stoimy kilkanascie minut i kolejka ani drgnie. Szybka ocena sytuacji, rozmowa z kierowcą i przechodzącym obok polskim pogranicznikiem i info zwrotne - potrwa to jeszcze jakies 2 godziny :( No i decyzja - wysiadamy i idziemy na przejscie piesze. Tam już bez kłopotów przechodzimy razem z ukrainskimi mrówkami. Mnie i kolege potraktowano łagodnie i bez szczegółowej kontroli ale innych trzepano równiutko.
Natepnym razem, nauczony doświadczeniem z przejscia drogowego,pojechałem pociągiem. Ale i tu nie było lepiej. W pociągu również każda dziura była zatykana fajkami. Po oczekiwaniu (czasochłonnym) w Mosciskach pociąg dotoczył sie do Przemyśla (tam kończył bieg). Cała odprawa celna i paszportowa odbywała sie w komorze celnej na przemyskim dworcu. To co sietam działo to przechodziło ludzkie pojęcie. Na szczęscie Polaków i innych prawdziwych turystów przepuszczono bez kolejki a ukraińcy walczyli z celnikami.
Co ciekawe, pociąg przyjeżdzał ze Lwowa ok. 16:15 i ten sam skład wracał na Ukrainę o 18:11. Ludzie wysiedli z pociągu tylko z bagażem "podręcznym" :-D a cała kontrabanda została w pociągu. Czyli przez 2 godziny "zaufani" ludzie sprzątali skład. Tak to wygląda w wielkim skrócie.
drr
Autostopowicz
Posty: 2
Dołączył(a): 19.12.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) drr » 20.12.2006 10:36

oj, samochodem osobowym nie jedźcie!!! stanowczo odradzam, lepiej pomęczyć się w autobusie pociągu i innych takich, chyba że macie dużo forsy na potencjalne łapówki, no czekać na granicy nieco trzeba ale pokażcie mi południowo-wschodnią granicę z UE gdzie nie trzepią z papierosów, narkotyków i tym podobnych i gdzie się nie czeka przy wjeździe paru godzin...trzeba się na to nastawić i wliczyć w czas po prostu, mimo wszystko tam się opłaca wybrać bo jest SUPER
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 20.12.2006 18:02

Poczytałem to co napisaliście...i za cholerę się tam nie wybieram :lol:
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5547
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 20.12.2006 18:35

slapol napisał(a):Poczytałem to co napisaliście...i za cholerę się tam nie wybieram :lol:


slapciu - nie zarzekaj się :lol: Lwów naprawdę warto zobaczyć :lol: :papa:
Ostatnio edytowano 20.12.2006 23:52 przez wojan, łącznie edytowano 3 razy
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5547
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 20.12.2006 19:21

wojan napisał(a):
slapciu - nie zarzekaj się :lol: Lwów naprawdę warto zobaczyć :lol: :papa:


A tutaj dowód ,że nie kłamię:
http://lwow.wschod.info/foto/
Ostatnio edytowano 20.12.2006 23:53 przez wojan, łącznie edytowano 1 raz
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 20.12.2006 21:07

slapol napisał(a):Poczytałem to co napisaliście...i za cholerę się tam nie wybieram :lol:


W takim razie ... ja również nie. 8O
Lider16
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 609
Dołączył(a): 29.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lider16 » 20.12.2006 22:16

Panowie, twardym trzeba być, nie mientkim ;-)
A tak poważnie to najlepsze z najgorszych rozwiązań powrotowych to dojazd autobusem z Lwowa do Szegiń, przejscie granicy pieszo, i z drugiej strony bus do Przemyśla.
Lwów NAPRAWDE warto zobaczyć :!:

Wojan, super ta strona ze zdjęciami
Następna strona

Powrót do Ukraina - Україна



cron
Lwów na weekend - polecam
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone