Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Bałkańska pętla

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 03.02.2012 14:10

DZIEŃ JEDENASTY

Tego dnia miało nas już tu nie być. Na szczęście niemal tradycją się stało, że pobyt w Chorwacji staramy się maksymalnie wydłużyć. Właściciele nie protestują... Przedłużaliśmy już wizytę w Orebiću, w Krk, no i na Hvarze :). Ciągle mało i niedosyt, cholera.

Pożegnalny dzień na Hvarze przeznaczyliśmy na takie trochę bezładne plątanie się po wyspie. Nie lubię tego dnia, niby jeszcze urlop, a już się myśli o trudach podróży. Może by Stari Grad, skoro nie udało się nam poprzednio obejrzeć pałacu Hektorovića? Może jakieś zatoczki? Wprawdzie wielkich powodów do narzekań na pogodę wcześniej nie mieliśmy (oprócz dwóch częściowo pochmurnych dni), ale dopiero ostatnie dni na wyspie pozwoliły częściowo zrozumieć ludzi, którzy narzekają na upały. 35 stopni i tendencja rosnąca. Podobno po tych upałach przyszło, chyba w połowie lipca, dłuższe załamanie pogody, ale my byliśmy już wtedy zupełnie gdzie indziej.

Najpierw faktycznie Stari Grad. O mieście już pisałem, teraz ograniczę się do stwierdzenia, że warto tu zajrzeć nie tylko wieczorem. Poprzednio byliśmy dość późno i w kamiennym labiryncie średniowiecznej starówki było nieco ponuro. Teraz okazało się, że słońce tu jednak czasem zagląda i od razu robi się ładniej.

42.1.jpg

42.2.jpg

42.3.jpg

42.4.jpg

42.5.jpg
Ostatnio edytowano 04.09.2014 15:12 przez Krzychooo, łącznie edytowano 1 raz
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18196
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 03.02.2012 17:15

Ten ostatni dzień pobytu powinien trwać minimum 48 godzin :lol:

Piękne te zaułki . . . ech , byle do lata


Pozdrawiam
Piotr
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 03.02.2012 18:37

piotrf napisał(a):Piękne te zaułki


Prawda? Też mi się podobają :).

Tak ogólnie Stari Grad to sympatyczne miasteczko. Nie wiem, jak z plażami w pobliżu, ale myślę, że warto by się tam nawet zatrzymać na dłużej.
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 03.02.2012 18:45

Potem udajemy się do pałacu Hektorovića. Na początku lipca był czynny od 10 do 13. Bilety niedrogie, kilkanaście kun Zwiedzanie trwa krótko, pół godzinki powinno wystarczyć. Hektorović to chorwacki pisarz, który swój żywot rozpoczął oraz zakończył właśnie w Starim Gradzie. Jego życie koncentrowało się wokół dwóch pasji: literatury i ryb. Co ciekawe, udawało mu się je łączyć. Kolekcjonował dalmackie pieśni, a jego największe dzieło pt. "Ribanje i Ribarsko Prigovaranje" opowiada o wyprawie rybackiej na sąsiednie wyspy.

Najbardziej spektakularną częścią dość niepozornego z zewnątrz pałacu jest ribnjak - kilkunastometrowej długości staw, w którym pływa kilkaset ryb. Woda ma intensywną barwę, a wokół stawu wznoszą się ładne kamienne krużganki.
42.6.jpg

42.7.jpg

42.8.jpg

42.9.jpg

42.10.jpg

42.11.jpg
Ostatnio edytowano 04.09.2014 15:14 przez Krzychooo, łącznie edytowano 1 raz
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 03.02.2012 18:58

Jest też piękny ogród z bujną roślinnością, w którym można znaleźć kawałek upragnionego cienia. Uff, naprawdę grzeje. Palmy, bugenwille, opuncje, kolorowe kwiaty, kamienne ławeczki... Po schodkach można wejść na piętro, by zobaczyć całą posiadłość z góry. Nie znam twórczości Petara Hektorovića (nawet nie wiem, czy była tłumaczona na polski), ale wiem jedno: chatę miał fajną :).

42.12.jpg

42.13.jpg

42.14.jpg
Ostatnio edytowano 04.09.2014 15:16 przez Krzychooo, łącznie edytowano 1 raz
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14582
Dołączył(a): 12.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 03.02.2012 20:03

Hvar zawsze był odkładany na następne wakacje i zawsze kończyło się kilkoma godzinami w Jelsie, teraz będzie inaczej.................świetnie ją pokazujesz.

Zazdroszczę umiejętności focenia.

8)
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 03.02.2012 20:36

Dzięki :). Jedź, jedź, spodoba Ci się.

A co do zdjęć. Pamiętam, że podobnie jak ja masz Fuji HS10 (kiedyś chyba wrzuciłeś jakąś fotozagadkę zrobioną przy użyciu tego superzoomu). Żaden ze mnie ekspert, ale pozwolisz, że coś Ci doradzę. Jeśli naprawdę podobają Ci się moje fotki, to kup sobie filtr polaryzacyjny (od 50zł) i ministatyw (15zł, do zdjęć nocnych konieczny, po złożeniu maleńki). I tyle.

Pozdrawiam
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 03.02.2012 20:41

Nie, nie da się. Po krótkiej przechadzce po miasteczku wiemy już, że ze zwiedzania dzisiaj nici. Jest po prostu za gorąco (jakoś dziwnie to brzmi w chwili, kiedy za oknem -20 stopni ;)). Jedyne sensowne wyjście to plaża. I to zacieniona.

Przed wyruszeniem na poszukiwanie jakiejś fajnej zatoczki odwiedziłem jeszcze "naszego człowieka na Hvarze", czyli Kasię G.-B., by podziękować jej za wielokrotnie udzieloną na forum pomoc. Jeśli za jakieś 40 lat powstanie muzeum cro.pl (w sam raz na 50-lecie), to ta niepozorna bordowa budka powinna być jednym z ważniejszych eksponatów :).
42.15.jpg

A potem w drogę. Zobaczymy jeszcze parę zatoczek. Najpierw jednak jedziemy kolejny już raz starą cestą ze Starego Gradu w kierunku Hvaru. Widoki cudowne. Poważnie się zastanawiamy, czy opuścić klimatyzowane wnętrze, w końcu jednak wyskakujemy na chwilkę z auta, by zrobić parę fotek.
42.16.jpg

42.17.jpg

42.18.jpg

"Taniec deszczu" okazał się skuteczny. Niestety, zadziałał ze sporym opóźnieniem, bo padać zaczęło, kiedy byliśmy już na Słowacji ;).
42.19.jpg
Ostatnio edytowano 04.09.2014 15:18 przez Krzychooo, łącznie edytowano 1 raz
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14582
Dołączył(a): 12.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 03.02.2012 20:41

Krzychooo napisał(a):Jeśli naprawdę podobają Ci się moje fotki, to kup sobie filtr polaryzacyjny (od 50zł) i ministatyw (15zł, do zdjęć nocnych konieczny, po złożeniu maleńki)

Pozdrawiam


Statyw kupiony miesiąc temu, zdjęcie zrobione na nim całkiem, całkiem :lol: filtr kupię na pewno.
Dzięki.
BraveSirRobin
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 682
Dołączył(a): 13.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) BraveSirRobin » 03.02.2012 23:31

Witam
Bardzo ciekawa relacja, gratuluję :D Jeśli mogę wtrącić się w Twoją relację, chciałbym zapytać o półwysep Kabal. Mało się o nim pisze, a ze względu na to, że apartman mamy w Starim Gradzie, myślałem o zwiedzeniu jego zatoczek i plaż. Co możecie o nim powiedzieć? Coś polecić.
Pozdrawiam
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18196
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 04.02.2012 00:17

Muszę zapamięać, że do "Tańca Deszczu" potrzeba mieć kapelusz i jeszcze "tylko" umieć latać :lol:

Ale skoro twierdzisz , że skutkuje - podobno wszystkiego można się nauczyć :wink:

Piękne zdjęcia


Pozdrawiam
Piotr
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 04.02.2012 00:23

@BraveSirRobin

Dzięki za komplementy, Waleczny Robinie :). Niestety, nie zdążyliśmy dotrzeć na Kabal. Wiem, że drogi są tam szutrowe, niektóre kiepskiej jakości. Słyszałem sporo dobrego o zatoce Žukova (położona u nasady półwyspu, poszukaj na forum).

Podzielę się jeszcze linkiem. Po czesku, ale można wrzucić do tłumacza.

Ogólnie o Kablu: http://ihvar.cz/mista/kabal/kabal.html

O zatoce Žukova: http://ihvar.cz/mista/zukova/zukova.html

Pozdrawiam
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 04.02.2012 00:29

@piotrf

Nie wiem, Piotrze, czy skutkuje, ale my Chorwację opuściliśmy 10 lipca, a podobno parę dni później pogoda na dłużej się popsuła. Ale ciiiiii, bo będzie na nas ;).

Pozdrawiam
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 04.02.2012 17:06

Wygrzewam się tu u Ciebie ! :)

Pozdrawiam.
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4237
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 04.02.2012 20:01

Krzychooo napisał(a):@piotrf

Nie wiem, Piotrze, czy skutkuje, ale my Chorwację opuściliśmy 10 lipca, a podobno parę dni później pogoda na dłużej się popsuła. Ale ciiiiii, bo będzie na nas ;).

Pozdrawiam

:evil: :evil: :evil:
No pięknie, to teraz już wiem kto stoi za moim wakacyjnym nieszczęściem zwanym potocznie deszczem ;)
Żeby mi to było ostatni raz!! :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Bałkańska pętla - strona 42
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone