Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Bałkańska pętla

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010
Re: Pelješac 2010 + Hvar 2011 + Krk 2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 26.09.2012 22:34

BAŁKAŃSKA PĘTLA 2012
(m.in. Plitvice, Sarajewo, Durmitor, Rogoznica, Mandre)

WSTĘP

Parę razy Chorwację udało mi się odwiedzić. Zazwyczaj dość intensywnie szwendałem się po odwiedzanych okolicach. Była i Dalmacja Północna (okolice Zadaru), i Dalmacja Południowa (Peljesac, Korcula), i Dalmacja Środkowa (Hvar, Brac). Zahaczyłem też o Czarnogórę (Boka, Budwa), zajrzałem na Kvarner (Krk, Rab), liznąłem trochę Bośni (Mostar i to, co w pobliżu). Przejechałem niemal całą chorwacką Jadrankę (zostało jakieś 70km - dwa niezbyt długie, ale i mało spektakularne odcinki).

Przyznam, że w zimie 2012 roku – przeglądając cromaniackie relacje, w których w mroźne i bure dni można było obejrzeć miejsca w zderzeniu z szarą breją wręcz abstrakcyjne – miałem spory mętlik w głowie. Zazwyczaj najpóźniej wiosną plany były już sprecyzowane i mogłem powoli zabierać się za gromadzenie notatek, rozkładów, wskazówek, przestróg, przekopując się przez dziesiątki wątków na cro.pl czy innych stronach.

Tym razem było inaczej. Tak naprawdę po raz pierwszy poważnie myślałem o powrocie w miejsca znane, już odwiedzone, te, które spodobały się szczególnie. Czyżbym się starzał? ;). Może powrót na Pelješac, póki jeszcze dziki? Może Hvar, póki parę zatoczek wciąż czeka tam na odkrycie? Dłuższy pobyt na Korčuli albo na Braču? Miesiące mijały, skład ekipy ustalony, a Chorwacja wciąż wahała się, w które miejsce i czy w ogóle mnie zaprosić.

W końcu ustaliliśmy, że ten rok będzie „rokiem wyrównywania rachunków”. Mówiąc prościej: spróbujemy zobaczyć miejsca, z którymi nie udało nam się póki co zawrzeć bliższej znajomości, a bez wątpienia są tego warte.

Jeśli macie ochotę, zapraszam, zabierzcie się ze mną :). Nie będzie zbyt odkrywczo (coraz trudniej o to na cro.pl), nie znajdziecie też kompleksowej i bogatej w szczegóły instrukcji odkrywania pokazywanych przeze mnie miejsc. Będzie za to sporo zdjęć. Będzie Chorwacja, Bośnia i Hercegowina oraz Czarnogóra. Aaaaa, jeśli ktoś czeka na Jadran, to uprzedzam, że stopy w nim zanurzyłem dopiero piątego dnia urlopu :).

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 26.09.2012 22:59 przez Krzychooo, łącznie edytowano 1 raz
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14800
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Pelješac 2010 + Hvar 2011 + Krk 2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 26.09.2012 22:42

Krzychooo, piękna zajawka :D Zostaję tutaj :D
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010
Re: Bałkańska pętla 2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 26.09.2012 23:11

DROGA

Którą trasą pojechać? Po ubiegłorocznym skoku w bok z autostradą czeską i austriacką wracam do wielokrotnie sprawdzonej drogi nr E77 (Kraków – Bańska Bystrzyca – Budapeszt). Potem wiadomo, wzdłuż Balatonu, obwodnica Zagrzebia i na południe. Wyjeżdżamy spod Krakowa rano, bynajmniej nie zrywając się o świcie z wyrka. Od czasu, kiedy na ułamek sekundy zasnąłem za kierownicą, z szacunkiem podchodzę do ograniczeń organizmu, którego nie sposób oszukać. Do przejechania nie mamy dzisiaj zbyt wiele. Z Krakowa do Plitvic jest około 850km, powinno pójść szybko.

Obrazek

Cześć, Maslinko! :)
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010
Re: Bałkańska pętla 2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 26.09.2012 23:21

PARK NARODOWY PLITWICKIE JEZIORA

Z Parkiem Narodowym Plitwickie Jeziora przez parę lat jakoś nie było nam po drodze. Za każdym razem był w planach, przed kolejnymi wizytami w Chorwacji coraz zgodniej i głośniej zapewnialiśmy, że tym razem to już na pewno. Kończyło się zawsze tak samo. Kiedy nadchodził dzień wyjazdu z Chorwacji (Plitvice chcieliśmy zobaczyć w drodze powrotnej), atmosfera gęstniała, miny były coraz bardziej skwaszone i w końcu jak zgrany refren pojawiało się nieśmiałe na początku: „a może by…”. Potem wiadomo, wyznaczona delegacja do gospodarza, pytanie o wolne miejsca i dopłata za dodatkowy dzień czy dwa :). No i czasu na Plitvice nie starczało. Dlatego tym razem to od nich postanowiliśmy zacząć.

W pobliże parku docieramy już po zmroku, około 21. Znalezienie noclegu nie stanowi problemu. Zatrzymujemy się przy jednym z wielu domów, przed którymi stoją tabliczki z wielojęzycznymi napisami o możliwości wynajęcia lokum. Pierwszy strzał, miejsc nie ma, ale u sąsiada już tak. Przy domu 5-6 aut, wszystkie na polskich blachach. 50 euro (?) za niewielki 4-osobowy pokój z łazienką. Luksusów brak, ale na jedną noc wcale ich nie potrzeba. Wystarczy ciepła woda i czysta pościel. O, jest i telewizor (akurat tego dnia zaczynały się igrzyska, więc pogapiliśmy się przez chwilę na ceremonię otwarcia). Pytamy jeszcze o sklep, okazuje się, że teraz to tylko stacja benzynowa. Jechać się już nie chce, na szczęście gospodyni pyta, czego potrzeba utrudzonym wędrowcom. Kiedy mówimy, że wystarczy parę zimnych piwek, okazuje się, że lodówka gospodyni jest przygotowana na zaspokojenie tego typu pilnych potrzeb. Pierwsze w tym roku Karlovačko po całym dniu jazdy smakuje wybornie.

Rano wstajemy dość wcześnie, na samochodowej szybie rosa, czuć przenikliwe – oczywiście jak na koniec lipca – zimno. Pod rozległy parking koło wejścia numer 2 podjeżdżamy jeszcze przed otwarciem kasy i podniesieniem szlabanów. Kasjerka chyba zaspała, bo parkingowi wpuszczają nas w końcu bez karty parkingowej, wręczając tylko świstek z odręcznie naskrobanym napisem.

Park Narodowy Plitwickie Jeziora jest jednym z częściej opisywanych na forum miejsc, ograniczę się więc tylko do paru informacji. Założony tuż po II wojnie światowej park od ponad 30 lat znajduje się na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO. Bilety dość drogie, ale do tego w Chorwacji zdążyliśmy się przyzwyczaić... 110 kun za wejście osoby dorosłej, parking 7 kun za godzinę. Niektórzy wchodzą za darmo i jeśli ktoś naprawdę tego chce, nie stanowi to problemu (choć jest zabronione). Więcej info o zwiedzaniu parku tutaj.

Generalnie park dzieli się na dwie części: Górne Jeziora i Dolne Jeziora.

Obrazek

My zaczynamy od tych pierwszych. Mniej spektakularne, za to zdecydowanie tutaj luźniej, więcej zwiedzających jest przy Jeziorach Dolnych. Co tu dużo gadać, zerknijcie na dobrze znajome miejsca. Tym, co zwraca od razu uwagę, jest intensywność wszechobecnej zieleni. Aż oczy bolą!

Aby od wejścia numer 2 dotrzeć na szlaki poprowadzone przez Górne Jeziora, trzeba odbyć króciutki rejs kursującym w tę i we w tę niewielkim wycieczkowym statkiem. Na razie czekają puste, załapujemy się na pierwszy tego dnia kurs.
Obrazek

Obrazek

Woda superprzejrzysta, w niej sporo ryb, połamanych konarów i pni drzew.
Obrazek

Cały czas słychać szum wody. Są tutaj dziesiątki mniejszych i większych wodospadów.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wreszcie docieramy do sporego Prošćanskiego jeziora.
Obrazek

Po zakończeniu przyjemnego spaceru (słońce grzeje coraz mocniej, ale szlaki zazwyczaj prowadzą przez zacienione zaułki) wsiadamy w niewielki autobus, który zwozi nas w miejsce, w którym dwie godziny temu zaczęliśmy zwiedzanie. Teraz pora na Jeziora Dolne.
Ostatnio edytowano 27.09.2012 21:00 przez Krzychooo, łącznie edytowano 2 razy
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4237
Dołączył(a): 07.07.2006
Re: Bałkańska pętla 2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 26.09.2012 23:49

I ja się z Wami zabieram w podróż...i już jestem przekonana, że będzie fantastycznie.
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13781
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Bałkańska pętla 2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 27.09.2012 07:07

Krzychooo
Co będę dużo gadał

Autor piszący zgrabną i poprawną polszczyzną (poprawię później polskie znaki Janusz:))

+ ładne ostre zdjęcia :)

Jak jeszcze dziewczyny będą to już w ogóle ...
:oczko_usmiech: :mrgreen:
Ostatnio edytowano 28.09.2012 11:26 przez tony montana, łącznie edytowano 1 raz
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8664
Dołączył(a): 12.08.2010
Re: Bałkańska pętla 2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 27.09.2012 08:15

Uwielbiam Twoje relacje.
Śledzić będę wyjątkowo pilnie, bo wciąż szukam pomysłu na swoją Chorwację 2013. Tylko dwa tygodnie urlopu, a miejsc do odwiedzenia bez liku :? .
agus78
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 179
Dołączył(a): 25.06.2009
Re: Bałkańska pętla 2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agus78 » 27.09.2012 08:27

Piękne zdjęcia! Takie.... soczyste :lol: :D I prawdziwe :D
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14582
Dołączył(a): 12.04.2005
Re: Bałkańska pętla 2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 27.09.2012 10:28

agus78 napisał(a):Piękne zdjęcia! Takie.... soczyste :lol: :D I prawdziwe :D

Nic dodać, nic ująć.


:hut:
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010
Re: Bałkańska pętla 2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 27.09.2012 10:29

Jak pusto :!:
I wodospady w słońcu :!:

Jak my byliśmy po południu to tłumyyyyy :x i wodospady w cieniu były.

pzdr :wink:
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010
Re: Bałkańska pętla 2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 27.09.2012 15:18

Aldonka napisał(a):I ja się z Wami zabieram w podróż...i już jestem przekonana, że będzie fantastycznie.


Dzięki, Aldonko! Czy fantastycznie, to się dopiero okaże :).

tony montana napisał(a):Jak jeszcze dziewczyny beda to juz w ogole ...


No tak. Zapomniałem napisać o uczestnikach wyprawy. W porównaniu z wizytą na Hvarze zaszła jedna zmiana, ale ilość dziewczyn się zgadza :D (3+1).

Niewiele brakowało, a wyjazd trzeba byłoby odwołać/przełożyć... Jola kilka dni przed wyjazdem odniosła dość poważną kontuzję kolana, ja natomiast dowiedziałem się, że mam zapalenie płuc. Mimo wszystko pojechaliśmy, tyle że musieliśmy zabrać ze sobą jakąś maść do smarowania, opaskę uciskową i antybiotyki...

marze_na napisał(a):wciąż szukam pomysłu na swoją Chorwację 2013. Tylko dwa tygodnie urlopu, a miejsc do odwiedzenia bez liku


Mnie w tym roku udało się zobaczyć sporo. Po raz pierwszy się okazało się, że nocowanie w apartmanach (a nie na kempingu), wcale nie oznacza konieczności utknięcia w jednym miejscu.

agus78 napisał(a):Piękne zdjęcia!

kaszubskiexpress napisał(a):Nic dodać, nic ująć.


Dzięki!

longtom napisał(a):Jak pusto :!:
I wodospady w słońcu :!:

Jak my byliśmy po południu to tłumyyyyy :x i wodospady w cieniu były.


Kto rano wstaje, ten... światło dostaje :).

Jak pisałem, weszliśmy do parku tuż po jego otwarciu. Przy Górnych Jeziorach rzeczywiście było pusto. Przy Dolnych z każdą chwilą zwiedzających przybywało.

Pozdrawiam wszystkich, dzięki za wizytę.
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010
Re: Bałkańska pętla 2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 27.09.2012 15:20

Pora za Jeziora Dolne. Najpierw trzeba tam dotrzeć. Tym razem czeka nas nieco dłuższy, kilkunastominutowy kurs statkiem przez jezioro Kozjak. Przy wejściu na statek jedyny raz sprawdzone zostają nasze bilety (chociaż płynęliśmy trzy razy, a dwukrotnie jechaliśmy autobusem).

Obrazek

Ci już wracają. Kontemplację przyrody zakłócają wydzierające się jakieś bezstresowo wychowywane czeskie dzieci.
Obrazek

Po przybiciu do brzegu ruszamy na punkt widokowy. Widok, faktycznie, niezły.
Obrazek

Przez jezioro Kozjak płynie kolejny stateczek.
Obrazek

Wracamy na szlak, który prowadzi teraz głównie drewnianymi kładkami i pomostami.
Obrazek

Próbuję strzelać trochę z ministatywu, ale niełatwo jest znaleźć miejsce bez ludzi. Generalnie z każdą chwilą jest ich coraz więcej. Są nawet Japończycy.
Obrazek

Ryby można by tu chyba łapać gołymi rękami.
Obrazek

Miejscami szlaki prowadzą "korytarzami" z wysokich trzcin.
Obrazek

Oczywiście cały czas towarzyszą nam szumiące kaskady.
Obrazek

Miejscami park przypomina trochę podkrakowską dolinę Prądnika w Ojcowskim Parku Narodowym, tyle że wody tu zdecydowanie więcej.
Obrazek

Tamten szlak jest nieczynny. Remont?
Obrazek
Ostatnio edytowano 27.09.2012 21:04 przez Krzychooo, łącznie edytowano 1 raz
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010
Re: Bałkańska pętla 2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 27.09.2012 15:23

Docieramy pod Veliki Slap - najwyższy miejscowy wodospad (ok. 70m).
Obrazek

Zdjęcia kłamią. Tak naprawdę ludzi tutaj masa. Jest sobota, więc pewnie park zwiedza sporo turystów, którzy wyjechawszy z Czech czy Polski w piątek wieczorem, robią sobie przerwę w podróży nad Adriatyk. Żeby mieć fotkę bez tłumów, trzeba wspiąć się na skałę :).
Obrazek

Przy wodospadzie zaczyna się ścieżka prowadząca do punktu widokowego.
Obrazek

Niezbyt długa, wyjście zajmuje ok. 10 minut, ale dość stroma, poza tym jest już niemal południe i grzeje tak, że pot zalewa oczy.
Obrazek

Udało się. Dysząc i sapiąc, zerkamy na Veliki Slap z góry.
Obrazek

A teraz w dół. Za kładką widać szlak, którym podążymy już za chwilę.
Obrazek

Jak widać, pusto nie jest.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przechodzimy na drugą stronę i raz jeszcze rzucamy okiem na imponujący wodospad.
Obrazek

Dochodzi godzina 13, w planach na dzisiaj sporo kilometrów do przejechania, zmierzamy więc do przystanku, z którego odjedzie elektryczny autobus i zawiezie nas w pobliże parkingu.
Obrazek

Szlak prowadzi teraz dość wysoką skarpą, kilkadziesiąt metrów niżej woda o niezwykle intensywnej barwie.
Obrazek

Klasyczne ujęcie na koniec kilkugodzinnej wędrówki.
Obrazek
Ostatnio edytowano 27.09.2012 21:12 przez Krzychooo, łącznie edytowano 1 raz
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010
Re: Bałkańska pętla 2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 27.09.2012 15:58

Pora na krótkie podsumowanie. Park Narodowy Plitwickie Jeziora bez dwóch zdań warto odwiedzić, tym bardziej że leży niemal przy drodze z Polski nad Adriatyk. Sporo na forum porównań z PN Krka i dyskusji, który ładniejszy. Cóż, jeśli chodzi o widoki, to tak jak większość komentujących postawiłbym na Plitvice, ale nie zgodzę się z tym, że Krka odpada w przedbiegach i w porównaniu z nimi wypada blado. Kiedy w 35-stopniowym upale przemierzałem szlaki wokół Górnych i Dolnych Jezior, pomyślałem sobie, że wiele bym dał, by choć na chwilę zanurzyć się w chłodnych i przejrzystych wodach przy którymś z szumiących wodospadów. W PN Krka jak wiadomo taka możliwość istnieje… I cykady są tam zdecydowanie głośniejsze. Z drugiej strony kolor wody w PN Plitwickie Jeziora jest nie do podrobienia.

Wrzucę kilka zdjęć z Krka, byłem tam w 2009 roku.

Obrazek

Obrazek

Po raz pierwszy widziałem wtedy cykadę.
Obrazek

Kąpielisko przy wodospadzie Skradinski Buk.
Obrazek

W PN Plitwickie Jeziora spędziliśmy 5-6 godzin. Wystarczy. Wracamy na parking, błogosławimy klimatyzację w aucie i ruszamy dalej. Przed nami Bośnia i przyspieszająca bicie serca perspektywa spotkania z nieznanym.
Ostatnio edytowano 27.09.2012 21:19 przez Krzychooo, łącznie edytowano 1 raz
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14582
Dołączył(a): 12.04.2005
Re: Bałkańska pętla 2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 27.09.2012 16:06

Czym robiłeś te zdjęcia ?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Bałkańska pętla - strona 68
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone