Londyn.

...

Cóż w tym pięknego. Cudze chwalicie własnego nie widzicie.

darek1 napisał(a):Cóż w tym pięknego. Cudze chwalicie własnego nie widzicie.

Pełna zgoda Londyn jest przereklamowany

Pozdrawiam,

PAP

darek1 napisał(a):Cóż w tym pięknego. Cudze chwalicie własnego nie widzicie.

E tam -nie widzicie
A byłeś Dareczku w tym wątku

wojan napisał(a):

darek1 napisał(a):Cóż w tym pięknego. Cudze chwalicie własnego nie widzicie.

E tam -nie widzicie
A byłeś Dareczku w tym wątku

Byłem i potwierdzam, że w Polsce mamy piękne krajobrazy i miejsca. Popatrz Wojan wokół siebie i sam ocenisz.

National Gallery.
Wchodzę tam właściwie by posiedzieć przed jednym obrazem.
Po schodach do góry i sala pierwsze drzwi na lewo.

Nie umiem zgłębić tajemnicy,, Madonny wsród skał'' czy jak kto woli ,,Madonny w grocie'' Leonarda da Vinci.
Posiedzę i wychodzę.

Mnie też Londyn nie w pełni zauroczył, ale szanuję zdanie Andrzeja.
Andrzeju jeśli pozwolisz wrzucę też w ten wątek trochę zdjęć z mojego listopadowego pobytu.

madzia1981 napisał(a):Mnie też Londyn nie w pełni zauroczył, ale szanuję zdanie Andrzeja.
Andrzeju jeśli pozwolisz wrzucę też w ten wątek trochę zdjęć z mojego listopadowego pobytu.

Pewnie ,że pozwolę.

English breakfast.

Bardzo mocne śniadanie.Sadzone jajko,bardzo dobrze doprawiona kiełbaska,oraz plaster bekonu i dobra w smaku fasolka.
Do tego ketchup oraz jedyny w swoim rodzaju ,,Brown'' sos.
Je się to z toastami.
Śniadanie kontynentalne wygląda tak.

Tosty,masełko ,dżemik,plaster szynki,plaster sera są też płatki,mleko,soki.To takie trochę wzbogacone śniadanie kontynentalne.
Jakby było zwykłe to bez sera ,szynki.

Londyn...
Z uwagi na nieznajomość materi i zaplanowany - majowy - wyjazd bardzo proszę tych, którzy w Londynie byli i widzieli conieco o wskazówki co można (albo inczej co powinno być żelaznym punktem programu) zobaczyć w ciągu jednego dnia.... słyszałam, że warto przepłynąć Tamizą. Dzień jest krótki a ja bym chciała conieco zobaczyc. Macie jakiś pomysł na efektywne spędzenie jednego dnia w Londynie?
Ahhhh nie przepadam za zwiedzaniem muzeów... myślałam o porannym wejściu do stajni królewskich, potem może zmiana warty, rejs Tamizą a potem poszwędać się po ulicach (tylko pytanie których??? )

A może był ktoś pozwiedzać południową część Anglii???Bo tydzień spędzam w miejscowości Medstead i z tego punktu będę planować wypady. W tym zakresie też chętnie posłucham wskazówek.

Pozdrawiam i czekam na sugestie

Żelaznym punktem na pewno będzie.....

















































parasol .

To tak krótko bo Andrzej pozwolił ale nie wiem na ile
Hotel w którym mieszkaliśmy (nieopodal Oxford Street a dokładnie ulica Sussex Garden).



Hotel był bardzo elagancki i nowocześnie urządzony a widok z okna apartamentu rozpościerał się na


Pół dnia spędziłam w wiadomym celu


W Londynie zaliczyliśmy też jedno z największych center handlowych Nike. To wielka atrakcja na większości kibiców piłkarskich.




Kolejnym etapem było British Muzeum










cdn

My mieliśmy wielkie szczęście! Przez 4 dni nie ujrzałam kropelki deszczu

ally jeden dzień to... bardzo mało ale

może coś takiego http://www.goldentours.co.uk/tour.php?45

Wsiadasz i wysiadasz gdzie chcesz i kiedy chcesz na trasach autobusów

w cenie rejs Tamizą

Strefy.
Miasto podzielone jest na 6 stref.Większość ciekawych obiektów ,które chcemy zobaczyć jest w strefie 1.Kupując całodniowy bilet na metro za 5.30 na 2 strefy możemy zobaczyć wszystko co ważniejsze w Londynie. Bilet na metro jest też ważny w autobusie,ale to co jedziemy metrem 10 minut , autobusem moze być i 60 minut.