Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Bałkańska pętla

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14582
Dołączył(a): 12.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 07.02.2012 01:02

Krzychooo napisał(a):
kaszubskiexpress napisał(a):A tylko strzelałem, że to Ty :lol: :D


Gdybyś tak celnie strzelał w wątku z fotozagadkami... :lol: :wink:


Już wiem, że to Warmia, ale tam jest ponad 300 jezior :(
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18320
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 07.02.2012 01:39

Krzychooo napisał(a):No tak, chusteczka byłaby uzasadniona. To ostatni dzień na wyspie :). Żal wyjeżdżać.



Żal by było , gdybyś został . . . nad bałtyk musiałbyś na wakacje przyjeżdżać :wink:



Pozdrawiam
Piotr
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 07.02.2012 12:30

piotrf napisał(a):Żal by było , gdybyś został . . . nad bałtyk musiałbyś na wakacje przyjeżdżać :wink:


Te dwa tygodnie w roku to może wytrzymałbym ;). Poza tym jak blisko stamtąd choćby do Grecji... Lista celów wakacyjnych dostępnych samochodem by się wydłużyła :).
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 07.02.2012 20:12

Po zaspokojeniu głodu idę obejrzeć oddaloną o jakieś 300m drugą zatoczkę: Malo Zaraće. Po drodze mijam rosnące tuż nad brzegiem dwa kwiaty agawy, jeden żywy, drugi martwy. Po lewej kajaki.
Obrazek

Zatoczka Malo Zaraće jest spokojniejsza i mniej cywilizowana niż jej starsza siostra. Znajduje się tutaj tylko jeden dom oraz niewielka kapliczka.
Obrazek

Skalny jęzor też jest, dużo krótszy od tego przy Velo Zaraće. Ma około 50m i jest dość wysoki. Fotka z poprzedniej wizyty, przy gorszej pogodzie. Teraz sfotografować Zub było trudno, gdyż - patrząc od strony zatoki - dokładnie nad nim zachodziło słońce.
Obrazek
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 07.02.2012 21:02

Zatoczka pojawia się między drzewami.
Obrazek

Tak jak w Velo Zaraće na plaży i w wodzie rumowisko skalne.
Obrazek

Widać nawet, skąd potężne kawałki skał się oderwały.
Obrazek

Potem wchodzę na skalny języczek i podziwiam otwarte morze (tego nie ma po północnej stronie wyspy)...
Obrazek

...i nie mniej piękny widok na zatoczkę Malo Zaraće.
Obrazek

Schodzę na dół, by troszkę jeszcze pofocić, okazuje się jednak, że jest to trochę utrudnione. Wśród skał ukrywa się sporo golasów. Muszę uszanować ich gołą prywatność ;).
Obrazek

Ostatni rzut oka na zatoczkę i trzeba się zbierać. Obie zatoczki bardzo mi się podobają. Bez wątpienia warto tu zajrzeć.
Obrazek

W domu czeka pakowanie... Ładujemy do bagażnika co się da już teraz, zostawiając w apartmanie tylko najpotrzebniejsze rzeczy. Żegnaj, Hvarze, lijepa li si;).

Tak całkiem źle nie jest, jutrzejszy dzień zamierzamy spędzić w Bośni i dopiero wieczorem ruszyć w kierunku ojczyzny. Parę miejsc do odkrycia jeszcze przed nami, w Bośni znam tylko przeciętne Neum.
Ostatnio edytowano 27.02.2012 21:22 przez Krzychooo, łącznie edytowano 2 razy
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.02.2012 21:08

Rozmarzyłam się, wspominając wspaniały tydzień sprzed kilku lat, kiedy Malo Zaraće było naszym miejscem noclegowym :D . Rano kawusia na zębie, wieczorem w tym samym miejscu winko :P ... Było, minęło... Ale zawsze chętnie tam wracam! Dwukrotnie mieliśmy tam kąpielową przerwę w czasie rejsu, więcej razy bywam wirtualnie :wink: , gdy ktoś z forumowiczów pokazuje swoje fotki.

Oczywiście, podoba mi się cały Twój Hvar, nie tylko Zaraće :wink:
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 07.02.2012 21:22

Kawusia na Zębie, potem winko... Zazdroszczę. Takie zwiedzanie Chorwacji w trakcie rejsu jachtem, zawijanie do ciekawych miejsc, pewnie nieraz dostępnych tylko od strony morza, to musi być świetna sprawa. No i odpadają problemy z dość niewygodnym transportem między wyspami.

