Istria. Majowe tu i tam

Jacek S napisał(a):Tylko pamiętaj - powoli.

Ciężko będzie zwolnić, bo został właściwie tylko jeden odcinek

Dobra Roxi, to dawaj ten ostatni odcinek

Wedle życzenia

Sobota cd

Dojechaliśmy do Vrsaru i zaczęliśmy zwiedzanie.
Zwiedzanie to może zbyt duże słowo. Po prostu trochę pospacerowaliśmy, przysiedliśmy na ławce, było trochę podziwiania pięknych widoków i tyle

Początek















Jeżeli chodzi o te widoki, to podziwianie głównie odbywało się z tarasu Casanovy































I koniec



Jeżeli chodzi o wrażenia z tego miasteczka, to myślę, że nadaje się na miejsce noclegowe. Spokojne, przyjemne i ładne
Nie mieliśmy ochoty zagłębiać się w szczegóły, ale na pierwszy rzut oka-całkiem, całkiem

Pozostał nam już tylko nasz ostatni posiłek w Cro...







Istrię żegnałam z łezką w oku, tak zresztą zawsze żegnam Chorwację.
Była to trochę inna Chorwacja niż co roku.
Nie było cykad budzących mnie o poranku, słońca i temperatury, która jest dla mnie idealna.
Nie było kąpieli w ciepłym Jadranie i zwiedzania okolicznych plaż.
Nie było arbuzów, za które daję się pokroić

Istria to jednak nie Hvar, nie Dalamcja. Zbyt mało widziałam, żeby zachwalać lub krytykować. Było cudownie i to jest najważniejsze

Chorwacja to Chorwacja, miejsca które uwielbiam i atmosfera, na którą czekam cały następny rok. Szkoda, że w tym mam to już za sobą... ale nie można mieć wszystkiego

Bardzo dziękuję wszystkim za obecność i motywacje
Teraz ja czekam na Wasze zdjęcia i opisy

Buuuu, szkoda, że już koniec. Fajnie było podróżować razem z Tobą

ewciaku napisał(a):Fajnie było podróżować razem z Tobą

Dzięki
Teraz ja będę podróżować z Wami

Roxi napisał(a):
Dojechaliśmy do Vrsaru i zaczęliśmy zwiedzanie.
Zwiedzanie to może zbyt duże słowo. Po prostu trochę pospacerowaliśmy, przysiedliśmy na ławce, było trochę podziwiania pięknych widoków i tyle

A sprawdziłaś, czy pranie wyschło



Bardzo fajny wypad. Miło było stare kąty zobaczyć.

pzdr

Pranie idealnie pasuje do nazwy uliczki... jedynie jeden element nie pasuje..

longtom napisał(a):A sprawdziłaś, czy pranie wyschło

Chyba wyschło, bo już nie wisiało

longtom napisał(a):Bardzo fajny wypad. Miło było stare kąty zobaczyć

Dzięki

Ewa i Piotr napisał(a):Pranie idealnie pasuje do nazwy uliczki...

Prawda?

Witam serdecznie. W pewnym sensie jestem nowicjuszem na tym forum,chociaz zagladam tu od dluzszego czasu. Bardzo fajna relacja i sliczne zdjecia.Ojj ta piekna Chorwacja W tym roku pod koniec sierpnia wyruszam w pierwsza podroz to tego pieknego kraju. I juz moge powiedziec ze sie zakochalam... Pozdrawiam serdecznie

Niezły posiłek
Dzięki Twojej podróży, łatwiej czekać na naszą .

Pozdrawiam

Ja z kolei jak pisałem na początku tego wątku dotarłem i jestem już w Rovinju...
Trochę inny typ wyjazdu niż relacja Roxi. Zdjęcia się robią, dzieciaki przeszkadzają, słońce grzeje. Jak godają hic jak pieron. Dobra, bo zbiorę od Was lanie - mała relacja po powrocie. Czekajcie

...czekamy,czekamy...

Ventyl napisał(a):Witam serdecznie. W pewnym sensie jestem nowicjuszem na tym forum,chociaz zagladam tu od dluzszego czasu. Bardzo fajna relacja i sliczne zdjecia.Ojj ta piekna Chorwacja

Witam.
Własnie widzę, że czas zalogowania na forum to 2007 rok

Ventyl napisał(a):W tym roku pod koniec sierpnia wyruszam w pierwsza podroz to tego pieknego kraju. I juz moge powiedziec ze sie zakochalam... Pozdrawiam serdecznie

Pierwsza podróż.... pozostaje mi życzyć przyjemnego pobytu i niezapomnianych przeżyć

malina1959 napisał(a):Niezły posiłek
Dzięki Twojej podróży, łatwiej czekać na naszą .

Wszystko co najważniejsze było podane
Kierowca musiał obejść się smakiem

plakon napisał(a):Ja z kolei jak pisałem na początku tego wątku dotarłem i jestem już w Rovinju...

Pięknie!
Jak jest? Dużo ludzi? Pogoda z tego co czytam dopisuje

plakon napisał(a):Trochę inny typ wyjazdu niż relacja Roxi. Zdjęcia się robią, dzieciaki przeszkadzają, słońce grzeje. Jak godają hic jak pieron. Dobra, bo zbiorę od Was lanie - mała relacja po powrocie. Czekajcie

Każdy spędza ten czas, tak jak chce. Najważniejsze żeby być zadowolonym

Ventyl napisał(a):...czekamy,czekamy...

Czekamy, czekamy.
Tutaj leje, więc słoneczne zdjęcia w cenie

Szkoda, że to już koniec
Dzięki za zajefajną relację i pikne fotki

Przyjemnie się z Tobą Roxi podróżowało(i nurkowało... )
Byliśmy w tych samych miejscach.... a ja wolę wspominać je oglądając
cudze fotki....
P.S.
Szkoda że nie weszliście na wieżę kościoła św. Marcina (najlepszy punkt widokowy)
Pozdrowionka.