Bałkańska pętla

ilona2626 napisał(a):czy jest możliwość wykupienia sobie 1 biletu na parkingi na całej wyspie, czy wszędzie gdzie się zatrzymam muszę dokonać opłaty parkingowej ?

Niestety, to drugie. Parkingi są płatne prawie wszędzie (zarówno miejskie, jak i prywatne), na szczęście nie jest jakoś szczególnie drogo.

CinnamonGirl napisał(a):my własnie głowie w tej zatoczce urzedowaliśmy bo tam mozna było cień znależć a wsród nas było 2 miłośników cienia, no i srodki transportu nie były nasze wieć ja mogłam proponowac inne plaze..i na tym się konczyło

To jest argument za jazdą własnym autem . Myśmy plażowali tam chyba tylko dwa razy, bo inne zatoczki na wyspie są jednak ładniejsze. Ale jako taka "rezerwowa", dla odpoczynku kierowcy i auta, sprawdziła się doskonale.

Lena? Też ładnie i brzmi trochę chorwacko. W "Twojej" Podgorze jest willa o tej nazwie .

To jest argument za jazdą własnym autem

No jest ale wybór musi być racjonalny U nas do wyboru było - nowe klimatyzowane komfortowe duze auto z duzym bagaznikiem, a nasze małe 10 letnie, bez klimatyzacji z namiastka bagaznika w ktorym z bagazami mieszczą sie 2 osoby a potrzeba było miejsca na 3

Zdjęcia z relacji cudne - dziś męzowi pokazywałam

Krzychooo mam pytanie:) czytałam, ze płynąłeś z Hvaru na Brać, czy jest możliwość popłynięcia z jednej wyspy na drugą,ale z samochodem. Czy trzeba się wracać do Splitu? Pozdrawiam

Niestety, z Hvaru na Brač nie można się dostać bezpośrednio samochodem, trzeba wrócić na stały ląd.

Na szczęście niekoniecznie do Splitu. Jest opcja Sućuraj (na Hvarze) - promem do Drvenika - Makarska - promem do Sumartin (na Braču).

Koszty? Sućuraj - Drvenik - 108kun za auto, 16kuny za osobę; Makarska - Sumartin - 160kun za auto, 33kuny za osobę. Sporo taniej niż opcja ze Splitem.

Dzięki za odpowiedz, faktycznie trzeba to przemysleć i przeliczyć,bo z opcją wracania do Splitu pewnie drożej,ale trzeba dużo więcej autem przejechać i czy to faktycznie się opłaca ?

Generalnie Hvar kiepsko się sprawdza jako baza wypadowa (przy chęci podróżowania autem).

Co do kalkulacji kosztów wycieczki z Hvaru na Brač, to wygląda to niezbyt ciekawie. Przerabiałem to w zeszłym roku, w końcu zdecydowałem się popłynąć katamaranem.

Przy założeniu, że jedziemy autem i z 4 osobami w środku wygląda to tak:

1. Opcja 1: Stari Grad - Split - Supetar = 798 kun.
2. Opcja 2: Sućuraj - Drvenik - Makarska - Sumartin = 464 kuny (plus kawałek do przejechania).

Dość drogo. Jeśli to ma być tylko krótka wycieczka (powyższe koszty x2!), to zachęcam do wybrania się tanim i szybkim katamaranem (choć wiadomo, mając auto do dyspozycji, można zobaczyć o wiele więcej).

Pozdrawiam

No właśnie strasznie drogo to wychodzi:( Jak by człowiek miał kupę kasy to by się nie przejmował, ale niestety:) Dlatego chyba zmienimy plan naszej wycieczki i pojedziemy na Peljesac i na Brac ( byliśmy w tamtym roku i nie mogę sobie odpuścić). Mam pytanie czy wiesz może ile kosztuje prom z Ploce? I jakie jest Twoje zdanie, lepiej ulokować się na Korculi czy na półwyspie tzn. czy być np. w Orebic i zwiedzić Korcule czy odwrotnie, co na Tobie zrobiło większee wrażenie Pozdrawiam z nad Bałtyckiego morza:)

halo, halo:)

Gosia i Marek napisał(a):halo, halo:)

Czy wyście powaryjowali macie morze "pod ręką" a jedziecie na inne. Nasze to beeee


ps
Znajomy właśnie wybiera się do ........ Kołobrzegu.
Mówię mu, tłumaczę że odległość do Kołobrzegu a do Rijeki i czas przejazdu .... na nic.
Oni (rodzina) tak zawsze, z przyzwyczajenia co roku do Kołobrzegu.

Gosia i Marek napisał(a): Mam pytanie czy wiesz może ile kosztuje prom z Ploce? I jakie jest Twoje zdanie, lepiej ulokować się na Korculi czy na półwyspie tzn. czy być np. w Orebic i zwiedzić Korcule czy odwrotnie, co na Tobie zrobiło większee wrażenie

Prom kosztuje: 32 KN za osobę plus 138 Kn za samochód, dzieci do 3 lat za darmo, a potem do 12 lat za 16 KN.

Nie wiem jak Krzychooo, pewnie też się wypowie, ale wolałabym się ulokować w Orebicu niż na Korculi, szczególnie wówczas jeśli chcecie coś pozwiedzać. Orebic to moim zdaniem lepsza baza wypadowa, odpada ciągłe kursowanie z wyspy na ląd.

woka napisał(a):

Gosia i Marek napisał(a):halo, halo:)

Czy wyście powaryjowali macie morze "pod ręką" a jedziecie na inne. Nasze to beeee


ps
Znajomy właśnie wybiera się do ........ Kołobrzegu.
Mówię mu, tłumaczę że odległość do Kołobrzegu a do Rijeki i czas przejazdu .... na nic.
Oni (rodzina) tak zawsze, z przyzwyczajenia co roku do Kołobrzegu.

W Kołobrzegu ciągle zimna woda, jak ma 19 st. to wszyscy są szczęśliwi, a tak 14, 15 st. to co to za atrakcja:) Do tego ciągle zimno i ciągle się na łeb leje. W całej Polsce były upały, a u nas zimnica. W piątek np. dopadło nas gradobicie. Dzisiaj 17 st. Cieszę się , ze tu mieszkam, ale wolę Chorwacjęęęęęęę!!!!!!! o

Aldonka napisał(a):

Gosia i Marek napisał(a): Mam pytanie czy wiesz może ile kosztuje prom z Ploce? I jakie jest Twoje zdanie, lepiej ulokować się na Korculi czy na półwyspie tzn. czy być np. w Orebic i zwiedzić Korcule czy odwrotnie, co na Tobie zrobiło większee wrażenie

Prom kosztuje: 32 KN za osobę plus 138 Kn za samochód, dzieci do 3 lat za darmo, a potem do 12 lat za 16 KN.

Nie wiem jak Krzychooo, pewnie też się wypowie, ale wolałabym się ulokować w Orebicu niż na Korculi, szczególnie wówczas jeśli chcecie coś pozwiedzać. Orebic to moim zdaniem lepsza baza wypadowa, odpada ciągłe kursowanie z wyspy na ląd.

Dziękuję bardzo za informację o promie Faktycznie z tym kursowaniem to chyba racja.

No i po dwóch dniach czytania dotarłem do końca relaji...
Autorowi gratuluję świetnego języka (teksty) i b.dobrych zdjęć.
Link do tej relacji już zapisany, dużo potrzebnych informacji.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów!

Gosia i Marek napisał(a):halo, halo:)

Hej! Odpisuję dopiero teraz, bo przez pewien czas nie miałem dostępu do sieci (zdradzałem Chorwację ). Dziękuję Aldonce, że odpowiedziała za mnie, tym bardziej że się z nią zgadzam . Na Waszym miejscu wybrałbym Orebić (lub okolice). Może nie jest to jakieś superpiękne miasteczko, ale jako baza do zwiedzania półwyspu i wyspy Korčuli (niedrogi prom) sprawdza się świetnie.

Szczerze mówiąc, sam się zastanawiam nad powrotem na półwysep. Mimo tego, że już tam byłem, myślę, że bez problemu zorganizowałbym sobie tam ciekawe dwa tygodnie wakacji. Niedaleko Mljet, Korčula, Dubrownik, a nawet Bośnia czy Czarnogóra.

Chyba że nastawiacie się na taki bardziej stacjonarny pobyt. Wtedy można i posiedzieć dłuższą chwilę na wyspie (zobacz np. relację Marsallaha).

ARTUR_KOLNICA napisał(a):No i po dwóch dniach czytania dotarłem do końca relacji...

Uff, aż tyle to zajmuje? Dzięki za ciepłe słowa. Pozdrawiam

Krzychooo napisał(a):

ARTUR_KOLNICA napisał(a):No i po dwóch dniach czytania dotarłem do końca relacji...

Uff, aż tyle to zajmuje? Dzięki za ciepłe słowa. Pozdrawiam

To prawda.....trzeba spędzić sporo czasu przed monitorem.....ale za to- jaka przyjemność
Twoja relacja/opowieść jest fantastyczna....i te fotki...
Zaglądam do Twojej relacji kolejny raz.....jest także kopalnią wiedzy z miejsc które opisujesz......
Właśnie robię ściągi.....
Sam coś tam piszę.....więc wiem jaki ogrom pracy włożyłeś w te relacje......
Dziękuję i pozdrawiam.
Robert