Pozdrawiam, Danusiu, fajnie, że tu zajrzałaś :).
Ostatnio edytowano 27.02.2012 21:28 przez Krzychooo, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 07.02.2012 22:48

Myśmy do Małego Zarace zaglądnęli dzięki relacji Danusi praktycznie równo rok po tym jak tam była i bardzo miło to miejsce wspominamy :D .

Skalny ząb bardzo mnie wtedy zafrapował i choć w zatoczce za dużo plaży nie ma, to w skalnym rumowisku rzeczywiście można fajnie się ukryć :wink: . Z tym że pod koniec września nie trzeba :cool:

Pozdrawiam
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 08.02.2012 13:37

Faktycznie, plaża jest wąziutka. Na początku lipca też nie było tam tłoczno, choć to może przez porę dnia. Byliśmy tam niedługo przed zachodem słońca.

W zasadzie obie zatoczki w Zaraće są interesujące, choć Malo na pewno bardziej kameralna.

Pozdrawiam
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 08.02.2012 14:21

Zanim opuścimy lawendową wyspę, pozwolę sobie na krótkie podsumowanie. Oczywiście subiektywne. Po pobycie na pięknym Pelješcu trochę obawiałem się, że Hvar nie wytrzyma porównania z zielonym półwyspem i wypadnie blado. Jednak nie rozczarowałem się. W pewnym aspektach jest nawet lepiej - na Pelješcu nie ma takich starych zabytkowych miasteczek (choć jest łatwo dostępne i piękne miasto Korčula).

Z racji pierwszego pobytu na wyspie obawiałem się "utknięcia" i chociaż teraz tego nie nazwałbym tak, bo atrakcji na Hvarze nie brakuje i wielu ciekawych miejsc i tak nie zdążyłem zobaczyć, to mimo wszystko pobyt na wyspie, o ile nie dysponuje się własnym jachtem, w pewnym sensie ogranicza. Można oczywiście korzystać z promu, ale jest to dość drogie i zajmuje sporo czasu (dojazd do Sučurja, ewentualne kolejki, to samo w drugą stronę). Planowana wycieczka na Riwierę Makarską nie doszła do skutku, a do Bośni wybraliśmy się dopiero w drodze powrotnej.

Te ograniczenia częściowo rekompensuje specyficzne, trudne do opisania uczucie związane z przebywaniem poza stałym lądem. Są tacy, którzy po pobycie na którejś z wysp nawet nie biorą pod uwagę stałego lądu przy wyborze kolejnej wakacyjnej destynacji. Nie jestem tak ortodoksyjny, ale trochę to rozumiem. Niby wyspa jest duża, nie widać jej krańców, niby stały ląd tuż za Kanałem Hvarskim, ale na wyspie czuję się... inaczej. Nie umiem tego nazwać. I dobrze. Trzeba pielęgnować te chwile, kiedy język staje się bezsilny. Przypomina to trochę patrzenie na otwarte morze. Co w tym takiego wyjątkowego? Nie da się kąpać tam, gdzie horyzont zamyka jakaś wyspa albo stały ląd? Da się. Czy od strony otwartego morza jest bogatsze życie podwodne, a woda cieplejsza? Niekoniecznie. Mimo to przy wyborze miejsca noclegowego dla wielu jest to niemal priorytet. Ba! Znam takich, którzy - dokonawszy nieprzemyślanego wyboru chorwackiej miejscowości - wracają do kraju zawiedzeni, bo nie było tam takiej bezkresnej wodnej przestrzeni jak nad Bałtykiem. Tfu, toż to jezioro, nie morze - złorzeczą. Tak, w otwartym morzu i przebywaniu na wyspie jest jakaś tajemnica. I jeszcze w górach. I na pustyni. Nie podejmę się próby jej rozwikłania.

Jak na tak mocno lansowaną w mediach wyspę (mam na myśli rankingi, np. ten, w którym uznano Hvar za jedną z 10 najpiękniejszych wysp świata) zaskoczył mnie pozytywnie brak tłumów. Bez problemu można znaleźć ustronną plażę i miejsce w restauracji. Wyjątkiem są okolice rynku i portu w mieście Hvarze - tam tłumów nie brakuje. Niewielu Polaków, najwięcej jest Czechów. I żadnej naklejki cro.pl na aucie nie zauważyłem.

A propos aut. Jak widać, na Hvarze są też "blachary". Cel namierzony, teraz trzeba poczekać na kierowcę. Sorki, dziewczyny ;)
Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 14.07.2013 18:39 przez Krzychooo, łącznie edytowano 3 razy
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14802
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 08.02.2012 14:46

Ciekawe podsumowanie :)
Trudno się nie zgodzić, że w patrzeniu na otwarte morze, jest jakaś magia. Dla mnie wyspy są bardziej autentyczne, można łatwiej "podglądnąć" życie Chorwatów, a to zawsze mnie interesuje.

Co do Malego Zaraća, ta zatoczka również należy do moich ulubionych, z tym, że wtedy, kiedy tam byliśmy (początek sierpnia 2009) w wodzie było sporo długich, brązowych liści, które nieco psuły sielski obrazek ;) Poza tym super! :D

No to teraz czekam na atrakcje BiH. Tam też jest pięknie...
lutka
Odkrywca
Posty: 77
Dołączył(a): 27.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) lutka » 08.02.2012 14:48

Łza się w oku kręci, oglądając zdjęcia z Zaraće... w 2005r. spędziłam tam tydzień - sielskie zatoczki, biel skał wcinających się w granat morza...Ale najmilej wspominam przejażdżki motorówką Stipe, właściciela tej drugiej restauracji, do miasta Hvar... Cudowne miejsce na wakacje...Polaków wtedy tam jeszcze nie było słychać, sami Francuzi i Włosi.Zaraće...,hmm, rozmarzyłam się w ten mroźny dzień...
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 08.02.2012 15:12

[Obrazek

Schodzę na dół, by troszkę jeszcze pofocić, okazuje się jednak, że jest to trochę utrudnione. Wśród skał ukrywa się sporo golasów. Muszę uszanować ich gołą prywatność ;).


Ależ należało natychmiast robić zdjęcia. Do cholery jak chodza nago to niech liczą sie z faktem, ze ktoś zrobi im zdjecia. nalezy pietnować takie przypadki wyuzdania. Niech się do cholery wstydzą, choćby na forum. Pozdrawiam - Przewodniczacy komisji kulturalno-oświatowej Croforum darek1.
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 08.02.2012 16:06

maslinka napisał(a):Dla mnie wyspy są bardziej autentyczne, można łatwiej "podglądnąć" życie Chorwatów, a to zawsze mnie interesuje.


Chyba coś w tym jest. Mam nadzieję, że nie przesadzasz z tym podglądaniem ;). A Bośnia rzeczywiście jest piękna.

lutka napisał(a):Łza się w oku kręci, oglądając zdjęcia z Zaraće... w 2005r. spędziłam tam tydzień - sielskie zatoczki, biel skał wcinających się w granat morza...Ale najmilej wspominam przejażdżki motorówką Stipe, właściciela tej drugiej restauracji, do miasta Hvar... Cudowne miejsce na wakacje...


No, naprawdę świetne miejsce. Nie myślałem wcześniej o mieszkaniu w tak spokojnym miejscu, ale Zaraće by się do tego nieźle nadawało. Jest gdzie zjeść, do Hvaru niedaleko. Skoro tak tęsknisz, to może warto znów tam zawitać i sprawdzić, co się przez te parę lat zmieniło? :)

darek1 napisał(a):Ależ należało natychmiast robić zdjęcia. Do cholery jak chodza nago to niech liczą sie z faktem, ze ktoś zrobi im zdjecia. nalezy pietnować takie przypadki wyuzdania. Niech się do cholery wstydzą, choćby na forum. Pozdrawiam - Przewodniczacy komisji kulturalno-oświatowej Croforum darek1.



:lol: Widzę, że zmieniłeś stanowisko, Panie Przewodniczący ;). Zdaje się, że jest na forum wątek, gdzie - jak napisałeś - piętnuje się takie przypadki wyuzdania :).
Rero
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 630
Dołączył(a): 14.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rero » 08.02.2012 16:33

Ale fajnie. Dziękuję Krzychooo. Super zdjęcia. W 2009 roku byliśmy w południowej części Hvar - Zarace i okolice, także Pakleni.
Ale my właśnie zrobiliśmy zdjęcia tylko telefonem komórkowym. Więc w tym roku chcemy sprawdzić północne części Hvar.
Nie mogę się doczekać - Bośnia - fota od Ciebie. R.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Bałkańska pętla - strona 44
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone